• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

33-latek ugodził kolegę nożem

Szymon Zięba
17 września 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • 33-latek został  obezwładniony przez policjantów i zatrzymany. Nad sprawą pracowała grupa dochodzeniowa, prokurator, kryminalni i technik kryminalistyki.
  • 33-latek został  obezwładniony przez policjantów i zatrzymany. Nad sprawą pracowała grupa dochodzeniowa, prokurator, kryminalni i technik kryminalistyki.
  • 33-latek został  obezwładniony przez policjantów i zatrzymany. Nad sprawą pracowała grupa dochodzeniowa, prokurator, kryminalni i technik kryminalistyki.

W jednym z mieszkań na Przymorzu w Gdańsku podczas libacji alkoholowej doszło do awantury, w wyniku której 31-latek został zaatakowany nożem. Podejrzewany mężczyzna zabarykadował się w mieszkaniu. Policjanci musieli do lokalu wejść siłą.



Wydarzenia rozegrały się w ostatnią niedzielę. Wówczas policjanci z Przymorza otrzymali zgłoszenie informujące o tym, że mężczyzna został ugodzony nożem.

- Pokrzywdzony miał leżeć w pobliżu bloku. Oficer dyżurny natychmiast w rejon ulicy Kołobrzeskiej skierował najbliższy patrol. Policjanci na miejscu zastali ratowników medycznych, którzy udzielali pomocy 31-letniemu mężczyźnie. Funkcjonariusze ustalili, że w jednym z mieszkań podczas trwającej libacji alkoholowej doszło do awantury, w wyniku której 31-latek został zaatakowany nożem przez znajomego - mówi asp. Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Podczas gdy pokrzywdzonemu udzielana była pomoc medyczna, policjanci zaczęli szukać napastnika. Funkcjonariusze zapukali do drzwi wytypowanego mieszkania, ale nikt im nie otworzył. Mundurowi zmuszeni byli do siłowego wejścia do mieszkania, w którym w jednym z pomieszczeń zabarykadował się podejrzewany o usiłowanie zabójstwa mężczyzna.

Policjanci zabezpieczyli nóż i przesłuchali świadków



- 33-latek został obezwładniony przez policjantów i zatrzymany. Nad sprawą pracowała grupa dochodzeniowa, prokurator, kryminalni i technik kryminalistyki. Zabezpieczono ślady oraz nóż, którym został ugodzony pokrzywdzony. Policjanci zabezpieczyli nagrania z monitoringów, dokładnie sprawdzili miejsce zdarzenia, przesłuchali świadków i ustalili okoliczności tego przestępstwa - wylicza asp. Karina Kamińska.

33-latek został obezwładniony przez policjantów i zatrzymany


Policjantka dodaje, że zebrany w tej sprawie materiał dowodowy został przekazany prokuratorowi, który dziś przesłucha 33-latka i najprawdopodobniej postawi mu zarzut usiłowania zabójstwa.

Miejsca

Opinie (185) ponad 20 zablokowanych

  • Przymorze i wszystko jasne. Tam mieszka glownie patologia. (2)

    • 9 20

    • 80% patologii tam się wychowuje...

      Prawda boli, co nie? Na Oruni jest mega spokojnie w porównaniu do tych blokowisk

      • 2 5

    • Bez przesady

      Ja mieszkam na Przymorzu i wychowuję dziecko, żadna patologia nie jestem wypraszam sobie!!!!!!!!!

      • 0 0

  • Fajnie mieć takich "kolegów", nie ma co... Niestety, dać niektórym alkohol to jak wręczyć małpie, o zgrozo, nóż. Pić trzeba umić.

    • 12 0

  • (1)

    Od przyjaciół chroń mnie Boże bo od wrogów sam się chronię !

    • 9 0

    • Boga to Ty w to nie mieszaj. Uwiesz mi że jesteś kozak pisząc tylko bo nie chciał byś mnieć z tymi typami do czynienia. Więc powstrzyma komętarze.

      • 1 1

  • nozownik

    za male kary dla takich typow

    • 9 1

  • Teraz pewnie sa robione szczegolowe ustalenia czy kogos

    Znal czu nie...

    • 5 0

  • Do Dzony (6)

    możesz się dowiedzieć kto był tą ofiarą Mietka? Bo się martwię, że to może być mój kolega.

    • 2 0

    • ?

      Coś już wiadomo?

      • 1 0

    • (4)

      Z informacji jaka krąży to chłopak nazywa się Łukasz a mieszkał w bloku na przeciwko Mietka na ul. Dąbrowszczaków

      • 0 0

      • (3)

        A ten Łukasz nie ma czasami ksywki " gruby" i ma firmę budowlaną, kładzenie kostki brukowej czy coś takiego?

        • 1 0

        • (2)

          Ksywke bodajże ma gruby ale czy ma firmę to tego nie wiem.. Mówią że poszkodowany był bardziej nienormalny niż sam sprawca i może okazać się że to wszystko właśnie jego wina.. Gdy prosił o pomoc powiedział że zrobił mu to Michał a kolegom na osiedlu co już powiedział? Że obronił Michała sobą przed kimś atakującym..

          • 1 2

          • Tak dokładnie (1)

            Łukasz to też patologia. Chodził po osiedlu i wszystkich zastraszał, taki cwaniaczek, myślał że jest nie do ruszenia. To teraz się doigrał. Ma pociętą twarz od czoła do ucha. Może teraz w końcu nabierze trochę pokory.

            • 0 0

            • Oby....

              U hu to mocno.. Jeszcze gdzieś dostał?
              Sąsiedzi go widzieli jak prosił o pomoc to właśnie mówili że na twarzy miał ale nie obrazowali jak to wyglądało..
              A wiesz może jak ma na nazwisko?

              • 0 0

  • Najgorsze jest to że

    Muszę iść do kuchni po sól do Popcornu.

    • 1 2

  • prawdopodobnie było tak

    co, ze mną się nie napijesz?
    i kosa poszła w ruch

    • 3 2

  • znowu bandytyzm na przymorzu...

    co za paskudna dzielnica... ilu tam mieszka bandziorow...piszcie nazwiska.....i surowe kary ,,,,a nie zabawa....

    • 7 4

  • ? (13)

    Ktoś coś więcej wie na temat tej sprawy? Co z tym chłopakiem? Są pewni że atakujący to ten chłopak czy to przypuszenia?

    • 1 1

    • To Michał. S. ksywka "Mietek" (12)

      • 4 0

      • Heh (11)

        Michała znałam od dziecka, razem się wychowywaliśmy.. Później chłopak zbłądził, ja się wyprowadziłam.. Kiedyś to był naprawdę dobry, fajny chłopak.. Czy to więzienie tak zmienia ludzi? Zastanawia mnie skąd w nim takie zachowania? Po wielu latach za głupotę dragi bójki itd od pół roku chłopak był na wolności, samotność, ciężka adaptacja, narkotyki 'dobrzy koledzy' i znowu tam wrócił.. Moja rodzina dalej mieszka w okolicach, gdy przekazali te tragiczna informacje to aż ciężko uwierzyć.. Wielka szkoda że nie było osób chcących mu pomóc a teraz to w ogóle życie ma do D.. Życzę zdrowia dla poszkodowanego

        • 2 2

        • (2)

          Skąd wiesz, że nikt nie chciał mu pomóc. Może on wcale nie chciał żadnej pomocy.

          • 3 0

          • (1)

            Wiesz trochę znam jego sytuację, kolegowaliśmy się wiele lat, mieszkaliśmy w tym samym bloku, uczyliśmy się w tej samej szkole... Nie było przy nim nikogo poza rodzicami, z czego ojciec nie był dla niego dobry no i byli, ci 'super' znajomi przy których się staczał... Żeby nie było! nieeee popieram jego zachowań, tych wszystkich durnych decyzji i mam żal że tak skończył...

            • 1 3

            • Ja też mieszkałam

              w tym samym bloku :) ej ludzie nikt tu się nie przyzna kim jest ale my się wszyscy znamy :)

              • 0 0

        • Ja też (7)

          znałam Michała od dziecka, skoro Ty też to pewnie się znamy :) szkoda że nie możemy tu się zgadać, żeby inni nie wiedzieli. Podasz swoje inicjały?

          • 0 0

          • (1)

            Ja też się z nim wychowałam I też się chętnie dowiem kim jesteście :) A beka bedzie jak okaże się że żadna się nie zna... ;)

            • 0 0

            • Też znam Michała..

              • 0 0

          • (4)

            Też jesteście z Kolobrzeskiej?

            • 0 0

            • tak :) Kołobrzeska 58 (3)

              teraz już tam nie mieszkam.

              • 0 0

              • (2)

                Która klatka? ;) ja A

                • 0 0

              • (1)

                Ja E :)

                • 0 0

              • Aż jestem ciekawa :) nie wiem kogo ale pozdrawiam serdecznie :)

                • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane