• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Archeolodzy skończyli prace w Twierdzy Wisłoujście

Marzena Klimowicz-Sikorska
3 sierpnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Przez dwa sezony grupa 20 badaczy i studentów prowadziła prace archeologiczne w Twierdzy Wisłoujście, które właśnie zostały zakończone. Przez dwa sezony grupa 20 badaczy i studentów prowadziła prace archeologiczne w Twierdzy Wisłoujście, które właśnie zostały zakończone.

Dwa sezony - tyle trwały zakrojone na szeroką skalę prace archeologiczne prowadzone na Twierdzy Wisłoujście. Badacze znaleźli tam nie tylko artefakty militarne, dziecięce zabawki sprzed wieków, ale też m.in. fragmenty kościoła św. Olafa, którego poszukiwali od kilkudziesięciu lat.



Znaleziono m.in. tysiące fragmentów ceramiki. Znaleziono m.in. tysiące fragmentów ceramiki.
Tysiące fragmentów naczyń, elementy wyposażenia kuchni i pomieszczeń mieszkalnych, fragmenty umundurowania i setki innych rzeczy znaleźli archeolodzy, którzy przez dwa sezony przekopywali teren Twierdzy Wisłoujście zobacz na mapie Gdańska.

- Najwięcej było fragmentów ceramiki, poza tym znaleźliśmy wszystko to, co jest zgodne z charakterem tego miejsca, czyli wyposażenie militarne, elementy mundurów, guziki, emblematy mundurów, fajki z glinki kaolinowej - mówi Katarzyna Krawczyk, kierownik Twierdzy Wisłoujście. - A także to co mieli przy sobie oficerowie, czyli np. żetony wymienne, które były wykorzystywane do przepustek w Gdańsku. W Twierdzy pełniły rolę przepustek, ale też były wykorzystywane jako środki płatnicze. Poza tym fragment wachlarzyka, zdobiony igielnik, grzebienie kościane, przedmioty użytku codziennego, wyposażenie kuchni, wnętrz, do tego zamki, zawiasy, detale architektoniczne i ozdoby, a także zabawki.

Czy kiedykolwiek byłeś/byłaś w Twierdzy Wisłoujście?

Zabawki sprzed kilku wieków to znaleziska najmniej spodziewane w twierdzy.

- Nie można jednak zapominać, że Twierdza funkcjonowała nie tylko w okresie wojny, ale też pokoju - tłumaczy Katarzyna Krawczyk. - Źródła przekazują, że w czasie pokoju żołnierze mogli mieszkać tam ze swoimi rodzinami.

Większość znalezionych przedmiotów pochodzi z XVIII i XIX w., jednak archeologom zdarzało się też natrafić na współczesne rzeczy, jak np. guziki, odznaczenia NSDAP czy inne przedmioty pochodzące z czasu II wojny światowej.

Wszystkie artefakty trafiły do pracowni konserwatorskiej, gdzie zostaną oczyszczone i zabezpieczone. Następnym etapem będzie przekazanie ich badaczom, którzy je dokładnie opiszą.

- Każdy fragment z tych kilku tysięcy kawałków ceramiki trzeba sprawdzić i opisać, a potem do siebie dopasować. Dlatego cały proces konserwacji i opisywania może zająć nawet do siedmiu miesięcy - mówi Krawczyk.

Badacze natrafili też na pozostałości kilku budowli.

- Odkryliśmy masę reliktów architektonicznych, czyli zabudowy, którą szukaliśmy, dwie wartownie XVIII-wieczne, które były wzmocnieniem kurtyny wschodniej fortu carré w momencie likwidacji szańca wschodniego, a także fragment kościoła św. Olafa - wylicza Krawczyk. - Źródła historyczne podawały kilka lokalizacji tego kościoła, ale archeologom udało się go dokładnie namierzyć. W średniowieczu kaplice pw. św. Olafa były bardzo popularne na wybrzeżu i były skierowane do żeglarzy stojących na redzie.

Pierwsze wzmianki o kościele św. Olafa pojawiły się już w XIV wieku. Świątynia była jednak wielokrotnie niszczona i odbudowywana, za każdym razem w różnej lokalizacji i formie. Ostatecznie przetrwała u ujścia Wisły aż do 1945 r.

Prace archeologiczne w Twierdzy Wisłoujście prowadziła 20-osobowa ekipa, składająca się m.in. ze studentów Instytutu Archeologii i Etnologii Uniwersytetu Gdańskiego. Całkowity koszt prac pokryty został z budżetu Muzeum Historycznego Miasta Gdańska, w skład którego wchodzi Twierdza.

Ostatnie badania archeologiczne, choć nie na tak wielką skalę, były prowadzone w tym miejscu 50 lat temu. Muzeum szuka środków na kolejne badania i na ekspozycję znalezionych artefaktów.

Zobacz jak w zeszłym roku prowadzono prace archeologiczne w Twierdzy Wisłoujście.

Miejsca

Opinie (65) 5 zablokowanych

  • Obserwacja (1)

    Jest czymś wysoce zastanawiającym że pod każdym pozytywnym artykułem, gdzie opisuje się jakieś zmiany idące w dobrym kierunku pojawia się lawina hejtów. Przecież w każdym normalnym społeczeństwie jest tak że jak coś się uda to się ludzie cieszą i są dumni. Czyżby Tusk miał racje i Polskość to faktycznie nienormalność.

    • 6 4

    • Czytałeś esej D. Tuska w czasopismie "Znak" w całości,czy cytujesz bezmyślnie to jedno medialne zdanie?

      • 1 1

  • Ratujmy zabytki (1)

    Ludzie !!! Nie wydawajmy pieniędzy tylko na nowe. Ratujmy zabytki, naszą historię, kulturę... Jak będziemy żałowali pieniędzy na ratowanie naszej historii to ona zaginie - nie dopuśćmy do tego. Postulujmy do naszych Władz, aby nie tylko mogli pochwalić się nowym, ale żeby mogli pochwalić się utożsamianiem z naszą historią, tym co nasi przodkowie zrobili, zdziałali. Walczmy o naszą ojczyznę, jej historię i naszą jedyną w swoim rodzaju kulturę. Jak sami o to nie zadbamy to kto zadba...

    • 12 5

    • Z wielu względów nie zgadzam się z takim podejściem do tematu historyczno-zabytkowego.
      Zawsze gdzieś pod ziemią lub na niej są jakieś ślady tego co "nasi przodkowie" zbudowali/wykonali.
      Nie cierpię takiej egzaltacji: ratujmy....walczmy.....przodkowie.... itp itd.

      • 2 0

  • Teraz zakopać tam Kurskiego (1)

    by odkopać za 1OO lat i zobaczyć jakich głupków mieliśmy w polityce.

    • 11 4

    • słabe.

      • 1 0

  • Kierownik Oddziału Twierdzy Wisłoujście??? Po co takie stanowisko?

    Nigdy nie wyjdziemy z obłędu biurokracji...

    • 4 4

  • kościół św. Olafa (1)

    Jakaś mętna sprawa z tym kościołem:
    "Świątynia była jednak wielokrotnie niszczona i odbudowywana, za każdym razem w różnej lokalizacji i formie. Ostatecznie przetrwała u ujścia Wisły aż do 1945 r."
    I archeolodzy szukali jej przez kilkadziesiąt lat ?
    Skoro było co najmniej kilka lokalizacji (budynków), to czy oni wiedzą którą wersję odkopali ?
    Coś słabi ci archeolodzy, albo po prostu łatwiej było doić państwo ( i sponsorów) przez kilka ładnych lat, z kasy na poszukiwania.

    • 3 1

    • Z cyklu: nie znam się ale się wypowiem

      • 0 0

  • wisloujscie

    a ja sie tam urodzilam w 1964 uwielbiam to miejsce .tam powinien byc najpiekniejszy kurort w kraju a nie syfiasty siarkopol .

    • 5 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane