• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

2,5 tys. podpisów za tym, by stocznia stała się "pomnikiem historii"

Katarzyna Moritz
22 grudnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
13 grudnia wyburzono na terenie stoczni m.in. halę rurowni. 13 grudnia wyburzono na terenie stoczni m.in. halę rurowni.

Trwa zbieranie podpisów pod petycją do prezydenta Bronisława Komorowskiego o nadanie dawnym terenom Stoczni Gdańskiej statusu Pomnika Historii. Czy taka forma ochrony będzie skuteczna i zatrzyma wyburzenia kolejnych poprzemysłowych budynków?



Czy jest sens utworzenie z terenów stoczni Pomnika Historii?

W poniedziałek pod petycją do prezydenta Bronisława Komorowskiego z apelem o nadanie dawnym terenom Stoczni Gdańskiej statusu Pomnika Historii widniało nieco ponad 2,5 tys. podpisów. Wśród popierających zaleźli się m.in. Lech Wałęsa, Zbigniew BujakHenryka Krzywonos-Strycharska.

"Od momentu prywatyzacji w latach 90. ponad połowa obiektów została wyburzona, a oprócz publicznej inwestycji, jaką jest Europejskie Centrum Solidarności, nie powstał żaden nowy budynek. Trwa czyszczenie terenu z cennych obiektów postrzeganych przez właścicieli terenów jedynie jako przeszkoda w komercjalizacji gruntu. (...) Nie jesteśmy przeciwni inwestycjom na tym terenie, pragniemy jedynie podstawy prawnej do skutecznych negocjacji pomiędzy administracją państwową a właścicielami w celu zatrzymania dewastacji" - czytamy w petycji.

Zobacz pełną treść petycji do prezydenta Bronisława Komorowskiego.

Pomysłodawczynią petycji jest pochodząca z Torunia dr Katarzyna Lewandowska, wykładowczyni Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku.

- Z roku na rok, przyjeżdżając do Gdańska, widziałam, co się wyprawia na terenie byłej stoczni. To koszmarne doświadczenie, że nie można tego zatrzymać, wszystko cały czas niszczeje. Strasznie przykro mi było, że ostatnią halę wyburzono 13 grudnia, w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. To spowodowało, że czara goryczy się przelała i postanowiłam jakoś zareagować. Nie mogę się na to zgodzić - powiedziała PAP Lewandowska.

Film archiwalny

13 grudnia odbył się protest przeciwko wyburzeniu kolejnej hali na terenach postoczniowych.



Czy prezydent Komorowski przychyli się do apelu?

Pomysł wpisania dawnych terenów stoczniowych na listę Pomników Historii nie jest nowy. Rozmowy na ten temat toczyły się między władzami samorządowymi, a m.in. ministerstwem kultury już 2012 roku. W marcu tego roku stoczniowe hale, wszystkie żurawie, pochylnie, ale też suwnice czy tokarki - w sumie 240 obiektów, znalazło się w Wojewódzkiej Ewidencji Zabytków.

Obecnie wiadomo, że trwają przygotowania do kolejnego ewidencjonowania zabytków na terenach postoczniowych.

Czytaj też: Sąd: dźwigi stoczniowe to zabytki i można je chronić

- Ta ewidencja ma się stać podstawą do przyjęcia uchwały przez Radę Miasta Gdańska. W tej chwili ruch jest po stronie władz samorządowych - zaznaczyła PAP Joanna Trzaska-Wieczorek - dyrektor Biura Prasowego w Kancelarii Prezydenta RP. - Pan prezydent Bronisław Komorowski odnosi się do tej inicjatywy z dużą życzliwością. Tak było dwa lata temu i jest dzisiaj.

Prezydent RP może uznać za Pomnik Historii zabytek nieruchomy wpisany do rejestru zabytków lub park kulturowy o szczególnej wartości dla kultury. Wniosek do prezydenta o wpisanie obiektu na listę Pomników Historii powinien złożyć jednak minister kultury i dziedzictwa narodowego, po uzyskaniu opinii Rady Ochrony Zabytków.

Ewidencja, na podstawie której na terenach stoczni miałby powstać najpierw park kulturowy, ma być gotowa na przełomie marca i kwietnia 2015 r. Stanie się ona podstawą do przyjęcia uchwały Rady Miasta Gdańska w tej sprawie.

Status pomnika historii ustanawiany jest w drodze rozporządzenia przez Prezydenta RP. Celem ustanowienia pomnika historii jest wyróżnienie najcenniejszych, najważniejszych obiektów zabytkowych na terenie Polski.

Jednak zgodnie z obecnym stanem prawnym przyznanie statusu pomnika historii jest przede wszystkim wydarzeniem prestiżowym i stanowi jedyne odstępstwo od wynikającej z ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami zasady równocenności zabytków.

Krytycy tej formy ochrony podkreślają, że nie zmienia ona jednak nic w sposobie zarządzania zasobami obiektów zabytkowych, nie nakłada ani nie zwalnia zarządców z żadnych obowiązków, nie ustanawia wzmożonego reżimu ochrony substancji zabytkowej, formalnie nie wiąże się z ułatwieniem otrzymania dofinansowania dla obiektu.

Przypomnijmy, obecna petycja to efekt m.in. wyburzeń na terenie stoczni które miały miejsce 13 grudnia. Zleceniodawcami prac rozbiórkowych byli właściciele tych terenów - Drewnica Development oraz BPTO.

