• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Atak nożownika po protestach w Gdyni

Maciej Korolczuk
27 października 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
aktualizacja: godz. 10:52 (27 października 2020)
Najnowszy artykuł na ten temat "Marsz dla Izy" przeszedł przez Gdańsk
Mężczyzna z głęboką raną trafił do szpitala. Po jej zszyciu został wypisany. Mężczyzna z głęboką raną trafił do szpitala. Po jej zszyciu został wypisany.

W nocy z poniedziałku na wtorek przy ul. ŚwiętojańskiejMapka w Gdyni doszło do ataku nożownika. Grupę osób wracających z protestu zaczepił starszy mężczyzna. Po krótkiej wymianie zdań doszło do bójki, w trakcie której mężczyzna wyciągnął nóż i skaleczył 23-letniego mieszkańca Gdyni. 64-letni sprawca miał w organizmie ponad 1 promil alkoholu i został zatrzymany przez policję.



Aktualizacja, godz. 10.50.



Znamy nieco więcej szczegółów dotyczących nocnego zdarzenia przy ul. Świętojańskiej w Gdyni. Jak mówią policjanci, podejrzany o ugodzenie 23-latka mężczyzna był pijany. Badanie wykazało ponad 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu.

- Czynności w tej sprawie trwają. Ok. godz. 22 dyżurny otrzymał zgłoszenie, że na ul. Świętojańskiej doszło do ugodzenia ostrym narzędziem młodego mężczyzny. Policjanci udali się na miejsce, ustalili świadków. Z ich relacji wynikało, że grupa osób została zaczepiona przez mężczyznę w średnim wieku. W kłótni poszkodowany stanął w obronie koleżanki i został ugodzony nożem. Sprawca zbiegł. Policjanci ustalili jego rysopis i zatrzymali go w jednej z kamienic. Został przewieziony do komisariatu. Badanie wykazało w jego organizmie ponad 1 promil alkoholu. Mężczyzna prawdopodobnie odpowie za uszkodzenie ciała. Za ten czyn grozi do 5 lat pozbawienia wolności - wyjaśnia Jolanta Grunert, rzecznik prasowy KMP w Gdyni.


Czy brałe(a)ś udział w ostatnich protestach o prawa kobiet?

Do zdarzenia doszło z poniedziałku na wtorek w nocy, w pobliżu sklepu Lidl przy Świętojańskiej w Gdyni. Pan Sebastian wraz z kilkoma innymi znajomymi wracał wówczas z poniedziałkowego protestu o prawa kobiet. W pewnym momencie zaczepił ich starszy przechodzień.

- Wywiązała się między nami kłótnia. Mężczyzna obrażał nasze koleżanki i kazaliśmy mu się zamknąć. Nagle wyciągnął nóż i chciał nim zrobić krzywdę jednemu z kolegów. Gdy zobaczyliśmy, że ma w ręku nóż, próbowaliśmy ich rozdzielić. Po chwili mężczyzna rozciął twarz naszego kolegi a na jego głowie została rozbita butelka - opowiada pan Sebastian.
Nasz rozmówca rzucił się za nim w pościg. Jak wynika z jego relacji, napastnik wbiegł do jednej z zamykających się restauracji i poprosił właściciela o wezwanie policji.

Do zdarzenia doszło w centrum Gdyni przy ul. Świętojańskiej. Do zdarzenia doszło w centrum Gdyni przy ul. Świętojańskiej.
- Stałem na zewnątrz i przez szybę ostrzegłem właściciela tego lokalu, że mężczyzna jest groźny i ma przy sobie nóż - opowiada pan Sebastian. - Po chwili właściciel wyrzucił go na znajdującą się tuż obok klatkę schodową. Tam już zatrzymaliśmy go do przyjazdu policji. Co ciekawe, nie miał przy sobie noża. Szukaliśmy go w nocy, ale być może zdążył go wyrzucić w tej restauracji. Niestety, gdy policja pojawiła się na miejscu, lokal był już zamknięty.
Zatrzymanie 64-latka potwierdza gdyńska policja.

- Mogę potwierdzić, że we wtorek w nocy przy ul. Świętojańskiej w Gdyni został zatrzymany mężczyzna podejrzewany o ugodzenie nożem innej osoby - mówi Jolanta Grunert z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni. - Młodej osobie została udzielona pomoc. Poszkodowany złożył też w tej sprawie oficjalne zawiadomienie. Sprawca został zatrzymany i przebywa w policyjnej izbie zatrzymań.

Wkrótce policja ma się odnieść do sprawy w osobnym komunikacie.

Poszkodowany 23-latek po czterech godzinach został wypisany ze szpitala do domu.

Opinie (850) ponad 100 zablokowanych

  • Czy to może pan Ireneusz?

    • 8 1

  • daliście sie wkrecic Lewicowym Bojówkom

    stado owiec

    • 70 22

  • Opis jakby element się pobił między sobą. Nóż, butelka na głowie? Co to jest?

    Swoją drogą protestujący mówili, że to jest wojna. Niech się nie dziwią, że przeciwnik potraktował to na poważnie.

    • 68 14

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane