- 1 Akcja ratunkowa nurka przy Westerplatte (159 opinii)
- 2 Dwóch 29-latków z narkotykami (45 opinii)
- 3 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (410 opinii)
- 4 Martwe dziki z Karwin miały ASF (229 opinii)
- 5 15 mln zł wygrane w Eurojackpot w Gdańsku (107 opinii)
- 6 Paraliż drogowy na północy Gdyni (172 opinie)
400 lat temu otwarto w Gdańsku pierwszy konsulat w Polsce
Zaskakujące odkrycie gdańskich historyków: blisko 400 lat w mieście powstał pierwszy zagraniczny konsulat w Polsce. Placówkę założyli u nas Francuzi.
Ściągali tu kupcy, marynarze, ludzie nauki i sztuki z całej Europy. Wzniesiono wówczas najwspanialsze budowle. Wybudowano ponad 300 spichlerzy oraz piękne mieszczańskie kamienice. Spośród nadbałtyckich miast jedynie Kopenhaga mogła wówczas równać się z Gdańskiem.
W takim momencie, w 1610 roku, król Francji Henryk IV Burbon powołał na konsula w Polsce swojego zaufanego człowieka - Jeana de la Blanque. I wysłał go na placówkę do Gdańska.
- Odpis [zobaczysz go na filmie obok] nadania mu tej funkcji zachował się w Archiwum Państwowym w Gdańsku. Ponadto potwierdza ten fakt reprodukcja w niemieckim czasopiśmie "Zeitschrift des Westpreußischen Geschichtsverein" - opowiada Ewa Bojaruniec, historyk z Muzeum Historycznego Miasta Gdańska.
Z ustaleń historyków wynika, że był to pierwszy konsulat dyplomatyczny w Polsce. Znamy dokładną datę jego założenia: 23 kwietnia 1610 roku.
Jak podkreślają historycy, którzy dokonali tego odkrycia, wcześniej uważano, że pierwszy w Gdańsku był konsulat rosyjski. Jednak jak ustalili, powstał on "dopiero" w 1725 roku, czyli ponad sto lat później niż francuski.
Na dokumenty natrafiono przypadkiem: - W muzeum próbujemy wyprzedzać fakty, szukając rozmaitych wydarzeń rocznicowych. W książce Mirosława Glińskiego i Jerzego Kuklińskiego "Kronika Gdańska" znajduje się informacja, że w 1610 roku powstał konsulat francuski w Gdańsku. Poszliśmy tym tropem i znaleźliśmy XIX-wieczny odpis dokumentu potwierdzający ten fakt - wyjaśnia Piotr Paluchowski z MHMG.
Skąd pewność, że gdański konsulat był pierwszym w Polsce? - Dla ścisłości: ambasady były wcześniej przy królu Polski w Krakowie czy w Warszawie. Francuzi mieli w Polsce swoich ambasadorów od XVI wieku, bo służba dyplomatyczna Francji jest najstarsza na świecie. Jako pierwszy, ambasady w Europie powoływał król Francji Franciszek I - tłumaczy Piotr Paluchowski.
Ale żadne miasto w Polsce w XVII wieku nie miało takiej siły przyciągania, aby powstał w nim konsulat. Gdańsk w tamtym okresie był największym miastem w Rzeczpospolitej i miał niespotykane stosunki handlowe. - To zaważyło na tym, że konsulat powstał w Gdańsku. Francja była ważnym państwem handlującego z Polską. Francuzi przywozili nam sól, od nas brali głównie zboża i drewno. Ale pośrednikami najczęściej byli Niderlandczycy. Francuzi chcieli obejść się bez nich, a konsul na miejscu miał pilnować ich interesów mówi historyk.
Jak zaznaczają odkrywcy to dopiero początek drogi. Teraz będą badać francuskie archiwa. Mają nadzieję, że odnajdą tam oryginały dokumentów, informujące nie tylko o powołaniu konsula, ale też jego raporty.
Zaskakujące odkrycie będzie powodem do zorganizowania uroczystych obchodów. - W kwietniu przyszłego roku, z okazji 400 lecia powołania konsulatu, planujemy cztery dni obchodów. Poza sesją naukową, chcielibyśmy, żeby jubileusz objął szereg wydarzeń kulturalnych - zapowiada Monika Tarnowska, konsul honorowy Francji w Gdańsku. - Ponadto mam nadzieję, że odkrycie historyków zaowocuje ciekawą publikacją naukową.
Miejsca
Opinie (106) ponad 10 zablokowanych
-
2009-04-02 18:29
szczyt rozwoju Gdańska przypadł na okres świetności Polski! (1)
kanalio do szkoły, Gdańsk był wtedy Polski (I RP). Polecam mapy świata z tamtego okresu. Gdańsk najlepiej się rozwijał jako miasto należące do Polski.
- 5 2
-
2020-04-02 12:44
szczyt mitomanii
Gdańsk należał do Korony i płacił jej podatek, natomiast zarządzany był nie przez Polaków i nie przez kościółek jak Rzeczpospolita, rządził się sam. Właśnie dlatego był tak bogaty.
- 1 0
-
2020-04-02 10:54
na nowogrodzkiej jest konsulat rosyjaski (1)
- 2 0
-
2020-04-02 12:23
Nieprawda. Tam jest ekspozytura wywiadu.
- 0 0
-
2016-12-08 03:26
ambasada
czy ten konsulat-ambasada nadal pracuja? czy sa tylko zabytkami historycznymi??
Chcialabym odnowic moj paszport dlatego pytam czy warto preyjechac do Gdanska- 0 0
-
2010-04-11 12:46
ja wam mowie
tylko milosc od switu do rana ona jest prawdziwa
- 1 0
-
2009-04-02 07:29
Skąd pewność, że gdański konsulat był pierwszym w Polsce? (11)
Jeżeli był w tym czasie gdański, to nie w Polsce.
- 15 45
-
2009-04-03 08:17
Bo Gdyni wtedy jeszcze nie było na mapie
che, che,
- 2 0
-
2009-04-02 07:47
(8)
konsulat był polski ponieważ Gdańsk został wolnym miastem dopiero po 1815 roku ,trwało to tylko 6 lat ,drugi raz Gdańsk był wolny w latach
1918-1945.- 9 5
-
2009-04-02 07:50
Tyle teoria. A w praktyce Rzeczypospolita mogła Gdańskowi skoczyć. (4)
Z czego się cała Europa śmiałą.
- 7 14
-
2009-04-02 07:58
gdańsk podskakując Polsce wychodził na tym gorzej (3)
wszak tedy szło zboże z ukrainy, a jak sie niemiecki POmiot zbuntował, to Polska (król Batory) puściła swoje zboże przez elbląg:-) i było PO sprawie:-)
- 9 11
-
2009-04-02 22:19
...
G@llux - portalowy dziadku. Na innych stronach tyle kultury a tutaj takie słownictwo. PO i PO. oj maciuś maciuś
- 1 1
-
2009-04-02 17:11
Taa?
Batory obległ Gdańsk i ostatecznie zakończyło się na tym, że Gdańsk za drobną opłatą na budowę armii dostał to czego chciał.. Tu chyba Batoremu na zbawienie przyszedł Iwan IV Groźny, bo wtedy Batory dostał pretekstu do odstąpienia oblężenia, tak aby się nie skompromitować ... A Gdańsk z byle "święta" był w stanie wystawić armię z wystawieniem której król miałby problem ze względu na kasę.. Z samego cła Gdańsk miał przychody większe niż król..
A w Warszawie działała ambasada Gdańska, na sejmach ambasador Gdańska przedstawiał zdanie Senatu Gdańskiego,.. Gdańsk było to więc autonomiczne państwo,- 5 0
-
2009-04-02 11:48
Przykro mi bardzo, ale popieram g@lluxa w całej rozciągłości jego powyższego wywodu.
A neofaszystowko-prusaccy prowokatorzy z Forum Dawnego Gdańska - won do NRD!!! Historii uczyła was chyba Steinbach, wy hitlerowskie nieloty umysłowe.
- 7 8
-
2009-04-02 16:51
poprawka: 1807-1814, a drugi raz 1920-1939
ja rozumiem, że ktoś może czuć się bardziej Polakiem niż Gdańszczaninem, tak już Gdańsk został przez historię potraktowany, ale historię Miasta wypada znać...
- 4 0
-
2009-04-02 11:36
dokładnie
piszący ten artykuł powinien najpierw nieco poczytać historii, a tak nieco się ośmiesza, pozdro dla znających historię :)
- 2 4
-
2009-04-02 09:10
Nie do 1945, a do 1939 - Hitler dokoał aneksji WMG
- 11 0
-
2009-04-02 15:59
Ty maruda
wypieprzaj do Magdeburga
- 3 2
-
2009-04-02 07:34
w 1610 roku dalismy pod kłuszynem łupnia moskalom i ta data jest dla mnie ważna, a nie jakis francuski agent, siejący zapewne (18)
ferment i intrygi:-) "Bitwa pod Kłuszynem miała miejsce 4 lipca 1610 roku podczas wojny polsko-rosyjskiej 1609-1618.
Bitwa stoczona została między wojskami polskimi pod dowództwem hetmana polnego koronnego Stanisława Żółkiewskiego (6556 kawalerii - w tym 5556 husarii, 200 piechoty), a armią rosyjską pod dowództwem kniazia Dymitra Szujskiego (ok. 35 000 wojsk rosyjsko-szwedzkich) oraz szwedzkich posiłków dowodzonych przez Jakuba Pontussona De la Gardie.
Atak wojsk Żółkiewskiego rozbił wojska moskiewskie, a następnie skłonił do zaprzestania walki cudzoziemców posiłkujących Szujskiego. Bitwa zakończyła się paniczną ucieczką Szujskiego i ocalałych Rosjan. Pociągnęło to za sobą kapitulację zablokowanej armii Grzegorza Wałujewa w Carewie Zajmiszczu (ok. 8000 ludzi).
W obliczu klęski bojarzy zdetronizowali cara Wasyla Szujskiego i obwołali carem królewicza polskiego Władysława, a Żółkiewski wkroczył do Moskwy. Według innych danych wojska Rzeczypospolitej liczyły 3900 kawalerii, 400 spieszonych Kozaków, 200 piechurów więc 4500 żołnierzy a wojska wrogie liczyły 25 000 żołnierzy i 20 000 uzbrojonych chłopów."- 48 11
-
2009-04-02 07:39
Jak on szybko pisze. (13)
- 4 3
-
2009-04-02 07:45
Pisać to trzeba potrafić (12)
A on stosuje zasadę "kopiuj-wklej"i gotowe.
I myśli że jest mądry.
Taki cwany gapa.- 2 5
-
2009-04-03 00:44
Lubisz stwierdzać oczywistości?
- 0 0
-
2009-04-02 07:46
ale zaznacza, że to cytat:-P (10)
poza tym wie co było w 1610 i to sie liczy najbardziej:-)
- 6 3
-
2009-04-02 07:52
A nie prościej i krócej (czyt. nie nudząc) wkleić linka? (9)
- 2 5
-
2009-04-02 08:00
(8)
może i prościej
i co teraz? mam sie rozpłakać?- 7 2
-
2009-04-02 08:07
(7)
a ja wole cały tekst, z linkami róznie bywa, nie wszyscy sprawdza, a poza tym , sa tacy internauci co jak zobacza napisane więcej niz 3 zdania, to przestaja czytac.
A czasami warto.- 6 0
-
2009-04-02 08:10
warto znać historię swojego kraju, zwłaszcza w trudnych czasaach (6)
miałem to szczęście, że w szkołach miałem dobrych nauczycieli
wiedza ta daje mi dumę bycia Polakiem- 8 4
-
2009-04-02 08:30
nie nauczyli cię jednego... (2)
podawania źródła...
- 3 0
-
2009-04-02 08:36
wikipedia (1)
źródło dla człowieka o średniej inteligencji przy przytaczaniu faktów historycznych sprzed 400 lat i zawartych w książkach do nauczania historii w liceach jest zbędnym
- 2 6
-
2009-04-02 09:34
tyś powiedział
zasady są inne, a to o średniej interigencji, rozumiem, że to o sobie...
- 1 2
-
2009-04-02 08:24
Polecam Gombrowicza. (2)
Może trochę pomoże.
- 1 6
-
2009-04-02 08:25
a ja ci polecam Jasienice:-P (1)
- 4 4
-
2009-04-02 08:31
Jasienica w dumę nie wpędza.
- 1 4
-
2009-04-02 23:06
A królewicz polski władysław z tego co pamiętam nie zabawił długo w moskwie
ponieważ nie chciał się ożenić z jakąś tam rosjanką, która gwarantowała Polsce tron moskiewski, bo "wyznawała" prawosławie. a z kolei poniatowskiemu nie przeszkadzało bycie kochankiem carycy katarzyny co w efekcie dało Polakom 123 lata niewoli. I jak zwykle jeden kretyn zniweczył nasze historyczne szanse. Kolejny dowód na słuszność stwierdzenia bismarcka. moze kiedyś to się zmieni...
- 1 0
-
2009-04-02 16:52
"my" czyli kto?
Ty, Józek, Łysy, Maniek i kto jeszcze?
- 0 2
-
2009-04-02 12:10
święcisz zaborcze zwycięstwa szlachetków?
Wyprawa na Rosję nie była oficjalnie wspierana przez króla polskiego,
a Rosjanie dziś mają okazję do świętowania wyrzucenia Polaków z Moskwy- 1 3
-
2009-04-02 10:49
Pan się nudzisz
Panie Adamie Pan się chyba nudzisz a ...robota czeka. Jakiś raporcik może czy coś ;-)
- 0 0
-
2009-04-02 23:54
AKURAT BURAKI SZWABSKIE CO TUTAJ SZCZEKACIE W POLSKIM GDAŃSKU. i NIE RZĄDZIŁ ŻADEN WASZ OKUPACYJNY AGRESOR- NAMIESTNIK WSZEGO
KANCLERZA ALBO FUHRERA CZY JAK OBECNIE WASZA SZWABSKA V KOLUMNA I AGENTURA -PO.GDAŃSK ZAWSZE BYŁ I POZOSTANIE POLSKI.ADAMOWICZ I TUSK Z DZIADKIEM Z WEHRMACHTU MUSZĄ ODJEŚĆ!!!
- 2 7
-
2009-04-02 08:54
PIĘKNY STARY HISTORYCZNY GDAŃSK!!! (7)
- 28 4
-
2009-04-02 09:07
piekny i owszem, dopóki nie wpadł w łapska prusaków (6)
- 8 6
-
2009-04-02 12:53
(5)
To samo chciałam powiedzieć: piękne, potężne, bogate miasto - dopóki nie wpadło w ręce Prusaków i - co za tym idzie - "awansowało" na prowincję.
- 4 1
-
2009-04-02 13:47
Komuna też mu dołożyła do plecaka!!! (4)
- 3 0
-
2009-04-02 14:13
Komuna (3)
dołożyła całej Polsce, tylko Moskwa coś z tego miała.
- 4 0
-
2009-04-02 17:20
Komuna wszystkim dołożyła, ale najbardziej się "wyżyła" na Wawie, Krakowie i Gdańsku... (2)
Wzbogacając pruski kicz horrem falowców itp. :/
- 2 0
-
2009-04-02 23:13
dzięki komunie gdańsk ma "stare miasto" za to Elbląg nie...
to jest dopiero ironia losu
- 0 1
-
2009-04-02 19:53
Tak, ale jest już podobno 20 lat po komunie. Sto lat temu niecałe 20 lat wystarczyło, żeby wybudować port i miasto...
- 1 0
-
2009-04-02 16:21
W Polsce czy w Gdańsku?? (1)
Znowu zakłamana historyjka o wiecznie polskim Gdańsku...
- 3 4
-
2009-04-02 22:15
Przeczytaj jeszcze raz może zrozumierz
- 0 1
-
2009-04-02 07:30
KONSUL... (6)
Był kiedyś taki polski film pod tym tytułem... i też kręcony był w Gdańsku :)
- 10 1
-
2009-04-02 08:44
(5)
nie w Gdańsku tylko we Wrocławiu!!!!
- 0 1
-
2009-04-02 08:47
(4)
w Gdansku tez byl krecony
- 2 0
-
2009-04-02 21:09
(1)
i w Sopocie w Grandzie
- 1 1
-
2009-04-02 22:14
i w Wejherowie w barze mlecznym
- 0 1
-
2009-04-02 21:09
i w Gdyni na hali
- 2 1
-
2009-04-02 09:45
w Gdańsku był tylko epizod
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.