• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

73 loty w ciągu pół roku. Jacek Karnowski rekordzistą wśród posłów

Ewa Palińska
9 września 2024, godz. 13:00 
Opinie (847)
Były prezydent Sopotu, który w ostatnich wyborach parlamentarnych trafił do Sejmu, kandydując z listy Koalicji Obywatelskiej, został w czerwcu br. powołany na stanowisko sekretarza stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej. Były prezydent Sopotu, który w ostatnich wyborach parlamentarnych trafił do Sejmu, kandydując z listy Koalicji Obywatelskiej, został w czerwcu br. powołany na stanowisko sekretarza stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej.

W pierwszej połowie 2024 roku posłowie zrealizowali 5050 krajowych lotów, które kosztowały Kancelarię Sejmu przeszło 3,7 mln zł. Rekordzistą okazał się Jacek Karnowski z Koalicji Obywatelskiej, który odbył lotów aż 73. - Zawsze korzystałem z darmowych przelotów w celach służbowych - zapewnia polityk.





Czy posłowie powinni mieć możliwość korzystania z nielimitowanych, darmowych lotów krajowych w celach służbowych?

Dostęp do darmowych lotów po kraju to jeden z poselskich przywilejów. Posłowie na bazie podpisanej umowy pomiędzy Kancelarią Sejmu a LOT-em mogą bez limitów latać po kraju w celu wykonywania swoich obowiązków. Koszt biletu jest zryczałtowany i wynosi 735,48 zł niezależnie od destynacji. Opłatę pokrywa Kancelaria Sejmu, niezależnie od liczby lotów.

Loty za 3,7 mln zł, rekordzistą Jacek Karnowski



To, na jaką skalę korzystają z darmowych lotów posłowie i jak dużym obciążeniem jest to dla budżetu Kancelarii Sejmu, sprawdził Radosław Karbowski, piszący o polskiej polityce, a swoim odkryciem podzielił się za pośrednictwem platformy X.

Dowiadujemy się z niego, że w pierwszej połowie 2024 r. posłowie zrealizowali 5050 krajowych lotów. Bilety kosztowały Kancelarię Sejmu 3 mln 714 tys. 174 zł. 244 posłów zrealizowało przynajmniej jeden lot, a rekordzistą okazał się Jacek Karnowski z Koalicji Obywatelskiej, który leciał aż 73 razy.



Dokąd latał Jacek Karnowski?



Były prezydent Sopotu, który w ostatnich wyborach parlamentarnych trafił do Sejmu, kandydując z listy Koalicji Obywatelskiej, został w czerwcu br. powołany na stanowisko sekretarza stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej.

Zapytany o to, dokąd tak wiele razy latał, odpowiedział, że wynikało to z pracy w kilku komisjach sejmowych.

- Zawsze korzystałem z darmowych przelotów w celach służbowych - podkreśla Jacek Karnowski. - W czasie, o którym mowa, byłem członkiem komisji śledczej ds. wyborów korespondencyjnych i w związku z tym często latałem do Warszawy. Miałem po prostu dwa, a nawet trzy razy więcej komisji niż inne osoby. To była najszybsza i najbardziej skuteczna komisja śledcza, jaka kiedykolwiek się wydarzyła w historii Polski. Prace zostały ukończone w pół roku. Zdarzało się, że mieliśmy 2-3 posiedzenia w tygodniu, które albo zaczynały się bardzo wcześnie, albo kończyły bardzo późno - podkreśla.

Opinie wybrane