• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

13 grudnia 1981 r. oczami 12-latka

Marcin Stąporek
13 grudnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
13 grudnia na Placu Solidarności przed Stocznią Gdańską im. Lenina stanęły czołgi i wojskowe transportery opancerzone. 13 grudnia na Placu Solidarności przed Stocznią Gdańską im. Lenina stanęły czołgi i wojskowe transportery opancerzone.

Czołg T54 jako pług śnieżny oraz jazda autobusem miejskim za ulotkę odbitą na powielaczu - to wspomnienie naszego publicysty, który 13 grudnia 1981 roku miał 12 lat.



W niedzielny poranek 13 grudnia 1981 r. wstałem jako pierwszy, ubrałem się i wyszedłem do kościoła. Pod blokiem spotkałem kolegę z klasy, a drugi dogonił nas kawałek dalej i to od niego po raz pierwszy usłyszałem o wprowadzeniu stanu wojennego.

Jako szóstoklasiści mieliśmy mgliste wyobrażenia o tym, co to może oznaczać. Ponieważ jednak czytaliśmy w tym czasie sporo książek o II wojnie światowej i okupacji, wiedzieliśmy jedno: "pewnie wprowadzą godzinę policyjną".

Msza w prowizorycznej, dziś już nieistniejącej kaplicy parafii pw. Opatrzności Bożej na Zaspie zobacz na mapie Gdańska, przebiegała spokojnie. Dopiero w czasie ogłoszeń kapłan powiedział "Dziś w nocy w naszej ojczyźnie wprowadzono stan wojenny" i wezwał do modlitwy, a może - dziś już nie pamiętam - do odśpiewania pieśni "Boże, coś Polskę".

Msza św. na terenie Stoczni Gdańskiej im Lenina. Grudzień 1981 roku. Msza św. na terenie Stoczni Gdańskiej im Lenina. Grudzień 1981 roku.

Nieco po godz. 10 rano wróciłem do domu, gdzie panowało już duże poruszenie, związane z tym, co po latach w skeczu Bogdana Smolenia przypomniano jako "niedzielę, kiedy nie było teleranka".

Młodszych czytelników należy w tym momencie uświadomić, że w 1981 r. nie było ani telewizji kablowej, ani anten satelitarnych; nie istniały w Polsce prywatne stacje radiowe ani telewizyjne. Wszystko, co było, to dwa programy telewizji publicznej i cztery Polskiego Radia.

Oglądanie "Teleranka" było typowym niedzielnym rytuałem w wielu rodzinach, szczególnie tych z mniejszymi dziećmi. Tej niedzieli Teleranka nie było, a telewizor i radio nadawały na zmianę komunikat o wprowadzeniu stanu wojennego oraz przemówienie generała Wojciecha Jaruzelskiego. W ciągu poprzednich miesięcy stał się on najważniejszą osobą w kraju: z funkcji ministra obrony narodowej awansując na premiera oraz zajmując stanowisko przywódcy rządzącej PZPR.

Gen. Wojciech Jaruzelski ogłasza wprowadzenie stanu wojennego


Co ciekawe, sprzedawane wówczas odbiorniki radiowe umożliwiały "łapanie" programu w pasmach fal krótkich i średnich, gdzie można było czasem usłyszeć nadające po polsku rozgłośnie "Wolna Europa", "Głos Ameryki", BBC czy polskojęzyczny serwis z Paryża. Świadome tego władze PRL utrzymywały specjalne urządzenia służące zakłócaniu odbioru tych stacji przez mieszkańców kraju.

W ciągu dnia zaczęło napływać nieco więcej informacji, m. in. o delegalizacji NSZZ "Solidarność", internowaniu jej działaczy i innych "elementów antysocjalistycznych" i - tu mieliśmy rację - o wprowadzonej godzinie milicyjnej.

Nie pamiętam, czy już w tę niedzielę, czy dopiero w kolejnych dniach, na ekranie telewizora zaczęli się pojawiać spikerzy w wojskowych mundurach. Po południu podano m. in. informację o zawieszeniu zajęć w szkołach do Bożego Narodzenia (a może do końca roku). Dla mnie, jak i dla większości uczniów, była to doskonała wiadomość.

