• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

1,7 mln zł kary za przycięcie drzew na śmierć

Katarzyna Moritz
17 lutego 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
  • To miało być pielęgnacyjne przycięcie drzew, a dla 13 z  nich skończyło się kompletną dewastacją.


Aż 1,7 mln zł będzie musiała zapłacić spółdzielnia mieszkaniowa Morena, która zamiast pielęgnacyjnie przyciąć rosnące na swoim terenie drzewa, praktycznie uśmierciła 13 z nich.



Decyzję w sprawie destrukcyjnego przycięcia drzew właśnie wydał wydział środowiska w gdańskim Urzędzie Miejskim.

- 13 drzew, konkretnie klonów pospolitych, zostało zniszczonych przez nieprawidłowe wykonanie prac pielęgnacyjnych, polegających na przycięciu korony. Każde z nich zostało osobno wycenione. Łączna kara za ich zniszczenie wyniesie ponad 1,7 mln zł - wyjaśnia Anna Dobrowolska z biura prasowego w gdańskim magistracie.

Czy uważasz, że kara jest adekwatna do zniszczeń?

Do dewastacji doszło na początku jesieni minionego roku podczas prac pielęgnacyjno-porządkowych osiedlowej zieleni na Morenie, m.in. przy ul. Nałkowskiej zobacz na mapie Gdańska i Piecewskiej.

Inspektor środowiska w Urzędzie Miejskim o efektach tych prac został zaalarmowany przez mieszkańców. Pojechał na Morenę i przekonał się, że z drzew niewiele zostało. Ustalił, że spółdzielnia zleciła przycięcie firmie zewnętrznej. By przeprowadzić pielęgnację drzew nie potrzebne jest specjalne pozwolenie.

W postępowaniu wyjaśniającym SM Morena przedstawiła ekspertyzę dendrologa. Jest ona bardzo krytyczna: potwierdza, że drzewa zostały zbyt mocno przycięte. Ale pozostawia też cień nadziei.

- Ekspertyza wskazuje konkretne zabiegi pielęgnacyjne, których wykonanie może przywrócić te drzewa do życia. Spółdzielnia podjęła się ich wykonania. W związku z tym płatność kary będzie odroczona na trzy lata. Jeżeli w tym czasie któreś z drzew odżyje, to kwota kary będzie proporcjonalnie pomniejszona - zapowiada Dobrowolska.

Jeśli choć części drzew nie uda się uratować, kara będzie wielkim ciosem finansowym dla spółdzielców. Z drugiej jednak strony z pewnością będzie też nauczką dla tych, którzy niefrasobliwie podchodzą do drzew i ich pielęgnacji.

Po naszej pierwszej publikacji pt. Przycięli drzewa na śmierć, okazało się, że nie jest to odosobniony przypadek. Dostaliśmy od czytelników kilkanaście maili z opisem podobnych przykładów.

Kolejnym częstym problemem jest wycinanie drzew. Za ich wycinanie, nawet na własnym gruncie, może spotkać surowa kara. Dla przykładu kara za nielegalne wycięcie lipy o obwodzie 70 cm wyniosłaby ponad 40 tys. zł

Opinie (482) 7 zablokowanych

  • Widziałem podobnie "przycięte" jesiony, co dziwne odbiły. Nie chcę wróżyć z fusów, jeśli drzewa nie zostały uszkodzone w jakiś dodatkowy sposób, być może ktoś chciał się ich pozbyć celowo, to powinny to przeżyć.

    • 6 1

  • Podajcie nazwę tej "super" firmy. (2)

    Niech też poniesie karę. Nazwę tej firmy podajcie publicznie. Na redakcjęnie ma co liczyć. Więc czytelnicy nie podadzą

    • 13 3

    • Firma "Krzak" stryjek i wujek sp. z o.o.

      Już dawno pewnie ich nie ma i szukaj wiatru w polu.A zapłacić będzie trzeba.

      • 1 1

    • pewnie zIELEŃ mIEJSKA

      ZZZ

      • 0 0

  • slusznie. niech sie ucza!:)

    brawo

    • 3 6

  • Oczywiste

    jest, ze spoldzilnia bedzie domagac sie w sadzie tych pieniedzy od super fachowcow z firmy zewnetrznej. Chyba ze ktos ze spoldzielni udielal pracownikom f.zew. swiatlych porad odkad dokad maja ciac.

    • 1 0

  • W Gdyni na Leszczynkach (1)

    SM czy ludzie sami (?) nie wiem, ale przycinają drzewa na Kordeckiego, koło sklepu osiedlowego. Cholery można dostąć, dążą do tego, żeby był sam beton. O ile przycinanie topól uważam za racjonalne to przycinanie czy wycianianie mniejszych brzóz jest już głupotą! Znikł chyba też jarząb.

    • 4 3

    • Na razie brzozy są małe, ale za kilka lat już tak nie będzie. Na osiedlach powinny rosnąć tylko niskopienne drzewa, lub krzaki. Prawda jest taka, że każdy chce mieć dostęp do światła słonecznego w swoim domu, a drzewami, to się można zachwycać w lesie.

      • 1 3

  • Takie rzeczy tylko w BudyńLandzie

    • 3 4

  • No to składka drodzy lokatorzy.

    Niestety trzeba zapłacić.
    A ja sobie nie wyobrażam w tym roku nie jechać na Hawaje.

    • 1 0

  • Jak zwykle kotki,pieski,drzewka i brakuje tylko pytania co wy na to? (2)

    Następne problemy nie warte więcej niż tysiąc złotych.K..wa kiedy wreszcie będzie S7,co z bezrobociem,likwidacją szkół,przedszkoli,szpitali?

    • 4 4

    • tak

      ważniejszy asfalt a tlen niech produkują krasnoludki

      • 1 1

    • Właśnie

      Zebrali kasę na 1 przedszkole. Za 13 koślawych drzewek zbudują taki przybytek.

      • 0 0

  • tej samej Pani reporterce swojego czasu wysłałem link do sytuacji podobnej dotyczącej dębu w Sopocie i nie podjęła interwencji ? nie wiem dlaczego ?teraz dąb już został ścięty i nie ma o czym gadać widać miasto miastu nie równe trudno

    • 3 0

  • Przecież i tak zapłacą za to mieszkańcy.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane