- 1 Lech Wałęsa trafił do szpitala (244 opinie)
- 2 Nowe pociągi na linii SKM od czwartku (139 opinii)
- 3 Nie przyjęła dotacji na remont willi (103 opinie)
- 4 Startuje nietypowa wypożyczalnia choinek (30 opinii)
- 5 Okradł partnerkę, żeby grać na automatach (68 opinii)
- 6 Parkometry na błoniach przy Ergo Arenie (91 opinii)
Akcja ratownicza przy plaży w Redłowie
W poniedziałek późnym wieczorem gdyńscy strażacy wyciągnęli z morza na plażę przy Polance Redłowskiej 40-letniego mężczyznę. Zaalarmowała ich grupka osób słyszących wołanie o pomoc.
- Na miejscu pracowały trzy zastępy. Jeden z samochodów przyjechał na miejsce z łodzią, której strażacy użyli do poszukiwań mężczyzny. Reszta załogi obserwowała wodę z plaży. Ratownicy na łódce po kilkunastu minutach zauważyli mężczyznę, który ledwo płynął. Pomogliśmy mu dopłynąć bezpiecznie do brzegu - wyjaśnia Łukasz Płusa, rzecznik Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Gdyni.
Z plaży mężczyznę zabrała karetka pogotowia. Cała akcja zakończyła się kilka minut po północy. Na razie nie wiadomo, dlaczego mężczyzna znalazł się w wodzie o tej porze.
Przypomnijmy, że wciąż obowiązuje zakaz kąpieli na 11 plażach w Trójmieście. Powodem są sinice, dla których wysokie temperatury i brak wiatru to idealne warunki do rozwoju.
Sprawdź pogodę na najbliższe godziny i dni na Zatoce Gdańskiej
Miejsca
Opinie (103) 3 zablokowane
-
2016-07-26 10:32
(18)
Kąpiel z sinicami o 23?Oj chyba kryzys wieku średniego albo przygotowania do "maratonu" bądź innego Runmaggedonu)
A tak nawiasem mówiąc polecam miasteczka nad pełnym morzem-typu Karwia,Dębki,tu problem sinic nie istnieje,nie wiem co ludzie widzą w plażach Trójmiasta.Tłok,smród i ceny jak z kosmosu.Do tego wszechobecny parawaning.- 187 31
-
2016-08-01 17:40
kryzys wieku sredniego=przygotowania do triathlonu ....
- 0 0
-
2016-07-26 10:41
(7)
Brak sinic, bo woda ma 14 st! A poza tym ten sam tłok, te same ceny i te same parawany... o dojeździe nie wspomnę....
- 63 6
-
2016-07-26 10:44
(6)
Woda ma 20st.Sprawdzone wczoraj w Dębkach.Z Trójmiasta jedziesz przez Redę,Wejherowo i na Krokową.Ruch zerowy.
- 17 33
-
2016-07-26 20:45
20 stopni to ja mam w lodówce
- 1 0
-
2016-07-26 10:49
(4)
Z Gdyni do Redy (15km) 55 minut. Sprawdzone wczoraj.... A co do wody... dziś 20, a jutro prąd przyciągnie wodę o temp 10 st....
- 39 4
-
2016-07-26 12:28
w Gdyni do Rumii 60 minut. Sprawdzone. Co gorsza jak się wpakujesz już (2)
w ten badziew to nie ma jak uciec w boczne uliczki, żeby ominąć.
- 8 0
-
2016-07-26 12:54
(1)
Bylem w sobote w tych rejonach, w porównaniu z Gdyńską plażą te wiochy to miasta na plaży, w Gdyni parawany są bo są, a w okolicach wladka każdy ma wybudowane ze szmat fortece, masakra jak to zobaczyłem, szybko tam nie wrócę.
A dojazd o 14 to jakas katastrofa, średnia mi wyszła 33km/h a warto zaznaczyć ze pchałem się bokiem- 15 3
-
2016-07-26 17:53
A kto ciebie tam chce. Gnij u siebie w swoich sinicami.
- 1 2
-
2016-07-26 10:55
55 minut?Chyba zahaczyłeś jeszcze o Kartuzy) Ale jak jedziesz o godzinie 12 to na pewno i godzina.My wyjeżdżamy zawsze o 8:30 rano.Ruch żaden.
- 12 28
-
2016-07-26 10:47
(4)
hahahaha, przecież Dębki to stolica budek z fastofoodowym żarciem, kiczu, parawaningu i imprez osób klasy: dres z Kaszub. Jak już chcemy spokój i mniejszą komercję, to pobliska Białogóra lepsza
- 34 3
-
2016-07-26 10:50
(3)
Kolego nie Dąbki tylko Dębki.To po pierwsze.Po drugie jaka stolica kiczu?Jeździmy od lat 15-stu w bardziej odludne od centrum miejsce.Cisza,spokój,ci sami znajomi od lat.Także troszkę nie wiesz o czym mówisz,chyba że bywasz tam w centralnej części plaży.My wybieramy spokojną plażę naturystyczną.
- 6 23
-
2016-07-26 10:55
(2)
Mam działkę w pobliskiej Białogórze oddalonej o niecałe 10km i tam jest cisza i spokój, w całej wsi. Tak, w centrum Dębek. Kicz ponad kicze.Ale to tak samo można powiedzieć o Trójmieście- widocznie nie wiesz, co mówisz, bo nietrudno znaleźć dzikie miejsce na plaży bez ludzi
- 15 1
-
2016-07-26 10:58
(1)
Widocznie wiem co mówię bo i Dębki i Białogórę znam od 20 lat.I jak pisałem centrum Dębek omijamy,są tam bardziej urokliwe zakątki oddalone od centrum.Co do kiczu to nie byłeś pewnie we Władku czy Jastrzębiej.Polecam,wtedy zrozumiesz co to prawdziwy "kicz"
- 7 14
-
2016-07-26 17:54
Dokładnie.
- 0 0
-
2016-07-26 10:56
Karwia i Dębki? Serio? (1)
Ci co się znają to wiedzą gdzie jechać ;) a nie jakaś Karwia, Dębki i Władysławowo.
- 18 5
-
2016-07-26 16:39
co polecasz
Znawco?
- 2 0
-
2016-07-26 12:28
W Maratonie się nie pływa
Chyba chodziło Ci o przygotowania do Triathlonu :)
- 6 1
-
2016-07-26 11:19
Nie ma sinic, za to dziki wychodzą z morza w Karwi ;)
- 28 0
-
2016-07-26 10:34
(14)
Dziwny facet wypływa sam bez zabezpieczenia osòb trzecich . Zwykle ludzi którzy utonęli gubi rutyna i zbytnia wiara w swoje umiejętności. Fakt fajnie sie pływa w nocy ale samemu? Pewnie wypłynął daleko bez płetw . Głupi skòrcz człowieka złapie i wielu popada w panikę . Najlepiej gdy złapie skòrcz położyć się na wodzie na plecach ,gdy nikogo nie ma w pobliżu.
- 46 9
-
2016-07-26 13:47
masz kaszubską klawiaturę zainstalowaną w systemie? (1)
szacunek!
- 3 1
-
2016-08-01 10:43
to niwemicka, dojczland uber ales
- 0 0
-
2016-07-26 10:58
Bez płetw? Chyba bez "pamelki"? (9)
- 2 4
-
2016-07-26 11:05
(8)
Pinesek ? Masz nick od pinezki? Ja mam nick szpilek ale mój nick jest od obuwia damskiego szpilki !
- 0 11
-
2016-07-26 12:49
(6)
A co. Lubisz?
- 4 0
-
2016-07-26 14:04
(5)
Kobiety w szpilkach pewnie ,ze lubie ! Szpilki jako obuwie są takie słodkie ,dzieło sztuki . Szpliki są rewelacyjne ,oczywiście nie nosze szpilek .Szpilki to jest coś wyjątkowego ,rajstopy też!
- 3 4
-
2016-07-26 20:40
(1)
Lubię też placki!
- 0 1
-
2016-07-27 08:34
Chyba krowie !!!
- 2 0
-
2016-07-26 21:46
Szpilki są słodkie? Nie wiedziałem.
Kupujesz je u Sowy, czy u Jarzembińskich?
- 2 0
-
2016-07-26 21:44
Nie chodzisz w szpilkach? Znaczy się, nie jesteś tranzystorem?
Szkoda, bo piszesz jak rasowy tranzol
- 5 0
-
2016-07-26 20:50
Coś takiego! A ja myślałem, że lubisz tylko facetow nadzianych na twojego szpileczka
- 2 0
-
2016-07-26 12:49
Chyba od nazwiska Szpilman
pianisty żydowskiego pochodzenia
- 4 2
-
2016-07-26 10:37
(1)
wieśniak
- 9 7
-
2016-07-26 10:53
kumam plywac w nocy i samemu
ale wtedy plywa sie tak by nie miec zadnego problemu doplynieciem, blisko brzegu, wzdluz brzegu, ten gosc sie osmieszyl 40 lat i zero rozumu..
- 8 6
-
2016-07-26 12:12
mnie dziwi co innego. (3)
jeden topielec, trzy zastępy? Reszta załogi obserwowała wodę z plaży? Ci którzy ich wezwali nie potrafili wskazać nawet orientacyjnie miejsca gdzie widzieli tego człowieka? cud że się nie utopił...
- 7 3
-
2016-07-26 18:16
(2)
Już tłumaczę czemu trzy zastępy. Jeden samochód to mała terenówka z kierowcą do której dołączona jest łódź. Ten zestaw wraz z wozem gaśniczym obsadzonym strażakami jedzie w jedyne miejsce wodowania łodzi czyli do basenu jachtowego. W tym samym czasie trzeci zastęp jedzie w miarę możliwości najbliżej miejsca zdarzenia, by w razie możliwości i potrzeby z brzegu podjąć działania ratownicze. Taki system dysponowania i działania się sprawdza przez cały rok. Straż pożarna w Gdyni poza sezonem nie ma wsparcia od WOPR więc mają wypracowane swoje procedury działania.
- 3 0
-
2016-07-26 21:38
tak (1)
A do kota jadą te same dwa zastępy i 30 metrowa drabina. Po dojechaniu na miejsce wszyscy grzecznie proszą kotka o zejście, choć najczęściej schodzi sam, bez niczyjej pomocy,
To dopiero procedura!!!- 1 1
-
2016-07-27 15:11
Co ma piernik do wiatraka?
- 0 0
-
2016-07-26 23:07
A Na OSOWIE DWIE OSOBY UTONEŁY I CISZA....
ale newsy...całe 3miasto.pl....
- 1 0
-
2016-07-26 22:00
Dlaczego wzdłuż brzegu nie ma wyznaczonego toru dla pływaków?
Ja się pytam gdzie ci biedni trit. Teret? no triathloniści mają trenować? Biegać i jeździć jest gdzie ale widzę ,że wanna już nie wystarcza.
- 0 1
-
2016-07-26 20:59
Facet się topił, wpadał cały pod wodę, nie płynął. Został zabezpieczony i odholowany do brzegu w ostatniej chwili. Wpadanie pod wodę w miejscu i nieskuteczne próby wynurzenia to nie płynięcie, a topienie się.
- 0 0
-
2016-07-26 10:35
przeciez tam jest plytko (8)
Mukł stanąć na nogi i dojść do brzegu
- 12 49
-
2016-07-26 11:39
(3)
zmukł - pewnie
- 13 0
-
2016-07-26 12:26
(2)
Zmuknął i nie śmignął jusz
- 6 0
-
2016-07-26 13:12
janusz (1)
a nie jusz
- 6 0
-
2016-07-26 20:52
Jusz ńe bondź taki mondry
Ortografja to ńe fszystko, jest jeszcze fonetyka
- 2 0
-
2016-07-26 10:38
(1)
Mokry to On był. Jak pływał, to i mukł.
- 40 1
-
2016-07-26 17:40
Skoro był mokry to mókł
- 6 0
-
2016-07-26 13:48
"tam", czyli gdzie, jak daleko od brzegu to było, i jaka "tam" była głębokość.
Skoro piszesz, to chyba wiesz.
- 2 0
-
2016-07-26 11:22
śmieszne
Rozbawiłeś mnie tym słowem, nie sądziłem, że w takim słowie można zrobić takie błędy. Aż śmiesznie to wygląda jak się patrzy na ten wyraz:)
- 22 1
-
2016-07-26 20:42
Nie rozumiem - jak mając czystą wodę w łazience, ludzie włażą do najbrudniejszego morza na świecie
i to jeszcze do zatoki, dosyć blisko ujścia jednej z największych rzek wpadających do tego morza i wcale nie grzeszących czystością. Niepojęta głupota.
- 3 1
-
2016-07-26 10:51
(4)
Facet poszedł pływać i w pewnym momencie zaczął się topić. W związku z tym uprzejmie zawiadomił tych na brzegu, że się topi i prosi o pomoc. Ci na brzegu wezwali WOPR i strażaków, którzy zapakowali się w samochód i przyjechali na miejsce. Trwało to pewnie z piętnaście minut co najmniej, a w tym czasie tonący uprzejmie postanowił zaczekać na pomoc. Skoro wzywał, to czekał, kulturalny gość. Przyjechali, wzięli łódkę i go poszukali, a przy ich asyście dopłynął do brzegu. Kabaret?
- 47 3
-
2016-07-26 19:55
No już jednemu tłumaczyłam to samo wcześniej, ale widzę Pedro, że komentarzy nie czytasz, więc:
Chyba nie pływałeś nigdy w morzu.
Dobrze, dobrze, wiem, to akurat jest zatoka. Sęk w tym, że zdarza się tak, że płyniesz, poruszasz cały czas i rękoma i nogami, ale stoisz w miejscu, albo nawet prąd wody wypycha cię dalej i na nic twoje wysiłki. Możesz nie wiem jak się starać, a do brzegu nie dopłyniesz. Wtedy właśnie wołanie o pomoc to jedyny ratunek i zachowanie spokoju, bo jak wpadniesz w panikę, to już po tobie. Można nawet leżeć spokojnie na wodzie i czekać aż ktoś nas wyciągnie, byle tylko histerii nie dostać. Co innego jak masz silny skurcz, albo zasłabniesz, wówczas na pomoc możesz się nie doczekać. Woda jest zdradliwa i wymaga z naszej strony olbrzymiej pokory, o czym niestety nie wszyscy pamiętają.- 4 0
-
2016-07-26 16:50
A nie mogli go wciągnąć na tą łódkę, sadysci (1)
- 3 1
-
2016-07-26 17:38
Po co?
Lodka na plaze nie wplyniesz!!! Latwiej te 30 metrow bylo zholowac przez strazaka na brzeg
- 0 0
-
2016-07-26 16:50
Czy wiadomo ile miał promili ?
- 0 1
-
2016-07-26 12:18
Zamiast go (3)
Wyciagnac z wody na poklad to pomogli mu doplynac. Co za kretyni ,facet mog dostac zawalu z przemeczenia
- 9 5
-
2016-07-26 18:20
nie wyzywaj (1)
Ty zawsze bierz margines na to co czytasz. Strażacy z Gdyni nie pierwszy raz wyciągnęli kogoś z wody. Mają taki sprzęt, że mogą nawet kogoś bezpiecznie holować. Wiedzą co robią, bo w ich szeregach są ratownicy wodni...
- 2 0
-
2016-07-26 18:29
Teraz powiem Ci tak. Jestem pewnie jedna z tych osob ktore wiedza jak gdynska straz pracuje. ;) jesli cos ci to mowi to bylem w tym czasie na miejscu akcji
- 0 0
-
2016-07-26 17:35
Chlopie. Latwiej bylo do brzegu ok 30 metrow go zholowac przez strazaka niz na lodke i plynac z nim na marine skoro karetka na plazy czekala na czlowieka!!!
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.