Czytaj też: Trwa burzenie kolejnego postoczniowego budynku

Towarzystwo Opieki nad Zabytkami o. Gdańsk w związku z tym skierowało pismo do Prokuratora Generalnego w sprawie podjęcia działań dot. wyburzeń na terenie dawnej stoczni.

Wcześniej apelowano też do natychmiastowe podjęcie działań przez urząd konserwatora, w tym bezzwłoczne objecie ochroną budynków na tym obszarze. Ponadto miejscy działacze chcą doprowadzić do stworzenia nowego planu zagospodarowania, który dokładnie chroniłby budynki oraz elementy istniejącej wciąż infrastruktury stoczniowej. Obecnie obowiązujący plan liczy już dziesięć lat.

Miejsca

Opinie (172) 3 zablokowane

  • czego ludzie chcecie przecież rząd już dawno się wypiął na ludzi którzy ich na pierdiestał postawili a teraz mają wszystko w de i są odwróceni od stoczni i morza a teraz zmykają do Brukseli

    • 13 5

  • sztuczne podtrzymywanie molocha....

    Ludzie na co wam taki pomnik ...Jestem za stocznia w Gdańsku jak najbardziej ...ale po co nam stara hala pod warunkiem ze zbudują nowszą lepszą....moim zdaniem to powinien być teren stoczniowy nowoczesny godny dzisiejszych czasów i osiagnieć technologicznych ....chcą zburzyć dźwig prosze bardzo ale postawcie nowy lepszy. Nie dla osiedli i koleinych galerii handlowych. Ja chce nowoczesny przemysł w moim mieście.

    • 27 2

  • Zaorać.

    Zaorać wreszcie ten archaizm. Dość już tych muzeów. Wystarczy, że trzeba utrzymywać ten idiotyzm pod nazwą ECS. Z kupy żelastwa pod postacią dźwigów też chcą zrobić muzeum. To jest jakiś chory film, grzebanie w przeszłości.
    Zamknąć ten rozdział historii i myśleć o przyszłości.

    • 35 7

  • Bylem tam przypadkowo z narzeczona i widzialem jak burzono budynek rurowni....żal serce ścisnął! (3)

    Pracowalem w Stoczni Lenina od 84 .....jako student POlitechniki zarabialismy w Techno-Servisie.....kawal historii.....az do strajkow w 88 po ktorych nastąpiła odwilż......nigdy nie wybacze temu pajacowi Jaworskiemu tego ze doprowadzil nasza Stocznie do upadku!

    • 22 13

    • dziwne ze akurat Jaworski na mysl ci przyszedl... (2)

      O Rakowskim czy ludziach KLD zapomniales,o Grasiu itd...Przypomnij sobie ,kto te stocznie pogrzebal...Jak nie wiesz to zyja jeszcze wieloletni pracownicy stoczni o horyzoncie szerszym niz Bolek-np. inzynierowie okretowcy.Spytaj ich ,kto stocznie pogrzebal.Np. Andrzeja Gwiazde,..on zyje jeszcze-masz czas dowiedziec sie prawdy a nie paplac za Urbanem i michnikiem.

      • 1 4

      • nie bredź kozi, Gwiazda w życiu w stoczni nie pracował

        • 2 0

      • Gwiazada to oszołom taki sam jak Antek Macierewicz i Kaczyniak!

        • 1 0

  • kasy nie będzie bo właśnie wydano kolejne 16 melonów na świątynię nieopatrzności (1)

    grunt że czarna mafia ma się dobrze sPOnsorowana przez rząd ...

    • 19 11

    • Konkordat,Komisja majątkowa,Fundusz Kościelny

      Ciągle mało!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      • 7 4

  • proponuję

    muzeum związków zawodowych, niech tam protestują do woli..

    • 22 3

  • " pomnik historii" czy już całkiem ...... (1)

    pomnik..
    pomnik..
    pomnik Gdańska....
    czy jeszcze ktoś myśli????

    • 13 2

    • ja.
      o sobie.
      cały czas

      • 1 0

  • Po co.

    Czy ktoś zbiera podpisy przeciwników tej teorii. Zaraz podpiszę.

    • 20 5

  • Ludziom są potrzebne miejsca pracy, a nie skansen (1)

    Muzeum oznacza etaty dla znajomych królika, a koszty dla zwykłych mieszkańców.
    Zburzyć to do końca.

    • 30 5

    • ludziom potrzebny jest sens życia a nie miejsca pracy.

      w XXI wieku mieliśmy latać na marsa i leżeć na plażach
      roboty miały za nas tyrać.
      futuryści zastanawiali się co zrobić, żebyśmy z nudów nie pomarli w dobrobycie

      teraz mamy tak dobrze
      że i bez tego :) dobrobytu pomieramy
      po kolei

      • 1 1

  • banda gołodupców blokuje rozwój miasta

    zamiast zachęcać inwestorów z kasą do budowy biurowców czy zakładów produkcyjnych bez nadętych związków, aby było więcej podatków w mieście ,gołodupcy chcą utrwalać skansen w środku miasta , czyli znowu dać kolejną ekonomiczną kulę u nogi dla miasta . A miasto z podatków zamiast dawać na drogi czy przedszkola ma dawać na skansen.

    • 31 10

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane