Tuż po godz. 15 do banku przy ul. Długie Ogrodywszedł mężczyzna, krzycząc, że ma ładunek wybuchowy. Policjantom udało się go obezwładnić. Przy mężczyźnie nie znaleziono niczego podejrzanego, ale funkcjonariusze muszą przeszukać budynek.
O zdarzeniu jako pierwsi poinformowali nas czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta
Na ul. Długie ogrody przy banku ING straż, policja, wygrodzony teren. Problemy z przejazdem.
Na ul. Długie ogrody przy banku ING straż, policja, wygrodzony teren. Problemy z przejazdem.
- Po godz. 15 dostaliśmy informację, że do budynku wszedł mężczyzna, który krzyczał, że ma ładunek wybuchowy. Na miejsce pojechali policyjni wywiadowcy, zatrzymano tę osobę w ciągu kilku minut - mówi asp. sztab. Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.W ręce funkcjonariuszy wpadł około 30-letni mężczyzna. Jak udało nam się ustalić, czuć było od niego woń alkoholu. Policja sprawdzi, czy znajdował się pod wpływem substancji odurzających.
- Z uwagi na to, że pojawiła się informacja o ładunku wybuchowym, musimy ten sygnał bardzo dokładnie sprawdzić. Dlatego zapadła decyzja o zabezpieczeniu budynku, do czasu przyjazdu naszych specjalistów - mówi Chrzanowski.Funkcjonariusz zaznacza, że w związku z incydentem nikt nie został poszkodowany. Działania służb, które są na miejscu, mogą jednak powodować utrudnienia w ruchu.