Po obiedzie, gdy już zaczynało się ściemniać, wybraliśmy się z ojcem zobaczyć, jak wygląda sytuacja w mieście. Nie pamiętam już, jaka była pogoda, śnieg z pewnością leżał już tego dnia o świcie, ale opadów chyba nie było.

Patrol Ludowego Wojska Polskiego sprawdzał, co ten mężczyzna przewoził swoim Fiatem 126p. Patrol Ludowego Wojska Polskiego sprawdzał, co ten mężczyzna przewoził swoim Fiatem 126p.

Najpierw znaleźliśmy się we Wrzeszczu. Przed nieistniejącym dziś budynkiem "Akwen", przy al. Grunwaldzkiej 103 zobacz na mapie Gdańska, gdzie jeszcze poprzedniego dnia mieściła się główna siedziba "Solidarności", było spokojnie. Prawdopodobnie, choć tego nie pamiętam, znajdowało się tam sporo milicjantów.

Z Wrzeszcza kolejką SKM pojechaliśmy pod Stocznię Gdańską. Pociąg był tego wieczora dość zatłoczony, pasażerowie prowadzili ostrożne rozmowy, największe zainteresowanie budziły losy Lecha Wałęsy, ktoś wspomniał także nazwisko Andrzeja Gwiazdy - zdaje się, że jedna z jadących z nami kobiet została rozpoznana jako jego siostra.

Nie pamiętam, czy plac Solidarności zobacz na mapie Gdańskabył wówczas już "obstawiony" przez wojsko i czołgi, czy jedynie przez oddziały Milicji Obywatelskiej. Z pewnością jednak niedzielnym popołudniem także przy stoczni panował spokój, chociaż brama przy Pomniku Poległych Stoczniowców była zamknięta i czuwali przy niej robotnicy. Na zewnątrz znajdowała się jakaś grupa osób, które - tak jak my - chciały się czegokolwiek dowiedzieć. Ktoś rozdawał "gazetkę", czyli kartkę małego formatu zawierającą biuletyn odbity na powielaczu.

Pamiętam za to bardzo dobrze, że gdy podjęliśmy decyzję o powrocie do mieszkania na Zaspie, ulicą Jana z Kolna zobacz na mapie Gdańska jechał autobus z tabliczką "zjazd do bazy". Ponieważ mieszkaliśmy przy ul. Leszczyńskich zobacz na mapie Gdańska, czyli blisko zajezdni autobusowej, pomachaliśmy kierowcy, a ten zatrzymał się i podwiózł nas do domu. Chcąc się zrewanżować za pomoc, wręczyłem kierowcy jedną z ulotek otrzymanych pod stoczniową bramą.

Kolejne dni grudnia, w związku z niespodziewanie przez los podarowanymi feriami zimowymi, spędzałem częściowo jeżdżąc na sankach, a częściowo stojąc w kolejkach do sklepów (szczególnie zapamiętałem kilkugodzinne stanie na placu ks. Komorowskiego zobacz na mapie Gdańska po ryby).

Spore wrażenie zrobił na mnie czołg (zapewne T-54), który pewnego dnia przejechał ulicą Leszczyńskich w zastępstwie pługu śnieżnego. Ciekawe było też obserwowanie wieczorami przez okno, jak ulica pustoszała, a ludzie chowali się do domów, by uniknąć zatrzymania przez MO w związku z "godziną milicyjną". O starciach ulicznych i ich ofiarach, takich jak zabity 17 grudnia Antoni Browarczyk, o wyłamaniu stoczniowej bramy przez czołg podobny do tego widzianego na Zaspie i następnie nocnej pacyfikacji zakładu dowiedziałem się dopiero znacznie później.

Moja mama, w tym czasie zatrudniona w Stoczni Gdańskiej im. Lenina, dostała przed Bożym Narodzeniem mało wdzięczne zadanie służbowe: po pacyfikacji trzeba było anulować wszystkie dotychczasowe przepustki umożliwiające wejście do stoczni i wypisać kilka tysięcy nowych, już tylko dla tych stoczniowców, którzy zostali "pozytywnie zweryfikowani". Pracę tę wykonywała nie w swoim normalnym miejscu pracy, tylko w budynku Szkoły Budownictwa Okrętowego przy al. Karola Marksa, dziś gen. Józefa Hallera zobacz na mapie Gdańska.

