• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

175 tys. osób wjechało kolejką na Kamienną Górę

Patryk Szczerba
5 listopada 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Punkt widokowy na Kamiennej Górze już bez płotu

Wjazd kolejką na Kamienną Górę

175 tys. osób przewiozła do końca października kolejka kursująca na Kamienną Górę w Gdyni. To sukces, dlatego miasto zapowiada, że będzie jeździła także wtedy, gdy zaczną się mrozy i spadnie śnieg. Rozczarowaniem jest za to podziemny parking, na który wciąż trafia niewielu kierowców.



Czy kolejka na Kamienną Górę powinna kursować zimą?

Oficjalnie ruszyła 4 lipca i miała być magnesem przyciągającym przede wszystkim turystów, którzy od tego dnia mogli swobodnie poruszać się także po pl. Grunwaldzkim, gdzie betonowe płytki zastąpiła trawa. Już pierwsze dni pokazały, że tłumy chętnych na przejazd będą tylko rosły, czego efektem były nawet kilkudziesięciominutowe kolejki do wagonika, mogącego przewieźć maksymalnie 12 pasażerów. Duża popularność oznaczała również problemy związane z awariami. W pierwszych dniach kursowania bezpłatnego urządzenia zdarzały się usterki, które czas oczekiwania wydłużały jeszcze bardziej.

Koszty bez zmian

Do końca lata kolejka kosztująca 6 mln zł przewiozła 160 tys. pasażerów. W październiku kolejnych 15 tys. osób

- Jesteśmy zadowoleni z tego wyniku. Ostatecznie funkcjonowanie urządzenia będzie można ocenić po całym roku. Latem było tłoczno, teraz bywa, że przez kilka minut kolejka nie jeździ. Staramy się przy okazji, by nie kursowała nie w pełni obłożona - opowiada Markos Pagudis, prezes Forum Kultury.
Na miejscu wciąż znajdują się ochroniarze, którzy według pierwotnych planów mieli znajdować się pod ziemią, pilnując porządku w ramach obserwacji monitorów. Na górze pasażerowie radzą sobie sami, jednak na dole, przed wejściem, dostępu do wagonika wciąż pilnuje jedna osoba. Kolejna jeździ z chętnymi w środku.

- Przez to zwiększyły się szacowane przez nas koszty związane z ochroną, ale udało się zaoszczędzić na energii elektrycznej. W praktyce do obsługi kolejki potrzeba bowiem mniej prądu, niż zakładały to warunki techniczne, więcej z powodu większej liczby osób obsługujących urządzenie koszty szacowane na 160 tys zł. rocznie nie wzrosną - opowiada Pagudis.
Parking niewypałem?

Nie ma ich zwiększyć niezmieniona koncepcja, by urządzenie jeździło także w zimie. Kolejka, jak przekonuje Pagudis, jest podobna do urządzenia kursującego na Gubałówkę i posiada odśnieżacze, które pozwolą jeździć nawet podczas trudnych warunków pogodowych. 5-letnia gwarancja ma pozwolić na bezpłatne usuwanie usterek, czym zajmują się mechanicy z Włoch, którzy regularnie przyjeżdżają serwisować urządzenie.

Czytaj też: Gdynia: jest parking, to nie parkuj na chodniku

Gorzej wygląda sytuacja płatnego parkingu pod pl. Grunwaldzkim zobacz na mapie Gdyni, gdzie do pełnego obłożenia (180 miejsc) nawet w trakcie weekendów sporo brakuje. Sytuację ratują większe imprezy, takie jak festiwal filmowy, a pogarsza sąsiadująca budowa i parkujące na ul. Wybickiego zobacz na mapie Gdyni samochody. Na niewiele zdała się zwiększona promocja parkingu.

- 40 abonamentów mamy wyprzedane. Odnawiamy je co miesiąc, żeby dać szansę zaparkować osobom, które przyjeżdżają do centrum nieregularnie. Na razie rzeczywiście nie ma takich osób wiele. Zobaczymy, jak będzie po zakończeniu inwestycji Baltiq Plaza, co powinno udrożnić dziś często zablokowaną z powodu prac budowlanych ulicę Wybickiego- dopowiada Pagudis.

Opinie (176)

  • Wykonawca

    Dlaczego zbudowali ją Włosi? My nie potrafimy??

    • 1 0

  • może tą koleką jeźdźcie se na Obłuże? omijając korek....

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane