182 samochody skontrolowali gdańscy policjanci w ramach akcji "Smog" - aż 49 kierowcom zatrzymano dowody rejestracyjne. Przy wykorzystaniu tzw. dymomierza namierzano i eliminowano z ruchu pojazdy, których stan zagrażał środowisku oraz bezpieczeństwu ruchu.
Przy wykorzystaniu specjalistycznego urządzenia - analizatora spalin - funkcjonariusze z drogówki namierzali samochody, których stan techniczny i nadmierna emisja spalin do atmosfery budziły wątpliwości.
- Funkcjonariusze skontrolowali 182 pojazdy, zatrzymali 49 dowodów rejestracyjnych, w tym 15 w związku z naruszeniem wymagań ochrony środowiska - wskazuje Magdalena Ciska z gdańskiej drogówki.
Mundurowi, oprócz analizy spalin, sprawdzali także ogólny stan aut. Zwracano uwagę zwłaszcza na oświetlenie, głębokość bieżnika opon, sprawność układu hamulcowego, a także wycieki płynów eksploatacyjnych.
Ostatecznie podróż wysłużonym samochodem skończyła się dla zmotoryzowanych nieprzyjemnie. Za popełnione wykroczenia kierowcy zostali ukarani bowiem mandatami, a ich pojazdy nie zostały dopuszczone do dalszej jazdy.
Strefy czystego transportu dla większych miast
Przypomnijmy, w ubiegłym roku informowaliśmy, że miastach liczących powyżej 100 tys. mieszkańców będą mogły powstawać strefy czystego transportu. Wynikało to z przyjętej przez Sejm uchwały o zmianie ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych.
W Trójmieście natomiast niejednokrotnie pojawiały się pomysły dotyczące ograniczenia ruchu w centrach miast.