- 1 Ugaszono pożar na budowie osiedla (148 opinii)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (158 opinii)
- 3 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (63 opinie)
- 4 Wzięli pod lupę punktualność SKM (63 opinie)
- 5 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (78 opinii)
- 6 Cztery opcje do wyboru w pytaniu o płeć (422 opinie)
5 kilometrów mat ochroni aleję lipową przed solą
Ponad 5 kilometrów mat przeciwsolnych zabezpieczy Wielką Aleję Lipową przed skutkami zimowego utrzymania dróg. Gdańscy drogowcy ustawili już pierwsze "parawany".
Drogowcy w końcowych dniach listopada i na początku grudnia związali ozdobne trawy na zieleńcach w snopki - dzięki temu będą one chronione przed złamaniem pod naporem śniegu.
- Ponadto w 35 lokalizacjach ustawiliśmy półmetrowe płotki z tworzywa sztucznego, które osłaniają drzewa i niskie rośliny przed solą drogową i błotem pośniegowym - wylicza Magdalena Kiljan z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Osłonili drzewa przed solą
Teraz drogowcy zabezpieczają drzewa i zieleń w Wielkiej Alei Lipowej, czyli szpalerze zabytkowych lip stojących wzdłuż al. Zwycięstwa w Gdańsku.
- Nie stosujemy tam typowych płotków, a po raz pierwszy specjalne maty - mówi Magdalena Kiljan.
Czym różnią się one od standardowych osłon?
- Przede wszystkim rozmiarem. Są wyższe (mają 75 cm wysokości), dzięki czemu mogą zatrzymać więcej zanieczyszczonej wody i błota, które wychlapywane są spod samochodowych kół. Ponadto są wykonane z innego materiału - to tkanina powlekana polietylenem, która jest nakładana na drewniane paliki. Dzięki zastosowaniu bardziej elastycznej tkaniny maty ułożone zostaną w taki sposób, by powstał z nich również tzw. fartuch ochronny. Część maty ułożona będzie na ziemi, by osłonić podłoże przed wsiąkaniem w nie wody z solą drogową, co ochroni korzenie rosnących w alei lip - tłumaczy rzeczniczka.
Łącznie w obszarze Wielkiej Alei Lipowej ustawionych zostanie 5,5 km mat przeciwsolnych po obu stronach al. Zwycięstwa oraz Traktu Konnego.
- Zastosowanie tego rodzaju ochrony jest zgodne z wytycznymi i zaleceniami zawartymi w projekcie koncepcyjnym rewaloryzacji WAL. Osłony w postaci płotków, które były montowane wzdłuż alei w minionych latach, zostały wykorzystane w innych miejscach - podsumowuje Magdalena Kiljan.
Została założona w latach 1768-1770. Autorem projektu był Johann Gottfried Patzer, a jej fundatorem burmistrz miasta Gdańska Daniel Gralath. Dziś jest to jedno z najstarszych założeń w Europie.
Wielka Aleja Lipowa to czterorzędowa kompozycja przestrzenna o długości ponad 2 km i szerokości ponad 34 m. Pierwotnie obsadzona była 1416 lipami holenderskimi (po 354 w każdym rzędzie).
Kolejne nasadzenia miały miejsce około 1815 r. Następne uzupełnienia pochodzą z czasu przedwojennego i powojennego.
Po II wojnie światowej podczas prac konserwatorskich doliczono się w alei 1311 drzew. W latach 70. XX wieku z powodu wzmożonego zamierania drzew spowodowanego pracami budowlanymi w układzie komunikacyjnym dosadzono ok. 220 lip.
W 1997 r. ówczesny wojewódzki konserwator zabytków stwierdził, że z uwagi na stan Wielkiej Alei Lipowej oraz niewystarczającą poprawę uzyskaną poprzez działania pielęgnacyjne należy przeprowadzić jej odnowę.
Obecnie aleja liczy niespełna 600 drzew. Wiek drzew jest bardzo zróżnicowany: od kilkunastu do nawet 250 lat. W wieku powyżej 70 lat jest ponad 400 drzew. Ponad 100 ma 250 lat. Wielka Aleja Lipowa została wpisana do rejestru zabytków w 1967 r. pod numerem 285.
Wiatr porwał antysolne ochronki (53 opinie)
Opinie wybrane
-
2021-12-21 22:12
Ja proponuję
zamiast mat i innych ceregieli nie sypać soli, tylko na podjazdach pod duże wzniesienia i tyle. Po co to w ogóle jest w takiej ilości sypane w dzisiejszych czasach jak jest odpowiednie ogumienie dostępne. W jakim "cywilizowanym" kraju sypie się takie ilości soli i piachu z kamieniami na ulicę. Jeden pierwszy opad śniegu i tyle tego nagnoili że gdzieniegdzie jak przyszła odwilż to nie widać oznakowania poziomego i jest błoto na jezdni. Kiedy to się skończy w tym kraju.
- 10 1
-
2021-12-21 12:28
(4)
Zamiast stawiania tych mat, co pociąga za sobą koszty zakupu, ułożenia, ściągnięcia, przechowania bądź utylizacji, nie byłoby lepiej zrezygnować z tej okropnej soli, która tylko niszczy rzeczy i środowisko?
- 93 12
-
2021-12-21 18:04
najlepiej zakazac poruszania sie samochodami a w przypadku wiekszych sniegów lodów puscic zaprzegi konne z saniami
- 3 1
-
2021-12-21 13:56
Nie da się.
Nasza zima to nie zima skandynawska, gdzie nasypie śniegu, ten się ubije i będzie można jeździć na kolcach. Mamy epizody mrozu, opadów śniegu, marznącego deszczu, zamarzających roztopów. Ulice można albo zostawić w spokoju i za 2 tygodnie będą całkowicie nieprzejezdne albo sypać solą i spychać breję.
- 8 11
-
2021-12-21 13:39
To wejdź na raport drogowy i zobacz jakie problemy ma roszczeniowe i upośledzone społęczeństwo jeśli chodzi o stan dróg zimą.
A ty piszesz o rezygnacji z soli...- 8 9
-
2021-12-21 12:47
Ale tak trzeba zrobić przetarg na sól i na maty - weź boczek z lodówki i odłóż - zaniosłeś, odniosłeś, a rączki tłuste ;)
- 13 3
-
2021-12-21 12:01
Aleja lipowa (2)
Dobrze, że ochrania się aleje od soli i chemikali. Tylko dlaczego nie wycina się szkodnika w postaci narośli jemioły ??? To właśnie ona doprowadza drzewa do ich degradację.
- 7 2
-
2021-12-22 06:55
O Boże...
Odpowiem wprost: bo oni mają gdzieś te drzewa!
- 1 0
-
2021-12-21 14:13
Yyy, bo wycięcie jemioły nic nie da?
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.