• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

2 lata i 8 miesięcy więzienia za spowodowanie kolizji po alkoholu

Piotr Weltrowski
11 kwietnia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Wnuk byłego prezydenta skazany
Dominik W. na jednej z rozpraw sądowych Dominik W. na jednej z rozpraw sądowych

Mając ponad dwa promile alkoholu w organizmie spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia, kopnął policjanta, który chciał go zatrzymać, a świadkowi groził śmiercią - sąd skazał Dominika W. na dwa lata i osiem miesięcy więzienia.



Czy kary dla pijanych kierowców powinny być wyższe?

Do zdarzenia doszło 25 lutego ubiegłego roku. Policyjny dyżurny odebrał telefon od kobiety, która stwierdziła, w jej auto uderzył młody mężczyzna prowadzący volkswagena golfa, prawdopodobnie pijany, który uciekł z miejsca zdarzenia.

Policjanci dość szybko odnaleźli uszkodzonego golfa i zatrzymali jego kierowcę - Dominika W., wnuka byłego prezydenta. W trakcie zatrzymania mężczyzna lżył policjantów, a jednego z nich kopnął. Okazało się również, że wcześniej groził śmiercią świadkowi, który na własną rękę próbował go zatrzymać.

- Oskarżony w chwili zatrzymania znajdował się w stanie nietrzeźwości. W wydychanym powietrzu miał nie mniej niż 2,08 promila alkoholu. Przesłuchany w charakterze podejrzanego przyznał się do prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz uszkodzenia pojazdu. Nie przyznał się do pozostałych zarzuconych mu czynów - mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Sąd: winny wszystkich zarzutów



Proces w tej sprawie toczył się przed Sądem Rejonowym Gdańsk-Południe. Ostatecznie wyrok został wydany w środę.

Sąd uznał Dominika W. winnym:

  • sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym,
  • znieważenia funkcjonariuszy policji podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych,
  • zmuszenia funkcjonariusza policji do odstąpienia od czynności służbowej,
  • użycia przemocy oraz groźby wobec osoby, która podjęła próbę zatrzymania
  • oraz uszkodzenia jednego pojazdu.


Za przestępstwa te sąd wymierzył mu karę łączną dwóch lat i ośmiu miesięcy pozbawienia wolności. Orzekł również zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres sześciu lat. Dominik W. musi też zapłacić 8 tys. zł na rzecz funduszu dla pokrzywdzonych w wypadkach.

Tylko 1,38 proc. pijanych kierowców trafia do więzienia



Wyrok ten jest nieprawomocny. A także dość wyjątkowy, bo wedle statystyk na karę bezwzględnego więzienia skazywanych jest jedynie 1,38 proc. pijanych kierowców zatrzymywanych przez policję.

Takie dane - powołując się na informacje uzyskane od MSWiA - podał w zeszłym roku portal moto.pl. Wynika z nich, że w roku 2017 polskie sądy badały sprawy 47 953 pijanych kierowców. Co piąty z nich usłyszał wyrok w zawieszeniu (21,04 proc.). Do więzienia trafiło zaś tylko 661 osób.

Nawet te osoby jednak usłyszały niezbyt wysokie wyroki. Najczęściej pijani kierowcy trafiali za kratki na 4-5 miesięcy (181 osób), karę powyżej jednego roku więzienia zasądzono ośmiu osobom, w tym tylko w dwóch przypadkach była to kara wyższa niż dwa lata.

Tylko w kwietniu opublikowaliśmy już cztery teksty dotyczące zatrzymań pijanych kierowców w Trójmieście. Część z nich zresztą wsiadała za kierownicę nie tylko po alkoholu, ale też mimo zasądzonych przez sąd zakazów prowadzenia pojazdów. Jeden z tych tekstów dotyczył... 25 nietrzeźwych kierowców zatrzymanych w jeden weekend. To pokazuje, że pijani kierowcy raczej nie boją się grożących im konsekwencji.

Opinie (268) ponad 50 zablokowanych

  • Patologiczna rodzina

    • 20 1

  • Opinia wyróżniona

    smiech na sali co to za prawo i dla kogo

    dzis w wiadomosciach uslyszalem o tym co w artykule i dla kontrastu o gosciu ktory byl glodny i wlamal sie przez pomylke zamiast do baru z jedzeniem to do sasiedniego zakladu kosmetycznego i za samo wlamanie dostal 8 lat pozbawienia wolnosci a przy tym i tak nic nie zjadl bo zostal ujety na tzw. goracym uczynku wlamania i wyrzadzenia szkod materialnych w gabinecie kosmetycznym a do baru z jedzeniem musialby pokonac jeszcze jedne drzwi. coż za pech i niesprawiedliwość zarazem

    • 18 1

  • Taki sam jak jego ojciec. Dziadek miał problem i z jego ojcem jak i nim. (1)

    • 26 0

    • Ciekaw jestem dlaczego,tak to się kończy jak zamiast zająć się wychowaniem dzieci pływa się motorówką w szemranym towarzystwie.

      • 4 0

  • nawalony jak worek kierowca ze znanym gdanskim nazwiskiem jak widac nie potrzebuje immunitetu w obecnych czasach, sadze ze co drugi celebryta z jutuba tez sie wykaraska spod ostrzalu strozy prawa np. nacpany lub w innej "niekomfortowejj sytuacji"

    • 13 0

  • Czemu mają służyć komentarze? (2)

    Po co właściwie można komentować czyjeś prywatne sprawy, w jakim celu portal to umożliwia i czemu ma to służyć? Z przyzwoitości powinni zlikwidować możliwość komentowania wszelkich artykułów.

    • 5 27

    • Prywatne? jak kto wyjezdza na publiczna droge, po pijaku tlucze fukcjonariusza, itd

      • 10 0

    • Prawda w oczy kole ,co?

      • 4 1

  • TW Bolek daje 1000 zł dla nauczycieli ..... (1)

    Oczekuje korepetycji dla siebie i wnuka , ale strajkujący to takie same cioły jak oni.

    • 16 3

    • Dodaj Nowy post i komentuj

      • 2 3

  • Rodznna patologia geny Bolka

    • 16 1

  • Moze pisarka Danuta Bolkowna znowu ksiazke napisze o ile umie pisac ! (1)

    • 19 3

    • Toż ona nie pisze,dyktuje,pisze dyżurny skryba.

      • 7 0

  • Co się jaracie cebulaki (2)

    Apelacja mu zbije wyrok na zawiasy tacy jak oni są "nietykalni" a potem sprawa ucichnie jak zawsze.

    • 20 1

    • Uzupełniajcie swoje komentarze

      • 2 1

    • dlaczego oni sa nietykalni .Ale w tym przekletym kraju takim jak oni ktos reke podaje bo koszulke z konstytucja nosi i do grobu go w to ubiora.Amen

      • 4 1

  • Dziadzia nie powiedział,że

    takie zachowanie jest niezgodne z konstytucją?

    • 16 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane