• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Atak chuliganów na gdańską komunikację miejską

Michał Stąporek
30 października 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
W ciągu kilku godzin zniszczono ponad 40 szyb w gdańskich tramwajach i autobusach. W ciągu kilku godzin zniszczono ponad 40 szyb w gdańskich tramwajach i autobusach.

Zmasowany atak wandali na gdańskie tramwaje, autobusy i przystanki: w kilka godzin wybili ponad 40 szyb i zdemolowali co najmniej kilkanaście wiat przystankowych.



- Czegoś takiego od lat nie widzieliśmy - przyznają pracownicy gdańskiego ZKM, którzy od środowego wieczora usuwają skutki ataku chuliganów na tabor miejskiego przewoźnika. Usuwają i jeszcze długo będą usuwać, bo akcja wandali miała bezprecedensowy zasięg: w ciągu kilku godzin, od godz. 18 do 23, wybili 37 szyb w tramwajach (w tym także w najnowszym Bombardierze), cztery szyby w autobusach i zdemolowali kilkanaście wiat przystankowych.

Przestępcy działali na terenie całego miasta. Pracownicy ZKM spekulują, że grupa poruszała się samochodem, ponieważ ataki nastąpiły w różnych dzielnicach.

Zniszczone wiaty znajdują się co najmniej w trzech rejonach: na Przymorzu demolowano wzdłuż ul. Chłopskiej (przystanki Pomorska, Subisława, Piastowska), we Wrzeszczu wzdłuż al. Hallera (przystanki Reja, Kliniczna) oraz wzdłuż ul. Kartuskiej aż do Bysewa. Uszkodzono także jeden z przystanków przy dworcu głównym w Gdańsku.

- Straty ZKM szacujemy wstępnie na ponad 40 tys. zł. Wycena nie obejmuje wiat, o które troszczy się Zarząd Dróg i Zieleni i firmy prywatne - informuje Izabela Kozicka-Prus, rzeczniczka gdańskiego przewoźnika.

- Wiaty stojące przy ul. Budowlanych i Nowatorów w Bysewie zniszczono przy użyciu broni. Policja musi stwierdzić, czy była to broń pneumatyczna czy palna - opowiada Mieczysław Kotłowski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.

Właścicielem części zniszczonych wiat jest firma AMS. - Nie mogę jeszcze oszacować naszych strat, ponieważ pracownicy firmy jeżdżą po mieście i oceniają zniszczenia - informuje Grzegorz Gromow, dyrektor gdańskiego oddziału firmy.

W Gdańsku jest kilkaset wiat przystankowych, które należą do prywatnych firm AMS i Clear Channel Communications oraz do gminy.

Opinie (602) ponad 50 zablokowanych

  • Tak się dzieje gdy zamiast policjantów na ulicach strzec mają nas kamery. I co to daje? Założy jeden z drugim kapturek na łeb, szalik na ryj i wszystkie kamery mogą ich filmować. I nic to nie da.

    • 0 0

  • i po jaką cholere o tym piszecie???????????!!!!!!! Przecież im tylko o to chodziło!!!!!!!

    • 0 0

  • żałosne (3)

    Szczerze zaczynam wątpić w to że nasz kraj kiedykolwiek dogoni standardy zachodu. Niestety z żalem przestaje marzyc o nowiutkich tramwajach, pięknych przystankach, wyświetlaczach lcd na ulicach. Głęboko zakorzeniony idiotyzm dzikość i brak szacunku dla ludzkiej pracy jak i własnego miejsca zamieszkania nie pozwolą nam się rozwijac... Naprawdę, chcialbym w przyszlosci iść na mecz z dziećmi i kibicować, wiedząc ze nic nam nie grozi... Chciałbym mieć tą świadomość że jadać do pracy autobusem mam pewność ze nie porani mnie szklo z pekajacej nad moja glowa szyby... Zastanowmy sie wszyscy nad sobą - czy naprawde pasuje nam zycie w kraju w ktorym oddech komy ciagle da sie odczuc na plecach? Czas chyba zrobic krok do przodu...

    • 0 0

    • adresaci Twojego postu nic nie zrozumieją bo nie potrafią czytać ;p

      • 0 0

    • Popieram.

      • 0 0

    • to wszystko wina tych k***,czyli dresów

      • 0 0

  • policja powinna przejechać się wieczorem po osiedlach... (1)

    uzbrojona w kałasznikowy, zrobić łapankę wśród dresów, sprawdzić kto był wcześniej notowany/ nie uczy się itp i zastrzelić.

    • 0 0

    • Na Morenie tak jest

      Wieczorami po morenie często krążą patrole i spisują. Zdarza się że wypijemy 2 piwka w samochodzie wieczorem z kolegami to potrafią się pokazać 2-3 razy i czasem nawet nas spiszą, nam to akurat nie przeszkadza. Bardzo dobrze że patrolują. Ale niestety przeciw złodzieją i wandalą nie mają szans bo zawsze mają "czujki" i jak tylko widzą policję to się zmywają. Musieli by mieć niewidzialne radiowozy...

      • 0 0

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • żenada

      To nie potomkowie repatriantów zza Buga ,to cudowna bezstresowo wychowana młodzież,przez jaśnie oświeconych rdzennych Polaków

      • 0 0

    • Muszę się częściowo zgodzić (1)

      no nie wszyscy oczywiście, ale sporo racji w tym jest, duża część się po prostu nie potrafiła przystosować za komuny, przekazali stare wzorce dzieciom one swoim dzieciom i tak dalej....

      1. Wspólne, czyli niczyje
      2. Czy się robi czy się leży...
      3. Książki??? po co toto komuś
      4. Wpajanie dzieciom od urodzenia, że tylko kombinowanie się opłaca
      5. Niechęć do edukacji też jest przekazywana, tutaj są skrajności, bo na dawnym wschodzie były generalizując dwa typy rodzin - takie, w których mogli jeść przez pół roku samą kasze, byle tylko wysłać dzieci do szkoły, i tacy, którzy mieli wszyscy głęboko gdzieś, bo po co to komuś, głową nie będzie przecież łorał pół hektara kartofli.
      Wiadomo kto się przystosował...

      • 0 0

      • ...

        w nowym środowisku często czuli się obco i w latach 50 zaczął nasilać się alkoholizm, przemoc w rodzinie...

        • 0 0

  • A gdzie była policja...... (1)

    Jak zawsze pewnie wlepiała mandat za pićie alkoholu w niedozwolonym miejscu albo brała jakąś łapówkę..... za jazdę po pijaku ....na rowerze jak widze patrol policji to normalnie śmiać mi się chce kogo oni tam przyjmuja to poprostu wstyd kompletna żenada

    • 0 0

    • Proponuję zgłosić się do pracy do Policji

      • 0 0

  • prawdopodobnie strzelali z wiatrówki, byliśmy wczoraj jak kaczki na strzelnicy !

    • 0 0

  • hehe

    ja tych panów świetnie rozumiem nie chcieli jeździć tymi starymi tramwajami ,,i pewnie wkurzył ich brak ogrzewania ""na terenie"" wiat przystankowych ...
    A tak serio to powodzenia w poszukiwaniach

    • 0 0

  • ...

    nie do wiary, że nikt nic nie widział. Może następnym razem z porannych rozkładów wyciąć te kursy, które miały być obsługiwane przez zniszczony tabor. Może wtedy ludzi coś ruszy i przestaniemy wszyscy tolerować takie badziewie na ulicach.
    Druga sprawa to ostatnia "akcja". Kiedyś Policja miała jakiś taki system anonimowego zgłaszania. Jeśli to jeszcze jest to może wklejać info o czymś takim pod teksty na portalu? Niech ludzie wiedzą, że zawsze mogą anonimowo napisać co widzieli.
    Przecież nie ma rzeczy niemożliwych. Ktoś gdzieś coś widział, inny coś podobnego w innej dzielnicy, monitoring gdzieś musiał złapać ten sam samochód albo tą samą grupę bydła w okolicach rozbitych wiat.
    Tylko trzeba chcieć!

    • 0 0

  • WANDALE

    jest kilka skutecznych sposobów na walkę z tymi,
    którym najwyraźniej się nudzi, ale trzeba chceć.
    Pewnie wiata przy Hucisku to jedna z "poszkodowanych".

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane