- 1 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (67 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (492 opinie)
- 3 Był senator skazany na więzienie (248 opinii)
- 4 Mała uliczka, duży problem (225 opinii)
- 5 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (111 opinii)
- 6 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (134 opinie)
13 nierozwikłanych zabójstw z Trójmiasta. Mordercy wciąż są na wolności
Kto zabił? Dlaczego doszło do morderstwa? Gdzie podział się zabójca? To pytania, na które w tych sprawach nie udało się znaleźć odpowiedzi śledczym z Trójmiasta. W prokuraturach z Gdańska i Gdyni umorzono w ostatnich latach w sumie 13 postępowań dotyczących zabójstw. Każde "z powodu niewykrycia sprawcy". Nie oznacza to jednak, że przestępcy mogą spać spokojnie.
Dziś funkcjonariusze mówią o 75 sprawach dotyczących zabójstw z tzw. okręgu gdańskiego (obejmuje on również prokuratury spoza Trójmiasta). 20 z nich umorzono z powodu niewykrycia sprawcy. 13 ze wspomnianych 20 postępowań dotyczy Trójmiasta.
Najstarsze śledztwo pochodzi z 2004 roku. Pod lupę wzięliśmy bowiem okres, w którym w prokuraturach rozpoczynał działanie system informatyczny, czyli - w uproszczeniu - cyfrowy rejestr postępowań.
Nierozwikłane zabójstwa z Trójmiasta
Trzy umorzone sprawy znajdują się w Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku. Wśród nich znajduje się m.in.:
- śledztwo dotyczące zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, do którego doszło nie później niż 6 maja 2005 roku. Zamordowano osobę o nieustalonej tożsamości, a postępowanie zakończono decyzją o umorzeniu w grudniu 2005 roku;
- śledztwo dotyczące zabójstwa obywatela polskiego, do którego doszło w lipcu 2007 roku na terenie Wielkiej Brytanii. Sprawę zakończono decyzją o umorzeniu w czerwcu 2012 roku.
Sześć spraw znajduje się w Prokuraturze Rejonowej Gdańsk - Wrzeszcz w Gdańsku. A wśród nich:
- sprawa dotycząca zabójstwa mężczyzny, którego zwłoki znaleziono w lipcu 2011 roku w jednym z mieszkań w Gdańsku przy ul. Kartuskiej. Śledztwo zakończono decyzją o umorzeniu w marcu 2012 roku;
- sprawa związana z zabójstwem mężczyzny, do którego doszło w sierpniu 2011 roku w Gdańsku. Szczątki ofiary znaleziono na miejscu pożaru altanki na terenie ogródków działkowych. Postępowanie umorzono w maju 2012 roku;
- sprawa dotycząca zabójstwa kobiety o nieustalonej do dziś tożsamości. Ciało znajdowało się w piwnicy jednego z budynków przy ul. Grunwaldzkiej. Znaleziono je w listopadzie 2014 roku, a postępowanie zakończono decyzją o umorzeniu w maju 2016 roku.
Dwie umorzone sprawy dotyczące zabójstw znajdują się w Prokuraturze Rejonowej Gdańsk-Oliwa.
Top 10 poszukiwanych na liście policji
- jedna dotyczy zabójstwa dwóch osób. Do przestępstwa doszło w czerwcu 2018 roku. Zwłoki ofiar znaleziono w podpalonym budynku. Sprawę umorzono w czerwcu 2019 roku;
- druga związana jest z zabójstwem polskiego obywatela na terenie Republiki Czeskiej. Mężczyzna zginął w 2014 roku, a śledztwo umorzono w grudniu 2016.
Jedną sprawę prowadzili śledczy z Prokuratury Rejonowej w Śródmieściu.
Dotyczyła ona zabójstwa mężczyzny, do którego doszło w lipcu 2009 roku w jednym z mieszkań w Gdańsku przy ul. Długi Targ. Sprawę umorzono w grudniu 2009 roku.
Również jednym śledztwem zajmowali się prokuratorzy z "rejonowej" w Gdyni.
Postępowanie związane było z zabójstwem Polaka z lipca 2009 roku. Zginął na terenie portu w Barcelonie. Sprawę umorzono w styczniu 2012 roku.
Śledczy wracają do umorzonych postępowań
Jednak to, że takie sprawy zostały umorzone, bo nie udało się znaleźć zabójcy, nie znaczy, że przestępcy są bezkarni.
Archiwum X. Śledczy od spraw beznadziejnych
O ponownym otwarciu sprawy zadecydować mogą nowe tropy. Zdarza się bowiem, że świadkowie do śledczych zgłaszają się po wielu latach.
Akta mogą zostać odkurzone, a tropienie zabójcy wznowione także dzięki rozwojowi technik kryminalistyki.
- Ślady znalezione i zabezpieczone na miejscu przestępstwa, które 20 lat temu były nieczytelne czy niekompletne, przy wykorzystaniu nowych metod ich analizy, pozwalają niejako spojrzeć na nowo na postępowanie - podsumowuje doświadczony kryminalny.
Opinie wybrane
-
2021-09-04 13:22
Jeżeli sprawy dotyczą bezdomnych albo pijaczków to raczej nie ma szans na ich rozwiązanie. (5)
Takich ludzi nikt nie szuka. Ich los jest obojętny. Nawet rodzina o ile w ogóle jeszcze żyje często nawet nie podejmuje żadnych działań.
- 200 9
-
2021-09-06 04:15
no i dobrze, problem rozwiazuje sie sam i dzieki temu, nie mamy w Gdansku pasozytow.
- 1 2
-
2021-09-04 21:09
Niestety
- 8 0
-
2021-09-04 16:15
smutne ale prawdziwe (2)
- 39 1
-
2021-09-04 22:25
prawdziwe jest to że Policja nie ma teraz czasu (1)
cięcie konfetti i ćwiczenia ze skandowania Czołem Panie ministrze ... potem na szybko ganianie bezmaseczkowców ... na poważne sprawy nie ma już w PiSPolicji czasu.
- 22 17
-
2021-09-06 23:10
muszą ochraniać dewiantów LGBT oraz mafiozów w Trójmieście
- 1 1
-
2021-09-04 20:32
żeby akta można było odkurzyć trzeba je wpierw odnaleźć
prawda panowie od spraw beznadziejnych?
- 14 3
-
2021-09-04 12:13
Jeśli do zabójstwa doszło na terenie UK, to tym się zajmuje policja tamtejsza. (3)
Nie rozumiem prowadzenia śledztwa w sprawie osób, które mieszkają lub przebywają za granicą. Nie ma to sensu, zwłaszcza, że nasze służby są słabe w komunikacji międzynarodowej. Nie odpowiadają na maile, korespondencję, a jeśli już to po wielu miesiącach. Oglądałem program na temat wspólnych śledztw, tam nie ma współpracy.
- 81 30
-
2021-09-05 12:10
Nadia
Trzeba najpierw mówić po angielsku
- 1 0
-
2021-09-05 09:28
tylko na papierze
- 2 0
-
2021-09-04 18:01
Zmień więc kodeks karny albo kpk bo tak są takie zapisy że trzeba wszczynać i kiedy
- 3 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.