• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

A gdyby tak...? 21 propozycji dla miasta

Zygmunt Zmuda Trzebiatowski
5 grudnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (155)
Podyskutujmy o wprowadzeniu zasady, że na wsparcie sportu zawodowego miasto nie można wydać ani gorsza więcej niż na sport dla dzieci i młodzieży. Podyskutujmy o wprowadzeniu zasady, że na wsparcie sportu zawodowego miasto nie można wydać ani gorsza więcej niż na sport dla dzieci i młodzieży.

Tydzień temu wśród wad bardzo długiego sprawowania władzy wymieniałem brak innowacyjności, myślenia out of the box i brak chęci zadawania sobie pytań. To bierze się ze złudnego poczucia, że zna się już wszystkie odpowiedzi. Wtedy ani się nie chce samemu zadać pytań, ani nie ma się ochoty słuchać tych, którzy je zadają. Skorzystam więc z prawa felietonisty, by zadać je samemu sobie i czytelnikom, rzucając je w wirtualną przestrzeń.



Czy władze twojego miasta zaskoczyły cię pozytywnie jakąś swoją decyzją?

Część z osób skorzysta zapewne z radością z opcji "smerf maruda", starając się wykazać naiwność pytań lub niedouczenie pytającego, ale przecież doskonale wiemy, że czasem pomysł jest po to, by zainspirować i uruchomić dyskusje, która doprowadzi do innych, nowych rozwiązań.

Jak to mówi stare powiedzenie: "Wszyscy wiedzieli, że się nie da, dopóki nie przyszedł ktoś, kto o tym nie wiedział i to zrobił".

Może to droga do wyjścia z tego zaklętego kręgu?

A zatem zapraszam do twórczej zabawy, bez napinki i z otwartością. Do uznania, że każde zadane przez mieszkańca pytanie warte jest uczciwego zastanowienia się.

Poniżej moja pula. Liczę, że ją poszerzycie.

A WIĘC GDYBY TAK:


  1. Podjąć uchwałę lub rezolucję zobowiązującą władze miasta do redukcji zadłużenia o określony procent każdego roku? Tylko spełnienie tego warunku pozwalałoby na przyznanie nagród, premii czy jak tam sobie życzą - nazwać to, co i tak co roku sobie przyznają... Nie ma zmniejszenia zadłużenia - nie ma premii (wyłączamy z tej puli niezrealizowane wydatki na zaplanowane, a niezrealizowane inwestycje).
  2. A gdyby tak wprowadzić zasadę, że urzędnicy mogą otrzymać roczną premię tylko wówczas, gdy miastu uda się zmniejszyć poziom zadłużenia? - zastanawia się Zygmunt Zmuda Trzebiatowski.  A gdyby tak wprowadzić zasadę, że urzędnicy mogą otrzymać roczną premię tylko wówczas, gdy miastu uda się zmniejszyć poziom zadłużenia? - zastanawia się Zygmunt Zmuda Trzebiatowski.
  3. Zdecydować, że poza sytuacjami nakazanymi prawem nie tworzy się w Gdyni już żadnych stałych instytucji czy jednostek organizacyjnych? Czyli miasto mierzy się z tematami czy problemami w ramach posiadanych zasobów, być może chwilowo zmieniając zakresy obowiązków albo czasowo kontraktując ludzi, ale nie tworząc stałych jednostek, wymagających corocznego utrzymania i kosztów
  4. Rozważyć możliwość sprzedaży Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego? Zrezygnować z funkcji zarządzania obiektem i jego przestrzenią, szukania i obsługi najemców, remontów, napraw, modernizacji itd.? W ramach sprzedaży zapewnić sobie korzystny wieloletni najem części powierzchni i przeznaczyć ją WYŁĄCZNIE dla podmiotów związanych z innowacyjnością i nauką, mających realne osiągnięcia w tym zakresie?
  5. Pomorski Park Naukowo-Technologiczny w Redłowie. Czy miasto powinno sprzedać ten kompleks biurowy? Pomorski Park Naukowo-Technologiczny w Redłowie. Czy miasto powinno sprzedać ten kompleks biurowy?
  6. Zlikwidować Agencję Rozwoju Gdyni, TBS Czynszówka? Zlikwidować lub połączyć ze sobą miejskie spółki komunikacyjne tak, by została jedna?
  7. Wycofać urzędników z wszystkich rad nadzorczych spółek komunalnych (tych, które pozostaną po likwidacji i połączeniach) i skierować tam zewnętrznych ekspertów?
  8. Podjąć próbę sfinansowania konkretnych miejskich inwestycji przy pomocy "para - obligacji komunalnych"? Krótko mówiąc - zamiast od banku pożyczyć od własnych mieszkańców, w zamian oferując nie tylko spłatę na uczciwych warunkach, ale określone preferencje w dostępie do usług publicznych? Np. budujemy lodowisko, a wszystkim osobom, które kupiły "obligacje" na ten cel, w pakiecie dajemy możliwość skorzystania np. z puli darmowych wejść na ślizgawkę, puli biletów do GCF czy Teatru Muzycznego, czy Eksperymentu, czy Muzeum Miasta Gdyni? Obywatele, zamiast inwestować w nie wiadomo co, zachowują się patriotycznie, wspierają miasto, finansując znany im cel, w zamian, poza spłatą obligacji, zyskując coś jeszcze.
  9. Czy sprawdziłby się pomysł finansowania niektórych miejskich inwestycji poprzez sprzedaż obligacji komunalnych mieszkańcom, którzy poza ustalonymi odsetkami otrzymywaliby także pakiet wejść, np. do teatru czy na lodowisko? Czy sprawdziłby się pomysł finansowania niektórych miejskich inwestycji poprzez sprzedaż obligacji komunalnych mieszkańcom, którzy poza ustalonymi odsetkami otrzymywaliby także pakiet wejść, np. do teatru czy na lodowisko?
  10. Połączyć wybory do rad dzielnic lub głosowanie w budżecie obywatelskim z konkretnymi pytaniami konsultacyjnymi badającymi poparcie dla konkretnych inicjatyw (poszerzenie strefy płatnego parkowania, ustalenie priorytetów inwestycyjnych itd.)?
  11. Uruchomić burzę mózgów nt. ściągania do miasta osób z konkretnej grupy wiekowej (np. rodzin z małymi dziećmi), oferując korzystne warunki wynajmu lokali komunalnych w zamian za deklaracje zamieszkania określony czas, płacenia PIT w Gdyni, przekazywania 1 proc. na gdyńskie OPP i innych konkretnych zobowiązań?
  12. Stworzyć konkretny model zachęt do bycia mieszkańcem Gdyni, tworzący osobom planującym przeprowadzkę do sąsiednich gmin realny dylemat?
  13. Stworzyć program wynajmu miejskich lokali usługowych za 1 zł, kontraktując konkretne usługi i jednocześnie nakładając konkretne obowiązki na najemców (np. preferencje dla seniorów, dostępność toalety, możliwość ekspozycji prac lokalnych artystów)
  14. Przyjąć zasadę, że nieruchomości gruntowe o powierzchni większej niż ustalona lub wartości wyższej niż ustalona nie mogą być sprzedawane, jeśli dla danego terenu nie uchwalono planu miejscowego?
  15. Traktując poważnie troskę o środowisko, ale i o koszty - zlikwidować papierowe wydanie "Ratusza"?
  16. "Ratusz" to 20-stronicowe pismo, ukazujące się zarówno w wersji papierowej, jak i elektronicznej, zawierające - jak określono w podtytule - "informacje i rady prezydenta Gdyni". "Ratusz" to 20-stronicowe pismo, ukazujące się zarówno w wersji papierowej, jak i elektronicznej, zawierające - jak określono w podtytule - "informacje i rady prezydenta Gdyni".
  17. Skasować system służbowych samochodów dowożących kluczowych urzędników do i z pracy?
  18. Stworzyć system, w którym na wsparcie sportu zawodowego nie można wydać CHOĆBY ZŁOTÓWKI WIĘCEJ niż na sport amatorski i szkolenie dzieci i młodzieży?
  19. Stworzyć system nagród i premii dla urzędników, których pomysły na optymalizację pracy instytucji lub obniżenie kosztów funkcjonowania zostały wdrożone?
  20. Po kadencji wymieniać ze sobą osoby zajmujące funkcje wiceprezydentów, przydzielając im inne niż dotychczas zakresy obowiązków, przeciwdziałając rutynie i powstawaniu "księstw"?
  21. Wprowadzić jawność wszystkich etapów procedury konkursowej na kluczowe stanowiska, w tym stanowiska dyrektorów szkół (możliwość udziału widzów na etapie prezentacji koncepcji zarządzania placówką, słuchania odpowiedzi na zadawane pytania?
  22. Wprowadzić REALNE konkursy na stanowiska wiceprezydentów? Tak - to prezydent ich powołuje i odwołuje, ale żeby miał do dyspozycji zgłoszenia wszystkich potencjalnie chętnych do takiej pracy
  23. Skończyć z praktyką, że w wielkim gmachu urzędu miasta na 10 Lutego nie ma na stałe ani sekretarza miasta, ani wiceprezydenta, ani prezydenta?
  24. Wprowadzić obowiązek, że w trakcie kadencji prezydent musi zorganizować co najmniej 2 spotkania otwarte w każdej z dzielnic - w pierwszej i drugiej części kadencji?
  25. Wprowadzić zakaz udziału Gdyni w jakichkolwiek konkursach, plebiscytach i rankingach wiążących się z aportem finansowym miasta?


