- 1 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (71 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (496 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (260 opinii)
- 4 Mała uliczka, duży problem (226 opinii)
- 5 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (116 opinii)
- 6 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (135 opinii)
Apostaci się liczą, Kościół się nie boi
Mało kto wie, że w Polsce można legalnie i oficjalnie wystąpić ze struktur Kościoła Katolickiego. Powody mogą być różne: od zmiany religii, po brak utożsamiania się z wiarą katolicką. Zjawisko się nasila, ale czy jest efektem kryzysu wiary, czy zwykłej mody, która kiedyś w końcu przeminie? W maju odbędzie się II Ogólnopolski Tydzień Apostazji.
- Apostazja znana jest od wieków, tyle, że kiedyś kończyła się na stosie, albo szubienicy, a teraz można zrobić to legalnie, w cywilizowany sposób - mówi Milewczyk. - Jednak i dziś procedura jest długa i skomplikowana. Moja trwała siedem miesięcy. Od 2008 r. jest zresztą jeszcze trudniej, kościół wymaga bowiem, aby kandydat na apostatę był pełnoletni (w Niemczech wystarczy mieć 14 lat), musi powołać dwóch świadków i podać przyczyny odejścia. Żeby poinformować ludzi o takiej możliwości i o tym jak przez proces apostazji przejść 14 maja startuje po raz drugi ogólnopolska kampania informacyjna na ten temat..
Powody dokonania apostazji mogą być różne. Sami zainteresowani najczęściej wymieniają: spokój sumienia i życie w zgodzie ze swoim światopoglądem, niechęć utożsamiania się z instytucją kościoła i funkcjonowania w kościelnych statystykach czy też zmiana wiary.
- Apostaci to nie sataniści, antyklerykałowie, radykałowie, nie każdy też jest ateistą. Ja na przykład nie chciałem mieć łatki katolika, nie chciałem figurować w kościelnej ewidencji - przekonuje Milewczyk. - Po siedmiu miesiącach starań i wpisaniu do księgi chrztu informacji o dokonaniu apostazji poczułem ulgę, bo w końcu mogłem żyć zgodnie ze swoim światopoglądem.
Ilu jest apostatów? Nie sposób ustalić, bo Kościół nie udziela takich informacji. Apostaci twierdzą, że cały czas ich przybywa. - Patrząc na statystyki oglądalności naszej strony i ilość ściągnięć wniosków o apostazję szacujemy, że jest nas już od 100 do 200 tysięcy - mówi Milewczyk.
Spróbowaliśmy dowiedzieć się ile procesów apostazji zakończyło się w Trójmieście w zeszłym roku. Okazało się, że takie informacje są tajne. - Apostazja nie jest przedmiotem do publicznej dyskusji z punktu widzenia kościoła - usłyszeliśmy od ks. Macieja Kwietnia, dyrektora Archiwum Archidiecezjalnego w Gdańsku.
Z czterech duchownych w Gdańsku tylko jeden zechciał z nami porozmawiać, reszta kończyła rozmowę jak tylko pojawiło się w niej słowo "apostazja".
- To zjawisko znam tylko z mediów, bo przez 20 lat, czyli odkąd jestem księdzem, jeszcze nie spotkałem osoby, która chciałaby zostać apostatą. Nie słyszałem też o takim przypadku od kolegów księży - mówi były przeor gdańskich dominikanów o. Jacek Krzysztofowicz, kierownik Dominikańskiego Ośrodka Pomocy Psychologicznej i Duchowej. - Dla mnie jest to raczej moda, która wypłynęła na wznoszącej fali antyklerykalizmu. I podchodzę do niej obojętnie.
Apostazja nie jest też poważnym problemem dla trójmiejskiego wykładowcy religioznawstwa prof. Krzysztofa Lewalskiego. - Nie można wypisać się z chrztu, ale jedynie ze struktur Kościoła. Pod tym względem apostazja jest, według mnie, marginalnym zjawiskiem, którego bym nie demonizował - mówi naukowiec.- Bardziej intrygująca jest kwestia laicyzacji polskiego społeczeństwa. Raz w roku w mojej parafii liczeni są wierni i wychodzi, że do kościoła uczęszcza tylko 20 - 30 proc. osób do niej należących.
Według prof. Lewalskiego choć w ankietach i spisach lubimy deklarować się jako "katolicy" tych, którzy uczęszczających na msze w całej Polsce jest poniżej 50 proc.
Opinie (411) ponad 10 zablokowanych
-
2012-04-22 23:56
żeby był jakiś porządek i sens tego wszystkiego nieznanego i tajemniczego, stworzył człowiek bogów, osadził ich w miejscach niedostępnych i ich mocom oddał swój los
- 0 1
-
2012-04-23 00:50
Mi katechetka na religi
mówiła, że osoby niewierzące mieszkają w zagrzybianych piwnicach razem z szczurami.
- 5 2
-
2012-04-23 06:36
Najlepsi są Mormoni - hurtem chrzczą wszystkich ludzi bez wyjątku!
I chwała im za to! Co prawda Żydkowie plują się z tego powodu, ale to dla ich dobra. Dla dobra co niektórych mądrych inaczej z forum także.
- 1 0
-
2012-04-23 07:03
Apostaci to głównie pozoranci. (1)
Gdy wiara była w modzie aby dopchać sie do polityki to masowo klękali teraz pozory odrzucaja. Dodatkowo dużą część stanowią dzieci milicjantów i I sekretarzy ochrzczone w tajemnicy gdzieś w odległej wiejskiej parafii tak na wszelki wypadek Na co dzień nie mieli związku z wyznaniem więc nie dziwi nic. Na starość często są zagorzałymi katolikami podobnie jak człowiek który zwalczał wiarę katolicką za PRL ojciec znanej miłośniczki zabijania dzieci nienarodzonych i feministki oczywiście z wąsikiem i dużą masą.
- 8 4
-
2012-04-23 08:03
Pewnie pozoranci, ale bardziej uczciwi, aniżeli pozoranci katolicy, którzy w każdą niedzielę na mszę uczęszczają do placówek handlowych, a Kolendę dla pozoranctwa przyjmują hucznie
- 2 4
-
2012-04-23 07:16
Niech dowie się kraj ten cały!!!
Niech dowie się kraj ten cały - Bóg patrzy na serca, nie na ceremoniały! Kościół nie może nikogo zbawić; zbawić może jedynie Chrystus! Chodzenie do kościoła nie czyni chrześcijaninem, tak jak wchodząc do garażu nie stajemy się samochodem. Chrześcijaninem nie można się urodzić; nikt nie urodził się koniem dlatego, że przyszedł na świat w stajni. "Wypisać się z kościoła" - już to świadczy, że ludzie nie pojmują czym jest prawdziwe chodzenie za Bogiem...
- 4 1
-
2012-04-23 07:23
juz nie narzekajcie i tak od papiestwa "rodziny" Borgiów, św. inkwizycki i wypraw krzyżowych wiele sie zmieniło!j
łupią, molestują ale nie zabijają!
- 5 3
-
2012-04-23 07:46
Święty Wojciech w grobie się przewraca (2)
ujrzałam dwie drogi: jedna droga szeroka, wysypana piaskiem i kwiatami, pełna radości i muzyki, i różnych przyjemności. Ludzie szli tą drogą, tańcząc i bawiąc się
- dochodzili do końca, nie spostrzegając, że to już koniec. Na końcu tej drogi była straszna przepaść, czyli otchłań piekielna. Dusze te na oślep wpadały w tę przepaść;
jak szły, tak i wpadały. A była ich tak wielka liczba, że nie można było ich zliczyć.
I widziałam drugą drogę, a raczej ścieżkę, bo była wąska i zasłana cierniami
i kamieniami, a ludzie, którzy nią szli mieli łzy w oczach i różne boleści były
ich udziałem. Jedni padali na te kamienie, ale zaraz powstawali i szli dalej.
A na końcu drogi był wspaniały ogród, przepełniony wszelkim rodzajem szczęścia
i wchodziły tam te wszystkie dusze. Zaraz w pierwszym momencie zapominały
o swych cierpieniach (Dziennczek Siostry Faustyuny Dz. 153)- 3 5
-
2012-04-23 07:51
czy na końcu tej drogi w pierwszym obrazku nad przepaścią stał św. wojciech z zakrwawionym mieczem? (1)
oczywiście mieczem "sprawiedliwości katolickiej"
- 1 1
-
2012-04-23 18:18
Serce moje przepełnione jest miłosierdziem wielkim dla dusz (...). Oby mogły zrozumieć, że ja jestem dla nich Ojcem najlepszym, że dla nich wypłynęła z serca mojego krew i woda, jako z krynicy przepełnionej miłosierdziem; dla nich mieszkam w tabernakulum, jako Król miłosierdzia pragnę obdarzać dusze łaskami, ale nie chcą ich przyjąć (...). O, jak wielka jest obojętność dusz za tyle dobroci, za tyle dowodów miłości; (...) na wszystko mają czas, tylko nie mają czasu na to, aby przyjść do mnie po łaski (Dz. 367).
- 0 1
-
2012-04-23 08:01
BÓJ SIĘ BOGA
hahahahhahahahha
- 1 2
-
2012-04-23 08:18
Apostazja jest aktem kościelnym (2)
Poczytajcie sobie. Dokonanie aktu apostazji nic nie zmienia, wciąż jest się wiernym kościoła katolickiego. Pozdrawiam.
- 4 1
-
2012-04-23 08:25
No jasne,to na siłę będą kogoś przypisywać do kościoła jak jak on ma go gdzieś.
Jak ktoś był chrzczony w wieku kilku miesięcy to nie miał nic do gadania.Teraz gdy jest dorosły może sam zadecydować o sobie i tyle w temacie.
- 0 1
-
2012-04-23 08:26
I właśnie dlatego w Polsce jest 99,9% katolików
A do kościoła co niedzielę uczęszcza jakieś 30%.
To kim jest te całe prawie 70 ludzi %?- 0 0
-
2012-04-23 08:27
(3)
a kogóż to interesuje że jeden z drugim "wystąpi" z Kościoła
i pytanie jak może "wystąpić" toś kto w NIM nigdy nie był?
to że w polsce jest tak wielu ochrzczonych to wynik lenistwa intelektualnego kapłanów
i ich nieprzestrzegania Katechizmu Kościoła Katolickiego
bo chrzci się dzieci których rodzice i chrzestni NIE gwarantują nawet cienia chrzescijańskiego wychowania
nie gwarantują nawet wychowania w zwyłym poszanowniu bliźnich
(podobnież ma sie sprawa z pogrzebami)
i nie mają z tym nic wspolnego pieniądze bo chrzest jest sakramentem za który można ale nie trzeba złożyc ofiary (tak lewaki w Kościele wszystko jest za free lub co łaska a nie jak u was)
niestety lenistwo duchowe jest tu jedynym usprawiedliwieniem
jako zatroskany Chrzesicjanin naszym kochanym kapłanom mogę zadedykować jedno zdanie
"Obyś był zimny albo gorący! A tak, skoro jesteś letni i ani gorący, ani zimny, chcę cię wyrzucić z mych ust
i mówię to bez cynizmu czy złej woli tylko z troski
a ci co sobie "występują" droga wolna, dawajcie sobie "lajki" w "necie"
możecie od razu wstapic to jakiegoś ruchu czy innej platformy czy sojuszu
wbrew waszym marzeniom nikt was nawet nie będzie śledził, monitorował czy o sweet dreams torturował
ba nikt was poza usłużnymi funkcjonariuszami w mediach nie zauważy
jednym slowem robta co chceta
ale pamiętajacie
"A kto by zaś zgorszył jednego z tych to małych, którzy w mię wierzą: lepiej by mu było, aby zawieszono kamień młyński u szyi jego, i zatopiono go w głębokości morskiej."
czyi wolna wola i jest BOSKIE KONSEKWENCJE
ps. w dniu którym pisaliście te wypociny ponad 2000 gdańszczan bralo udział w corocznym odpuście św Wojciecha w św Wojciechu ( tak to część Gdańska o "redaktorzy")
ale przeciwnieństwie do 15 os "manify" czy równie wielkiego marszu "puszczalskich" przecież nic interesujacego neprawdaż?
w końcu my zwykli ludzie jak nie zdejmiemy na ulicy majtek to jesteśmy obywatelami 2 kategorii- 7 2
-
2012-04-23 10:01
szlag by was (2)
och, jak ja dobrze znam takich bydlaków jak ty..... a nawet całą bogobojną rodzinkę, minus jeden chyba bo niektórzy już u pana boga. znam doskonale ten protekcjonalny ton, tak charakterystyczny dla ,,zwykłych" ludzi za jakich się podajecie. w rzeczywistosći hipokryci, cwaniaczki i zwykłe szuje. i ten monopol na bycie dobrym, szlachetnym. oceniać nie wam a was.
zastanawia mnie do jakiego prania mózgu doszło, skoro potraficie wprowdzić w życie tzw dwumyślenie.....
jak mówią klęczą przed anioła figurą a diabła mają za skórą...- 2 2
-
2012-04-23 13:19
(1)
och jaka kultura i elokwencja
widać przysposabianie do nienawiści dziala
ps gratuluję moderatorowi i zarządowi portalu niekasowania wyzwisk takich jak "bydlaków" "hipokryci" "szuje""prania mózgu " itp
a merytoryki zero- 1 0
-
2012-04-23 13:33
a niech zostana bez upiekszeń
niech "kultura" pokaże się w pełnej krasie
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.