Pamiętam że któregoś dnia odwiedziliśmy ją w tej szkole. Z "wyprawy" zapamiętałem szczególnie jeden "smaczek", mianowicie nieporadnie wypisywane na ścianach budynków przy ulicy teksty typu "Solidarność - wróg PRL". Ktoś żartował, że to zomowcy (milicjanci służący w oddziałach ZOMO, najbardziej typowej formacji stanu wojennego) w ten sposób mieli prowadzić akcję propagandową przeciwko zdelegalizowanej opozycji.

O autorze

autor

Marcin Stąporek

- autor jest publicystą historycznym, prowadzi firmę archeologiczną. Pracował w Muzeum Archeologicznym w Gdańsku i Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków w Gdańsku. Obecnie jest pracownikiem Biura Prezydenta Gdańska ds. Kultury.

Opinie (499) ponad 20 zablokowanych

  • Jestem ciekaw czy Ci wszyscy strajkujacy, (40)

    Nie czuja sie troche rozczarowani. PRL byl bardzi zly, ale kierunek rozwoju naszego kraju przez ostatnie 25 lat mogl potoczyc sie troche inaczej niz w kierunku kolonii i zaplecza taniej sily roboczej

    • 380 94

    • może rozczarowani że śmieci genetyczne (1)

      tzn popychadła bez mózgu w mundurkach nie zostaly rozliczone a teraz po ulicach biega ich pomiot...

      • 1 2

      • oooo dwóch takich co na rozkaz będą pałować swoich własnych rodaków

        bez myślenia i bez mózgu. wykonać popychadła!!!

        • 0 0

    • (34)

      Oczywiście. Mógł potoczyć się drogą Białorusi

      • 87 71

      • Rownaj w gore Arku. (9)

        • 37 14

        • Czyli? (8)

          Masz w okolicy kilka krajów które zaczynały około 1990 roku nową drogę, który poradził sobie lepiej?

          • 56 10

          • (4)

            Czechy, Slowenia

            • 50 37

            • W 1990 byliśmy mocno w tyle (2)

              za tymi krajami. Od tego czasu odrabiamy dystans. Np PKB na osobę w 1990 było 100% większe w Czechach i na Słowenii. Teraz jest to tylko 20-30%.

              • 44 10

              • Słowenia, a właściwie cała Jugosławia, bo Słowenia była jedną z jej republik, w odniesieniu do Polski to był tak naprawdę kapita (1)

                Przypominam, że jugosłowiańskimi dinarami można było płacić w Pewexie oraz Baltonie, w odróżnieniu od "walut" pozostałych demoludów. Natomiast Czechy zawsze ciążyły ku wzorcom gospodarczym z RFN.

                • 11 0

              • 13.XII.2023 = 13.XII.1980

                zobaczycie i zapłaczecie

                • 0 3

            • No tak, ale Czesi nie słuchają pana księdza. Za to zdepenalizowali palenie trawki i sobie cóż, zarabiają na tym.
              No tak, więcej ludzi pali, więcej mafii zarabia - więcej pieniędzy jest wydawana w kraju, po prostu, biznes się kręci a pieniądze wracają do gospodarki mimo braku legalizacji.

              To kwestia szcunku do obywatela.
              U nas ciągle państwo chce zaglądać ci w czas wolny, co używasz. A za używanie czego innego niż alkohol - ma Cię spotkać surowa kara.

              Żebyś wiedział, kto tu rządzi, no na pewno nie obywatel.
              Rzadzi kościół i kłamcy w sejmie, od 30 lat te same mordy w sumie.

              • 12 8

          • estotnia, czechy, słowenia

            • 4 4

          • wszystkie lepiej oprocz rumuni i bulgarii ale one zawsze byly mocno z tylu

            • 4 0

          • dokładnie

            maruda z niego i tyle.

