- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (374 opinie)
- 2 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (217 opinii)
- 3 Po wyborach chcą zbudować ruch miejski (80 opinii)
- 4 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (163 opinie)
- 5 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (294 opinie)
- 6 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (49 opinii)
Archiwum X rozwiązało zagadkę morderstwa sprzed 17 lat
Dzięki ponownym badaniom śladów biologicznych i zastosowaniu technik niedostępnych kilkanaście lat temu policjantom z gdańskiego Archiwum X udało się rozwiązać zagadkę morderstwa z 2004 roku. Prawdopodobny sprawca zbrodni został zatrzymany na gdańskim lotnisku, gdy wysiadał z samolotu.
Wbrew pozorom tego typu spraw nie jest mało - bywa, że ich liczba sięga nawet około setki w skali województwa. Oczywiście nie są to morderstwa dokonane w ciągu jednego, dwóch czy nawet pięciu lat. Często są to zbrodnie umarzane dwie dekady temu, zbliżające się powoli do terminu przedawnienia.
Archiwum X analizuje akta tego typu spraw, ponownie bada dowody, a gdy pojawią się nowe okoliczności bądź też uda się odkryć coś, co umykało prowadzącym postępowanie przed laty - wznawia śledztwo.
Jak działa gdańskie Archiwum X
Tak właśnie było w sprawie zabójstwa, do którego doszło w 2004 roku w lesie niedaleko Kartuz. Znaleziono tam ciało 47-letniej kobiety, która została uduszona. Wykonane na miejscu zdarzenia badania i prowadzone postępowanie nie pozwoliły policjantom ustalić i zatrzymać sprawcy tej zbrodni. Sprawa została więc wiele lat temu umorzona.
- Po latach zajęli się nią kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, policjanci z gdańskiego Archiwum X oraz prokuratorzy z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, którzy skrupulatnie przeanalizowali akta umorzonego postępowania. Śledczy podjęli współpracę z policjantami z Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Gdańsku, którzy wykorzystując nowoczesne metody badań, ponownie poddali analizie zabezpieczony w 2004 roku materiał dowodowy - mówi podinsp. Maciej Stęplewski, rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gdańsku.
Kluczowe okazały się badania DNA
Badania genetyczne okazały się w tym przypadku kluczowe. Okazało się, że współczesna technologia umożliwia uzyskanie dowodów z zabezpieczonych wówczas śladów biologicznych. Kiedy policjanci uzyskali profil DNA sprawcy, wszystkie elementy układanki zaczęły do siebie pasować.
Sprawcą okazał się mężczyzna, który podczas śledztwa prowadzonego przed 17 laty był już przesłuchiwany, choć tylko jako świadek. W ostatnim czasie przebywał on poza Polską. Nie czuł jednak zagrożenia, wracając do kraju - zatrzymano go kilka dni temu na gdańskim lotnisku.
- Zatrzymany mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, gdzie usłyszał zarzut zabójstwa, za co może mu grozić 25 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu, na wniosek prokuratora, mężczyzna trafił do aresztu - dodaje Stęplewski.
Opinie wybrane
-
2021-03-19 14:09
PCR
Po to są między innymi badania PCR gdzie pobierają próbkę DNA ze wszystkimi danymi pacjenta tworząc bazę danych. Jeśli to pomoże wyłapać trochę zła na tym świecie to super
- 15 4
-
2021-03-19 20:45
Tyle lat się ukrywał i uszło mu na sucho ze teraz
Powinien mieć ju tylko dożywocie
- 9 3
-
2021-03-19 15:07
(2)
Pamiętam to jak przez mgle informacje w mediach o tym zabójstwie. Tyle lat minęło ale żeby złapać sprawcę po takim czasie to trzeba mieć tęgi umysł. Brawo dochodzeniowcy.
- 33 4
-
2021-03-19 15:14
Brawo... (1)
Tylko to nie są bohaterzy lecz ludzie, którzy pracują. Za pracę dostają wynagrodzenie. Jakby pracowali za darmo, to brawo ale NIE - oni taki mają zawód. W takich miejscach powinni pracować najlepsi z najlepszych i być dobrze wynagradzanie, wtedy byłoby więcej rozwiązanych spraw...
- 3 7
-
2021-03-21 17:39
Ja niestety chyba znam sprawcę
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.