• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

15-letni wykładowca z Gdyni

Anna Żukowska
20 lutego 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Wystawę zbiorów paleontologicznych Jakuba Nowickiego pt.: „Od prekambru do paleozoiku” można obejrzeć w Gdyńskiej Szkole Społecznej. Wystawę zbiorów paleontologicznych Jakuba Nowickiego pt.: „Od prekambru do paleozoiku” można obejrzeć w Gdyńskiej Szkole Społecznej.

Kuba ma dwie największe pasje: paleontologię i powieści fantastyczne. No, może trzy, bo do pasji paleontologicznej dochodzi chęć dzielenia się swoją wiedzą - chłopiec chętnie daje wykłady kolegom z gimnazjum, a jeśli jest zapraszany do szkoły podstawowej lub przedszkola, przygotowuje ciekawostki odpowiednie do wieku "studentów".



Masz pasję, której możesz poświęcać się godzinami?

Kuba Nowicki ma 15 lat, jest niewidomy i ma lekki niedowład części ciała. Ale bardzo się zdziwi ktoś, kto go postrzega tylko przez pryzmat jego fizycznej niepełnosprawności. Taką pasję w działaniu chciałoby się widzieć w każdym nastolatku. Paleontologią zaraził się, kiedy miał siedem lat. Zaczęło się niewinnie, od zbierania figurek dinozaurów. Ten etap przechodzi większość chłopców, ale nie u każdego rozwija się on w prawdziwą paleontologiczną pasję. Kuba zaczął zbierać skamieniałości i równocześnie poszerzać swoją wiedzę. W tej chwili w swojej kolekcji ma około 80 okazów. Niektóre z nich są naprawdę stare, np. skamieniała kolonia prehistorycznych bakterii może mieć nawet 2,5 miliarda lat. A można ją zobaczyć na szkolnym korytarzu.

- Do końca marca można obejrzeć wystawę w gablocie, na parterze Gdyńskiej Szkoły Społecznej (ul. Kapitańska 37) zobacz na mapie Gdyni - mówi Mirosław Pawlik, nauczyciel religii, który prowadzi w szkole również zajęcia wspierające rozwój. - Jest to właściwie pierwsza część wystawy, prezentująca okazy od prekambru do paleozoiku. Planujemy cały cykl, bo zbiory Kuby są zbyt duże na jedną gablotę.

Jak udało się piętnastolatkowi zdobyć skamieniałości? Okazuje się, że nie jest to takie trudne. Kilka lat temu, podczas wizyty w warszawskim Muzeum Geologicznym, w sklepiku z pamiątkami kupił pierwszy okaz. Kolejne zdobywał dzięki internetowi (jeśli macie ochotę mieć w domu coś, co ma setki tysięcy lat, wystarczy dobrze przeszukać sieć), a jedną znalazł sam, na Babich Dołach.

Kuba uwielbia wyjeżdżać do Warszawy, bo tam może zwiedzać Muzeum ZiemiMuzeum Geologiczne. Największą frajdę sprawia mu dotykanie eksponatów. Jeśli tylko nie są zamknięte na stałe w gablotach, pracownicy muzeum pozwalają mu je dotknąć.

- W Muzeum Ziemi jest nawet przewodnik napisany alfabetem Braille'a, więc mogę je zwiedzać sam, bez niczyjej pomocy - cieszy się Kuba. - Brakuje mi muzeum geologicznego w Trójmieście, gdyby takie było, pewnie bym z niego nie wychodził - śmieje się.

Wiedzę na temat paleontologii czerpie z filmów dokumentalnych i z internetu. Jego znajomość tematu robi ogromne wrażenie. Kiedy mówi o okresach paleontologicznych i organizmach żyjących w tamtym czasie, cały się rozpromienia.

Faktami i ciekawostkami na temat historii Ziemi strzela z szybkością kałasznikowa. Na szczęście mam okazję przekonać się o tym nie tylko ja. Kuba prowadzi wykłady dla uczniów o tym, jak powstała nasza planeta. Temat i sposób prezentacji dostosowuje do wieku swoich studentów - mogą nimi być nawet przedszkolaki. Chłopiec nie boi się występować przed publicznością i bardzo chętnie przyjmuje zaproszenia od innych szkół.

- Na wykłady przynoszę zawsze kilka okazów z mojego zbioru - opowiada. - Z doświadczenia wiem, że jak pokażę np. ząb mamuta czy kość piszczelową jelenia olbrzymiego, to ludzie się bardziej interesują tematem. I jak zobaczą coś starego, ale tak naprawdę starego, to dopiero zaczynają się pytania.

Paleontologia to nie jedyna pasja Kuby. W wolnym czasie czyta powieści fantastyczne i sam próbuje swoich sił jako autor. Pracuje teraz nad jedenastym rozdziałem książki o roboczym tytule: "W poszukiwaniu jednorożców". Kuba ma świetną pamięć - bez zająknięcia recytuje mi treść całego rozdziału. I chociaż książkę planuje wydać w kilku egzemplarzach, to jego prawdziwym marzeniem jest to, by zostać w przyszłości wykładowcą paleontologii lub przewodnikiem w muzeum.

- Kuba świetnie się orientuje w przestrzeni, żeby zrealizował swoje marzenia, potrzebuje niewielkiej pomocy kilku osób - mówi pan Mirosław. - Myślę, że te marzenia da się spełnić. Ale wiesz, Kuba, że będziesz musiał pracować dwa razy ciężej niż inni?

- No i dobrze! - odpowiada bez zastanowienia Kuba.

Opinie (93) ponad 10 zablokowanych

  • Brawa dla Kuby!

    Zuch chlopak! Niech mu sie spelniaja marzenia i plany, i oby spotykal na swojej drodze samych zyczliwych ludzi!

    • 17 0

  • bravo

    gratuluje i podziwiam. ludzie są dziwni co to za komenarze o wykładowcy w tesco itp. przykre to.Ciesze sie i życzę chłopakowi jak najlepiej a propo ludzi dający komentarze wspóczuje Wam jesteście zazdrości i żałośni. Idzcie do terapeuty ale dobrego. Trzymam kciuki za chłopaka.

    • 14 0

  • gratuluję (1)

    Większość ludzi wypowiadających sie tu cierpi na jakąś znieczulicę.
    Jestem pod wrażeniem tego młodego chłopca, który pomimo swoich niepełnosprawności.. podbija świat!!
    Spełnia marzenia, żyje pełnią życia!
    A na dodatek ma coś do przekazania innym.
    Niestety większość z anonimowych komentarzy to jakiś totalny absurd.
    Jak można być tak żałośnie krytycznym wobec czegoś tak wspaniałego?!
    Ludzie pozbyliście się serc?

    • 22 0

    • dalam plusa, zeby bylo jasne, ale 'kalipsoo' to tez anonim

      • 1 0

  • Oby jak najwięcej takich chlopaków

    brawo

    • 13 0

  • brawa dla Kuby, brawa dla Nauczyciela

    fajnie, że szkoła wspiera młodego człowieka, który mimo takiego nieszczęścia potrafi konsekwentnie realizować swą pasję i dzielić się nią z innymi. Wielki szacunek, Kuba, może Muzeum Ziemi kiedyś w 3mieście powstanie? Będziesz wtedy jego kustoszem;)

    • 14 0

  • Rodzice zdali egzamin na 6+! (1)

    Nie jestem religijny,ani nie chodze do kosciola,ale powiem cos, co juz Ktos powiedzial"Niech Duch Twoj zstapi i odnowi oblicze ziemi..,Tej ziemi! Wypowiedzi niektorych forumowiczow przypominaja mi przekamarzanki dwoch stronnictw polityczno-religijnych a miano..faryzeuszy i sadyceuszy ktorzy tez nie mogli pogodzic sie ze swierza,przejrzysta,doskonala,oraz nowoczesna nauka Chrystusa Boga.Teraz mamy oto 15 letniego chlopca ktory wyroznia sie z tlumu bo chce cos nam przekazac,cos b.waznego,ze byl i jest wokol nas inny swiat,ze nie jestesmy sami we wszechswiecie,ze sa cuda,?!Niewidomy Chlopiec i z czesciowym niedowladem pokazuje studentom jak podejsc do nauki,moze to boli?!!!

    • 16 0

    • Nie jest waże , czy ktoś jest wierzącym ,czy nie.

      Może nawet modlić się do słupa czy kamieniana w polu , ale aby był dobrym człowiekiem . A Ty " ktoś " jesteś włeśnie tym dobrym i życzliwym jakich mało .

      • 1 1

  • I takim warto płacić za nauke a nie tym polskim miernym studencikom z których i tak nie ma pożytku a większość z nich będzie (1)

    harować za 1500

    • 12 0

    • :)

      racja,swieta racja, wieczni studenci sa niepotrzebni :)

      • 2 0

  • Brawo Kuba oby tak dalej!!!

    Jednak jest nadzieja w polskiej młodzieży! Jestem pełna podziwu dla tego chłopca i z ogromną przyjemnością bym go posłuchała, choć paleontologia kojarzy mi sie tylko z Ross'em z Przyjaciół i nie pałam sympatią do tego typu dziedzin nauki, ale ogromny szacunek dla Kuby! Rozwijaj się Chłopaku, trzymam kciuki! Podziekowania również dla księdza, który prowadzi zajęcia z rozwoju, widać są również duchowni z powołaniem. Dziękuję, że są jeszcze tacy ludzie!

    • 11 0

  • Gratulacje

    Gratulacje dla Kuby oraz dla Pana, Panie Mirosławie - potrafi Pan wydobyć z uczniów to, co w nich najlepsze!

    • 10 0

  • Hmm

    Ale skoro on nie widzi, to ma chłopak dar do tego co robi. Brawo

    • 9 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane