• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Arsenał u kolekcjonera zabytkowych militariów

ms
15 listopada 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 

Nawet gromadząc zabytkową broń palną, musimy zdobyć zezwolenie na jej posiadanie.


15 sztuk zabytkowej broni palnej i pociski artyleryjskie z czasów II wojny światowej zgromadził w swoim domu 43-letni mieszkaniec Gdańska.



Czy zbieranie broni z II wojny światowej powinno wymagać zezwolenia?

Policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Gdańsku zatrzymali 43-latka, na którego posesji znaleźli kilkanaście sztuk broni pochodzących z okresu drugiej wojny światowej. Na miejsce zostali wezwani pirotechnicy z Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego Policji oraz funkcjonariusze z laboratorium kryminalistycznego.

W trakcie przeszukania policjanci znaleźli 12 karabinów, typu Mauser, Pepesza, RKM, MG42, Mas, Mannlicher, dwa pistolety, rewolwer, amunicję przeciwpancerną zapalającą, pociski artyleryjskie, głowice panzerfaust.

Wszystkie zabezpieczone przedmioty zostaną poddane ekspertyzie, która wyjaśni, czy broń była przechowywana legalnie.

Przypomnijmy, że nawet gromadząc broń wyłącznie zabytkową, musimy mieć na nią pozwolenie. Nie dotyczy to jedynie broni pochodzącej sprzed 1850 roku lub takiej, która pozbawiona jest cech użytkowych, czyli gdy jest niezdatna do użycia na skutek np. uszkodzenia.

Za nielegalne posiadanie broni grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
ms

Opinie (125) 1 zablokowana

  • Niektóre np. Diegtiariow nie wygląda na wykopka, a raczej na składak.

    • 8 0

  • Szkoda kolekcji

    Tak patrząc na artykuł to nasuwa się jeden wniosek.
    Statystyki się same nie wyrobią, szkoda jedynie że tracą na tym obywatele.

    • 16 0

  • Może jest jakaś pamiątka po dziadku Tuskowym ??

    • 5 6

  • No

    Pewnie chciał siłom ustrój obalyć ( jak klasyk komune razem z Dankom). Broń pewnie zamiast trafić do muzeum to dostanie się w łapki "speców" z policji którzy poprzewiercają zamki, zaspawają lufy i połamią iglice żeby czasem nikt z muzeum nie wyciągnął.

    • 6 0

  • redaktor...

    nie wiem jaki kierunek skończyła osoba która pisała ten artykuł ale nie ma czegoś takiego jak "laboratorium kryminalne", myślę że raczej chodzi o Laboratorium Kryminalistyczne KWP.

    • 5 0

  • Za nielegalne posiadanie broni do 8 lat (1)

    a pedofilowi wymierzają wyrok 5 lat pozbawienia wolności... co za państwo !!!

    • 21 0

    • Ale co to za broń w tym przypadku to kupa mniej lub bardziej zardzewiałego złomu, który może jedynie za maczugę posłużyć.
      Chwała naszej Milicji za zwalczanie pijanych kolarzy, zamykanie kolekcjonerów złomu będącego 70 lat temu bronią, tylko co z prawdziwymi bandytami, pedofilami i innymi chwastami które trzeba eliminować z normalnego społeczeństwa.

      • 3 0

  • z dostępem do broni i prawodawstwem to jest tak, że: (3)

    bandzior będzie ją posiadał bez względu na prawodawstwo, natomiast normalny człowiek tylko w sytuacji, kiedy państwo mu na to pozwoli. Gdzie tu zwykła ludzka sprawiedliwość?

    • 18 0

    • (2)

      A zaręczysz głową, że każdy, kto kolekcjonuje militaria, na pewno jest normalny i ostrożny do tego? A co, gdy zapragnie pójść dalej i będzie zbierał granaty, miny, wykopywał bomby lotnicze i będzie to wszystko trzymał w bloku, oddzielony od Ciebie tylko ścianką działową?

      • 0 7

      • Idą twoim tokiem rozumowania to zakażmy gazu ziemnego i prądu elektrycznego instalacji i dystrybutorów LPG itp. W Gdańsku powinno się szczególnie pamiętać jak jeden idiota i dostęp do instalacji gazowej może wysadzić w powietrze cały blok.

        • 5 0

      • czyli przez 1 wariata wszyscy maja cierpiec?

        • 3 0

  • Oddajcie mu to złodzieje!

    Wsadzicie gościa za kraty za to? Jeśli tak to śmiech na sali.

    • 16 0

  • Brawo milicja!

    Wszak wiadomo, że jak by z taka talerzową pepeszą zardzewiałą wpadł do Providenta, to by milioooooony zagrabił... Cmon.

    • 11 0

  • Przecież on to zbierał dla muzeum II wojny światowej, na pewno chciał im to przekazać

    • 8 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane