Gdańscy radni będą za tydzień rozważali wniosek części mieszkańców Gdańska o zmianę nazwy alei Zwycięstwa 
na aleję Anny Walentynowicz. Czy poprą inicjatywę, w wyniku której 90 firm i blisko 500 mieszkańców będzie musiało wymienić wszystkie dokumenty?
2010-09-16 05:12
najpierw cos zróbcie, wybudujcie potem sobie nazywajcie !jestem absolutnie przeciwna!
2010-09-16 06:08
chory pomysł, ostatnimi czasy dużo się stawia pomników i zmienia nazwy ulic z taka ochotą, tylko nikt nie weryfikuje czy dana osoba jest tego godna,
tylko czas może to zweryfikować i historia
2010-09-16 09:13
?
2010-09-16 09:32
od strony Gdańska i Góry Gradowej mniej więcej.
2010-09-16 11:13
2010-09-16 12:15
NIe zmieniać mi nazwy tej ulicy !!!
3 lata sie uczyłem tej nazwy to sie nie bede nastepne 3 uczył nowej nazwy.
2010-09-16 19:15
2010-09-16 23:51
to MUSI być Trakt Konny.
2010-09-16 07:07
rowniez jestem przeciw.
2010-09-16 07:48
TEŻ JESTEM STANOWCZO NA NIE!!
2010-09-16 08:07
niech się lepiej miasto zajmie bandziorem ze Stogów a nie wymyśla kolejne głupoty.
2010-09-16 11:08
2010-09-16 08:27
nie bedzie 600 moherowych beretow dyktowac swojego punktu widzenia całemu miastu. Nazwijcie sobie tą nazwą np. ulicę Doki, a nie główną arterie Gdańska!
2010-09-16 08:42
Nowa ulica ok, najlepiej koło stoczni. Ale niepopadajmy w paranoje. Niech historia ją najpierw oceni - drugi "Wawel" jak dla mnie. Zresztą po co zmieniać tak neutralną nazwę ulicy na jakąś nazwijmy to "mniej neutralną".
2010-09-16 12:39
Dziś już nawet Tusk Vision Network kręci dokumenty o tym że Wałęsa był "Bolkiem" w latach 70-tych. Można dyskutować o tym jak duży SB miało wpływ na niego w latach 80-tych, na jego decyzje o wyrzuceniu Walentynowicz i Gwiazdy z władz związku, ale w zasadniczych sprawach ona miała rację. Twarda kobieta była, życie poświęciła sprawie w którą wierzyła i nic z tego nie miała. W przeciwieństwie do takich co nieźle się wzbogacili na swojej "walce". Ja ją bardzo szanuję. Nie zgadzam się że Okrągły Stół był zdradą, zdrada nastąpiła później, ale nawet nie zgadzając się bardzo ją szanuję.
2010-09-16 08:48
wyrywało krawęzniki!!!!! Wiekszośc zginie bo są granitowe!!!
2010-09-16 09:19
To już na ankiecie trojmiasto.pl która wisi raptem parę godzin, z ok. 700 odpowiedzi (o godz. 9.20) 93% (ponad 650 osób) jest przeciwko nazwy alei na "aleja Anny Walentynowicz"...
Już ten wynik o czymś świadczy, a za parę godzin prawdopodobnie osób przeciwnych będzie jeszcze więcej...
2010-09-16 09:50
świadczy to tylko o tym, że jesteście nieukami, intelektualnymi nieudacznikami, którzy swe kompleksy leczą powtarzaniem zdania pana z telewizji albo GW. Brawo. Polecam czasem samemu przemyśleć jakiś temat, użycie większej ilości komórek naprawdę nie boli..choć czasem na pewno może przerazić, heh.
2010-09-16 10:15
tylko 7% myśli samodzielnie, tak?
O Wielki uświadom nas, pogrążonych w ciemnościach :D
2010-09-17 09:37
poza tym do niewielu osób dotarli ankieterzy zbierający podpisy.
W artykule nie ma słowa, gdzie i jak ankieterzy zbierają podpisy (bo po co, jeszcze by ktos podpisał?)
2010-09-16 10:24
może lepiej byście swoją energię wykorzystali żeby otoczyć opieką tych żyjących zasłużonych ludzi, a nie tylko ciągłe wojny prowadzicie. Ile to zdrowia i pieniędzy kosztuje?
Zmiana nazwy ulicy, stawianie pomników to ogromne koszty i kłopot dla wszystkich. Krzyczycie potem, że pieniędzy nie ma na emerytury. Weźcie się za budowanie czegoś bardziej pożytecznego niż pomniki.
2010-09-16 11:26
..biednyś,boś głupiś;/
2010-09-16 09:31
lepiej jak nazwą Jej imieniem żółty most nad torami przy stoczni...
2010-09-16 12:23
2010-09-16 12:30
fakt, no to niech bedzie wiadukt;) nie wyspany jestem i nie za bardzo myślę;)
2010-09-16 10:12
Znów jakaś nawiedzona chce zmieniać cały Świat. Może by tak na swoim podwórku zrobiła porządek, niech sobie krzyż postawi przed domem.
Joanna Radecka
Gdynia, 81-109
ul. Arendta Dickmana
2010-09-16 15:04
To baba jest z rybackiej osady i chce zmieniać nazwę ulicy w mieście. W d...ach się poprzewracało i tyle. Niektórym widać wolność rzuca się na mózg.
2010-09-16 15:37
jestem z Gdynia z miasta, które bardzo cenię i lubię i proszę bardzo żebyście nie utożsamiali Gdyni z kibiolami, których delikatnie mówiąc nie lubię. Sprzedajne śledzie to ludzie na niskim poziomie (no może nie wszyscy)!
2010-09-16 10:51
podpisuję się pod absolutnym sprzeciwem !!!!
2010-09-16 13:23
2010-09-16 19:56
2010-09-17 06:26
2010-09-17 09:56
2010-09-17 14:41
926, jeszcze chwila i będzie 1000!!! absolutny rekord!!
2010-09-17 14:44
KONSULTACJE SPOŁECZNE
2010-09-17 20:42
2010-09-16 16:08
i czego tu Ruscy z głodu nie wymyślą !!!
2010-09-16 19:07
Zwycięstwa !
2010-09-16 19:09
żeby sie nazywała inaczej niż Al. Zwycięstwa !!!!
2010-09-16 21:43
to jest chory pomysł
2010-09-16 05:12
Plac na młodym mieście jest znacznie lepszym miejscem aby uhonorować panią Anne tak związaną ze stocznią,kolebką Solidarności
2010-09-16 07:42
podoba mi sie zdjecie pani walentynowicz zrobione przez michala szlage.
2010-09-16 10:28
zgadam się z ta wypowiedzia-to decydowanie leprze miejsce -nowe miasto-tereny stoczni-od alejii zwyciestwa.dajcie spokoj z tymi zmianami-bo idzie zwariowac!
2010-09-16 20:23
2010-09-17 09:53
al.zwyciestwa,niech tak pozostanie.Przecież było zwycięstwo solidarności
Bohaterowie tamtych czasów będa mieli niewątpliwie "swoje" ulice na terenach po stoczniowych.
2010-09-16 05:13
Tylko Walesa bedzie jezdzil dookola !!
2010-09-16 07:28
2010-09-16 12:12
pieski skrzywdzonego zomowca karolka guzikiewicza zajely glos ?? przestancie szczekac a do roboty sie wezcie !! banda nieudacznikow !!
2010-09-17 08:29
będzie się musiał gdzieś odlać do chrzcielnicy
2010-09-16 21:16
Stefan, Bolka wymyślił Kaczyński. Gdybyś żył w tamtych czasach wiedziałbyś kim był Wałęsa a kim była Walentynowicz.
2010-09-16 22:52
2010-09-16 22:55
spotkalem sie kiedys z Wałęsa , to bylo 1983 roku !
Takze wiem cos o tym ! jest nas wielu co pamieta tamte czasy !
komentrz byl w formie zlosliwiego Zartu !!
2010-09-16 22:10
bo za darmo napewno nie będzie.
2010-09-16 05:18
uhonorowanie pani Anny- jak najbardziej, ale czy koniecznie ta lokalizacja?
Historycznie pominieto natomiast w artykule czas, gdy Aleja Zwyciestwa byla aleja kolegi Adolfa.
2010-09-16 06:16
2010-09-16 07:11
2010-09-16 07:24
jak była hindenburga to na pewno nie zmieniono tej nazwy w czasach narodowego socjalizmu. hindenburg był wielkim wodzem i fuhrer go szanował, budując mu w tannenbergu mauzoleum, które po wojnie rozebrano
2010-09-16 07:54
Adolf-Hitler-Strasse to była nazwa al. Grunwaldzkiej. Ale rozumiem, że jak wielu gdańszczan uważasz, że Grunwaldzka w Gdańsku sięga od Sopotu aż do Bramy Wyżynnej, więc mogło ci się pomylić ;)
2010-09-16 14:38
oj tak Grunwaldzka, nawet mam stara tabliczke z mojego domu ... ktorego niedlugo nie bedzie :(
2010-09-16 16:39
którego domu nie będzie?
2010-09-16 07:54
...Hitlerstrasse
2010-09-16 07:55
za wcześnie jest
2010-09-17 10:00
2010-09-16 05:20
nie macie czym sie zajac tylko zmienianiem ulicy zacznijcie cos robic zeby w polsce zylo sie lepiej a nie takimi blachostkami jak zmiana ulicy
2010-09-16 05:22
Jak ci sie zle zyle , to polecam silownie i dlugie spacery !
2010-09-16 14:27
A na ul pod Świbem przemianujcie na św trójcy---- Adamowicza,Kaczynskiego i Tuska
niech Rada Miasta wezmie pod rozważania
2010-09-17 15:08
jak by mi jakas ekipa zabierala sie za zmiane nazwe mojej ulicy, a jak nie to jakies ustawy obywatelskie!!! Spierd#$% , swoje ulice zmieniajcie, a nie innym d.u.p.e zawracacie.
to tyle
2010-09-16 05:26
Aleja Zwyciestwa Anny Walentynowicz.
Co o tym myslicie?
2010-09-16 05:31
Pomysł bardzo fajny i ja go popieram, jednak niepraktyczny i trzeba by "coś z tym zrobić"; wszak nie ma tyle miejsca na urzędowych drukach by wpisać pełną nazwę w tym brzmieniu.
2010-09-16 16:25
Al.Zw.A.W
2010-09-16 10:05
i pomnik Pawła.
2010-09-16 10:11
2010-09-17 19:17
2010-09-16 05:28
Prawdziwie walczyła o zwycięstwo... sowiety nie zwycięstwo przynieśli, tylko kolejną okupację.
W imię prawdy historycznej popieram gdańszczan dążących do zmiany nazwy alei Zwycięstwa na aleję Anny Walentynowicz.
2010-09-16 07:15
Raczej w imieniu polskiego poj....nia
Jeszcze jej zwłoki się nie rozłożyły, historia nie oceniła, a już stado emerytów chce zmieniać nazwy ulic.
A'propos: bileciki są drogie? Zmieńcie nazwę, to trzeba będzie zmienić w mieście mnóstwo map i schematów. A że VAT na komunikację miejską też wzrośnie, to proszę się powoli przyzwyczająć do myśli o najtańszym bileciku za 3 zł
2010-09-16 11:50
Michnikowszczyzną zniewoleni nawet nie rozumieją tego pojęcia "prawda historyczne", temat szeroki. Może i prawdą jest, że ustrój państwa nie zależy od nazewnictwa, jednak powodów ignorancji historycznej tak wielu Polaków jest sporo, między innymi brak świadomości odnośnie ducha obecnych czasów w zakresie nazewnictwa właśnie.
2010-09-16 12:04
2010-09-16 12:18
Znajdziecie najlepszego dilera w trójmieście który ma zapewne najwięcej klientów.
Policjo !!! Dlaczego tego nie robisz?
2010-09-16 09:45
...pytanie do "To Ja". W imię jakiej historycznej prawdy?. Aleja ta po wojnie nazywała się - Aleja marszałka K. Rokossowskiego. Jak Polskę opanowały strajki w październiku 1956 roku, na Politechnice Gdańskiej odbył się wiec poparcia przemian ustrojowych w Polsce. Na tym wiecu została wybrana 10-cio osobowa grupa, która bezpośrednio po wiecu została odprowadzona z wielkim entuzjazmem i pochodniami na dworzec do Gdańska Głównego. Miała ona przekazać poparcie Gdańszczan i ludzi wybrzeża, uchwałę jaką podjęto na tym wiecu na rękę Gomułki. W czasie tego przemarszu z Politechniki na Dworzec ludzie w wielkim ścisku maszerowali całą szerokością tej alei, idąc zrywali wszyskie nazwy tej alei. Ponad rok czasu aleja ta była bez nazwy. Po tym czasie powieszono nową nazwą Aleja ZWYCIĘSTWA (na część zwycięstwa pażdziernikowych przemian). I ta nazwa istnieje do chwili obecnej. Dopiero po prawie 30-tu latach nasza władza tak obrosła w piórka, że ośmieliła się beszczelnie nazwać jeden z odcinków na Przymorzu ulicą Rokossowskiego. Dopiero po następnych przemianach (Solidarnościowych) ulicę tę nazwano Aleją Rzeczypospolitej. Z całym szacunkiem dla Pani Walentynowicz nazwijmy Jej imieniem jakiś nowy obiekt. Aleja ZWYCIĘSTWA niech zostanie dla bohaterskiego zrywu Polaków roku 1956 (słynny Polski pażdziernik 1956).
2010-09-16 11:58
Przyznaję, że nie znałem tej historii i nazwa kojarzyła mi się ze zwycięstwem sowietów, tzw. wyzwoleniem.
2010-09-16 13:56
... i o wielu rzeczach nie masz zielonego pojęcia.
A jednak pod niemal każdym tematem piszesz swoje ideologiczne wypociny.
Może warto było by powstrzymać się czasem przed pisaniem bzdur?
2010-09-16 14:51
Ciągle się męczy i czyta te moje posty i komentuje je ciągle tak samo. Charakterystyczne, że gdy się czyta dywagacje feministki to gołym okiem widać, że nie chodzi jej o poszukiwanie prawdy, sprawiedliwości czy o racje rozumowe, lecz tylko o efekt szermierczy czy emocjonalny. Taki ma bojowy styl... biedna feministka, tak bardzo chciałaby być mężczyzną i walczyć DDD.
2010-09-16 15:16
Pewnie tyle, co o historii.
Nic.
2010-09-16 15:19
Bałwochwalstwo najpierw deprawuje człowieka. Swoje utopie kreuje fałszując prawdę o człowieku, wypaczając pojęcie dobra. Z czasem człowiek zniewolony fałszywą ideologią zaczyna nie akceptować swoją płeć czy siebie. Człowiek może być wielki i szczęśliwy tylko przez poznanie przyporządkowane prawdzie, przez postępowanie ukierunkowane na dobro, przez twórczość wychyloną ku pięknu, przez religijność nastawioną na świętość. Czy cokolwiek wartościowego znajdziemy w feminizmie? Zgodnie z socjalistyczną zasadą, że cel uświęca środki, mamy wyraźną promocję kłamstwa i cwaniactwa, a i tej trzeciej płci - faceta. Nic więcej.
2010-09-16 15:14
Choć już 30-tka na karku, to w '56-tym nie byłem jeszcze nawet w planach.
Ciekawa historia.
Zresztą historia w ogóle jest ciekawa.
2010-09-16 11:04
Powiedz prawdę, leczysz się czy nie?
2010-09-16 12:00
Może chodzi o moje stwierdzenia odnośnie znanej wyświetlacz-ki feministki z ZTM, moralnej egoistki, która bezkarnie dyskryminuje męską płeć?!
Pisałem: w gdańskich tramwajach i autobusach codziennie wyświetlane są na tablicy imiona solenizantów. Dlaczego zajmująca się tym chora na manię wielkości płci własnej feministka umieszcza imię żeńskie zawsze pierwsze? Czy jesteśmy już skazani na skrajnej feministki, zatrważającej w moralności egoistki praktyki narzucania nam wszystkim swojej chorej ideologii kultu kobiet? Wyraźnie narzuca swoją chorą manię wielkości płci własnej wszystkim pasażerom, a Konstytucja zabrania dyskryminacji płci.
2010-09-16 15:18
takie masz problemy, jakbyś emocjonalnie był na poziomie 7-latka.
Myslę, że po pierwsze masz za dużo wolnego czasu.
2010-09-16 15:29
Współczujesz mi, bo mam dużo czasu? A Twój komentarz odnosi się do mojej opinii odnośnie pierwszeństwa? Ja jestem katolikiem i wiem, że Bóg stopniując wymagania wobec nas mówi, żebyśmy przynajmniej traktowali się jak równi sobie, ale Jego pragnienia są większe - żebyśmy się wzajemnie wywyższali; tutaj żeby mężczyzna wywyższał kobietę, dawał jej pierwszeństwo zawsze i wszędzie (np. mówiąc kobieta i mężczyzna); żeby kobieta wywyższała mężczyznę, dawała jemu pierwszeństwo zawsze i wszędzie (np. mówiąc mężczyzna i kobieta).
A Ty jaki masz w tym temacie pogląd?
2010-09-16 05:37
2010-09-16 05:58
wyślij swoją "intuicję" do pana doktora od głowy, ponieważ jest ciężko chora.
2010-09-16 10:04
może od razu Aleja Brata Księcia Jarosława Kaczyńskiego?
2010-09-16 10:24
i koniecznie popiersia ww w kazdym urzedzie w całej Polsce,taka mam koncepcje
2010-09-16 13:22
Jakiego Popiersia? Skala 1:1 to jest jak popiersie normalnego człowieka. Tak wiex postuluję Jedynego Sprawiedliwego Pana Jarosława w skali 1:1 w kadym gabinecie,w Kazdym Urzedzie na wioskach i do domów prywatnych wersja z kartonu wystarczy.Za brak tych Patriotycznych emblematow postuluje kare wiezienia od lat 8 do 12.Taka mam koncepcję bo od koncepcji jestem JA,zapamietaj to sobie!
2010-09-16 10:21
taką mam koncepcje
2010-09-17 11:04
A nie lepiej "Aleja Budowniczych ruskich trumien"?
2010-09-16 14:30
ale pod warunkiem gdy go umieszczą w Kocborowie
2010-09-17 08:06
gamoń pisuarowy
2010-09-16 05:52
wiesz, z tymi drukami nie powinno byc problemu.
Analogiczna sytuacja jest juz w Gdansku.
W Oliwie mamy ulice Admirala Arendta Dickmana.
Kazda tabliczka z nazwa tej ulicy jest inna.
Mamy tam:
ul. Dickmana, ul. Admirala Dickmana, ul. Arendta Dickmana, no i oczywiscie , jak mogloby byc inaczej:
ul. Admirala Arendta Dickmana.
Z tym jakos UM nie ma problemow, czyl z Aleja Zwyciestwa Anny Walentynowicz powinni sobie tez jakos poradzic.
2010-09-16 12:03
PS. Podpisuję się pierwszymi literami swojego imienia i nazwiska DDD.
2010-09-16 12:37
to także nadmiernie pobudzona wyobraźnia. Te niecałe 500 mieszkańców to mniej niż niejeden blok na Zaspie czy Chełmie. To ulica długa ale o niewielu domach przypisanych numerami do niej. Instytucjami są głównie Opera, Sąd Administracyjny, Konsulat Niemiec czy Instytut Onkologii, są też Multikino, stacja paliw, ośrodek AOS-u PG i tak tym wszystkim instytucjom wsio ryba jak będzie nazwa ulicy czy Anny Walentynowicz czy Wielka Aleja. Pozostaje zatem problem ok. 30 mniejszych firm. To naprawdę niewielki problem tym bardziej że i tak MUSIMY co 10 lat obligatoryjnie wymieniać dowody osobiste za cenę przekraczającą trzykrotnie rzeczywisty koszt wymiany. TO 'urzędasy" Nas rżną na różne sposoby choćby właśnie poprzez manipulację związaną ze zmianą nazwy ulicy. Powiem krótko, TYLKO TĘPI SĄ PRZECIW.
2010-09-16 14:41
teraz juz wymiana dowodu jest za FREE, a wlasnie firmom to robi - zmiany w rejestrach, umowach pieczatkach itp kupa biurokracji
2010-09-16 14:47
a i jeszcze jedno , jestem przeciw bo mozna cos nowego nazwac jej imieniem, bo tak to kazdy bedzie jezdzil po walentynowicz ;). szybciej Jana z Kolna. jakos tak wydaje mi sie to sztuczne.
np tak jak piekny moglbybyc skwer/park z jakims gustownym(nie grobowym) pomnikiem poleglych w smolensku miejsce pamieci i wypoczynku takie cos co da sie lubic a nie tylko wygladac,nie TYLKO pomnik na wybetonowanym krakowskim przedmiesciu.
dla walentynowicz mozna by zrobic jakis skwerek, plac czy park,
miejsce gdzie moznaby zrobic jej "portret" dla turystow zagranicznych kim byla i o co robila - typu plac kobzdeja
2010-09-16 05:54
Ciekawe jaka to "część mieszkańców" tak tego pragnie ?
Jeśli już to imieniem A.Walentynowicz nazwać ulicę lub plac w okolicach stoczni, to chyba OCZWYSTE !
No ale Nieeeeeeeeeeeee ! Jak zwykle pisowcy szaleją ! Musi być SZEROKO, bo i oczywiście tak żeby narobić jak najwięcej szumu.
Już słyszę Kurskiego, jak będzie bulgotał, kiedy ten "pomysł" nie przejdzie.
Kolejny wniosek "części mieszkańców" to będzie zmiana nazwy Sopot lub Warszawa na Lechogród.
2010-09-16 06:53
Gdzieś na Podkarpaciu. Jest nawet taka drużyna ku czci jara - Znicz Jarosław.
2010-09-16 07:11
kurski nie bulgocze kurski mlaska i warczy.
2010-09-16 08:00
2010-09-16 09:33
za małego ma ;)
2010-09-16 07:31
2010-09-16 07:31
2010-09-16 08:36
... owszem, część mieszkańców GDAŃSKA a nie część mieszkańców ul. Zwycięstwa. Czyli ktoś zadecyduje za kogoś.
2010-09-16 08:55
a moze herr thuska wsciekly psie herr thuska
2010-09-17 08:37
choć tusku w życiu nie wisiał na kominie, za bardzo p******y był, podawała tylko wiaderka z farbą
2010-09-16 09:29
To widzę ze towarzysz z PZPR a później UW (pod jaką kolwiek nazwą) woli nazwę Towarzysza Bolka....
2010-09-16 13:58
Oooooo! To mi się podoba!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