Opinie wyrażone w felietonie są osobistymi poglądami autora.

O autorze

autor

Zygmunt Zmuda Trzebiatowski

- W poprzednim życiu przez pięć kadencji radny miasta Gdyni, obecnie na odwyku samorządowym. Prawnik, felietonista, mikroprzedsiębiorca, mieszkaniec Chyloni. Kocha Gdynię, ale nie bezkrytycznie. Nieutrudzony w próbach podejmowania dialogu, niezależnie od przeszkód. Felietony Zygmunta Zmudy Trzebiatowskiego w Trojmiasto.pl

Opinie (155)

Wszystkie opinie

  • Historia i doświadczenie (3)

    jasno pokazuje że każda władza deprawuje. Początkowe idee przeważnie są zacne ale potem zaczyna się kołowrotek koneksji,korupcji i kolesiostwa.

    • 49 0

    • w PiS nigdy nie było idei - był tylko Cynizm+ i kaczy pęd po Władzę+ (2)

      np. "poPiSowe najtańsze paliwo w europie"
      - Polak za swoją śr. pensję może kupić max 800L benzyny...
      - Niemiec za swoją śr. pensję kupi u siebie aż 2200L benzyny...
      ...
      a partacz Glapiński musi odejść!

      • 7 4

      • nie na temat, anonimie (1)

        .

        • 5 3

        • to jest najlepszy oPiSowy przykład: deprawacji i degręgolady władzy+

          K.P.W.?

          • 3 3

  • Widać niestety po trójmieście że więcej ni z 1 kadencja to dramat.Zero zrealizowanych obietnic.Brak wsłuchania się w mieszkańców.Deweloperka za to ma się dobrze.

    • 34 2

  • Panie Zygmuncie czy pod przykrywką felietonu przedstawił Pan właśnie swój program wyborczy... (9)

    w kampanii wyborczej, która się jeszcze nie rozpoczęła?

    • 30 20

    • (4)

      nudne jest powtarzanie tego w komentarzach, gdzie wiele razy było powiedziane, że autor tego nie zamierza robić...

      • 18 7

      • Nie ma też zamiaru wystawić swojego słupa na kandydata? (3)

        • 5 10

        • oby mial taki zamiar bo w Gdyni jest potrzebna zmiana prezydenta!

          • 12 2

        • A czyim ty jesteś słupem ??

          A jakie to ma w ogóle znaczenie czy chkandydować ?? Czy takie osoby mają zakaz pisania, czytania a może nawet oddychania? Puknij się w głowę

          • 7 0

        • Czy chce kandydować

          • 0 0

    • Nie, on tylko narzekać potrafi (1)

      sam jeszcze nic nie zrobił

      • 6 14

      • Daj mu szansę

        I zagłosuj na jego ludzi

        • 12 3

    • Chyba raczej pokazał że można wspólnie kreować pomysły a potem je w dyskusji modyfikować. Moim zdaniem to felieton o metodzie

      • 11 2

    • Pytanie retoryczne. 23 lata hodowania bałaganu

      Generowania czy wręcz pieszczenia długu, musiało wywołać sprzeciw i próbę naprawy miasta, by mimo tych wysokich gmachów stawianych,gdzie popadnie, nie utraciło praw miejskich. A nie byłoby w takiej metamorfozie nic szczególnego.

      Ja czekam na przywrócenie bezpieczeństwa pieszych, którzy np. idąc spokojnie ul. Świętojańską w górę, są atakowani przez pędzących na wprost - nie po części jezdni z wyznaczonych dla nich pasem, a środkiem chodnika - rowerzystów.

      Rowerzyści i hulajgoniści, dla których Gdynia zapaliła wielkie zielone światło, nieporuszjący się po pasach dla nich wyznaczonych, są realnym zagrożeniem dla idących per pedes. Proszę pamiętać: Gdynia jak i Europa jest miastem ludzi starzejących się, którzy nie cieszą się aż takim refleksem jak onegdaj. Młodzież i starsza młodzież tych ludzi z kulami, pań po 80.roku życia przy chodzikach nie dostrzega. Rzesza osób po 80. 90.roku życia dla energicznych i młodych ludzi stanowi przezroczystą masę. Ale ci dojrzali wiekiem ludzie żyją, i skoro stąpają po tych okaleczonych chodnikach, a mają do tego prawo, muszą mieć zapewnione bezpieczeństwo.

      • 2 1

  • 22. Zlikwidować paranoję w komunikacji miejskiej (4)

    Ktoś kiedyś sobie w Gdyni wymyślił żeby jedno MZK podzielić na 3 osobne miejskie firmy które mają ze sobą konkurować a tego nie robią i robić nie będą. Mamy w Gdyni miejskie spółki dwie autobusowe i jedną trolejbusową i do tego 3 prezesów, 3 sekretarki i multum urzędników a korzyści żadnych. W Gdańsku, w Lublinie, Bydgoszczy, Poznaniu, w Rzeszowie jest jena duża stabilna firma a tu dziwadło.

    • 59 1

    • Słuszne spostrzeżenie

      W ostatnim czasie prowadziłem nawet w tym temacie dyskusję i rzeczywiście wnioski były takie, że o ile w latach 90. było to zasadne posunięcie poprzez wytworzenie sztucznej komkurencji, o tyle w 2022 roku jest to zbędne i generuje ogromne koszta. Są nawet książki autora tego pomysłu, który zresztą żyje do dziś.

      • 10 0

    • (1)

      Z bydgoszczą przesadziłeś tak stabilna że był strajk...

      • 2 1

      • Bydgoszcz wypiękniała, czego, niestety, nie można powiedzieć o Gdyni.

        • 1 0

    • Sprawa jest jasna ! taki podział generuje trzy podkoryta, trzy rodzinki dokarmią się ! Proste ? Proste !

      • 1 0

  • punkt 13 należy uzupełnić (2)

    o zobowiązanie dojazdu do i z pracy zbior komem :)

    • 33 1

    • ...albo rowerem! (cały rok)

      • 20 1

    • Z Wejherowa do Gdańska czy z Gdyni do Pucka? Dojeżdżałem. Zacznij i Ty!

      Komunikacją zbiorową ( zbiorkom to okropny rusycyzm) można przemieszczać się po mieście; wszelkie wycieczki z Gdyni np. do Tczewa, gdy się ma dzieci, są oczywiście wykonalne, ale szkodzą zdrowiu.

      • 2 0

  • Naprawdę te felietony są super, bo nie dość, że trafne, to niesamowicie uniwersalne!

    część z wymienionych haseł pasuje do sąsiednich miast również. (jakiś z poprzednich felietonów ZŻ-T też był z celnymi uwagami, które władzom mojego Gdanska bym zadedykował)

    • 33 7

  • Jaki madry

    Nadaje się na prezesa gdy obecny odejdzie

    • 7 10

  • 24. zlikwidować tendencyjne felietony Zygmunta Żmudy Trzebiatowskiego (3)

    • 24 62

    • W godzinach pracy Urzędu

      proszę zajmować się urzędniczeniem a nie komentowaniem prasy

      • 24 4

    • rzecznik prasowy magistratu?

      .

      • 14 4

    • Nie chcesz - nie czytaj.
      Proste...

      • 10 1

  • Sporo tego jest bez sensu (7)

    Punkty 1 i 2 są potencjalnie szkodliwe i mogą blokować miasto w różnych sytuacjach gdzie będzie potrzebne zaciągnięcie nowego długu lub stworzenie nowej jednostki organizacyjnej.
    Punkt 5: a jeśli dany urzędnik jest ekspertem?
    Punkt 6: sprzeczny z punktem 1, a obligacje to tez dług i nie ma znaczenia kto jest wierzycielem
    Punkt 10: nieuczciwa konkurencja wobec prywatnych właścicieli
    Punkt 14: dlaczego?
    Punkt 16: a doświadczenie i ekspertyza?

    • 13 29

    • Ale więcej brzmi sensownie (1)

      Oczywiste jest, że diabeł tkwi w szczegółach ale dobrze, że są stawiane publicznie takie pytania.

      • 18 2

      • No nie wiem

        Według mnie to niedobrze że publicznie stawiane są pytania nieprzemyślane, których celem jest wywołanie emocji, a ich wprowadzenie w życie byłoby potencjalnie szkodliwe, albo co najmniej kontrowersyjne. Obecność 7 takich pytań to ryzyko że pozostałe 13 też jest podobnej jakości. Ten "diabeł w szczegółach" powinien być rozpracowany przez napisaniem tego artykułu, bo inaczej wychodzą takie nieprzemyślane emocjonalne żądania.

        • 2 9

    • Zaintrygowała mnie twoja uwaga do pkt 10 (1)

      Czyli wynajmu lokali komunalnych za 1 zł. Na pewno wiesz, że miasto ma takie lokale i od lat je wynajmuje na preferencyjnych warunkach, zastrzegając sobie możliwość wpływania na charakter prowadzonej tam działalności. Takie postępowanie wynika wprost z Ustawy o gospodarce komunalnej. To jak to jest: teraz nie przeszkadza to prywatnym właścicielom, a za chwilę będzie przeszkadzać? Czy w takim razie firma taksówkowa nie powinna domagać się likwidacji komunikacji miejskiej, prywatne szkoly likwidacji szkol publicznych a ksiegarnie miejskich bibliotek? :)

      • 7 2

      • Taksówka to zupełnie inny standard niż komunikacja miejska. W wielu miastach usługi na liniach publicznych świadczą prywatne firmy. Biblioteka jest inną formą działalności niż księgarnia.

        • 0 0

    • Sporo tego jest z sensem (2)

      O ile nie będziemy budować w Gdyni kosmodromu, to wszystkie działania ustawowe są już ogarnięte trzeba tylko wymagać efektów od zatrudnionych. Redukcja zadłużenie nie może oznaczać paraliżu nowych inwestycji (to punkt 6) 5. Urzędnik jest zainteresowanym ekspertem. 10. Ale za to będziemy mieli szewca w mieście. 14 Dlatego, że sport zawodowy to nie jest dobro wspólne a dzieci i młodzież tak.

      • 4 0

      • (1)

        Pkt 6 emisja obligacji to jest zaciąganie długu. Nie możesz jednocześnie redukować oficjalnego zadłużenia i emitować obligacji wśród mieszkańców, to jakaś kreatywna księgowość zmniejszająca zadłużenie wyłącznie na papierze.

        • 2 2

        • To nawet nie jest na papierze, bo na papierze obligacje też są długiem.

          • 0 0

  • Niestety sprawa jest prosta.... przed wyborami obiecuje się dużo a po objęciu stanowiska jest próznia....

    i trwa do następnej kampanii. Niestety MY społeczeństwo to akceptujemy że raz na kilka lat stajemi sie podmiotowi a reszta okresu przedmiotowi.
    Zacznijcie obiecywac jedną czy dwie ważne rzeczy z których się rozliczycie i wtedy możecie mówic że sie sprawdziliście. Gadacie aby gadać- tyle w temacie

    • 29 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane