• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Aktywiści chcą radykalnych zmian w prawie. Chodzi o pieszych

Maciej Korolczuk
16 września 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 

Ruchy miejskie i organizacje społeczne, zrzeszone w ogólnokrajowej Federacji Piesza Polska, zawiązały koalicję #ChodziOżycie. Chcą ograniczyć do zera liczbę śmiertelnych wypadków drogowych z udziałem pieszych. W poniedziałek, 16 września, Tomasz Janiszewski z FRAG złożył na ręce wojewody Dariusza Drelicha pismo z proponowanymi zmianami w polskim prawie, które mają poprawić bezpieczeństwo pieszych. Podobna akcja odbyła się jednocześnie we wszystkich miastach wojewódzkich i przed Ministerstwem Infrastruktury w Warszawie.



Jak oceniasz propozycje zmian w prawie dotyczące pieszych?

- Przygotowaliśmy program działań zawierający cztery postulaty wzorowane na najlepszych europejskich praktykach. Te działania są niezbędne do ograniczenia liczby ofiar wypadków drogowych i zbliżenia się Polski do realizacji "wizji zero", gdzie zero jest jedyną możliwą do zaakceptowania liczbą śmiertelnych ofiar wypadków drogowych - mówi Tomasz Janiszewski z Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej, będącego częścią ogólnopolskiej Federacji Piesza Polska.
Redukcja liczby śmiertelnych wypadków z udziałem pieszych zdaniem społeczników będzie możliwa tylko dzięki wprowadzeniu w życie czterech postulatów:

  1. Pierwszeństwo dla pieszych - aby, tak jak w państwach zachodniej Europy, pierwszeństwo miał pieszy mający zamiar wejść na przejście, a nie tak jak jest obecnie - tylko znajdujący się na przejściu
  2. Podwyższenie mandatów za wykroczenia drogowe, plus ich stała waloryzacja oraz powiązanie stawki OC z liczbą i rodzajem wykroczeń - od 1997 r. maksymalny mandat wynosi 500 zł (wówczas średnia pensja wynosiła 1,1 tys. zł, a teraz to ponad 5 tys. zł).
  3. Obniżenie limitów prędkości - 50 km/h w nocy w obszarze zabudowanym (powód: piesi w nocy nie są bardziej odporni na wypadki)
  4. Prawdziwa egzekucja przepisów - wzrost liczby działających fotoradarów do co najmniej 2 tys. (teraz jest ich zaledwie ponad 400), co najmniej 300 odcinkowych pomiarów prędkości oraz odholowywanie nielegalnie zaparkowanych pojazdów w miastach.


Przejścia dla pieszych na tych ulicach są niebezpieczne


- Do ich wdrożenia konieczne jest podjęcie działań na szczeblu centralnym - podkreśla Janiszewski. - Dlatego apelujemy do pana wojewody jako przedstawiciela Rady Ministrów w województwie o pilne wprowadzenie przedstawionych rozwiązań. Nie możemy pozostać obojętni, gdy #ChodziOżycie [to oficjalny hashtag stworzony na potrzeby akcji - red.].

Wideo archiwalne



Aktywiści powołują się na niechlubne statystyki, w których polskie drogi wciąż wypadają jako jedne z najniebezpieczniejszych w Europie. W wypadkach drogowych w Unii Europejskiej ginie średnio 49 osób na milion mieszkańców. W Polsce liczba takich ofiar wynosi 74.

Pod tym względem jesteśmy na czwartym miejscu od końca i na ostatnim, gdy weźmiemy pod uwagę liczbę ofiar na milion kilometrów przejechanych przez samochody.

- Szczególnie źle wypadamy, jeśli chodzi o pieszych zabitych na przejściach. To polska specyfika: liczba zabitych na pasach pieszych rośnie, zamiast maleć! Dlaczego tak się dzieje? Winna jest przede wszystkim prędkość. Około 85 proc. kierowców przekracza dopuszczalną prędkość́, dojeżdżając do przejścia. Sytuację pogarszają niejasne przepisy. W Polsce pieszy ma pierwszeństwo dopiero, gdy już znajdzie się na pasach - inaczej niż w większości krajów UE - podkreśla Janiszewski.
Jak mówi, początek akcji nieprzypadkowo zbiega się z trwającą kampanią wyborczą. Aktywiści chcą w ten sposób zwrócić uwagę na problem i wymusić na politykach wszystkich opcji dyskusję, a w konsekwencji zmianę obecnych przepisów.

Wideo archiwalne

Miejsca

Opinie (406) 10 zablokowanych

  • Nie tędy droga. (1)

    Jak powiesz pieszemu, że ma zawsze pierwszeństwo to skończy się to zdecydowanie gorzej dla nich. Zasada ograniczonego zaufania jest nadrzędna na drodze, a nie przepis zwalniający od zachowania rozsądku.

    • 50 22

    • Najpierw naucz się co to jest zasada ograniczonego zaufania

      • 8 3

  • Nie z tym rządem (2)

    Zmiany bardzo potrzebne i sensowne, niestety nie mają szansy na wprowadzenie w życie za rządów PiS. Taki zamach na wolność suwerena?
    Nie daj borze jeszcze przed wyborami...
    Nie ma szans.

    • 9 17

    • (1)

      Tamten coś zrobił?
      Zafałszowano jedynie przepisy wskazówkami z rozporządzenia.

      • 0 0

      • No jesli już o to pytasz to zrobił.
        Unormowal przepisy dotyczące ruchu rowerowego, dopasowując polskie prawo do zapisów konwencji wiedeńskiej. To był ogromny skok w stronę ucywilizowania ruchu, tyle, że dotyczący rowerzystów a nie pieszych.

        • 0 1

  • Zasypać wszystkie tunele

    Więcej przejść naziemnych i dopiero będzie bezpieczniej.

    • 24 3

  • W cywilizowanych krajach

    funkcjonuje to doskonale,czas najwyzszy by i u nas kierowcy buraki-cebulaki jeżdżący "szybko ale bezpiecznie " przestali sie uwazac za "lepszy sort".Niestety do tego potrzeba,przy ich wiejskiej mentalnosci,solidnego bata czyli mandatow zaczynajacych sie od 1000 zl

    • 18 16

  • Obowiązkowe OC dla rowerzystów (4)

    I będzie lepiej.

    • 31 10

    • (2)

      Dokładnie. Podobno uważają się za takich samych użytkowników dróg. Skoro tak limit prędkości 50km/h w obszarze zabudowanym też ich powinien obowiązywać. A nie, że są ponad prawem.

      • 1 3

      • limit 50 km/h dla rowerzystów? Z jakiego drzewa spadłeś?
        OC dla rowerzystów to mit i fikcja. Niby jest, ale chroni przed niczym.

        • 3 0

      • 50 to prędkość maksymalna pacanie czepiasz się rowerzystów a zobacz głupku ile samochodów nauki jazdy jedzie 30

        • 4 0

    • I drugi egzamin na prawko dla co drugiego kierowcy auta bo jeździć nie potrafią i parkować

      • 3 0

  • niech jeszcze ten pacan uchwali że ludzkie gnaty i mięcho w środku są twardsze od stali wtedy będzie zero ofiar na drogach.Śmieszą mnie tacy fanatycy którzy z wygadywania bzdur i spijania grantów na nierealne bzdety uczynili sobie sposób na życie

    • 21 12

  • Niezbyt mi się to podoba (6)

    Stanie sobie babka przy krawężniku, przez 5 minut będzie gadać przez telefon komórkowy, potem bez patrzenia siup! na przejście wprost pod samochód, bo ona ma pierwszeństwo! i co? Winny kierowca?

    • 46 22

    • (5)

      To się zatrzymasz. Upewnisz, że nie przechodzi i dopiero ruszysz. Jakiś problem? Pro tip, ten środkowy pedał w podłodze samochodu służy do zwalniania. Jak mocno naciśniesz samochód się zatrzyma.

      • 13 12

      • Czyli każdy samochód ma się zatrzymywać, bo ktoś stoi przy przejściu i nawija przez telefon? (3)

        Tzn. dziesiątki osób mają mieć gorzej przez jedną? Fajne masz podejście do współżycia społecznego.

        • 12 11

        • (2)

          Nie, powinna być ukarana za stanie w obszarze przejścia jakby stanęła na przejściu.
          Wystarczą przepisy i karać baby.

          • 3 1

          • (1)

            Jo! karać za stanie w przy przejściu!

            • 1 2

            • TAK!

              • 1 0

      • Sugeruję abyś to ty się pierwszy zatrzymał. Tobie szybciej i łatwiej to uczynić. Mam TIR-a ;)

        • 1 1

  • Popieram całym sercem.

    • 9 17

  • Opinia wyróżniona

    Te zmiany pójdą w złym kierunku (41)

    Można dać pieszym pierwszeństwo, tak jak ma to miejsce w innych krajach, ale najpierw trzeba by wprowadzić obowiązkowe coroczne badania kierowców a być może nakazać też montaż alkomatów w każdym aucie dopuszczonym do ruchu. Problem w tym, że niestety, pieszy nawet jak będzie miał ustawowe pierwszeństwo, to w konfrontacji z jadącym samochodem - zawsze będzie pokrzywdzony. To, że kierowca pójdzie siedzieć (albo trafi na leczenie psychiatryczne) nie przywróci poszkodowanemu życia. Jaką Ci ludzie mają pewność, że kierowca nie zasłabnie podczas jazdy ? jaką mają pewność, że kierowca nie będzie wiózł członka rodziny do szpitala i nie ustąpi pierwszeństwa pieszemu ? (w stanie wyższej konieczności, a taką jest ratowanie życia można ubiegać się o anulowanie mandatu) Jaką pieszy będzie miał gwarancję, że kierowca w ogóle posiada uprawnienia do prowadzenia pojazdu ? albo, że nie jest pijany czy naćpany ? Kiedyś jak byłem dzieckiem, to uczono mnie, że aby przejść przez jezdnię mam się rozejrzeć czy nic nie jedzie. Teraz pewnie dalej tego będą uczyć, ale dzieci/młodzież nie będą mieli nawyku aby rozejrzeć się czy nic nie jedzie - ot dlatego, że mają pierwszeństwo, a auta i tak ich przepuszczają. Dodam, że pewnie w 99,99 % tak właśnie będzie, ale przy takim podejściu ryzyko potrącenia jednak wzrasta.

    • 66 184

    • (3)

      Dodać należy jeszcze słuchawki na uszach. Wybaczcie porównanie, większość pieszych to takie święte krowy, nie patrzy i idzie. W nocy żeby miał element odblaskowy? Gdzie taki punkt?
      Najbardziej mnie ujmuje troskliwy matka która wpycha wózek z dzieckiem na jezdnię mimo że kierowca się jeszcze nie zatrzymał.

      Żaden przepis nie nauczy ludzi zdrowego rozsądku.
      Pieszy z samochodem to tak jak samochód z pociągiem. Może trzeba zgłosić do PKP pomysł nakazujący stop przed przejazdem?

      • 26 23

      • To chyba na kierowcy ciąży odpowiedzialność za użytkowanie pojazdu którym się porusza. (2)

        Dlaczego twierdzisz, że rozsądku nie należy wpierw wymagać od kierowców, a od kobiety z wózkiem? Przecież to jest już tradycyjne, trwające całe dekady, ciągłe odwracanie uwagi od rzeczywistej odpowiedzialności osoby posiadającej prawo jazdy.
        To nie kierowca zdaje egzamin uprawniający do prowadzenia określonej kategorii pojazdu również w ruchu miejskim?
        Ja sam jestem kierowcą, ale to jest irracjonalne, by przenosić odpowiedzialność na np. zupełnie niezainteresowanych. Jeździsz samochodem i poczuwaj się do odpowiedzialności za to.
        Wielu pieszych jest również inwalidami, a nawet np. upośledzonych, czyli uważasz, że twoje prawo do bezkompromisowej jazdy jest ważniejsze od ich prawa poruszania się w mieście?

        • 31 11

        • na matce też ciąży odpowiedzialność, nie zabijaj swojego dziecka

          • 8 14

        • tak uważam

          Wiesz dlaczego - dlatego, że chyba każdy powinien być świadomy co może się stać, gdy wpadnie w ciebie 2 tony rozpędzonego metalu. Jak spada na ciebie drzewo to stoisz i czekasz ?

          Jeździsz samochodem i poczuwaj się do odpowiedzialności za to - ok poczuwam się, ale jesli ktoś wskakuje mi pod koła nie patrząc wcale czy coś jedzie to moja wina ? To jest irracjonalne rozumowanie. Dla takich ludzi piszą właśnie na kubkach by nie pili bo kawa jest gorąca lub by nie wsadzali dłoni pomiedzy np łańcuch piły a drewno....

          • 4 1

    • a gdzie edukacja (5)

      nakazy zakazy .... a może zacząć od podstaw czyli edukacji , zasady ruchu , ograniczone zaufanie czy oglądanie się jak w szkole uczyli , dziś dorośli z telefonami sami są dla siebie zagrożeniem bo rozumiem iż to oni wykorzystają pierwszeństwo i może nie zginą .. rowerzyści każdy jak Szurkowski czy słuchawki w uszach
      a po drugiej stronie by nie było tylko o pieszych kierowcy Panie i Panowie z telefonami przy uchu czy naciskający na gaz spóźnialscy , a na to i nikt już nawet na to nie reaguje , masa tych zagrożeń lepiej chyba by nie dawać jednej nacji wszelkich praw bo niby lepiej a jednak gorzej ......

      • 13 9

      • (3)

        zobacz ilu kierowców z telefonami jeździ przy uchu lub grzebie w nich podczas jazdy.
        Różnica jest taka, że im nie wolno, a i tak to robią.

        • 15 1

        • A ilu pieszych łazi nocą bez odblasków, szczególnie w obszarze niezabudowanym? (2)

          Ilu już teraz, bez przepisów, nawet nie spojrzy przy przebieganiu przez jezdnię czy może bezpiecznie na nią wejść? Ilu przechodzi niekorzystając z pasów?

          Chore jest przerzucanie odpowiedzialności tylko na jedną stronę!

          • 2 1

          • Statystyki mówią wyraźnie że sprawcami zazwyczaj są kierowcy. (1)

            Nie sprowadzaj dyskusji do poziomu przedszkola i "prze pani, a janek też tak zrobił"...

            • 2 2

            • Ja sprowadzam?

              Człowieku-w każdym poście przewija się że a bo 'kierofczyki nie uważajo', 'bo komurkie w rence trzymajo'

              To ja się pytam: Czy piesi są bez winy i w ogóle na nic nie powinni uważać na drodze?!

              • 2 0

      • edukacja to zło, religia zakazuje edukacji

        • 3 5

    • Nie wypada (1)

      Karać kierowców i przeszkadzać im

      • 2 11

      • gdyż on nie jest wcale, a wcale żadną świętą krową

        • 0 1

    • (11)

      Chcesz żyć uważaj!

      Jak zbliżam się autem do przejazdu kolejowego to uwazam bo WIEM , ze z pociagiem NIE wygram. Tak samo człowiek musi sobie przypomnieć, że auto nie stanie w miejscu ani nie jest ze steropianu ;)

      • 18 15

      • (9)

        z człowiekiem wygrasz, dlatego możesz sobie jechać, chociaż przepisy zobowiązują cię nawet do zmniejszenia prędkości w obszarze przejść.
        Przecież konsekwencje posiadania przez ciebie samochodu mają spadać na pieszego.

        • 8 5

        • (3)

          Chyba konsekwencje braku rozsądku pieszego ponosi kierowca . Dziś w szkole chyba nie uczą że należy uważać na przejściu tylko uczą jak jest przejście leć nie patrz w żadna stronę bo kierowcy musi Cię przepuścić. ;) A gdy ktoś zginie to wtedy kto miał rację. Chyba liczyć się kto przeżył i pomyślał. Niech głupi kierowcy giną na drzewach i przejazdach kolejowych . A bezmyślni piesi pod kołami samochodów i pojazdów szynowych . Tyle w temacie

          • 4 12

          • I właśnie to trzeba zmienić.

            • 6 2

          • Na kursie prawa jazdy (1)

            również uczą że należy uważać i zmniejszyć prędkość w pobliżu przejścia dla pieszych, a nie że leć ile się da, przecież i tak wygrasz i przeżyjesz spotkanie z pieszym na pasach....
            Takie (bez)myślenie polskich kierowców, jak Twoje, trzeba zmienić. Jak nie edukacją to karami.

            • 9 3

            • Nie prawda.

              Nie ma obowiązku zwalniania a jedynie zachowania szczególnej ostrożności oraz prędkości gwarantującej bezpieczne zatrzymanie. Nie manipuluj. Inna prędkość (w granicach ograniczeń) będzie bezpieczna dla samochodu nowego a inna dla np. fiata126p

              • 2 0

        • owszem z czlowiekiem wygram (4)

          dlatego tez w przepisach pieszemu zabrania sie wchodzenia pod nadjezdzajacy pojazd

          przyznam ze tego nie rozumiem

          czy piesyzmn sie wydaje ze sa niesmiertleni?
          ja jestem pieszym i kierowca i jak widze pedzacy samochod to nie wchodze jak swieta krowa na przejscie i nie zmuszam nikogo do zahamowania

          najlepsi sa ci imbecyle ktorzy chyba w zyciu licza kazda sekunde
          idzie tkai peiszy oczywscie nie zatrzyma sie i nie rozejrzy bo poco i wlazi na przjescie
          samochody musza hamowac bo przeciez panicz pieszy nie moze czekac doslownie jednej sekundy aby te 2 samnochody przejechaly

          przejscie dla pieszych to czesc wspolna nie tylko pieszych

          • 4 7

          • (3)

            cała droga jest częścią wspólną, a prawo o ruchu drogowym jest formą kompromisu z ustalonymi zasadami korzystania z niej. Każdy użytkownik drogi jest odpowiedzialny, a szczególnie odpowiedzialni pozostają użytkownicy pojazdów, gdyż oni uczestnicząc w egzaminie potwierdzają, że użytkując pojazd będą stosować się do zasad ruchu.
            Wśród pieszych są również tacy, którzy nie potrafią ocenić odległości i czasu jaki potrzebują na przebycie przejścia, stąd szczególna ostrożność zawsze będzie i powinna spoczywać na kierowcach.
            Przenoszenie tej odpowiedzialności na pieszych to nadużycie, bo to mniej więcej tak, że kupiłem sobie kosiarkę i teraz wszyscy na mnie uważajcie. Tak nie może to działać. Używasz urządzenia i jesteś odpowiedzialny za jego użytkowanie.

            • 4 2

            • Jeśli używasz nóg (2)

              to również jesteś odpowiedzialnym za ich używanie. No bo jak to tak? Mam nogi to mogę sobie nimi kopać każdego kto się nawinie. To tak nie działa i nie może działać.

              Jestem skłonny jako kierowca poprzeć te zmiany o ile w miastach piesi będą surowo karani za przechodzenie w miejscach niedozwolonych i zostanie zlikwidowana połowa i**otycznie namalowanych przejść dla pieszych.

              • 2 1

              • Czyli ustawcie wszystko tak, żeby mi było wygodniej (1)

                A wtedy łaskawie się zgodzę?

                A może lepiej surowo karać za przekroczenie prędkości i zlikwidować połowę pasów ruchu i**otycznie zajmujących przestrzeń miejską?

                • 2 3

              • Skoro wy jesteście roszczeniowi i wam się w miastach ruch pojazdów nie podoba

                To kierowcy mają do tego samego prawo. Postuluję w takim razie o całkowitą likwidację komunikacji zbiorowej. Po co jeszcze kolejne pojazdy na drogi dodawać...

                • 2 0

      • ale tych 10 zminusowanych baranów ma własne życie w czarnej d. jak widać. Takie ograniczone osobniki nie powinny o niczym decydować.

        • 2 5

    • ja bym dopisal jeszcze kilka (9)

      - obowiazkowe oblaski - pieszy ubrany na czarno lub szaro w deszczowy pochmurny dzien lub noca jest slabo lub w ogole niewidoczny

      - pieszy ktory wtargnal na przejscie dla pieszych pod wplywem alkoholu lub narkotykow automatycznie jest sprawca wypadku

      - bezwzgledny zakaz urzywania telefonu w bezposrednim poblizu i na przejsciu dla pieszych jak rowniez zakaz sluchania muzyki i wchodzenia na przejscie w kapturze

      • 16 20

      • Dodaj obowiązkowe korzystanie ze słownika ortograficznwgo

        I mnie kupiłeś

        • 15 6

      • (1)

        Do pierwszego myślnika dodaj zakaz ochlapywania pieszych w pochmurny, deszczowy dzień (często prawie błotem z ulicy) to pieszy będzie ubierał się jasno.

        • 11 6

        • Niech idzie ubrany i cały na czarno ale niech zakłada te cholerne odblaski!

          • 2 0

      • OK, ale wtedy kierowca, który wjechał na przejście z nadmierną prędkością, też z automatu jest sprawcą.

        Do tego zakaz używania radia w samochodzie i jeżdżenia z zamkniętymi szybami.

        To powinno załatwić sprawę, nie?

        O telefonach nawet nie ma co mówić, niby nie wolno, a kierowców gadających i piszących mnóstwo...

        • 12 4

      • Bardzo dobry i potrzebny pomysł! (3)

        Zacznijmy małymi krokami od tego a ilość wypadków z pieszymi i rowerzystami zdecydowanie spadnie.
        Ale nie - kierowcy niech będą winni wszystkiemu bo tak najłatwiej?

        • 2 7

        • Może zacznijmy od zmiany infrastruktury? (2)

          A nie jak zwykle od d*py strony. Likwidacja połowy bezsensownych przejść dla pieszych oddalonych od siebie o 10-20m.

          • 0 2

          • OK, ale zlikwidujmy też połowę parkingów. (1)

            Przecież to nie problem przejść te 500m, prawda?

            • 2 0

            • Prawda. Mnie to nie boli ale ciebie pewnie by bolało podejście paru metrów na inne przejście.

              Ale po co w ogóle po przejściach chodzić jak można sobie śmignąć na nielegalu przez ulicę, c'nie?

              • 0 0

      • Każdy minusujący powinien profilatycznie dostać 1000zł mandat.

        I roboty społeczne. Może to przywróciłoby im poczucie wartości własnego życia.

        • 0 0

    • dokładnie tak, cel szczytny, ale "dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane"

      te postulaty penalizują kierowców ale nie dają nic w zamian pieszym. Od wprowadzenia takiego przepisu prędzej śmiertelność wzrośnie niż spadnie. Pieszy już dziś ma pierwszeństwo na pasach, ale od śmierci chroni go to że musi spojrzeć gdy wchodzi na drogę. Jak nie będzie musiał ... no cóż, prędzej czy później natrafi na jakiegoś pijaka

      • 5 12

    • Posiadanie pierwszeństwa, a wchodzenie na ślepo to dwie różne sprawy.
      Wystarczy wpisać w PoRD obowiązek zatrzymania się przed przejściem, jeżeli pieszy stoi przy nim. Jednocześnie nie wykreślać zakazu wchodzenia pod nadjeżdżający pojazd.
      W skrócie pieszy musi się upewnić, że samochody się zatrzymały lub mają zamiar się zatrzymać zanim wejdzie na przejście.

      Nie będzie to rewolucja ale od czegoś trzeba zacząć, zwłaszcza że głównym problemem są kierowcy ignorujący przejścia.

      • 10 4

    • Co prawda to sama prawda!

      • 0 0

    • Najpierw to należy zacząc edukowac rowerzystów oraz pieszych! (2)

      Bez tego to sobie możecie...

      • 3 12

      • (1)

        Sądząc po ilości minusów nie ma kogo edukować - wszystko wiedzą przecież najlepiej ;)

        • 1 4

        • Liczbie minusów

          Minusy są policzalne. Tak samo jak kilometry na godzinę na ograniczeniu prędkości. Czujesz się edukowany?

          • 3 2

    • Minusy pod Twoim komentarzem

      dobitnie pokazują jak nieprzewidujące, ogłupione i roszczeniowe społeczeństwo mamy. Nawet własne życie nie jest już dla ludzi żadną wartością.

      • 1 1

  • (5)

    O jak zwykle paru lamusków januszków się piekli, bo swoimi passatami nie będą mogli rajdów po mieście urządzać. No taka komunistyczna mentalność wam została robaczki, ale już niedługo zrobimy z wami porządek.

    • 20 22

    • Żeby ktoś z tobą nie zrobił prędzej porządku cwaniaczku anonimowy (2)

      • 3 10

      • (1)

        Haha, płacz sobie płacz ile wlezie chłopczyku

        • 3 1

        • OK

          • 1 3

    • (1)

      nie używaj wyrazu "rajd" w tym kontekście. Radzę się najpierw doedukować co to w ogóle znaczy.

      • 1 3

      • Co poradzisz na to, ze polowa kierowcow traktuje waskie uliczki jak tory rajdowe, a jak ktos kaze im jechac bezpiecznie to kwik jest nieziemski.

        • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane