• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

160 nowych toi-toiów przyjedzie do Gdańska

Maciej Korolczuk
2 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Przenośne toalety mają się pojawić na ulicach Gdańska od początku maja. Przenośne toalety mają się pojawić na ulicach Gdańska od początku maja.

Od początku maja wzrośnie liczba przenośnych toalet rozstawianych na terenie Gdańska. Najwięcej z nich stanie jak zazwyczaj na cmentarzach, ale także w parkach, przy wejściach na plażę i na Głównym oraz Starym Mieście.



Z której toalety korzystasz będąc poza domem?

W Gdańsku działa ok. 10 toalet publicznych. Co roku ich stan budzi kontrowersje. Turyści i mieszkańcy najczęściej narzekają, że publiczne ustępy są brudne, często zamknięte, nierzadko brakuje w nich mydła czy papieru toaletowego. Bywa, że nocują w nich bezdomni.

Największym problemem jest jednak to, że toalet jest za mało. Alternatywą nie zawsze są też toalety w kawiarniach, barach czy restauracjach, w których osoby postronne, niebędące klientami, nie są zawsze mile widziane.

Dlatego miasto zwiększa dostępność takich miejsc poprzez ustawianie w popularnych miejscach toalet przenośnych tzw. toi-toi.

W tym roku ma być ich więcej. Gdański Zarząd Dróg i Zieleni ogłosił właśnie przetarg na dostawę i serwis sanitarny ponad 160 przenośnych toalet, które na ulicach mają się pojawić z początkiem maja.

  • Przenośne toalety mają zapewnić obsługę m.in. ruchu turystycznego w centrum Gdańska. Na zdjęciu szalet miejski przy ul. Teatralnej.
  • Toaleta przy ul. Dzianej.
  • Miejski szalet przy Lektykarskiej.


Najwięcej z nich, bo aż 77 stanie na cmentarzach komunalnych (ponad 60 z nich tylko na przełomie października i listopada na czas Święta Zmarłych). Kolejnych 14 toalet pojawi się w gdańskich parkach. 18 ustępów ma zapewnić komfort w zwiedzaniu miasta w sezonie turystycznym. Toalety staną też na odległych od centrum pętlach autobusowych, parkingach w pasie nadmorskim i przy Westerplatte. Nie zabraknie też toalet przy wejściach na plaże (13 sztuk), będą też dwa przenośne sanitariaty dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. Miasto zastrzegło 15 rezerwowych szaletów, by w razie potrzeby dostawić je w wybranym miejscu.

Zobacz także: Wielki przegląd trójmiejskich toalet publicznych

Toalety mają być sprzątane we wszystkie dni tygodnia (w rzadziej uczęszczanych miejscach kilka razy w tygodniu), najpóźniej do godz. 9.00 rano. Do obowiązków wykonawcy poza myciem i opróżnianiem toalet należeć też będzie zaopatrywanie ich w papier i mydło, odkażanie, uzupełnianie płynem zapachowo-neutralizującym oraz naprawa drobnych zniszczeń. Toalety muszą ponadto posiadać umywalki, według zaleceń należy je ustawić w odległości min. 10 m od okien i drzwi zabudowań. W umowie przewidziano też kary umowne. Za brak toalety w danym miejscu miasto może ukarać wykonawcę kwotą 2 tys. zł za sztukę, a w razie stwierdzenia niewłaściwego serwisu - 200 zł za każdą rozpoczętą godzinę opóźnienia.

Przed czterema laty miasto w podobnym przetargu za dostarczenie i serwisowanie 108 szaletów zapłaciło wykonawcy ok. 52 tys. zł.

Przewrócona toaleta pod budynkiem "Solidarności"



Opinie (84) 5 zablokowanych

  • informacja dnia ba nawet roku

    czym zajmuje sie " trójmiasto"?

    • 5 2

  • 13 toalet przenośnych do obsługi plażowiczów? ? ?

    Czy ja dobrze widzę?
    Gdańsk miastem turystycznym? ? ?
    Kpina. z**bani urzędnicy kompromitują siebie i miasto Gdańsk. Dlatego najprostszy problem tak trudno rozwiązać? ? ?

    • 9 1

  • (1)

    Skad one do nas jada ? Beda chociaz czyste? Czy juz po pierwszym użyciu? :p

    • 4 0

    • Od czarnoskurych odkupili bo u nich kible już na wyższym poziomie

      • 4 0

  • Jacy rządzący miastem takie toalety

    Toalety powinny być murowane, ewentualnie takie kontenery jak podczas Jarmarku Dominikańskiego

    • 9 2

  • Cudownie ! Nie mogę się doczekać kiedy się w nich zbrzdyngole !

    • 3 0

  • Tymczasem za komuny....

    Szalety miejskie były otwarte i gotowe. I w Gdańsku i w Gdyni i w Sopocie. Osobiście korzystałem. Była babcia klozetowa? Była. Waliło lizolem? Waliło. Ale w system był wtedy inny, zupełnie nie wiadomo dlaczego liczyły się potrzeby socjalne pojedynczego człowieka. Jakiś dziwny ten komunizm był... albo może wtedy więcej ludzie sikali niż dziś? Prawda taka, ze nie ma się czym chwalić z tymi toi-toi'ami. przecież to żadne odkrycie ameryki. Jest duża aglomeracja, są duże - nomen omen - potrzeby.

    • 6 2

  • Aż 2 toalety dla niepełnosprawnych. Już widzę, jak jadą przez całe miasto, żeby skorzystać. To trochę jak balkon dla odprowadzających w Misiu.

    • 5 1

  • Wolę szcz*ć w parku pod drzewkiem

    • 2 0

  • pyszota...

    mmm... taka tojka przy plaży w lato, w pełnym słońcu... trzeba być naprawdę w dużej potrzebie żeby skorzystać... i nie puścić pawia :-)

    • 5 0

  • Place zabaw

    Przy placach zabaw przydałyby się jakieś szalety lub większe toi-toie.

    • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane