17-letnia dziewczyna chciała skoczyć z estakady Kwiatkowskiego 
wprost pod samochody jadące ul. Janka Wiśniewskiego. W ostatniej chwili z wiaduktu ściągnęli ją policjanci z gdyńskiej drogówki.
2018-11-05 15:01
2018-11-05 15:05
Na sreberku
2018-11-05 15:18
Upadek rodziny , brak wsparcia , osamotnienie , brak ciepła serca , szydzenie , drwienie , bardzo współczuję wszystkim dzieciom , młodzieży , gdzie rodzice nie intersują się , co dzieje się z młodym wrażliwym , dorastającym człowiekiem
2018-11-05 15:23
2018-11-05 16:02
czemu potencjalni samobójcy wciągają w to inne, bogu ducha winne osoby?
przeciez jakby spadła na auta - to by spowodowała wypadek i być może zabiła kogoś innego, kto akurat jechał autem na dole. To, że jej się życ nie chce, nie znaczy, że inni też tak mają. Ludzie mają rodziny, mają dla kogo żyć.
2018-11-05 20:44
To nie myśli logicznie.
2018-11-05 16:12
A czemu nie są na psiej grypie?
2018-11-05 16:12
bohaterska policja ratuje życie a reszta sie przygląda , i kto w to uwierzy ?
2018-11-05 16:17
Brawo, czasami człowiek sam nie wie dlaczego wraca akurat tą drogą. A potem się okazuje, że policjanci uratowali życie bezbronnej, zdeterminowanej dziewczyny. Za kilka lat zapomnisz kochana o tym wydarzeniu i będziesz mieć piękne, szczęśliwe życie. Tego Ci życzę.
2018-11-05 16:28
Wakacje na sreberku i tam ja będą faszerowali psychotropami , w " szpitalu "
2018-11-05 16:29
Wakacje z wariatami na sreberku hehe hehe i dalej cierpieć.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
