- 1 Słupki na środku drogi, znaki nie pomogły (193 opinie)
- 2 Gdzie są wrota Bramy Nizinnej? (54 opinie)
- 3 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (212 opinii)
- 4 Ugaszono pożar na budowie osiedla (184 opinie)
- 5 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (108 opinii)
- 6 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (182 opinie)
Akt oskarżenia ws. wtargnięcia do SM Ujeścisko
Do sądu trafi akt oskarżenia w sprawie wtargnięcia na teren siedziby Spółdzielni Mieszkaniowej Ujeścisko i pobicia dwóch osób. Śledczy chcą, by na ławie oskarżonych zasiadło pięć osób. Wśród nich znajduje się Maciej S., który - zdaniem prokuratury - polecił pozostałym oskarżonym wtargnąć na teren spółdzielni.
Najważniejsze informacje o kontrowersjach wokół SM Ujeścisko w Gdańsku
W związku z obawami, że poprzedni zarząd mógłby próbować ponownie przejąć władzę, budynku pilnowała wynajęta ochrona.
Feralnego dnia, kilka dni po przejęciu władzy w spółdzielni, czujność ochroniarzy zawiodła.
- O godz. 6 rano przebrani policjanci pokazali naszemu ochroniarzowi jakąś legitymację, po czym obezwładnili go gazem, pobili i weszli do budynku - opowiadał nam jeden z mieszkańców znajdujących się pod budynkiem. - Były prezes Maciej S. wraz z napastnikami zabarykadowali się w budynku.
Na miejsce przyjechało kilka jednostek policji oraz karetka pogotowia. Wydarzenia objęte aktem oskarżenia rozegrały się 29 maja 2020 r. Tak relacjonuje je prokuratura:
- Maciej S. wraz z czterema osobami przyjechał pod budynek spółdzielni w celu jego przejęcia. Dwie osoby towarzyszące Maciejowi S. w rozmowie z pracownikiem ochrony obiektu podały się za funkcjonariuszy policji i dla uzasadnienia wejścia do budynku okazały postanowienie sądu. Pracownik ochrony miał wątpliwości, czy faktycznie są policjantami oraz czy dokument jest autentyczny, dlatego usiłował zamknąć drzwi. Wówczas używając siły, sprawcy wtargnęli do holu budynku. Doszło do przepychanek. W trakcie całego zdarzenia użyto przemocy wobec dwóch pracowników ochrony budynku, w tym gazu łzawiącego. Obaj pokrzywdzeni doznali obrażeń ciała - przypomina Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Zdaniem śledczych Maciej S. z budynku wyniósł dokumenty spółdzielni.
Dodatkowo - jak wskazuje prokuratura - u jednego z oskarżonych na miejscu zdarzenia ujawniono i zabezpieczono pistolet gazowy, na którego posiadanie wymagane jest pozwolenie.
Co zarzuca prokuratura?
- Maciejowi S. prokurator zarzucił kierowanie wykonaniem czynu naruszenia miru domowego przez inne osoby, a pozostałym oskarżonym popełnienie wspólnie i w porozumieniu przestępstwa naruszenia miru domowego poprzez wdarcie się na teren spółdzielni, a następnie pobicia dwóch osób. Oskarżonemu Maciejowi S. prokurator zarzucił ponadto popełnienie przestępstwa ukrywania dokumentów spółdzielni, a kolejnemu z oskarżonych popełnienie przestępstwa posiadania broni bez wymaganego zezwolenia - podsumowuje prok. Wawryniuk.
Czytaj także: prokuratura prowadzi śledztwo w LWSM Morena
Opinie wybrane
-
2021-01-26 13:45
Były zarząd spółdzielni, przyzwyczaił mieszkańców do takich praktyk. Z niejasnych dla mnie przyczyn, (4)
Grzegorz H. przez wiele lat był nietykalny. Czasem można było coś przeczytać w prasie na temat jego wybryków ale po jakimś czasie sprawy cichły. Dlaczego?
- 90 1
-
2021-01-27 10:27
Ciekawe co teraz będzie z jego drukarnią? (1)
- 1 0
-
2021-01-28 13:02
Powinna być konfiskata majątku
- 1 0
-
2021-01-26 15:21
Ja ufam, że mieszkań będa mieli w końcu spokój i nie poniosą odpowiedzialności za, delikatnie pisząc, (1)
niegospodarność oskarżonych. Ufam, ze ich majątki zostaną zabezpieczone na poczet kar finansowych oraz do wyjaśnienia, skąd dokładnie pochodzą. Ufam, że polski sąd nie przeoczy tego "szczegółu"!
- 9 0
-
2021-01-26 17:38
Chyba śnisz..
- 2 4
-
2021-01-26 17:33
Tempo
Według mnie policja powinna zająć się w Trojmieście firma Tempo która nagminnie zawyża wszystkie wydatki jak i złe rozlicza pieniądze .Umowy z góry są przepisywane po znajomosci każdej tej samej firmie i potem ciężko lokatorom o zmianę innej firmy
- 7 2
-
2021-01-26 14:02
(4)
Pamiętam te akcje policja przyjechała i drzwi pilnowała żeby nikt nie wszedł jak w środku Ci co się włamali robili swoje.
- 70 1
-
2021-01-26 17:11
bo to nasza policja
a nasz sąd i tak nas uniewinni
- 6 2
-
2021-01-26 14:54
(2)
Dlatego nic im nie zrobią
- 15 1
-
2021-01-26 21:36
bo to koledzy z P O
- 5 3
-
2021-01-26 18:13
Najpewniej
Pozbyli się kilku dokumentów - spalić kilka umów czy faktur na kilka baniek to chwila, a po coś tam bardzo chcieli wejsc...
- 10 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.