- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (327 opinii)
- 2 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (187 opinii)
- 3 Po wyborach chcą zbudować ruch miejski (65 opinii)
- 4 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (159 opinii)
- 5 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (293 opinie)
- 6 Nabrzeże Hanzy - nowość na Wyspie Spichrzów (161 opinii)
50 etatów w Polskiej Agencji Kosmicznej. Nie musisz być fizykiem
Powstająca w Gdańsku Polska Agencja Kosmiczna niebawem chce stworzyć ok. 50 etatów. Potrzebni będą inżynierowie, naukowcy, ekonomiści, a także prawnicy i pracownicy administracji. Pensje mają przekraczać średnią krajową brutto. Budżet agencji ma wynieść 10 mln zł rocznie.
- W budynku GPN-T prowadzimy prace adaptacyjne, które mają przystosować znajdującą się tam przestrzeń do potrzeb agencji. Mają się one zakończyć do 15 maja. Do 27 kwietnia natomiast otwarty jest konkurs na nowego prezesa agencji - mówi prof. Marek Banaszkiewicz, który zanim zajął się tworzeniem agencji, był dyrektorem Centrum Badań Kosmicznych PAN.
Sformowana jest już rada Polskiej Agencji Kosmicznej, która wybierze prezesa. Budżet agencji został ustalony przez rząd na poziomie 10 mln zł, ale może ona prowadzić też działalność zarobkową.
Przypomnijmy, że do agencji należy inicjowanie, przygotowywanie oraz wdrażanie założeń o istotnym znaczeniu dla interesu narodowego i gospodarki państwa w dziedzinach przestrzeni kosmicznej, technologii systemów kosmicznych oraz zastosowania technik satelitarnych z uwzględnieniem zasady konkurencyjności polskich instytucji prywatnych i publicznych. Instytucja ma też zapewnić spójność i koordynowanie polskiej polityki kosmicznej, realizowanej w ramach programów narodowych, unijnych, a także międzynarodowych.
Agencja wspierać będzie też już trwające prace nad projektami na Pomorzu. Wśród nich jest m.in. budowa teleskopu w Borach Tucholskich, która pochłonie od 350 do 400 mln zł. Instalacja powstaje siłami dziewięciu ośrodków naukowych i uczelni technicznych w Polsce, w tym Politechniki Gdańskiej. Agencja ma też zapewnić lepsze wykorzystanie środków unijnych na cele kosmiczne.
Będą potrzebni fachowcy
Polska Agencja Kosmiczna zamierza zatrudnić ok. 50 osób.
- Zakładane dla nich są pensje nieco powyżej średniej krajowej brutto - zapewnia Banaszkiewicz. Obecnie kwota ta wynosi 3783,46 zł.
Poszukiwani mają być specjaliści w różnych branżach. POLSA ma zatrudniać inżynierów i naukowców. Ci ostatni nie będą stanowić jednak trzonu nowej agencji, bowiem ma ona koncentrować się na pozyskiwaniu pieniędzy na inwestycje w technologie kosmiczne.
- Pracę znajdą też ekonomiści, którzy będą umieli ocenić ryzyko przygotowywanych przez nas projektów. Będą musieli przekonać do nich tych, którzy mogą dla projektów finansowanie zapewnić - mówi Banaszkiewicz.
Zatrudnieni mają być też prawnicy. Część osób już teraz składa wnioski o pracę, nie czekając na ogłoszenia.
Praca w Gdańsku i Warszawie
Polska Agencja Kosmiczna ma też działać w Warszawie. Ostateczna forma oddziału w stolicy nie jest jeszcze znana.
- Decyzję podjęliśmy ze względu na fakt, że agencja będzie zajmowała się rozwojem technologii kosmicznych w dziedzinie obronności i bezpieczeństwa narodowego. W Warszawie jest wiele firm i Wojskowa Akademia Techniki. Łatwiej im będzie wtedy współpracować - tłumaczy Banaszkiewicz.
Zacieśnianie współpracy na rzecz rozwoju technologii
We wtorek, 21 kwietnia br., podpisano w Gdańsku list intencyjny dotyczący współpracy na rzecz rozwoju technologii kosmicznych i satelitarnych. Uczyniło to dziesięciu sygnatariuszy, m.in. marszałkowie województwa pomorskiego i mazowieckiego oraz prezes Polskiej Agencji Kosmicznej.
Podpisanie listu ma na celu zwiększenie współpracy na rzecz rozwoju polskich firm, uczelni i instytucji badawczo-rozwojowych związanych z technologiami satelitarnymi, kosmicznymi i astronomicznymi oraz ma promować realizację w sektorze kosmicznym projektów krajowych i międzynarodowych z dziedziny informatyki, zaawansowanych technologii lotniczych, meteorologii, nawigacji czy aplikacji satelitarnych.
Miejsca
Opinie (229) 2 zablokowane
-
2016-11-12 20:58
3800zl brutto? Śmiechu i pożałowania warte, nie po to będę robił doktorat z fizyki, żeby zarabiać w pilotach 1000euro miesięcznie po przeliczeniu, czyli tyle, co jakaś sprzątaczka w Niemczech
- 0 0
-
2017-10-14 17:34
A techników też przyjmują do pracy w polsa ???
- 1 0
-
2020-04-22 20:31
przytulek dla emerytow mundurowych
oni sa ekspertami w kazdej dziedzinie. Ogladali Gwiezdne Wojny wiec o co kaman?:))
- 1 0
-
2022-04-22 13:21
Co to za budżet ?
Budżet 10mln pln????? chyba redaktor przeoczył przynajmniej 2 zera ... . No chyba że te 10mln to na organizacje biura .
- 0 0
-
2022-04-22 15:39
Tato, to lipa.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.