• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Alternatywne obchody Sierpnia '80

Maciej Goniszewski, (PAP)
29 sierpnia 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Ważne historie w prosty sposób
Prezentacja trzech filmów dokumentalnych zainaugurowała w Gdańsku niezależne obchody 25. rocznicy Sierpnia'80. Zorganizowane zostały one przez środowisko działaczy pierwszej "Solidarności", m.in. Andrzeja Gwiazdę, Annę Walentynowicz i Krzysztofa Wyszkowskiego.

- Robimy niezależne obchody 25. rocznicy końca strajku i pierwszej "Solidarności" w odróżnieniu od obchodów, za miliony złotych, robione dla "Solidarności" drugiej, która w 1989 roku została powołana, ażeby uniemożliwić społeczeństwu obronę swoich interesów w okresie przekształceń, żeby inni mogli przechwycić majątek narodowy - powiedział Andrzej Gwiazda.

W programie rocznicowego spotkania przewidziano projekcje trzech filmów dokumentalnych. Będą to: "Podwójne dno" w reżyserii Dariusza Małeckiego, "1980 Solidarność 1990 - 10 lat później" w reż. Piotra Zarębskiego oraz "Dwa kolory" w reż. Jerzego Zalewskiego. Filmy te nie były do tej pory emitowane przez żadną telewizję. Po ich projekcji odbędzie się dyskusja z reżyserami.

Obraz "Podwójne dno" opowiada o historii Wolnych Związków Zawodowych, organizacji powstałej w 1978 roku w Gdańsku, należeli do niej organizatorzy i uczestnicy strajków z Sierpnia `80.

Film "1980 Solidarność 1990 - 10 lat później" opowiada o walce o wpływy i politycznych manipulacjach w NSZZ "Solidarność" dokonywanych w okresie od powstania związku zawodowego, przez stan wojenny, po Okrągły Stół.

Z kolei obraz "Dwa kolory" - jak napisano na stronie internetowej poświęconej alternatywnym obchodom - "to kopalnia ciekawych i nieznanych prawd kompromitujących wiele osób dzisiejszej sceny politycznej i polskich mediów".

Drugi dzień alternatywnych obchodów Sierpnia'80 odbędzie się 31 sierpnia w Gdańsku. Tego dnia odbyć się ma dyskusja z udziałem m.in. Anny Walentynowicz pt. "Czym była 'Solidarność'". Swoją prelekcję pt. "Jak 'Solidarność' była zwalczana" wygłosi Gwiazda, zaś z kolejną - pt. "Agentura w 'Solidarności' i skutki braku lustracji" - wystąpi Krzysztof Wyszkowski.

Lech Wałęsa odnosząc się do wypowiedzi swych byłych współpracowników ze związku uznał, że Gwiazda, Walentynowicz i ich stronnicy "udowodnili i udowadniają, że niszczyli »Solidarność« i wtedy i dziś". Dowodem na to, kto ma rację jest według Wałęsy proporcja uczestników obu spotkań - jak jeden do tysiąca.

- Spytajcie ich, co zrobili przez te 25 lat - mówi Lech Wałęsa. - Ja byłem przy wyprowadzeniu sowieckich wojsk, rozwiązaniu Układu Warszawskiego, a oni? Szkoda, że się nie włączyli w obchody. Byłoby ładniej, solidarniej. Wstydzę się, że pomniejszają nasz sukces. Mogę im podać rękę - chory potrzebuje lekarza, więc mogę być lekarzem.
Maciej Goniszewski, (PAP)

Opinie (84)

  • Alternatywne rozumienie "SOLIDARNOŚCI"

    Jak można utożsamiać sie z solidarnością skoro przy tak wielkim i pięknym święcie robi się wszystko by zniszczyć dawne idee solidarności narodu. Pani Walentynowicz cierpi na nie dowartościowanie.. być może przeżywa odwieczny kompleks stołka. Jestem przekonany że gdybyście zaprosili na swoje alternatywne obchody Lukaszenke napewno by was odwiedził. Wałesa nie daj się tej propagandzie sowieckiej!!!

    • 0 0

  • Brawa dla Gwiazdy, Walentynowicz i Wyszkowskiego.

    Brawa dla Gwiazdy, Walentynowicz i Wyszkowskiego. Koniec z Targowica Okraglego Stolu, koniec z moralnoscia 'grubej kreski' i 'Wyborczej'. O ile lepsza bylaby dzisiaj Polska gdyby Olszewskiemu udala sie lustracja....

    • 0 0

  • Psychiatry im trzeba

    Uczestnicy tzw alternatywnych obchodów utwierdzają mnie w przekonaniu, że uratować ich może wyłącznie dobry specjalista od chorób głowy.

    • 0 0

  • Gwiazdo odpocznij

    Uszy więdną kiedy poraz setny słyszy się o antypolskich spiskach i ubeckich mafiach. A najgorsze jest to, że leśny dziadek Gwiazda i jemu podobni przypinają łatkę ludziom, którzy w przeciwieństwie do niego coś przez lata całe
    robili. Co robił Gwiazda? Poza pisaniem paszkwili na Wałęsę nie zrobił NIC.
    Jeżeli jego i jemu podobnym małym ludkom ideałem jest państwo socjalne to niech nie gada że walczył z komuną. Za komuny miał państwo idealnie socjalne a nawet socjalistyczne. Nic dziwnego, że demagodzy Ci nienawidzą polskich elit z Wałęsą na czele, skoro bliżej im do Łukaszenki niż do dawnych towarzyszy. Proponuję na
    środę do NOTu zaprosić białoruskiego przywódcę a na tłumacza wziąść Leppera.

    • 0 0

  • Prorocy czy kreatorzy?

    U Walentynowicz i Gwiazdy widać silną frustrację, ale w porównaniu z bajdurzeniem mitomana Wałęsy można rzec, że ich stan psychiczny prezentuje się wzorowo.

    Ja mam pytanie za 100 punktów: jak to jest, że mamy tyle filmów z Lechem Wałęsą z sierpnia`80? Przecież był on jednym z wielu uczestników, ważnym ale nie jedynym. Była Pieńkowska, Walentynowicz, był i Gwiazda, byli eksperci, był Herbert (wtedy już przecież znany). Ich zdjęcia pamiętam jako gówniarz tylko z bibuły, na filmach prawie ich nie ma. Kamerzyści jakby doskonale wiedzieli kto zostanie przewodniczącym Solidarności, prezydentem od lewej nogi, pomysłodawcą baz polsko-radzieckich itd.

    Jakoś dziwnie przypomina mi to film z patroszeniem Michnika w kazamatach UB (niby w ten sposób uwiarygodniający go przed społeczeństwem).

    • 0 0

  • A niby w czym byłaby Polska lepsza po lustracji?

    Inni siedzieliby na stołkach i tyle. No i więcej oszołomstwa na górze. Już lepsze postkomuchy, wieśniaki z Samoobrony czy dzikie kapitalisty niż zfrustrowane oszołomy.

    PS. Jakby się kto pytał na kogo będę głosował: znów oddam głos nieważny.

    • 0 0

  • Lech

    Lech Walesa to nic innego jak Nikodem Dyzma cz.2 powojenna Bohater tej powiesci ma te same cechy co w cz.1 ( miedzywojennej Polski ) jest to bezwzgledny prostak i kretyn pochodzacy ze slamsow bez minimalnego wyksztalcenia i obycia, wywyzszony przez paru skloconych cwaniakow ze sfer rzadowych, opozycji i krymilnych. Czy nie zauwazyliscie tego? toz to ten sam scenariusz

    • 0 0

  • lechu

    Masz racje Lila tylko tamten doszedl do teki premiera ale zostal w ostatniej chwili wysmiany i skompromitowany a ten kretyn zostal prezydentem przy aplauzie calego narodu.

    Widocznie jaki prezydent taki narod

    • 0 0

  • romanie
    nie tylko u walentynowicz widać silną frustracje
    sondaże wskazują, że taką frustrację ma wiekszość Polaków
    po co sondaże, wystarczy poczytać opinie w Internecie
    3 miliony bezrobotnych złodziejska prywatyzacja emigracja zarobkowa z jednej strony a z drugiej zegarki po 30 kafli jedwabne krawaty gajery od armagniego, a rodowody z czworaków baraków donosów przekrętów afer zdrad głupoty

    za to u LW kwacha tuska balcerowicza geremka widać olbrzymie zadowolenie:) bardziej samozadowolenie czyli onanizm, bo raz, że robią to sami, a dwa, że nawet jakby robili to z nami (tak twierdzą), to nie mieliśmy żadnej przyjemności:)

    • 0 0

  • Do Macieja Goniszewskiego........

    Czemu łaskawco piszesz półprawdę o alternatywnych obchodach ?
    Czemu pomijasz rzeczywistych animatorów tego żenujacego i profanującego Solidarność widowiska ?
    Zorganizowali to Macierewicz i Olszewski w ramach kampanii wyborczej licząc na dodatkowe głosy frustratów , psycholi i chorobliwych antykomunistów.
    Nie bez powodu pierwsze skrzypce grali tam Wyszkowski i Staniszkis.
    Gwiazda i Walentynowicz byli dodatkiem i parawanem do załatwienia własnych politycznych interesików.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane