• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Afrykańskie mandryle w nowym pawilonie w zoo

Jakub Gilewicz
17 czerwca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

Mają wielkie okno z widokiem na las, podłogę wyłożoną korą i konary, po których mogą skakać. Stado mandryli, na czele z samcem alfa o imieniu Dyzio, ma nowy pawilon w Gdańskim Ogrodzie Zoologicznym.



Czy przy okazji najbliższej wizyty w gdańskim zoo, odwiedzisz nowy pawilon?

Jest napakowany, pełen hormonów i co rusz ma coś do roboty. Bo jedna małpa krzywo spojrzy na drugą, kolejne się pokłócą, a inne się pogonią. A że samiec alfa Dyzio dba o bezpieczeństwo i spokój stada, często musi interweniować.

- Mandryle mają bardzo rozbudowaną hierarchię. Szefem stada jest Dyzio, a po nim jest Różyczka, czyli samica dominująca. Poza tym kolejne samice i ich potomstwo mają różne pozycje w stadzie. A to pole do konfliktów, więc dużo się dzieje - opowiada Daria Zwierzchowska, opiekun mandryli w Gdańskim Ogrodzie Zoologicznym.
Życie małp, których naturalnych środowiskiem są tropikalne lasy Afryki Zachodniej, toczy się obecnie w nowym pawilonie zobacz na mapie Gdańska. Budynek położony jest na terenie małpiarni nieopodal obiektu orangutanów.

Wolą pestki niż słodki arbuz

Nowy obiekt ma ponad 200 metrów kwadratowych powierzchni, a jego główną częścią jest zamknięty wybieg wyposażony w dwie wielkie szyby. Jedna znajduje się od strony korytarza dla zwiedzających, druga od strony oliwskiego lasu.

- Małpy widzą poruszające się gałęzie drzew, czasami jakiś ptak przeleci. Taki widok pobudza ich wyobraźnię - ocenia Zwierzchowska.
Przeczytaj też: Bilety do zoo także przez internet

Poza tym mandryle, które w naturze spędzają czas przeważnie na ziemi, w pawilonie mają do dyspozycji podłogę wyłożoną korą. Lubią ją sobie rozgrzebywać i szukać jedzenia. A w zoo żywią się głównie owocami i warzywami.

- Przysmakiem mandryli są pestki. Uwielbiają je do tego stopnia, że na przykład najpierw jedzą pestki, a dopiero później najsłodszą część arbuza - zdradza opiekun.
Dobrze odżywione samce potrafią ważyć kilkadziesiąt, a samice kilkanaście kilogramów. Mandryle to w końcu najwięksi przedstawiciele koczkodanowców. Poza tym samce mandryli są rozpoznawalne dzięki charakterystycznemu ubarwieniu - na twarzy i modzelach siedzeniowych (tylna część ciała) widać takie kolory jak czerwony, fioletowy i niebieski.

Plany małpich przeprowadzek

Obecnie gdańskie stado mandryli liczy 17 małp, z czego dziesięć to samice. Zwierzęta poza przebywaniem w nowym pawilonie oswajają się z ruchomym rękawem, który prowadzi na wybieg zobacz na mapie Gdańska. Na razie wejście do niego jest jednak dla mandryli zamknięte. Przebywają tam bowiem inne afrykańskie małpy - patasy.

Po zakończeniu remontu dawnego pomieszczenia i wybiegu mandryli zobacz na mapie Gdańska, trafić mają tam gerezy, po czym na miejsce gerez przeniesione będą patasy. Wtedy też zwolni się docelowy wybieg dla mandryli i stado będzie mogło szaleć również na powietrzu. Pawilon dla tych tych ostatnich kosztował ponad 900 tys. zł, a pieniądze wyłożyło miasto Gdańsk.

Zobacz, jak wyglądają młode największego na świecie gatunku antylopy

Miejsca

  • ZOO Gdańsk, Karwieńska 3

Opinie (46) 10 zablokowanych

  • nooo

    Tacy uchodźcy to ja rozumiem!

    • 5 0

  • Myślałem że chodzi o pedryli

    • 3 3

  • :)

    " Jest napakowany i pelen hormonow...." chlopacy co wy na ?:) Lepiej wdziac rureczki i nazelowac fryzurke ala Gareth Bale c`nie? :)....

    • 3 1

  • to baardzo niestosowne

    nazwać samca alfa "Dyzio"

    • 4 0

  • niech zrobią wkoncu wybieg dla niedzwiedzi (1)

    po płakac sie chce w jakich warunkach żyją

    • 2 5

    • Aga powiedziała - niech zrobią w końcu wybieg dla niedźwiedzi ...

      Aga, chyba bardzo dawno nie byłaś w oliwskim zoo. Jest tam JEDEN niedźwiedź - i to wieku w wieku raczej nie babciowym a PRAbabciowym. I podobnie jak naszymi prababciami w wielu ok. 100 lat, których raczej nie wypuszczamy na boisko olimpijskie tylko przymierzamy się do kupienia chodzika-balkonika, tak i dla niedźwiedzicy staruszki wybieg jest odpowiedni: naturalne podłoże, możliwość ukrycia się pod lub za konarem, gdy potrzebuje ma słońce, gdy jej za ciepło ma cień. I co najważniejsze - zna go na pamięć. Bo ani na wzrok, ani na węch już nie bardzo może liczyć.
      Kiedy odejdzie ... tam, gdzie odchodzą niedźwiedzie - jej wybieg będzie włączony do wybiegu tygrysów. Niedźwiedzi w oliwskim zoo nie zobaczymy tak długo, aż nie znajdą się fundusze na budowę podobnych wybiegów, jak dla lwów (1-2ha).

      • 6 0

  • 17 ruchliwych zwierząt naniecałych 200 metrach... (1)

    nie wiem, czy to jest powód do dumy...
    Los niedźwiedzi woła o pomstę do nieba!

    • 0 7

    • łosiu jest jeden niedźwiedź w dodatku ślepy zmiana czegoś na wybiegu lub wybiegu spowoduje że i ten padnie

      • 3 1

  • Patrzcie polak

    • 3 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane