• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Amber Gold: obrońca Marcina P. domaga się uniewinnienia

Piotr Weltrowski
23 kwietnia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Obrońca Marcina P. domaga się przed sądem uniewinnienia swojego klienta. Obrońca Marcina P. domaga się przed sądem uniewinnienia swojego klienta.

Uniewinnienia domaga się obrońca Marcina P., twórcy Amber Gold. We wtorek przed sądem przedstawił on swoją mowę końcową. Wcześniej - w czwartek - swoją mowę wygłosił prokurator, który domaga się dla Marcina P. i jego żony Katarzyny 25 lat więzienia.



Jak zakończy się proces Marcina P.?

Michał Komorowski, obrońca Marcina P., podczas mowy końcowej zwracał uwagę na medialny charakter samej sprawy, ale też próbował nakreślić różnice między działalnością Amber Gold a piramidą finansową. Twierdził też, że opinia biegłych, na podstawie której postawiono zarzuty i oskarżono twórców spółki jest "opinią niepełną".

- Gdyby nie czynniki zewnętrze, wywołane przez działania administracyjne, spółka wywiązałaby się ze swoich zobowiązań, dlatego też wnoszę o uniewinnienie oskarżonego od wszystkich ciążących nad nim zarzutów - powiedział na koniec.
Sam Marcin P. stwierdził tylko, że podtrzymuje wszystko, co powiedział jego obrońca.

Na kolejnej rozprawie - 6 maja - swoją mowę przedstawi obrońca Katarzyny P. Na następnej zapaść ma z kolei wyrok w sprawie.

O co są oskarżeni twórcy Amber Gold?



Przypomnijmy, śledztwo w sprawie Amber Gold zakończyło się w czerwcu 2015 roku. Marcina P., szefa spółki, oskarżono o cztery przestępstwa, a jego żonę - Katarzynę P. - o dziesięć przestępstw. Pierwotnie zarzutów było więcej, ale prowadzący śledztwo uznali jednak, że część z nich zawiera się w głównych zarzutach dotyczących oszustwa i prowadzenia działalności parabankowej.

Marcin i Katarzyna P. zostali też oskarżeni m.in. o pranie brudnych pieniędzy, fałszowanie dokumentów i poświadczenie nieprawdy. Do osobnego postępowania włączono z kolei pojedyncze przypadki naruszeń przez spółkę ustawy o rachunkowości oraz przepisów kodeksu spółek handlowych.

Prokuratura uznała, że szefowie Amber Gold ze swojej przestępczej działalności uczynili stałe źródło dochodu.

Podczas śledztwa przesłuchano około 20 tys. osób i sporządzono blisko 3 mln stron akt sprawy. Ostatecznie prokuratura uznała, że spółka Amber Gold oszukała blisko 19 tys. osób na łączną kwotę 851 mln zł.


Wszystko o aferze Amber Gold



Amber Gold było firmą prowadzoną przez Marcina P. oraz jego żonę Katarzynę. Spółka miała inwestować powierzone jej pieniądze w złoto i inne kruszce. Działała od 2009 do 2012 roku. Klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji - przekraczającym nawet 10 proc. w skali roku, które znacznie przewyższało oprocentowanie lokat bankowych.

W 2010 roku działalnością firmy zainteresowała się Komisja Nadzoru Finansowego, która stwierdziła, że spółka prowadzi działalność bankową bez stosownych zezwoleń. Skończyło się zawiadomieniem złożonym do Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz. Gdańscy prokuratorzy odmówili jednak wszczęcia śledztwa.

KNF odwołała się od tej decyzji, a sąd nakazał prokuraturze ponowne przyjrzenie się sprawie. Tak też się stało, jednak i tym razem bez większych efektów, gdyż śledztwo umorzono. Od tej decyzji KNF również się odwołała, a sąd znowu przyznał jej rację.

Ostatecznie śledztwo trafiło najpierw do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, która zdecydowała się postawić zarzuty Marcinowi P., a później, decyzją Prokuratora Generalnego, do prokuratury z Łodzi, która to ostatecznie skierowała w tej sprawie do sądu akt oskarżenia.

Proces w sprawie Amber Gold prowadzono od marca 2016 roku. Na samym początku sąd zadecydował, że media nie będą mogły publikować informacji z toczącego się postępowania - chodziło o to, aby świadkowie nie sugerowali się w żaden sposób relacjami z sali sądowej.

Opinie (323) ponad 10 zablokowanych

  • Marcin P. jest niewinny. (2)

    Wszystkie umowy były zgodne z prawem. Ludzie je czytali i podpisywali. Każdy kto wpłacił tam pieniądze wiedział co robi i jakie to niesie za sobą ryzyko.

    • 33 19

    • to gdzie sa pieniadze? (1)

      • 7 1

      • Zapytaj tych, którzy zablokowali konta,

        uniemożliwiając w ten sposób dalszy rozwój firmy.

        • 0 1

  • Ciekawe co byłoby gdyby nagle wszystkie media okrzyknęły piramidą finansową jakiś komercyjny duży bank. (2)

    Do tego zlicytowano by za grosze albo rozdano za darmo cały majątek i wierzytelności Ciekawe czy po tygodniu taki bank byłby wypłacalny.

    • 15 7

    • porównujesz duży poważny bank

      Do para-bankowej piramidki która wyskoczyła nagle jak pajacyk z pudełka oferując absurdalnie oprocentowane lokaty?
      Zresztą: "Do tego zlicytowano by za grosze albo rozdano za darmo cały majątek i wierzytelności"- jest to technicznie niemożliwe.

      Cóż, odpowiadając na twoje pytanie- tak. Duży poważny bank- nawet po takim ciosie powinien zachować wypłacalność. Chyba że jest wydmuszką.

      • 5 4

    • Może by nie był, ale klienci dostaliby kwoty gwarantowane z BFG. Na tym polega nadzór i system gwarancji. Jak ktoś nie rozumie tej różnicy to łatwo może stać się ofiarą kolejnej piramidy.

      • 7 1

  • (1)

    kasa jest w Dubaju wystarczy wejść na FB i zobaczyć kto ją wydaje

    • 17 4

    • No ładnych masz znajomych...

      • 0 3

  • "obrońca Marcina P. domaga się uniewinnienia .." (6)

    Hmmm. Takiego "obrońcę" powinno się sądzić za współudział.

    • 30 18

    • (2)

      Adwokat ma taką pracę. Poszedłbyś do adwokata, który by mówił "Mój klient do wszystkiego się przyznaje, wnioskuję o najwyższy wymiar kary"?

      • 4 2

      • Adwokat Adamowicza poszedl na ugode z prokuratura jak zaplacil kilkadziesiat tys. grzywny

        Takie narzedzie istnieje od kilku lat. Proponujesz sobie samemu kare a znjomy prokurator to przyklepuje i nie ma sprawy.

        • 3 1

      • Mój doradca jak widzi przegraną sprawę , to nawet jej nie dotyka.

        To się nazywa uczciwość.

        • 2 2

    • TKM (2)

      A kiedy guru sekty PiC stanie przed sądem za oszustwa związane z deweloperką kurdupla ?

      • 1 3

      • a kogo oszukal niby? (1)

        • 2 1

        • Narod, Malo?

          • 0 1

  • I tak się wywinie (2)

    Dostanie dychę, wyskoczy po pięciu. Zaliczą mu areszt na poczet kary do tego dobre sprawowanie. Czyli za dwa lata koleś jest wolnym, bogatym i szczęśliwym człowiekiem.
    "Wiedzieliśmy z ojcem że to lipa"

    • 27 5

    • Wywinie się jak Jarosław "developer" K.?

      • 1 5

    • Ty d**il , on juz siedzi osiem.

      • 1 1

  • Dlaczego?

    • 5 2

  • (5)

    do puszki ci*lika na 25 albo niech sypie cala szaje z po

    • 17 5

    • szaja to jest w piss

      • 1 1

    • (2)

      Gorzej jak zacznie sypać i jak zawsze wyjdzie, że to afera ludzi pis :) Patrz Skok Wołomin i udział w nim parchatego Sasina czy ogólnie skoki Biereckiego, Srebrna, wieżowce Kaczyńskiego, czy ostatni hit, afera GetBack. Wszędzie pis, wszędzie pisowskie powiązania. A potem dodaj do tego jeszcze aferę pck Zalewskiej (okradanie kontenerów z żywnością dla potrzebujących) albo absolutny hit - aferę reprywatyzacyjną i decyzje Lecha Kaczyńskiego i udział służb Kamińskiego i Wąsika w przejmowaniu kamienic. Ty, patrz, gdzie afera tam pis!

      Ale to PO kradło, ośmiorniczki, jeden używany zegarek otrzymany na prezent i przelanie OFE do ZUS. Ahahahah.

      • 3 2

      • w głowie mi się nie miesci jak można być tak głupim i jeszcze się tym chwalić w necie...no chyba ze za zlotówke od wpisu...znam takich łachów co za pieniedze zrobia wszystko...

        • 0 1

      • Ale , ze ta Zalewska z tym uśmiechem na ustach mogła tak ograbiać potrzebujących.
        Hiena ma wiecej honoru. No, ale coz czlonkowstwu w PiS zmusza d obycia szmata.

        • 1 0

    • Niech sypie, ale zioberko nic z niego nei wyciagnal przez osiem lat. A taki szeryf. mzoeon taki szeryf jak hetero?

      • 1 0

  • kiedy Komisja Morska ??? (5)

    wskazująca mechanizmy i winnych rozszabrowania i likwidacji Stoczni , PLO , wszystkich innych Firm związanych z Gospodarką Morską

    • 20 2

    • Opd (2)

      nigdy, musialy pasc zeby inne za granica mogly plynnie dzialac.

      • 3 3

      • No i poważnie zagroziłaby wizerunkowi Śp. Adamowicza (1)

        O którym trzeba mówić teraz tylko dobrze, mimo że przyczynił się bardzo mocno do upadku stoczniowych firm na terenie Gdańska.

        • 1 2

        • Gdy Stocznia padała w 1996 roku, Adamowicz dopiero kończył aplikację radcowską, a prezydentem został w październiku 1998 (a nie 1996, jak kłamie TVP Info). Złe drzewo obszczekujesz, lemingu!

          • 3 1

    • Chcesz ścigać Pisorydzola za cegiełki?

      • 2 1

    • No wlasnie czekamy. Spytaj sie prezesa Polskiego Zwizku Curlingu. I Gozdikiewicza.

      • 1 0

  • To żart? Jeśli tak, to niesmaczny.

    Panie obrońco, szukaj pan możliwości złagodzenia wyroku, od tego jesteś, ale nie rób z siebie i**oty! Granice wszak jakieś istnieją.

    • 18 5

  • Ten prokurator chyba nie jak Piotrowicz "działał" w stanie wojennym. Domaga się kary jak za zabójstwo. Ziobro kazał?

    • 6 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane