- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (364 opinie)
- 2 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (209 opinii)
- 3 Po wyborach chcą zbudować ruch miejski (79 opinii)
- 4 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (160 opinii)
- 5 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (294 opinie)
- 6 Kandydaci o rowerzystach w Gdyni (173 opinie)
2,5 mln zł na promocję spalarni. Sześć firm chętnych
Symulacja budowy spalarni w Szadółkach.
Sześć firm stanęło do przetargu na świadczenie przez trzy lata usług public relations wraz z edukacją ekologiczną dla gdańskiej spalarni odpadów. Jest o co walczyć, bo kwota jaką spółka Port Czystej Energii planuje na to wydać to 2,5 mln zł.
Gdy ogłaszano przetarg na to zadanie mowa była o tym, że postępowanie dotyczy progu unijnego powyżej 214 tys. euro (ok. 1 mln zł). Konkretna kwota nie padała. Teraz wiadomo już, że inwestor spalarni spółka Port Czystej Energii planuje na to przeznaczyć 2,5 mln zł netto.
Sześć ofert złożonych w przetargu. Najwyższa za ponad 3 mln zł
20 maja otwarto oferty w przetargu.
- W postępowaniu wzięło udział sześciu wykonawców. Obecnie komisja przetargowa przystąpiła do badania i oceny ofert, które są bardzo zbliżone do siebie cenowo, a pięć z nich nie przekracza kwoty jaką zamawiający zamierza przeznaczyć na realizację zamówienia, czyli 2 mln 500 tys. zł netto. Świadczy to o precyzyjnie przygotowanej dokumentacji przetargowej - mówi Dorota Tanaś-Michalak z Portu Czystej Energii.
Spółka nie podaje na razie terminu rozstrzygnięcia przetargu. Jej przedstawiciele tłumaczą, że jest on zależny od kilku czynników, m.in. od tego czy wpłyną odwołania.
- Na wybór wykonawcy będzie miała wpływ nie tylko cena, ale również doświadczenie w realizacji kampanii edukacyjnych związanych z gospodarką odpadami, energetyką, ciepłownictwem lub ochroną środowiska oraz liczba obsługiwanych projektów unijnych. Umowa zostanie podpisana na okres 3 lat - informuje Dorota Tanaś-Michalak.
Agencje PR w Trójmieście
Najniższa oferta złożona w przetargu opiewała na blisko 2,03 mln zł netto. Najwyższa to oferta złożona przez Gdańskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej (GPEC) - 3,1 mln zł netto.
Warsztaty w szkołach, szkolenia, prowadzenie biura prasowego
Wybrany do współpracy wykonawca będzie realizował zadania w ramach usługi stałej i usług zlecanych doraźnie. W ramach usług doraźnych przygotowane zostaną m.in. tablice informacyjne związane z przyznanym dofinansowaniem Unii Europejskiej, przeprowadzona zostanie trzyletnia kampania edukacyjna, w tym szereg warsztatów w placówkach oświatowych i w klubach seniora, szkolenia dla nauczycieli, filmy i publikacje edukacyjne.
- Prowadząc aktywną działalność edukacyjną, chcemy zwiększać świadomości otoczenia w zakresie ograniczonych zasobów środowiska oraz odpowiedzialnego postępowania z odpadami w naszych domach. W województwie pomorskim, jak również w regionie objętym projektem, wytwarzanych jest znacznie więcej odpadów komunalnych nienadających się do recyklingu, które mogą być przetwarzane termicznie, niż moce przerobowe naszej instalacji. Dlatego nadal najważniejsza jest edukacja zwiększająca świadomość, że najbardziej pożądanym działaniem każdego z nas jest ograniczenie powstawania odpadów, w tym przede wszystkim tych nienadających się do powtórnego wykorzystania i recyklingu - mówi Sławomir Kiszkurno, prezes zarządu Portu Czystej Energii
Utylizacja odpadów w Trójmieście
W ramach usługi stałej wykonawca będzie odpowiedzialny m.in. za prowadzenie biura prasowego, opracowanie strategii komunikacji zewnętrznej, prowadzenie komunikacji w mediach społecznościowych czy rejestr przebiegu budowy poprzez kamery ustawione na placu budowy.
Wcześniej Port Czystej Energii nie zatrudniał agencji PR, a prowadzone w niewielkim zakresie działania realizował samodzielnie.
- Planowane przez spółkę działania PR to obowiązek wszystkich beneficjentów realizujących projekty dofinansowane ze środków Unii Europejskiej. Im większy projekt, tym kampania edukacyjno - informacyjna powinna być bardziej kompleksowa - wyjaśnia Kiszkurno.
Spalarnia ma być gotowa za 3 lata
Budowa gdańskiej spalarni, do której trafiać będą odpady resztkowe (czyli te wrzucane do czarnych pojemników, nienadające się do recyklingu) z ponad 30 pomorskich gmin, pochłonie blisko 507 mln zł netto, z czego 271 mln zł pokrywa dofinansowanie unijne. Spalarnia ma być gotowa w 2023 roku. Przetwarzane w niej odpady "powrócą" do mieszkańców w postaci energii elektrycznej i ciepła.
Czytaj też: Budowa spalarni wymaga wymiany gruntu
- Inwestycja realnie wpłynie na zahamowanie nadmiernych podwyżek i ustabilizowanie opłat mieszkańców za gospodarowanie odpadami komunalnymi - twierdzi wiceprezydent Gdańska Piotr Grzelak.
Miejsca
Opinie (169) 8 zablokowanych
-
2020-05-22 07:56
Znowuż nasze pieniądze idą w błoto!!
- 19 2
-
2020-05-22 07:56
Wynik ankiety
Wiecie gdzie Vice Dulek Grzelak ma opinię mieszkańców?
- 23 2
-
2020-05-22 07:59
gpec wygra
- 9 1
-
2020-05-22 08:01
Domy pomocy społecznej
Trzeba dobudować w Gdańsku, mamy starzejące się społeczeństwo.
- 11 1
-
2020-05-22 08:02
chore miasto. dosłownie i w przenośni palą pieniędzmi w piecu.
- 23 2
-
2020-05-22 08:14
Teraz wiecie po co były potrzebne
podwyżki na śmieci :D
- 26 1
-
2020-05-22 08:15
(2)
Powinni mieć zatrudnionych specjalistów, którzy prowadziłoby ciagle takie akcje. Ale lepiej zapłacić zew firmie zamiast zatrudnić kilka osób z regionu
- 11 1
-
2020-05-22 08:33
Korzyść dla mieszkańców (1)
Ja raczej chciałbym wiedzieć jaką korzyść z podjętych działań PRowych będą mieli mieszkańcy i środowisko. Bo korzyść jaką odniesie zarząd firmy jest dla mnie dość klarowna: mniejsze kłopoty ze strony niezadowolonych Gdańszczan i przerzucenie na agencję obowiązku tłumaczenia się z wpadek.
Chętnie usłyszałbym uzasadnienie firmy Port Czystej Energii. Wtedy mógłbym ocenić, czy najmowanie angecji PR lub zatrudnianie dodatkowych osób (również generujących wzrost kosztów działalności) ma dla mnie i mojej rodziny sens, czy też nie.- 1 0
-
2020-05-22 09:10
Dokładnie
To my, mieszkańcy zatrudniamy tych PRowcow, de facto, po co?
Rozumiem, aby nam wciskali kit na ładnych reklamoweczkach, a zyski zgarnia zarząd , prezesi i ich totumfaccy- 0 1
-
2020-05-22 08:22
Wolałbym, aby te pieniądze zostały przeznaczone na działania statutowe prężnej organizacji proekologicznej, która będzie prowadziła rzetelną kampanię informacyjną na temat możliwych do wdrożenia rozwiązań w tym zakresie i dodatkowo przyglądała się bacznie pracy spalarni i jej zarządu.
Wynajęta za 2-3mln zł agencja PR będzie działała na rzecz zarządu spalarni, a finansować jej działania będą mieszkańcy.
Skoro mieszkańcy są płatnikami, to wydaje się logiczne, że instytucja taka powinna działać w interesie i na korzyść osób finansujących.- 15 1
-
2020-05-22 08:24
Tutaj już oszczędności nie są potrzebne?! (1)
Jaki widać oszczędności w związku z epidemią nie dotyczą działań PRowych, ale już pensji pracowników miejskich spółek tak. I nie piszcie o urzędnikach pijących kawkę, bo to już jest niesmaczne - nie wszystkie miejskie spółki to tylko administracja, ale też często inżynierska bądź fizyczna praca, a zarobki zdecydowanie poniżej średniej krajowej.
- 18 3
-
2020-05-22 10:14
Dokladnie
Poobniżali pensje zasłaniając sie Covid, ale na PR lekką raczką idą miliony...
To jest właśnie całe POzarządzanie. Własny pracownik nie liczy się, a nawet jest "źródłem oszczędności" a na niepotrzebne rzeczy kasa leje się strumieniem.
Oj, chyba już pracownicy UM tak ochoczo nie będa głosować na PO w nastepnych wyborach samorządowych...- 5 1
-
2020-05-22 08:25
Teraz pytanie
Która to firma kolegi Oli?
Spalarnia i tak powstanie, śmieci i tak będą tam wywożone, my nie będziemy mieli wyboru, po co ta szopka?- 24 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.