- 1 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (410 opinii)
- 2 Akcja ratunkowa nurka przy Westerplatte (160 opinii)
- 3 Dwóch 29-latków z narkotykami (47 opinii)
- 4 Martwe dziki z Karwin miały ASF (232 opinie)
- 5 15 mln zł wygrane w Eurojackpot w Gdańsku (107 opinii)
- 6 Paraliż drogowy na północy Gdyni (172 opinie)
50 mln zł za działkę pod gdańską drogę?
PKP chce 50 mln zł za nieruchomość, na której znajdował się pierwszy dworzec kolejowy w Gdańsku. Władz miasta oferta nie interesuje, choć w przyszłości będą tam budować nową drogę.
Polskie Koleje Państwowe niebawem ogłoszą przetarg na sprzedaż działki przy ul. Toruńskiej . Przed wojną znajdował się tam pierwszy gdański dworzec kolejowy, a aktualnie jest to popularny skrót wśród kierowców, który pozwala objechać korek na Podwalu Przedmiejskim w godzinach szczytu. W skład nieruchomości wchodzi ok. 5-hektarowa działka, posadowione na niej dwa magazyny (przeznaczone do rozbiórki lub kapitalnego remontu) oraz biurowiec. Budynki znajdują się pod ochroną konserwatora zabytków.
W przyszłości działkę przetnie ul. Nowa Chmielna. Budowę drogi, która pomniejszy teren o ok. 1,5 ha, zleci miasto Gdańsk. Tymczasem PKP przygotowuje publiczną ofertę sprzedaży nieruchomości przy ul. Toruńskiej. Cena wywoławcza terenu wraz z trzema budynkami na Starym Przedmieściu wynosi 50 mln zł.
Dziś władze miasta nie wykazują wielkiego zainteresowania nieruchomością. Urzędnicy wydziału polityki gospodarczej w Urzędzie Miasta przyznają jedynie, że wiedzą o planach PKP. - Zapoznaliśmy się z zapisami, ale nie prowadziliśmy żadnych konkretnych rozmów z kolejową spółką w tej sprawie - mówi jeden z pracowników.
Kolejarze mają nadzieję na szybkie przeprowadzenie transakcji, choć zdają sobie sprawę z tego, że cena nie jest niska. - Będzie to ogromny sukces, jeśli uda nam się sprzedać działkę w tej, albo wyższej cenie - mówi Tomasz Czabański, dyrektor PKP Nieruchomości SA Oddział w Gdańsku.
Teren ten jest również atrakcyjny pod względem inwestycji związanych z kulturą. Kilkaset metrów dalej, latem, tuż przy Dolnej Bramie, rezyduje Festiwal Teatrów Plenerowych i Ulicznych Feta.
- Z uwagi na swoją przeszłość teren przy ul. Toruńskiej powinien trafić w ręce miasta. Można tam zrealizować wiele inwestycji związanych z kulturą. Cena jest wysoka, ale władze mimo wszystko powinny ratować obszary o bogatej przeszłości, tym bardziej, że niebawem będzie trzeba tam budować drogę - mówi Elwira Twardowska, szefowa Gdańskiego Archipelagu Kultury "Plama", który organizuje festiwal Feta.
Kwestię udziału miasta w ewentualnym przetargu czy negocjacjach z PKP należałoby przedyskutować, rozważyć na forum mieszkańców. - Jest to dobry temat dla powołanej przez prezydenta Pawła Adamowicza Rady Kultury Gdańskiej. Być może na tej płaszczyźnie uda się coś wymyślić - proponuje Elwira Twardowska.
Czy przetarg uda się jednak zakończyć sukcesem, zważywszy na zaproponowaną przez PKP cenę wywoławczą? - 50 mln zł za nieruchomość państwowej spółki to jest kwota mocno przesadzona. Żaden inwestor w centrum Gdańska w ciągu dwóch ostatnich lat nie wydał więcej niż 20 mln na zakup działki lub budynku. Ktoś przeszacował wartość zabudowanego terenu przy ul. Toruńskiej - mówi sopocki rzeczoznawca majątkowy [imię i nazwisko do wiadomości redakcji]. - Właściciel nieruchomości długo nie znajdzie kupca za tę cenę - dodaje.
Opinie (128) ponad 10 zablokowanych
-
2010-04-19 17:47
Czy PKP kidyś kupiło tą dzjałkę ? (2)
Czy może było administratorem tej działki? Ja w latach siedemdziesiątych od państwa otrzymałem mieszkanie. W latach dziewięćdziesiątych musiałem je wykupić. Czy gdybym nie wykupił to teraz mógłbym je sprzedać po aktualnej cenie? Kolej jest państwowa w związku z tym nie powinna sprzedawać gruntów nie należących do niej. Nie sądzę żeby Państwo sprzedawało sobie grunty.
- 6 4
-
2010-04-19 18:55
przeciez napisane jest wyraznie (1)
ze chodzi o teren 1szewgo dworca kolejowego w Gdansku a wiec juz od okolo 1860 roku teren jest we władaniu kolei. Pytanie wiec jest bzdurne bo kolej miala teren zanim powstala RP
- 2 0
-
2010-04-19 19:13
Sam napisałeś że od 1860 roku jest we władaniu PKP. To nie znaczy że jest właścicielem. Ja też 25 lat byłem we władaniu mieszkania.
- 0 2
-
2010-04-19 20:14
Jest tu jakiś prawnik?
Możliwość wywłaszczenia. Załóżmy - kupuję te tereny za 50 milionów i co, miasto ma prawo przywłaszczyć sobie to miejsce mimo, że jestem ich prawowitym właścicielem?
Tak to rozumiem, może mnie ktoś oświecić? Bo jeśli tak jest, to paranoja i tyle.- 1 0
-
2010-04-19 22:29
Przecie i tak rządzi kasa i zysk
Więc w czym problem?
- 1 0
-
2010-04-19 23:04
wybudujcie chociaz 2 pasy w jedna czyli 2/2 to teraz standart!
- 1 0
-
2010-04-20 00:35
niech pkp zrobi tam bramki i za skrucik kierowcuw kasuje zata od autka i juz sie geba smieje
- 1 0
-
2010-04-20 06:49
objazd zrobic z ul lakowej
zrobic zmiane i objazd zrobic z ulicy lakowej a nie chmielnej
- 1 0
-
2010-04-20 06:51
lakowa ok chmielna za waska
chmielna jest za waska lakowa to dobry pomysl bo jest szeroka
- 1 0
-
2010-04-20 08:32
Gdańsk też swoje ceni ! a kupować czce za grosze
jeżeli pod drogę to tak jak najbardziej wykupić ale po cenach wolnorynkowych !
jeżeli wywłaszczyć to też zapłacić po cenach wolnorynkowych !
komuna dawno minęła i prawo winno obowiązywać w obie strony !!
a Gdańsku to jest tak ,ze to co ich osobiste to Święte " a co cudze to ich !!!!- 1 0
-
2010-04-21 19:24
Polskie Koleje Państwowe
Majątek oraz ziemie PKP był państwowe a tera państwo odkupuje od siebie ciekawe cuda
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.