• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Arabski łowca w oliwskim ZOO

Jakub Gilewicz
18 kwietnia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 

Choć wygląda jak domowy kot, to jest znacznie groźniejszym łowcą: z powodzeniem poluje na pająki i węże. W końcu, aby przeżyć na pustyni, gdzie brakuje pożywienia, musi ryzykować, rzucając się na inne drapieżne zwierzęta. W gdańskim ZOO kot arabski wiedzie z kolei spokojne życie: dostaje myszy, kurczaki i ulubione polędwiczki.



Czy masz w swoim domu kota?

- Pożywienie ukrywamy w różnych zakamarkach wybiegu, dzięki czemu Zabi ma więcej ruchu: chodzi, węszy, szuka. Choć trzeba przyznać, że i tak jest bardzo ruchliwym kotem - opowiada Paweł Mieszała, pracownik gdańskiego ZOO.

Zabi najbardziej cieszy się z polędwiczek. Wprawdzie nie jest to typowe jedzenie kotów, które żyją na pustynnych terenach Półwyspu Arabskiego, ale drapieżnik spożywa posiłki w ZOO ze smakiem. Do tego są bogate w białko i nie trzeba ryzykować, aby je zdobyć. Mimo to instynkt łowcy podpowiada Zabiemu, że czego nie zdoła zjeść, powinien zakopać, aby mieć na później. A jeśli nawet zje, to miejsce posiłku również trzeba zasypać piaskiem.

- Zaciera ślady, aby w powietrzu nie rozchodził się zapach jedzenia, który mógłby wyczuć inny drapieżnik. Koty arabskie żyjące na pustyni są ostrożne. Choć z drugiej strony to zdeterminowani łowcy. Polują nie tylko na gryzonie czy ptaki, ale i na pająki czy węże. Aby przeżyć, łapią wszystko, co się trafi - tłumaczy Mieszała.

Upalne dni spędzają z reguły w wykopanych przez siebie norach, a nocą wychodzą na łowy. Koty arabskie dobrze znoszą ekstremalne temperatury, a do tego ich poduszki pokryte są futrem. Dzięki temu są zabezpieczone przed oparzeniami, kiedy poruszają się gorącym piasku. Zabi, którego imię pochodzi od Abu Zabi, czyli stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich, więcej wspólnego ma jednak z Europą.

- Nasz kot pochodzi z Krakowa, następnie mieszkał w Berlinie, a teraz wrócił do kraju. W sierpniu skończy osiem lat. Może nie jest duży, ale bardzo cenny, bo w naturze jest to rzadki gatunek - wyjaśnia opiekun.

Zabi mieszka w lwiarni gdańskiego ZOO. Obecnie czeka, aż słupki termometrów "pójdą w górę" i będzie mógł wyjść na zewnętrzny wybieg. W przyszłości dołączyć ma do niego brat, który przebywa we Francji.

Miejsca

  • ZOO Gdańsk, Karwieńska 3

Opinie (57) ponad 10 zablokowanych

  • Ślicznota! (4)

    Pójdę go zobaczyć na żywo..

    • 114 4

    • syna sobie zamknij w klatce i go pokazuj (1)

      • 7 32

      • wolnosc?

        Dla tych zwierzat wypuszczenie rownaloby sie wyrokowi smierci. Od pokolen zyja w niewoli. To tak, jak byscie chcieli uwolnic psy, domowe koty itp. Super pomysl. Zauwazycie jak teraz zmieniaja sie warunki tej "niewoli". Dba sie o wszystkie potrzeby zwierzat od zywienia, pielegnacji po rozrywke. Nie sa zaglaskiwane jak nasze domowe kotki. Co dzien opiekunowie dostarczaja im bodzcow do aktywnosci zgodnej z ich natura. Wierzcie mi, one nie sa nieszczesliwe. To juz nie te same ogrody zoologiczne. Tu najwarzniejsze sa zwierzaki, a 99% opiekunow, to ludzie z pasja, poswiecajacy, niezadko rowniez prywatny czas dla swoich podopiecznych, a pracujacy za bardzo male pieniadze. Swoja zlosc skierujcie na cyrki, lub dziwne, ostatnio bardzo modne sposowy uatrakcyjniania biznesu poprzez wystawianie w ciasnych klatkach, zdezoorientowanych zwierzat, tylko dla reklamy.

        • 3 1

    • a gdzie mozna ciebie ogladac?

      • 15 8

    • Moge ci pokazać mojego KOTA. Tez Ślicznota!.

      • 6 4

  • sliczny kocio (3)

    • 71 3

    • tylko traci jesli oglada sie go w klatce. (2)

      • 6 18

      • co za patologia lemingowska minusuje?

        za nic macie wolnosc?

        • 7 24

      • Weź się uspokój

        • 3 1

  • (2)

    piękny kociak, 2:01 - mina bezcenna haha

    • 56 3

    • bezcenna to jest wolnosc (1)

      mowi Ci to cos?

      • 7 23

      • tu przynajmniej żre polędwiczki, a nie pająki od przypadku do przypadku.

        • 19 2

  • Mjaaaaauu (2)

    Też chcę takiego kota!

    • 38 5

    • urodz sobie

      • 3 12

    • Chcesz moje sliczny kocio?.

      • 0 3

  • Co za hipokryzja. Sprowadzaja nam arabskich lowcow to tak? (1)

    • 9 24

    • grabia pala

      to i jego przywiezli

      • 4 2

  • Aż dziwne, że Szczurek jeszcze nie zgapił od Gdańska pomysłu na zoo ;) (3)

    No jak to, lotnisko, hale sportowe i inne są, a zoo jeszcze nie ma? :)

    • 52 15

    • To Gdańsk ma wyłączność na hale sportowe? (1)

      Kraków ma większą.... idź pisać na stronach Krakowa że pozazdrościł Gdańskowi :D

      • 11 15

      • Kraków raczej Gdańskowi nie zazdrości. A i Gdynia też nie.

        To tylko Szczurek i ekipa ma kompleksy.

        • 7 2

    • ?

      I co? Byłyby tylko dwa zwierzaki - szczurek i zając!

      • 11 2

  • (4)

    Kot jest w domu znacznie mniej uciążliwy niż pies.
    Nie trzeba wychodzić na spacer 3 razy dziennie.

    • 55 15

    • no i nie niszczy mebli.. nie śmierdzi.... jego kup też nie ma w domu (2)

      Nie znaczy też terenu.... W domu oczywiście.... Nie jest ignorantem i oczywiście troszczy się o ciebie, a przy tym nie jest złośliwy. Ale co najważniejsze... Nie trzeba ruszać tyłka z przed telewizora!!

      • 13 28

      • (1)

        generalizowanie to oznaka ograniczenia umyslowego :)

        • 15 3

        • Dokłdnie tak jak mówisz.

          "Kot jest w domu znacznie mniej uciążliwy niż pies" - heh

          • 4 1

    • to wez tego kota do domu

      wedlug mnie to on powinien polowac tam gdzie jego kraj

      • 6 8

  • ludzie do klatek (3)

    A ja jestem za tym żeby odwrócić sytuację. Wszyskich pracowników zoo, na czele z Panem dyrektorem i jego rodziną umieścić w klatkach na całe życie i wpuścić koty, psy, lisy i wilki. Niech zobaczą jak się męczą istoty stworzone do życia na wolności. Wrzucać ochłapy przez kraty i cieszyć oczy tym jak się męczą i umierają w samotności. Bravo ludzie.

    • 27 72

    • jestem za

      debili do klatek. bo na to tylko zasluguja.

      • 13 10

    • Jestem Wojtek i też mam 12 lat

      w pełni się zgadzam

      • 24 7

    • Gdzie te zwierzęta wypuścić? Na świece dla nich coraz mniej miejsca. Nawet w rezerwatach gatunki zagrożone trzyma się w (UWAGA ZARAZ SIĘ ZDZIWISZ I POPŁACZESZ) zagrodach, bo kłusownicy tylko czekają, aż wyjdą na otwartą przestrzeń.

      Zresztą Twoja wypowiedz to jakiś płacz i zgrzytanie zębami, zero pomysłów, argumentów i zero rozumu. Dziwię się ludziom że takie rzeczy chłoną... ale czego się po nas spodziewać... nawet prezydenta nie umiecie wybrać.

      • 18 5

  • Spacer z czworonoznym przyjacielem (1)

    Ale to jest wspaniale lazic razem na dalekie spacery!!!

    • 20 2

    • Pies zawołany - przychodzi.
      Kot zawołany - przyjmuje do wiadomości i przychodzi później.

      • 5 1

  • (1)

    Śliczny Kitek, chcę, chcę takiego...

    • 18 6

    • urodz sobie

      • 5 10

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane