- 1 Stracił pół mln zł, bo zainwestował w kryptowalutę przez oszusta (138 opinii)
- 2 Ktoś zostawił dokumenty na przystanku (53 opinie)
- 3 Oszuści podszywają się pod system Fala (55 opinii)
- 4 Słupki na środku drogi, znaki nie pomogły (320 opinii)
- 5 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (226 opinii)
- 6 Gdzie są wrota Bramy Nizinnej? (102 opinie)
Akcja "Zima" w Trójmieście
Bazyli Kulik, kierownik służby liniowej Matarnia w Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych i Autostrad w Gdańsku twierdzi, że obwodnica jest codziennie rano posypana solą.
- Te działania rozpoczęliśmy, jak tylko zaczęły się przymrozki - powiedział Bazyli Kulik. - Codziennie o godzinie piątej nasze służby rozsypują sól na najbardziej newralgicznych odcinkach drogi obwodowej: na wiaduktach i zakrętach. To prawda, że mieliśmy 21 października wpadkę. Na trójmiejskiej obwodnicy panowały wówczas bardzo złe warunki jazdy, doszło do kolizji i wypadków. Zapewniam, że ta sytuacja się nie powtórzy. Kierowcy muszą jednak jeździć z rozwagą. W nocy są przymrozki, nad ranem jezdnie stają się mokre i niebezpieczne.
Dobrej myśli są służby oczyszczania miast. Ich przedstawiciele twierdzą, że z zimową aurą poradzą sobie bez problemu.
- Od dwóch tygodni rozsypujemy sól na wiaduktach i innych newralgicznych odcinkach dróg - poinformował nas Krzysztof Antas z Zakładu Komunalnego Zarządu Dróg i Zieleni w Sopocie. - Działania prowadzone są w nocy. W pogotowiu mamy też sprzęt, który wykorzystamy, jak tylko ulice pokryje lód lub śnieg. Rocznie na zimowe utrzymanie mamy średnio około 650 tysięcy złotych. To kwota wystarczająca.
W tegorocznym budżecie Gdańska na zimowe oczyszczanie zarezerwowano ok. sześciu milionów złotych.
- W pierwszym kwartale roku z tej puli wydaliśmy około trzech milionów złotych na akcję "Zima" - powiedział Mieczysław Kotłowski, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku. - Na czwarty kwartał pozostało więc około 3,2 mln złotych. Mamy nadzieję, że to suma wystarczająca. Na razie aura nam sprzyja. Pełne przygotowanie do zimowego utrzymania miasta deklarują też służby gdyńskie.
- Poradzimy sobie - stwierdził Maciej Karmoliński, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta w Gdyni. - W tegorocznym budżecie na zimowe utrzymanie dróg i chodników przeznaczono kwotę około 5,2 mln złotych. Wydaliśmy blisko 4,5 mln. Wszystko układa się zgodnie z planem.
Opinie (26)
-
2002-11-06 22:48
kłamstwa
Jasne poradzicie sobie.A potem jest pełno wypadkow i polamanych starcow na oblodzonych chodnikach.
- 0 0
-
2002-11-06 22:48
Zima, zima....
A i tak zima zaskoczy drogowcow jak co roku .... Ech szkoda gadac....
- 0 0
-
2002-11-07 07:37
3,2 mln, to piasek i sól są takie drogie???
sprzęt oczywiście też sporo kosztuje, ale go co roku się nie kupuje.
- 0 0
-
2002-11-07 07:58
Obwodnica zastała poprowadzona
w najgorszym z możliwych miejsc, gdzie ścierają się fronty: znad Kaszub i znad Bałtyku. Stąd dużo tu mgieł, gołoledzi itd. Towarzyszą im często karambole. Pisał o tym kiedyś jakiś specjalista.
- 0 0
-
2002-11-07 08:00
ciaptak
zanim coś tu wpiszesz pamiętaj:
idzie luty podkuj buty:)))- 0 0
-
2002-11-07 08:07
zima
bardzo podoba mi sie wyraz "newralgiczny" używany przez wszyskich udzielających wypowiedzi.A tak apropo to jutro ma padać śnieg !!
- 0 0
-
2002-11-07 08:09
"Poszkodowani psioczyli na służby miejskie"
a opony mieli letnie czy zimowe?- 0 0
-
2002-11-07 09:06
gallux
a jak powiem:zdjalem im walonki i teraz ja jestem ich wlascicielem.
Luty mi nie grozny.
Bardziej zwrocilbym uwage na wiosne.
Bo w tedy zamiast lisci wisiec beda ...- 0 0
-
2002-11-07 09:37
mamo
nie patrz na to patrz na serce
- 0 0
-
2002-11-07 09:46
ciaptak
czyje?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.