Przedsiębiorcy z Pomorza wystąpili z petycją do ministra infrastruktury i budownictwa w sprawie przyspieszenia budowy Obwodnicy Metropolitalnej i Trasy Kaszubskiej.
tak, dokumenty są gotowe, więc inwestycje w końcu ruszą17%
tak, ale będzie trzeba o nie mocno powalczyć39%
nie, w obecnej sytuacji ich budowa się nie rozpocznie44%
Ponad 9 tys. podpisów złożonych przez pracodawców zgromadzono pod petycją poparcia dla budowy Obwodnicy Metropolitalnej i Trasy Kaszubskiej. Ma ona przekonać ministerialnych urzędników do budowy wspomnianych dróg ekspresowych.
Petycja powstała z inicjatywy Kaszubskiego Związku Pracodawców. Dołączyły do niego inne organizacje.
- Nie sądzimy, że petycja skłoni od razu ministerstwo do uruchomienia środków, ale każda kropla drąży skałę i wreszcie doczekamy się budowy tych ważnych dróg. Poprawią one spójność naszego regionu, zapewnią lepsze połączenie Trójmiasta ze Słupskiem - mówi Jolanta Szydłowska, prezes Pomorskiego Związku Pracodawców Lewiatan. Pracodawcy przekonują, że nowe drogi na Pomorzu pozwolą na lepsze funkcjonowanie ich firm i nie chodzi tu tylko o lepszą logistykę, ale też sprawniejsze dotarcie do siedziby firm kontrahentów i pracowników.
30 km Obwodnicy Metropolitalnej
Przypomnijmy: 30-kilometrowa Obwodnica Metropolitalna (OM) to droga ekspresowa, która ma połączyć Południową Obwodnicę Gdańska z Trasą Kaszubską w Chwaszczynie. Jej inwestorem jest gdański oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Budowa drogi ma pochłonąć ok. 2,1 mld zł.
Przetarg na tę inwestycję od lata zeszłego roku jest zawieszony.
Obwodnica Metropolitalna ma nie tylko pozwolić na sprawniejsze poruszanie się po drogach wschodnich Kaszub (zakorkowane są DK nr 20 z Gdyni do Żukowa i DK nr 7 z Gdańska do Żukowa), ale przede wszystkim odciążyć coraz bardziej zatykającą się obwodnicę Trójmiasta. Sytuacja pogorszyła się na niej w ostatnich latach z uwagi na suburbanizację, czyli przeprowadzki z centrów Gdańska i Gdyni na obrzeża miast.
Dla Trasy Kaszubskiej dokumentację przygotowywała firma Transprojekt Gdański. Wstępne wyliczenia mówią, że droga ekspresowa z Gdyni do Lęborka ma kosztować niemal 3 mld zł. 2,15 mld zł to szacowany koszt budowy, natomiast 800 mln zł pochłoną odszkodowania wypłacone za tereny zajęte pod drogę.
Inwestycja została podzielona na cztery odcinki. Przetarg na tę inwestycję od lata zeszłego roku jest zawieszony.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
