- 1 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (167 opinii)
- 2 Nowy menadżer Śródmieścia poszukiwany (104 opinie)
- 3 Martwe dziki z Karwin miały ASF (289 opinii)
- 4 Akcja ratunkowa nurka przy Westerplatte (183 opinie)
- 5 Dwóch 29-latków z narkotykami (100 opinii)
- 6 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (32 opinie)
30-latka wypchnięta z okna we Wrzeszczu?
21 czerwca 2019 (artykuł sprzed 4 lat)
Chwile grozy przeżyli mieszkańcy Wrzeszcza. Ok. godz. 12:30 z czwartego piętra budynku przy al. Grunwaldzkiej 54 wypadła młoda kobieta. Wiele wskazuje na to, że zdarzenie nie było nieszczęśliwym wypadkiem. Stróże prawa zatrzymali w mieszkaniu kobiety mężczyznę, ale nie udzielają na ten temat bliższych informacji. Pokrzywdzona znajduje się w szpitalu, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Ok. godz. 12:30, otrzymaliśmy informację, która początkowo wyglądała na nieszczęśliwy wypadek.
- Potwierdzam, z okna na 4. piętrze budynku przy al. Grunwaldzkiej 54 w Gdańsku wypadła 30-letnia kobieta. Została przewieziona do szpitala. Wyjaśniamy, czy do zdarzenia przyczyniły się osoby trzecie - informuje asp. Karina Kamińska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Niedługo potem nasi czytelnicy przekazali nam, że w mieszkaniu, z którego wypadła 30-latka, został zatrzymany mężczyzna. Stróże prawa potwierdzili tę informację, ale nie chcieli zdradzać szczegółów. Jednak bez względu na to, czy zatrzymany miał związek ze zdarzeniem, nieprędko wyjdzie na wolność. Podczas weryfikowania jego tożsamości okazało się, że jest poszukiwany przez szwedzkie organy ścigania.
- Policja sprawdza wszelkie okoliczności tego wydarzenia. Do sprawy zatrzymany został 33-letni mężczyzna. Sprawdzamy, czy ma związek z tym zdarzeniem. Ponadto, po wprowadzeniu danych zatrzymanego do naszej bazy okazało się, że jest on poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania, wystawionym przez sąd ze Szwecji - uzupełnia asp. Kamińska.
Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, pokrzywdzona kobieta przebywa obecnie w szpitalu. Jest przytomna i doznała stosunkowo niewielkich obrażeń, gdyż jej upadek został zamortyzowany przez zadaszenie nad wejściem do klatki schodowej.