            • 20 10

      • Polska nie dorasta do pięt Białorusi! (22)

        Polska wolała się sprzedać zachodowi i stać się niewolnikiem i prostytutką, za pare marnych groszy robimy to, co nam każą! A za to podziękujmy solidarności i stoczniowym menelom!

        • 38 99

        • podziekujmy tamtej inteligencji (2)

          najpierw aws-owi a następnie sld

          • 15 6

          • dodajmy inteligencji wykształconej za komuny (1)

            • 8 14

            • Ta za komuny jest lepiej wykształcona

              niż dzisiejsi "magistrowie" po Wyższych Szkołach Lansu i Fajansu.

              • 1 0

        • Najwięcej o Białorusi wiedzą ci, którzy oglądają najwięcej TV (3)

          A nigdy w życiu tam nie byli. Jak w ogóle można wypowiadać się na temat życia w kraju, w którym się nawet tygodnia nie spędziło?

          • 23 14

          • A byłeś ? (1)

            Ja byłem 2 razy. Za nic bym sie tam nie wyprowadził

            • 4 1

            • Dokładnie. Ja też tam byłem i na pewno nie chciałbym tam mieszkać.

              • 0 0

          • No tak. George Bernard Shaw był u Stalina w ZSRR i potem prawdę mówił na temat tego, jak tam jest.

            • 5 0

        • Na Białorusi nie jest tak źle jak to malują nasze media (9)

          ale podawanie ich jako przykładu do naśladowania to jakaś aberracja. Jakoś nie widzę chętnych do przeprowadzki tam.

          • 67 22

          • Choćbyś bardzo chciał, to się nie przeprowadzisz tam z prozaicznego powodu (7)

            Oni tam nie chcą Polaków. Tak jak USA nie chce Polaków.

            • 23 27

            • (6)

              naprawdę wierzysz, że gdyby Białoruś pozwoliła bez ograniczeń osiedlajać się i pracować Polakom, to byłoby dużo chętnych ?:)

              • 39 6

              • Nie byłoby dużo chętnych oczywiście. (5)

                Propaganda kapitalistyczna skutecznie wmówiła Polakom, że Białoruś jest be.

                • 9 27

              • No tak (4)

                O Korei północnej ta sama propaganda też pewnie same kłamstwa mówi.

                • 33 2

              • Całkiem możliwe. Byłeś? Widziałeś? Czy zobaczyłeś filmy w TV? (3)

                Z głębokiej wsi koreańskiej? Po co daleko szukać. Ciekawe, co by zachodnia Europa myślała o Polsce, gdyby zrobić reportaż o gdańskiej Orunii czy dolnym mieście, o ludziach tam mieszkających, przeprowadzić wywiady, sfilmować gdańskie ogródki działkowe i altanki, kto tam przebywa itp. Myśl samodzielnie.

                • 7 21

              • Na Białorusi byłem.

                Byłem tam i w Mińsku i na wsi. Na pewno nie chciałbym tam mieszkać.

                • 1 0

              • Na gdanskiej oruni nikt nie umiera z glodu (1)

                Lem mial racje, odnosnie ludzi w internecie. To sie nie miesci w glowie

                • 27 4

              • Bo pożywia się dobrami "zebranymi" z okolic.

                .

                • 2 0

          • Nie jest? Według wytycznych z Kremla?

            Ludzie protestują są bici i narażają życie z powodu tego że jest tam tak wspaniale? Jak już robisz propagandę i bierzesz za to pieniądze to się wysil choć.

            • 12 2

        • Królu złoty

          My nie skończyliśmy źle,my po prostu źle zaczęliśmy.

          • 13 3

        • jezeli już to podziękuj (3)

          tym z magdalenki,korowcom i wszelakim innym osobom,którzy nie obalili komunizmu a po prostu się dogadali.Gdyby komunizm został obalony to panowie typu jaruzelski,kiszczak,urban itp. byliby rozliczeni,osądzeni i osadzeni.Zostaliby dożywotnio pozbawieni praw publicznych itp.Ponadto mordercy Popiełuszki gniliby w celi a nie raczyli się wolnością,zresztą nie tylko oni.

          • 56 15

          • Proszę sprawdzić (1)

            W Magdalence dogadywał się prezes Kaczyński. Siedział również przy ,,Okrągłym stole".

            • 54 14

            • ja nie wymieniłem personalnie kto tam był

              Bo byli ci,którzy jak to napisał King menelami stoczniowymi nie byli.

              • 17 3

          • dokładnie

            Mój ojciec zawsze mówił: Myśmy d.p.e nadstawiali a oni się dogadali.

            • 49 10

      • ..

        Jeszcze trochę i tak będzie.

        • 0 0

    • Naturalnie ze sa roszczarowani Tym ze okazało sie ze POkowcy którzy wyszli z Obozu Solidarnosci okazali sie zdrajcami ojczyzny! (1)

      Sprzedali się za stanowiska w Brukseli!!

      • 10 12

      • Za to ludzi z PISu nie ma w Brukseli.

        • 7 2

    • trochę? większość chyba jest najpierw zdruzgotana widokiem ruiny Stoczni Gdańskiej

      ...

      • 5 0

  • Wracaliśmy po zmroku (2)

    z przyjęcia choinkowego zorganizowanego przez skład pracy mojej Mamy. Przyjechał po nas Tato. W jednej chwili na Hucisku wszystko zaszło dymem, pomarańczowym od świateł ówczesnych latarni ulicznych. Pod prąd drogę zajechały nam formacje czołgów. Również milicja w charakterystycznych okrągłych, białych hełmach. Chaos uliczny sięgnął zenitu. Mama chowała mnie pod fotel, Tato zakazał: Niech patrzy, ma zapamiętać! - Zapamiętałam.

    • 3 1

    • (1)

      Bzdury opowiadasz! Przestań konfabulować ! Czołgi wyjechały , dopiero po 2 tygodniach,jak zaczęły się zamieszki w stoczni !

      • 0 1

      • Uspokój się.

        Nigdzie nie napisałam, że zdarzenie miało miejsce dokładnie w dniu 13.XII. Polecam również zaprzestania używania spacji przed znakami przestankowymi.

        • 0 0

  • Ja miałem wtedy 24 lata i też dokładnie pamiętam ten czas .

    W porównaniu do reżimu covidowego zdecydowanie lepiej wspominam okres stanu wojennego .

    • 1 1

  • Troche slabe te wspomnienia.

    Mialem 11 lat, ale pamietam, ze sniegu bylo sporo i byl straszny mroz. Teleranka nie bylo, ale miedzy przemowieniami Jaruzelskiego byly chóry wojskowe i jakies radzieckie filmy wojenne. Mieszkalem w Górnym Wrzeszczu. Na placu, gdzie dzis stoi Manhattan ustawione byly w szeregu wozy opancerzone z zolnierzami z karabinami. Tak sie skladalo, ze moj tato i maz naszej sasiadki przebywali akurat za granica, wiec obie kobiety strasznie plakaly, bo to moglo oznaczac, ze juz nigdy sie nie zobacza. Granice byly zamkniete, rozmowy telefoniczne krajowe i za granice zablokowane (po kilku tygodniach mozna bylo po zameldowaniu znowu rozmawiac przez telefon, ale pani laczaca odrazu ostrzegala, ze rozmowa bedzie kontrolowana). Ogolnie wsrod doroslych panowala atmosfera zgrozy i strachu, bo to wszystko brzmialo dosc apokaliptycznie. Czolgi, ZOMO, wojsko, milicja, kontrole papierow, godzina policyjna, puste sklepy, powodz na Wisle, setki tysiecy ludzi w wiezieniu, do tego tenogolny syf PRLowski, rozklekotane brudne fiaty i syrenki, brudny snieg i mroz. Wszystkie nadzieje na nic, nikt nie wiedzial, jak to sie dalej potoczy. Wejda wojska demoludów, aby wesprzec bratnia armie, jak w Czechoslowacji 13 lat wczesniej? Byl to tez czas plotek, fake newsów, bo oficjalne wiadomosci byly czysta propaganda, wiec ludzie powtarzali sobie jakies zaslyszane plotki, ilu zabili, ze Ruscy juz przekroczyli granice, ze aresztowania trwaja itd. Radio z Zachodu na krotkich falach tez nie pomagalo, bo i oni powielali plotki z drugiej reki, a jacys weterani polonijni z Paryskiej Kultury tez nie mieli specjalnie niczego do powiedzenia oprocz antykomunistycznych sloganow.

    Dla nas dzieci byl to jednak czas dosc podniecajacy. Szkoly byly zamkniete do konca stycznia (oficjalnie z powodu srogiej zimy), wiec codziennie bylismy na sankach w Gaju Gutenberga. W telewizji po kilku tygodniach pojawily sie programy dla dzieci, czterej pancerni i zaloga G. Dla naszych rodzicow to byla katastrofa i tragedia.

    • 3 0

  • Wstyd prezesie (48)

    Co prezes Kaczyński robił w stanie wojennym? Nic. Teraz udaje bohatera. Bohaterami są Ci, którzy wtedy walczyli. Zwykli ludzie, którzy mimo terroru nie bali się zawalczyć o wolność.

    • 452 129

    • do anki (10)

      moim zdaniem nie posiadasz ani podstawowej wiedzy historycznej, ani rozsądku, żeby wypowiadać się na temat Kaczyńskiego i dzisiejszej manifestacji. Przestań oglądać tvn! Otwórz oczy.

      • 75 161

      • 13 grudnia prezes spał do południa. (1)

        Taka prawda historyczna.

        • 17 10

        • Miał ten luksus, mamusia o niego dbała

          • 0 1

      • (5)

        a Ty lux wyłącz radio Maryja i też otwórz oczy!

        • 106 48

        • Co TVN za prawdę powiadają? (4)

          Michniki bohater? który Michnik? ten co z Jaruzelskim wódkę pił?

          • 26 14

          • W Magdalence wódkę z Kiszczakiem pił również Kaczyński :) (2)

            Co nie zmienia faktu że 13-go grudnia jego brat bliźniak spał do południa i SB tego `bohatera podziemia` nawet nie chciała internować taki był z niego ZUCH :)

            • 18 7

            • kartofel, kaczyński tam nie pił - nie wiesz nie pisz

              nie upijał sie jak ty przy kazdej okazji

              • 1 1

            • Za to bolkowi zafundowali wczasy

              w ekskluzywnym rządowym ośrodku wypoczynkowym. Oj, jak on tam cierpiał.

              • 4 7

          • Prezes pił wódkę z Wasinem (agnetem KGB), tak tylko przypominam.

            • 3 2

      • Wstydem jest twoja głupota ale jak sie jest porazoną piorunem to niema sie co dziwic.

        • 9 3

      • Wszyscy otwórzcie oczy i zamknijcie buzie bo jak zawsze więcej gadania niż cokolwiek z niego wynika...

        • 48 3

    • "Cov. Id. 19 ... 84"

      Zgadza się, bohaterowie to: Borowski, Walentynowicz i i ich koledzy. No bo chyba nie jest mowa o agencie (!!!) "Bolku" ?

      • 1 0

    • Jak to co?

      13.12. obudził go w domku zapach maminej jajecznicy... Tak to zaczął DZIEŃ, ten jakże znany lider opozycji w Stanie Wojennym.

      • 5 2

    • I co teraz mają zwykli ludzie? Z tej " walki" (1)

      Nic figę...
      Kaczyński próbuje to trochę wyprostować! Bo nie oto chodziło zwykłym ludziom, nie myśleli że walczą o bezrobocie, o grabież zakładów, o sprzedaż za grosze, o zbójecka prywatyzację....

      • 4 5

      • strajkujacy w ogole nie mysleli o konsekwencjach, zachowali sie jak naiwne dzieci, spodziewali sie ze przyjedzie jakis mikolaj stanie na czele narodu i bedzie rozdawal prezenty a swiat uslany bedzie rozami

        • 1 2

    • Ale prezes Kaczyński sam powiedział... (2)

      .. że wprowadzenie Stanu Wojennego przespał i dowiedział się o w/w dopiero w kościele, na Mszy Świętej około godziny 12:00-13:00. Stwierdził również, że po zatrzymaniu przez UB, został przesłuchany i wypuszczony wolno do domu i nawet lojalki nie musiał podpisywać.
      Dzisiej sobie odrabia tamte czasy, próbując podpalić Polskę 13 grudnia każdego roku, bohater o_O

      • 33 11

      • a miał odśnieżać czy co innego robić? najważniejsze że nie przeszkadzał w przemianach (1)

        nawet w artykule jest mowa że mało kto wiedział że coś wprowadzono...

        Założę się że agentura było już doskonale poinformowna co się będzie dziać i jak ma reagować albo pojechała na udawaną internowanie,

        • 2 6

        • jak mial przeszkadzac w przemianach jak byl nic nie znaczaca osoba

          • 5 1

    • .. anka (9)

      . ku czemu bardziej się skłaniasz ? lewicy, prawicy, konserwatyzmu, liberalizmowi... centrolewica , a może centroprawica ?

      • 4 21

      • (8)

        Skłaniam się ku temu, żeby Polacy znów byli razem. Tak jak byli razem wtedy w stanie wojennym. Politycy podzielili Polskę na pół. Rodziny kłócą się ze sobą nawet przy wigilijnym stole. Ludzie przychodzą nie po to na cmentarz żeby się modlić za zmarłych tylko by na nich buczeć. Parę lat temu dowiedziałam się, że stoję tam gdzie stało ZOMO. Jak można? Może dożyję czasów kiedy ten Mądry, Odważny Naród znów będzie razem. A może i nie:(

        • 69 14

        • (1)

          Niestety, przez komunę jakieś 50% zostało przerobione na człowieka radzieckiego. Porozumienie jest równie możliwe jak z małpą czy cielakiem.I nie mówię tu tylko o starym pokoleniu, bolszewia to choroba zakaźna tudzież przenoszona genetycznie. 50% ludzi nie chodzi na wybory, nie wie jak nazywa się premier, jeździ na wczasy do Egiptu za 1500pln nie potrafiąc wskazać Egiptu na mapie, lub nigdy w życiu nie była dalej niż w mieście wojewódzkim. To się już nie sklei...

          • 18 4

          • a ile przerobione przez kk

            • 1 3

        • A jak sobie to wyobrażasz droga Anno

          Bycie razem?
          Ludzi którzy są/ byli bezrobotnymi, uciekali z kraju za pracą, byli poniewierani przez swoich pracodawców...i ludzi którzy nagle dzięki sprzedaży likwidacji zakładów, stali się milionerami " panami świata", gardzącymi innymi...

          • 3 1

        • skłania sie ania? (1)

          to tak sie do pojednania skłaniasz ze pierwsza plujesz?
          to gratuluje talentu!

          • 9 13

          • Macie fobie w tej pisowskiej sekcie. Anka napisała spokojny konkretny komentarz. Wszędzie widzicie spiski, plucia itd. Szkoda mi was. W życiu prywatnym też się na wszystkich obrażacie. Sąsiedzi, znajomi, rodzina. Wszyscy knują. Ciężkie życie z fobiami. A dla Anki duże brawa.

            • 27 11

        • (2)

          ..mądre słowa z domieszką fałszywej tolerancji (patrz . pierwszy twój post), plus język nawoływania do jedności, aby napluć w twarz-skąd my to znamy, chyba z manipulujących mediów....

          • 13 42

          • Komu Anka napluła w twarz??? Masz fobie tak jak twój prezes.

            • 40 12

          • Czyli Radia Maryja?

            • 27 8

    • Odwal się od Prezesa. (9)

      Nikogo nie udaje. Jeden z niewielu polityków , któremu naprawdę zależy na tym, żeby Polska była silnym i sprawnym państwem , a nie bantustanem. Zacznij myśleć samodzielnie.

      • 43 99

      • Dobrze by było żebyś się nie mylił (2)

        Ja jednak nie odnoszę wrażenia że jemu chodzi o Polskę.

        • 20 14

        • A jakie" ty" odnosisz wrażenie?

          • 0 0

        • tak, tak..

          O Polskę, zwłaszcza jej płonący obraz.

          • 8 5

      • Prezia i Mateuszka ograł Orban.

        To wystarczy do oceny "naszego" rządu.

        • 8 5

      • Jasiu zmień czapeczkę, bo ta którą masz na główce strasznie cię uwiera

        • 6 4

      • Polityk co nie udaje, hahahahahahahaha

        • 6 5

      • Jasiu za dużo o Tobie kawałów istnieje

        a tak poważnie to nawet nie masz pojęcia o czym piszesz.... Co zaś się tyczy samodzielnego myślenia... Cóż zwrot "Odwal się od Prezesa" mówi o tym jak myślisz samodzielnie czując takie uwielbienie dla tego małego człowieczka...

        • 18 8

      • Mały człowieczek (1)

        Ciekawe ilu prezes weźmie dziś ochraniarzy? Ten tchórzliwy człowieczek wydaję miliony na ochronę. Boi się swojego cienia.

        • 63 33

        • ty sprawdź ile na ochrone , biuro i zatrudnienia swoich corek wydaje ten co ostatnio

          Zlamal noge w kosciele.
          Szlag mnie trafia jak czytam takie argumenty nt Kaczynskiego
          Policz sobie ilu buców obsiadło ECS i ile nas kosztowało wybudowanie dla nich tego bunkra by mieli tam swoje biura. Zapytaj ile biuro Walesy placilo za lokal przy zielonej bramie i czemu tak mało

          • 33 35

    • A ty co robiłeś?

      • 1 4

    • Wstyd tw Bolek "Wałęsa" i wstyd tw Oskar "Tusk"

      Wałęsa łamistrajk którego sb przywiozło motorówką do stoczni, żeby powstrzymał strajk, ale śię spóźnili :D Ekipy telewizyjne przywiezione przez sb już czekały pod bramą stoczni..

      • 7 8

    • a co miał chłop robić, odśnieżać?

      Tak naprawdę kto nie był internowany ten nie robił kariery więc pewnie 90% dałoby się internować hehe

      • 4 4

    • Odpowiem krótko - NIC.

      • 5 1

    • .

      nie robił nic

      • 8 0

    • Wywalczyli wolność w postaci umów śmieciowych i 800zl pensji (1)

      przy kosztach za mieszkanie i media 500zł. Dziękujemy robotnikom.

      • 18 20

      • Sobie podziękuj nieudaczniku życiowy.

        • 23 18

    • anko... (2)

      czy jak ci tam... Przedawkowałaś tokeFeMu z Tefauenem na zagryche?

      W sumie nie warto się tu rozpisywać bo nie rozumiesz niczego lub liżesz za pieniądze.

      ...tylko głupcy się nie boją - tak na marginesie.

      • 35 73

      • a ty co przedawkowałeś

        tak na marginesie?

        • 18 9

      • tak tak

        ja też uważam, że to spisek...

        • 21 4

  • historia lubi się powtarzać

    dziś nowa wrona się wykluła.

    • 1 1

  • Jak trwoga to do Boga.zobaczccie ile wtedy ludzi chodzilo do kosciola a teraz?10%tego.zenada...

    • 1 1

  • i co ,i nic.

    • 1 0

  • A Kosycarz fotografował wszystko (4)

    ale chyba nie wszystkie zdjecia jeszcze uwolnił od cenzury autorkiej

    • 82 9

    • Maciek nie żyje od kilku lat cymbale ........................

      • 0 0

    • no.. bo umarł....

      • 3 2

    • (1)

      A co to jest cenzura autorska? :)

      • 7 6

      • Eee...

        Że w domu może trzymać milion innych zdjęć, ale wybrał tylko te które widzimy?
        To nie tak, że pokazał wszystko co ma.

        • 7 3

  • Stan Wojenny

    Ludzie cieszmy, się Wolnością! Bo ten kto, nie przeżył tamtych lat, i tak nie uwierzy, co się działo i jak było .Pozdrawiam z Wolnej Polski. Niech żyje Polska !

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane