• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Aktywiści ostatecznie zeszli z dźwigów portowych. Będą przesłuchiwani

rb
11 września 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
aktualizacja: godz. 13:20 (12 września 2019)
  • Aktywiści z Greenpeace wspięli się na portowy dźwig, by zablokować rozładunek transportu węgla w gdańskim porcie.
  • W środę rano aktywiści znów zablokowali rozładunek węgla w gdańskim porcie.

Aktywiści Greenpeace znów uniemożliwili rozładunek transportu węgla w gdańskim porcie. W środę, 11 września, ekolodzy wspięli się na dźwigi w Terminalu Węglowym portu w Gdańsku i zatrzymali ich pracę. Wcześniej namalowali na burcie statku węglowego ogromny napis "Węgiel stop", a żaglowiec Rainbow Warrior wpłynął do portu i rzucił kotwicę przy Terminalu Węglowym, blokując transport węgla do Polski.



Aktualizacja, 12 września, godz. 13: Aktywiści Greenpeace zakończyli akcję na dźwigach portowych w Terminalu Węglowym w Gdańsku.

- 10 aktywistów i aktywistek spędziło noc na dźwigach w Terminalu Węglowym portu w Gdańsku, gdzie weszli w środę rano i skąd wezwali polski rząd do ogłoszenia planu odejścia od węgla do 2030 roku. W czwartek akcja została zakończona - przekazała organizacja Greenpeace Polska.
Na dźwigach było w sumie 28 aktywistów. W środę wieczorem z dźwigów zeszło 18 osób. Wszyscy mają zostać doprowadzeni na przesłuchanie do prokuratury.

Aktualizacja, 11 września, godz. 20:15: - O godz. 20 po akcji mediacyjnej i innych działaniach policji łącznie już 18 osób zeszło z dźwigów. Zostali zatrzymani przez policjantów i przewiezieni do jednostek policji celem złożenia wyjaśnień - poinformował nadkom. Maciej Stęplewski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji.
O postawieniu ewentualnych zarzutów zdecydują śledczy po ustaleniach funkcjonariuszy.

Z informacji Greenpeace Polska wynika, że na dźwigach Terminala Węglowego w Gdańsku pozostało jeszcze kilka osób, które planują spędzić tam noc.

- Aktywiści protestujący pokojowo na dźwigach Terminala Węglowego w Gdańsku szykują się do spędzenia na nich nocy, tymczasem my właśnie powitaliśmy na wolności kapitana Rainbow Warriora, żaglowca, który w poniedziałek zatrzymał transport węgla do Polski - informowała w środę po południu organizacja.
Aktualizacja, 11 września, godz. 14:47: Sprawą poniedziałkowej akcji Greenpeace i zatrzymanych podczas niej osób, zajmują się funkcjonariusze Morskiego Oddziału Straży Granicznej. Tadeusz Gruchalla, przedstawiciel MOSG, poinformował o zarzutach, będących pokłosiem poniedziałkowych wydarzeń.

- W oparciu o zebrany materiał dowodowy, prokurator uznał zasadność postawienia zatrzymanym zarzutu popełnienia przestępstwa z artykułu 178b. Kodeksu karnego, czyli niepoddania się statku do kontroli, natomiast ocenił, że nie było bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu wodnym - tłumaczy Tadeusz Gruchalla.
W tej sytuacji funkcjonariusze pionu śledczego MOSG przedstawią dziś zatrzymanym zarzut zagrożony karą pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat i będą w tej sprawie prowadzić dochodzenie. W MOSG usłyszeliśmy, że po przeprowadzeniu tych czynności osoby zostaną zwolnione.

Aktualizacja, godz. 10:52: Akcja aktywistów monitorowana jest przez policję.

- Zostanie złożone zawiadomienie o przestępstwie wtargnięcia osób nieupoważnionych na teren portu. Policjanci będą dążyć do tego, by zakończyć tę sytuację w sposób jak najbardziej bezpieczny dla wszystkich - oczywiście również dla osób siedzących na dźwigach - informuje kom. Joanna Kowalik-Kosińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.


Przypomnijmy: aktywiści z Greenpeace uniemożliwili w poniedziałek rozładunek węgla płynącego do Gdańska z Mozambiku poprzez rzucenie kotwicy z żaglowca Rainbow Warrior przy terminalu węglowym. Przy okazji umieścili na burcie statku napis "Węgiel stop". Protest miał zwrócić uwagę rządu na potrzebę działań na rzecz ochrony klimatu i konieczność odejścia od węgla do 2030 roku. W nocy z poniedziałku na wtorek w sprawie interweniowały służby.

W środę, 11 września, ekolodzy kontynuowali protest i wspięli się na dźwigi w Terminalu Węglowym portu w Gdańsku, zatrzymując ich pracę.

O zdarzeniu poinformowali nasi czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta


- Premier Mateusz Morawiecki tłumaczył wczoraj, że uzależnienie naszej gospodarki od węgla i rosnący import tego surowca jest winą poprzednich rządów. Tymczasem Prawo i Sprawiedliwość ma władzę od czterech lat. W tym czasie rząd zatrzymał rozwój energetyki słonecznej i wiatrowej, minister energii Krzysztof Tchórzewski rozpoczął budowę nowej elektrowni węglowej w Ostrołęce, a import węgla w ostatnich dwóch latach wzrósł ponad dwukrotnie. Łukasz Schreiber z kancelarii premiera przyznał, że Polska nie jest już w stanie wydobywać węgla w ilościach niezbędnych, by zaspokoić potrzeby obecnego systemu energetycznego. Najwyższy czas, aby premier przestał udawać, że nie rozumie, co się wokół niego dzieje, i przyznał, że odejście od węgla jest niezbędne i nieuniknione. Rząd powinien skupić się na wyznaczeniu konkretnej daty i przygotowaniu planu sprawiedliwej transformacji - powiedział Paweł Szypulski, dyrektor programowy Greenpeace Polska.
Według ekologów w ostatnich latach Polska bije rekordy w imporcie "polskiego czarnego złota". W zeszłym roku import węgla wzrósł do blisko 20 milionów ton. Co czwarta tona węgla kamiennego używana nad Wisłą pochodzi już z zagranicy. Zdecydowana większość trafia do nas z Rosji, a reszta z krajów tak odległych, jak Australia, Stany Zjednoczone, Kolumbia czy Mozambik.

- Nie damy się uciszyć. Za kilka tygodni odbędą się w Polsce wybory, a politycy zajmują się wszystkim, tylko nie kryzysem klimatycznym. Jesteśmy w porcie w Gdańsku, bo domagamy się od rządu konkretnego planu odejścia od węgla. Tutaj widać najlepiej, jak absurdalne są efekty obecnej polityki energetycznej. Przez port w Gdańsku trafiają do Polski miliony ton węgla z całego świata. Te pieniądze powinny zostać zainwestowane w krajowe źródła i dać Polakom pracę w sektorze energetyki odnawialnej - komentuje Marek Józefiak, jeden z aktywistów protestujących w porcie.
Zarząd Morskiego Portu Gdańsk, w związku z wydarzeniami, wystosował oświadczenie:

Zarząd Morskiego Portu Gdańsk (...) jako podmiot zarządzający portem w Gdańsku - portem o podstawowym znaczeniu dla gospodarki narodowej - jest w pewnej mierze odpowiedzialny za prawidłowe utrzymanie infrastruktury znajdującej się w obszarze objętym jurysdykcją spółki.

Działalność Zarządu Morskiego Portu Gdańsk SA obejmuje m.in. bezpieczeństwo świadczonych usług związanych z korzystaniem z infrastruktury portowej. Z tego też względu na administrowanym przez ZMPG SA terenie działają specjalistyczne uzbrojone formacje ochronne, z pomocą których realizowane są ww. obowiązki. Jednak to operatorzy - klienci ZMPG SA, zajmujący się działalnością przeładunkową/eksploatacyjną na terenie portu, decydują, na mocy (...) ustawy (...) o ochronie żeglugi i portów morskich, o wyborze jednostki ochrony eksploatowanego obiektu portowego i są za tę ochronę odpowiedzialne.

W przypadku Terminala Przeładunkowego Towarów Masowych Sypkich, zarządzającym obiektem portowym, a zatem podmiotem odpowiedzialnym za jego ochronę, jest spółka niezależna od ZMPG SA, tj. Przedsiębiorstwo Przeładunkowo-Składowe Port Północny Sp. z o.o., z siedzibą w Gdańsku, wchodząca w skład belgijskiej grupy kapitałowej Sea-Invest. Na podstawie art. 40 wspomnianej Ustawy o ochronie żeglugi i portów morskich jednostka ochrony obiektu portowego (w tym przypadku inna formacja ochrony aniżeli ta zapewniana przez ZMPG SA) obowiązana jest do realizacji zadań w zakresie:
  • kontroli przepustek wydawanych przez zarządzających portem lub obiektem portowym;
  • prowadzenia kontroli dostępu do obszarów o ograniczonym dostępie;
  • ujęcia i przekazania Policji osoby naruszającej ochronę;
  • (...)
  • ochrony obszarów o ograniczonym dostępie;
  • niedopuszczenia do wejścia na obszar lub do obiektu podlegającego ochronie osoby nieposiadającej
  • wymaganych uprawnień;
  • kontroli manualnej i przeglądania zawartości bagażu;
  • stosowania urządzeń technicznych do wykrywania przedmiotów lub substancji (...)

W oparciu o art. 36 Ustawy z 22 sierpnia 1997 r. o ochronie osób i mienia posiada prawo do:
  • ustalania uprawnień do przebywania na obszarach lub w obiektach chronionych oraz legitymowania;
  • osób w celu ustalenia ich tożsamości;
  • wezwania osób do opuszczenia obszaru lub obiektu w przypadku stwierdzenia braku uprawnień do
    przebywania na terenie chronionego obszaru lub obiektu albo stwierdzenia zakłócania porządku;
  • ujęcia w granicach obszarów lub obiektów chronionych lub poza ich granicami osób stwarzających
    w sposób oczywisty bezpośrednie zagrożenie życia lub zdrowia ludzkiego, a także chronionego
    mienia, w celu niezwłocznego oddania tych osób policji.

Szczegółowy zakres ochrony obiektu portowego oraz procedury działania w sytuacjach kryzysowych są ujęte w planie ochrony obiektu portowego opracowywanym przez zarządzającego obiektem portowym (w rozważanym przez Przedsiębiorstwo Przeładunkowo-Składowe Port Północny Sp. z o.o.) i zatwierdzanym przez niezależne od ZMPG SA organy administracji morskiej.

Zgodnie z powyższym przedstawiciele zarządzającego obiektem portowym - Przedsiębiorstwa Przeładunkowo-Składowego Port Północny Sp. z o.o., przekazali odpowiednie zawiadomienie do Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, celem podjęcia interwencji.

Niezależnie od powyższego władze ZMPG SA oferują w zaistniałej sytuacji pełne wsparcie dla zarządzającego obiektem portowym. Z tego też względu, od godziny 6 na miejscu zdarzenia obecny jest Prezes Zarządu ZMPG SA. Pan Łukasz Greinke, który pozostaje również w stałym kontakcie ze służbami podejmującymi interwencje w kluczowym dla Portu Gdańsk elemencie infrastruktury krytycznej, jakim jest Terminal Przeładunkowy Towarów Masowych Sypkich.

Jednocześnie ZMPG SA informuje, że pozostałe terminale na terenie Portu Gdańsk funkcjonują bez zakłóceń i chronione są w zwiększonych obsadach osobowych i sprzętowych.


rb

Miejsca

Opinie (1006) ponad 200 zablokowanych

  • Mam nadzieję że dostaną duże kary . (1)

    Port oraz armator statku powinien wystawić im rachunek

    • 158 33

    • Od razu duże :)

      Adekwatne i sprawiedliwe, m.in.:
      -odszkodowanie dla terminalu za przestój
      -odszkodowanie dla armatora za stracony czas i konieczne malowanie i naprawę jednostki
      -odszkodowanie dla operatorów terminalu za utracona zapłatę.
      Obciążyć kosztami wynajęcia Terminalu węglowego w pocie wewnętrznym oraz kosztami pilotażu, holowania itd. bądź podobnym kosztami w przypadku koniecznych rozładunku w Porcie w Gdyni.
      Za całość uzbiera się kilka, kilkanaście milionow pln. I dochodzic swego. Na poczet przyszlych roszczen zajac Rainbow Warrior (inaczej pisz Pan na Berdyczow). Jesli podniesie sie krzyk, wówczas wysłać go na badania PRS, istnieje podejrzenie, że jest niesprawny :)
      I tyle, nigdy noga nikogo z Greenpeace nie postanie w PL w celu terrorystycznych protestów :)

      • 5 0

  • Nie wyszło z

    marszami to teraz eko terroryści

    • 139 24

  • Drogi portalu: a może byście poświęcili chwilę i zainteresowali się dlaczego aktywiści protestują? (41)

    Opisali jak bardzo zmienia się klimat, dlaczego tak się dzieje i jakie konsekwencje czekają nas w niedalekiej przyszłości? Bo prawda jest taka, że aktywiści (nie mam pojęcia dlaczego nazywacie ich ekologami, ekologia to nauka o strukturze i funkcjonowaniu przyrody) by nie musieli robić tego co robią, gdyby media zmianie klimatu poświęcały odpowiednią ilość uwagi. W tej chwili problem globalnego ocieplenia - największy problem z jakim musimy się zmierzyć jako gatunek - traktowany jest w mainstreamowych mediach jako, co najwyżej, ciekawostka. Psychologia określa to mianem efektu wyparcia.

    • 75 236

    • Blondyna pokazała poziom

      Jeżeli takich mamy ekologów to ja podziękuję .
      Nazywamy ich ekoterrorystami a nie ekologami tak dla ścisłości

      • 30 12

    • Sami sobie jesteście lewicowcy winni (7)

      Bo z ekologii zrobiliście sobie straszak i narzędzie politycznej propagandy a te wasze materiały edukacyjne (np. słynny film Gore'a co dostał Nobla nie wiem za co) to są np. w UK zakazane przez sąd dlatego, że po prostu kłamią.
      Zatem wasze informacje to propaganda, wasze akcje to zwykły wandalizm a wasze organizacje są upolitycznione i skorumpowane. Zanim więc zaczniecie innym mówić, jak mają żyć to proponuję zacząć od siebie.

      • 43 18

      • Polska Akademia Nauk skorumpowana? (6)

        Wszystkie bez wyjątku organizacje naukowe na świecie (zarówno z krajów zachodu jak i wschodu jak i z Polski) mówią zgodnie to samo: Ziemia się nagrzewa, jest to skutkiem emisji gazów cieplarnianych pochodzących z działalności człowieka, i będą tego tragiczne konsekwencje na niewyobrażalną skalę tym większe im bardziej się nagrzeje.
        Nie ma ani jednej organizacji naukowej, która w którymkolwiek punkcie miała inne zdanie.
        Każdy kto zminusuje ten post postawi się po stronie nieuctwa i ignorancji.
        Możesz uznać, że guzik Cię to obchodzi i nie zamierzasz zmieniać stylu życia - OK.
        Ale przynajmniej nie neguj oczywistych już od wielu lat kwestii naukowych.

        • 3 11

        • no własnie nie wszystkei (1)

          i wcale nie zgodnie mówią co tam się zmienia, jak, kiedy i dlaczego.

          Inną sprawą jes zagdnienie wpływu np. grantowego systemu naukowego, gdzie nie wszystkie granty są fundowane ze środków publicznych. A raczej większość pochodzi z innych źródeł.

          Zagadnienie jest o wiele większe, niż udowodnienia na 100 sposobów że przemysł ogrzewa planetę i umrzemy na pustyni.

          Zresztą akurat kraje z terenami arktycznymi - Kanada, Rosja i częściowo Dania (czyi UW poniekąd) - dokładnie to niektóre grupy ludzi w tych krajach - mają dobrze rozpracowane gdzie i jakie surowce zostaną uwolnione przez ociplenie klimatu i poważnie się szykują do eksploatacji.

          • 3 1

          • Wymień choć jedną instytucję naukową o międzynarodowym zasięgu ,która twierdzi coś innego.

            Nie ma takiej.
            Nauka jest dziś całkowicie zgodna w tej kwestii.

            • 0 1

        • zresztą, strasznie konserwatywni ci ekolodzy (3)

          chcą żeby stale była jak jest, albo najlepiej żeby przywrócić to co było dawniej.
          Konserwatystom klimatycznym mówimy zdecydowanie NIE!

          Łatwiej będzie się nam - ludziom - zaadaptować i przestawić na życie w cieplejszym klimacie, niż co i rusz ograniczać technikę żeby tylko zredukować tempo ocieplenia. Gdzie jeździmy na wakacje? Do Tunezji i na Majorkę, a nie na Grenlandię czy do Laponii. Patrząc w skali masowej, oczywiście.

          Niektóre polarne zwierzęta pewnie wymrą.
          Gatunki tropikalne się rozwiną.
          Równowaga nie zostanie zakłócona.

          Harmonia będzie zachiwana.

          • 5 2

          • Dziś strefy klimatyczne przesuwają się o 300km na północ co dekadę . (1)

            Do takiego tempa nie jesteś w stanie przystosować ani rolnictwa, ani infrastruktury. Biosfera poprzecinana drogami i polami też nie ma na to szans.
            Rolnictwo padnie a lasy spłoną. Gratuluję optymizmu.

            • 1 0

            • nie pierwszy raz

              przesuną się strefy klimatyczne.
              Może rolnictwo padnie w takiej formie jaką znamy na naszych szerokościach. Rozwinie się takie znane ze stref bardziej południowych.
              Ludzie nie są takimi sierotami życiowymi jak sugerujesz.

              Lasy spłoną? nie wiedziałem. Szkoda będzie cienia. Dobrze że plankton oceaniczny produkuje spore nadwyżki tlenu, bo byśmy się udusili.

              Gratuluję pesymizmu.

              • 0 0

          • No własnie

            Otworza się nowe pastwiska na Grenlandii, a u nas będzie Majorka, czy to nie fajna perspektywa?
            Wolę to niż zimne wiatry trójmiejskie, odśnieżanie i ciepłe buty przez 3/4 roku

            • 1 1

    • Bardzo rozsądny wpis. Na trolle nie zwracaj uwagi. Trojmaisto.pl - do roboty :)

      • 12 5

    • tak tak...tysiące lat za nami i nagle w trzy dekady wszystko pojdzie w pi... (1)

      • 11 10

      • Dokładnie tak.

        • 5 5

    • Jedno pytanko... (14)

      A jak miliony lat temu topiły się lodowce będące u nas na Pomorzu to była też wina węgla? Czy klimat sam się zmienił. Wydaje mi się że raz przychodzi ocieplenie a raz oziębienie. Ale ty masz klapki na oczach...

      • 24 12

      • To była "wina" aktywności słońca (3)

        Teraz jesteśmy w erze słonecznego ochłodzenia, a mimo to temperatura urosła o 1,5-2 oC od średniej w epoce holocenu.

        • 4 7

        • (2)

          aktywność słoneczna rośnie

          • 6 1

          • Dokładnie tak, za rosnącą aktywnością słoneczną idą pozytywne zmiany na ziemi. Nadchodzi nowe lepsze, ale zanim to się stanie będzie bardzo źle, niewiele ludzi to wytrzyma. Nikt i nic tego nie zatrzyma.

            • 3 1

          • IQ społeczeństwa maleje

            • 2 3

      • (4)

        Tak tylko że to było miliony lat temu i trwało dziesiątki tysięcy lat. A to co się dzieje teraz trwa dziesiątki lat. Czyli nieco szybciej. Nalej sobie herbarty do szklanki prawie pod koniec, nasyp cukru i zamieszaj powoli. Wylało się coś? A teraz zamieszaj znacznie szybciej.

        Temperatura w Afryce i Indiach zaczyna dochodzić do 50 stopni. W takiej temperaturze człowiek nie jest w stanie żyć. Mieszka tam 2MLD ludzi. Jak myślisz, gdzie zaczną szukać miejsca do zamieszkania?

        • 9 8

        • nie wiem, mogą zamieszkać pod ziemią jak krety...

          • 6 3

        • (2)

          no i co w związku z tym?

          Czyli mamy walczyć z ociepleniem klimatu żeby nie napłynęły do nas masy ludzi z Indii.
          taki jest logiczny tok twojej wypowiedzi.
          Czy to już ksenofobia?

          Pójdą na Syberię, dołączą do Chińczyków. I tak tam jest niemal pustka, więc się zmieszczą.

          • 3 2

          • Że przyjdą to pół biedy. (1)

            Gorzej, że o swój los będą obwiniac bogate kraje bo to one historycznie wyemitowaly najwięcej.
            A jeżeli jednak ich nie wpuscisz to co planujesz na granicy??

            • 1 2

            • hmm

              Zakładałem że będą się kierować tam gdzie więcej miejsca, czyli nie do Europy.
              Jeśli jednak przyjdą, jak powiadasz, to perspektywy są dosyć kiepskie.

              • 0 0

      • A chcesz wyginąć jak dinozaury, czy się przygotować na zmiany (3)

        Aktywistom obecnie już nie chodzi o powstrzymanie zmian i ocieplenia, ale ich opóźnienie i przygotowanie ludzi na zmiany. Chcą uświadomić ludziom, że to co się dzieje to nie jest coś odległego, a tu i teraz. Zmiany wpłyną na nasze życie, a nie naszych wnuków czy prawnuków.
        Jeżeli nie ruszymy tyłków i czegoś nie zrobimy, to najbogatsi się przygotują na to, a reszcie pozostanie żyć w tym co im zgotowano.

        • 7 7

        • "Jeżeli nie ruszymy tyłków i czegoś nie zrobimy, to najbogatsi się przygotują na to, a reszcie pozostanie żyć w tym co im zgotowano."

          Czyli w ramach przygotowań należy jak najszybciej dołączyć do grupy najbogatszych.

          • 7 0

        • (1)

          A kiedy to dokładnie nastąpi? Pytam bo nie wiem czy jest czas grać w Totka czy lecieć jutro na bank

          • 2 0

          • ja bym jednak zagrał

            • 0 0

      • Jest taki portal: naukaoklimacie

        Tam znajdziesz w przystępnej formie absolutnie wszystkie odpowiedzi na wszystkie wątpliwości dotyczące klimatu.

        • 1 2

    • Bardzo rozsądny wpis (5)

      Niestety czesc tego spoleczenstwa to potomkowie swiniopasow zza Buga. Kiedys grzali nogi w krowim stolcu, teraz potomkowie pragną wungla! Do tej gołoty mózgowej nie dotrze...

      • 10 23

      • (1)

        A ty jesteś potomkiem świniopasów z Wielkopolski czy Małopolski? 150 lat temu twój pra-pra-pradziad ze wsi ani pisać, ani czytać nie potrafił, a krowim stolcem i gałęziami to w piecu palił, bo na węgiel nie było stać.

        • 5 6

        • co zabolało bosy antku :) ?

          • 1 4

      • No to panie ekspercie... (1)

        wypowiedz się teraz, jak należy zmienić polski bilans energetyczny i ile to będzie kosztowało.
        Masz okazję zabłysnąć wiedzą, a nie chamstwem.

        • 9 2

        • Efektywność energetyczna + redukcja i elastyczność popytu + magazyny energii + konektory transgraniczne + odnawialne źródła energii + ewentualnie energia atomowa.
          Kosztować będzie tyle ile będzie to konieczne. I oby tylko na tych kosztach się skończyło bo konsekwencje zaniechań będą niewyobrażalnie paskudne...

          • 2 1

      • Ty nawet węgla od tlenu byś nie odróżnił więc mordeczka w kubełek.

        • 0 4

    • Ale co to za tajemnica?

      Protestują, bo im płacą. Myślisz, że te ich łódeczki pływają na wodę i ideologię?

      • 11 5

    • Płaskoziemcy z PiSu u tak nie wierzą w globalne ocieplenie :)

      • 3 6

    • Posłuchaj!!

      Jeśli byśmy otworzyli elektrownię atomową to tym bardziej by ją zaczęli blokować!! To są aktywiści i zawsze da przeciwko czemuś!!! Jak nie węgiel to za połów ryb, za wiatraki które powodują często śmierć ptaków i inne.

      • 4 1

    • Masz rację co do kwestii problemów zmiany klimatu

      i ich rozwiązywaniem. Problem jednak w tym, że prezentowane działania aktywistów nie mają wiele wspólnego z dbałością o klimat. To są działania polityczne, sponsorowane przez odpowiednie grupy interesu. Prawdziwi eko-aktywiści robią o wiele więcej dla środowiska za darmo niż te bandy chuliganów sprowadzanych z zagranicy i opłacanych przez obcy kapitał. Złapać, nałożyć kary, nakopać do dojpy i wydalić z Polski.

      • 9 1

    • Nie dociera .

      To nie sa dla nich sprawy godne uwagi .

      • 0 1

    • Kolejna ćwiczka z przyglupim ryjem pełnym frazesow, udajaca inteligentną. Idz sie utop mimozo i nie zapomnij sie szybko rozłozyć.

      • 0 1

    • Protest

      Protestują bo jesteście opłacani , decyzję polityczne i lobby finansowe , gdzie byliście jak gó...było wylewane do Wisły i zatruło zatokę Pucką !!! Gdzie byliście jak na środku jeziora zbudowano potężny zamek w sferze ochrony natura 2000 ... jesteście oplacanymi pajacami, nic więcej!!!

      • 6 1

    • Czy komuaktywiści

      korzystają z energii elektrycznej?

      • 1 0

  • Ścieki do wisły już tyle dni płyną (10)

    Ciekawe czemu tam nie protestują,może chodzi o zapach? tego nie lubią bananowe dzieci

    • 150 18

    • MS głąbie ,podobno juz nie płyną,bo wojsko zbudowalo most pontonowy,a na nim rurociag (1)

      • 4 7

      • Tylko na inwektywy cię stać? Wczoraj jeszcze płyneły

        • 4 4

    • ścieki płyną rurą po moście pontonowym (3)

      do oczyszczalni

      • 5 4

      • Wczoraj Prezydent Traszkowski mówił,że jeszcze nie wszystkie,więc pewnie się mylił (2)

        • 2 2

        • jaki? (1)

          • 1 1

          • Czosnkowski

            • 4 1

    • tam nie protestują bo i komentatorom pod tym artykułem też te ścieki nie przeszkadzają. lubią taplać się w gó...., lubią oddychać zapylonym powietrzem, aktywistów nazywają ekoterrorystami - ot taka dziwna nacja, gorzej jak trzeba będzie sąsiada podpie...ć, że pali śmieciami albo że samochód przed nimi dymi, wtedy zdjęcia i krzyk

      • 1 1

    • Niech zablokują rury z oszczczalni w Warszawie swoim jachtem

      • 3 3

    • A Pan czemu nie protestuje, tylko oczekuje, aż inni go wyręczą??
      -awaria ścieków jest poważnym problemem, ale o mniejszej skali, niż emisja CO2, kwestia priorytetów.
      Problemem zanieczyszczenia wód też się organizacja zajmuję, jeśli jest to temat dla Pana tak ważny, może Pan wesprzeć szeregi Greenpeace, czy innej ekoorganizacji i wyjść z taką inicjatywą.

      • 1 2

    • ścieki ozonowane nie śmierdzą. Uczyć się. Czytać.

      • 0 0

  • ciekawe co by sie stalo gdyby ktorys spadl z dzwigu

    wtedy bylby placz i zadanie odszkodowania od terminala?

    • 108 12

  • Jeśli zostało tylko 11 lat... (12)

    to co oni robią w jakimś Gdańsku, a nie w China, USA, Indiach czy nawet Japonii, gdzie się buduje elektrownie węglowe, zamiast nowoczesnych atomowych (a nie używać do granicy starych elektrowni atomowych).
    Jedyna zmiana to taka, że hmm z innego kierunku płynie ten węgiel niż zwykle.
    Walczą tu o max jakieś 0.01 % CO2 globalnie emitowanego przez człowieka , bo o tyle da się w jakiś najbliższej przyszłości zmienić ilość CO2 emitowaną w tym kraju.
    Jedyny sens było mieć wpływ na Chiny, Rosje, czy nawet USA.
    To już nie chodzi o to, że tu zmiana nic nie da, tylko o to, że to jakaś indolencja dotycząca krajów, gdzie na prawdę idą ogromne ilości CO2. I tego się boję, że nie ma zmian w 5 największych krajach, a oni czas tracą na jakiś Gdańsk... tutaj i tak wygra PO, czy jest ten statek czy nie.

    • 139 12

    • (9)

      Robią to samo wszędzie, także w tych krajach które wymieniłeś. A także w Niemczech. Jak ludzie nie sprawdzają sami informacji to można im wszystko wcisnąć. Fakt, czasem trzeba znać angielski, ale jak jestem tłumokiem z mazowieckiej wsi to nie bryluje w necie, możemy sie tak umowic?

      • 5 16

      • w Chinach protestują...jasne, oczywiście, tak było, nie zmyślam (1)

        • 10 3

        • On o tym po angielsku przeczytał i to musi być Prawda.

          • 10 2

      • Tak, ale chodzi właśnie o robienie czegoś "bez efektu". (2)

        Sztuka dla sztuki. Organizacja istnieje, bo są pieniądze, a jak są pieniądze to trzeba jechać robić aferę i tak w koło.
        Tak na prawdę cel, jest gdzieś obok. Nawet im bardziej nie będzie osiągalny, tym lepiej. Ba nawet lepiej jest wywołać ten problem, bo łatwiej byłoby na tym zarabiać.
        Szkoda, że tak nie wiele jest prawdziwych organizacji ekologicznych a nie pro politycznych.

        • 10 1

        • Bardzo dobrze napisane (1)

          Szeregowi członkowie są nawet oddani sprawie, ale średni szczebel to już czysty cynizm. Z wyższym się nie zetknąłem, ale mogę się tylko domyślać.

          • 7 1

          • Najwyższy szczebel

            To sączy whiskey na spotkaniach w klubach tylko dla panów

            • 2 0

      • Tak jasne, w Chinach, USA i Indiach... (1)

        Uśmiałem jak norka.
        Tylko skąd tak szybko rekrutowali by kadry po wyrokach śmierci w Chinach i długoletnim więzieniu w USA, Indiach i Japonii?
        W Niemczech? Tak, tak, poprotestujmy, ale tak cichutko, spod dywanu, żeby BfV nas nie spacyfikował, a i przychylność lobby wiatrakowo/gazowego by się nie skończyła.
        Lepiej porumakować w Polsce, bo jakkolwiek niewiele emituje CO2, jednak tutaj nic nie grozi, media są wolne, efekt propagandowy będzie, więc kasa na szopkę Greenpeace też popłynie.
        No i te wybory za pasem.

        • 10 0

        • niestety - nic nie grozi - i tylko do czasu gdy rządzi pis - za poprzednich nierządów pacyfikacje, strzelanie do protestujących

          • 1 0

      • " jak jestem tłumokiem z mazowieckiej wsi" - to już nie hate a frustro-hejt (1)

        ;) normalnie do zgłoszenia to powinno iść, ale w praktyce dobrze pokazuje, jak dużo w tym jest emocji a jak mało logiki.
        Niemcy najwięcej płacą na tego typu organizacje, to jakoś te pieniądze trzeba rozliczać i pokazać, że coś się dzieje.
        Problem w tym, że od tylu lat cały czas palą ten wyngiel, i płacą na zielonych, chociaż mogli mieć najlepsze elektrownie np atomowe i produkować 1/10 dwutlenku węgla.
        W praktyce i tak kupują ogromne ilości produktów które są wytarzane w oparciu o CO2 z węgla palonego w innym kraju... i tego jest na prawdę dużo. Nikt tego dokładnie nie będzie umiał liczyć, a znaczek ECO można nakleić wszędzie.
        dodać trzeba "rureczki czystego CO2" w nord streamach... kolejnego i kolejnego...
        Widać na km w którą stronę idzie "ekologia" w Niemczech - to Hipokryzja Ekologiczna.
        Wygląda to tak jakby na każdy wiatrak przypadało dwa razy więcej CO2 z każdego nowego źródła od węgla po gaz. To jak robienie kroku w przód i trzech w tył. A i tak, gdyby nie węglowe elektrownie w Polsce, to parę lat temu mieli by blackout taki, ze pół europy miesiąc by leżało...

        • 6 0

        • Jakie niemodne poglądy :)

          Podobnie jak passe jest obecnie matematyka, logika i kierunki inżynierskie, no może poza IT.
          Ponadto, takie twierdzenia jak Pańskie są trudne do zaakceptowania, ponieważ zmuszają potencjalnych odbiorców do 5 min skupienia i wlasnych przemyslen. Fe :)

          • 2 0

    • (1)

      Proszę się nie martwić aktywiści tam również działają i to na szeroką skalę.
      Dlaczego interesują się Polską?
      Bo PL ma swoj niechlubny wkład w globalną emisję Co2, w tej części Europy jesteśmy jednym z największych emitentów, a rzad polski na forum miedzynarodowym wcale nie kryję się z tym, że nie zamierza nic w tym kierunku zrobić, bo "węgla starczy nam jeszcze na 200 lat" ( a na dodatek jak widać dodatkowo wspieramy się importem).

      • 1 5

      • Obudź się. Gospodarka Europy rozwijała się na węglu. Nam nie pozwalano, bo "brat" nad nami czuwał. Teraz gonimy gospodarczy peleton, to nas chcą wyhamować. Maja w tym interes i tyle. Maja technologię którą by chętnie odsprzedali, tylko jeleń potrzebny. Niemcy pozbywaja się przestarzałych wiatraków, a my je skupujemy. Nie budujemy swoich tylko odkupujemy. Izraelczycy pozyczają pieniadze z UE, biorą dotacje z UE na budowę wiatraków w PL, na ziemi której właściciel zmienił plan zagospodarowania tak, by tylko tam było można wiatraki postawić. Tym sposobem były wójt pomorskiej miejscowosci z kolegami zarobi dolara, a Izraelski inwestor, bez własnych środków 100

        • 2 0

  • To jest ukartowane, żeby odwrócić naszą uwagę od ścieków w Wiśle.

    • 113 19

  • już ludzie Kacpra hejtują na potęgę (5)

    czy takiej Polski chcecie?

    • 35 124

    • Zapraszam do gabinetu (2)

      • 11 2

      • (1)

        Nie macie takiego sprzętu by mu pomóc. Tu potrzebny aparat do elektrowstrząsów podpięty pod linię wysokiego napięcia.

        • 6 1

        • Ale skąd prąd? Od wiatraka jak nie wieje?

          • 3 1

    • Jakaś organizacja testuje sprawność służb, robiąc prowokację pseudoterrorystycznoekologiczną...

      i to, że komuś się to nie podoba to znaczy, że to jest Hejt? Każda opinia niezgodna z "jedną" ideologią jest hajtem. Szkoda słów.
      Nie wiem, ale od tego są wybory i ludzie decydują jaką Polskę chcą a jakiej nie chcą. A nie akcje pseudoterrorystyczne.
      One tylko pokazują jak działa nasza SG. W ten sposób łatwiej będzie później opracowywać podobne plany już w poważnych akcjach, przyda to się po prostu innym, zagranicznym służbą.

      • 8 1

    • Sam jesteś pod czyimś wpływem lub jakiejś ideologi.

      Wszędzie widzisz spisek. Po prostu może większość ludzi już ma dość poprzedniej ekipy ... i tak to się kończy w demokracji. Nie ma dożywotniego prawa rządzenia i do tego trzeba się przyzwyczaić. Na wschodzie maja dożywotnie, może sprawdź i pogadaj z ludzmi, czy na pewno tam jest lepiej, czy tylko się boją mówić.

      • 4 6

  • zwarte oddziały i po kłopocie.
    jechać z ekonaziolami!

    • 89 15

  • Właściwie, w mediach mainsteamowych to prawie nic o tym nie było...

    Taka akcja, nawet w takim małym kraju nie robi wrażenia. Może jedynie lokalnie Gdańsk - tu to jakaś odmiana.
    Ta organizacja przez tyle lat stała się przestarzała. Chyba, że chodzi o kampanie wyborczą i ktoś im posmarował, aby zrobili "imprezę".

    • 74 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane