Z aukcji, która odbyła się w
Dworku Artura, czyli Domu Kultury na Oruni, udało się zebrać ponad 8 tys. zł na rzecz zniszczonego w powodzi praskiego domu kultury.
W aukcji pod hasłem
"Twórcy gdańscy tonącej Pradze" wzięło udział wielu znanych trójmiejskich artystów, którzy przekazali ponad
80 prac, a także prywatne osoby, które w ostatniej chwili ofiarowywały dary ze swoich kolekcji. Czasami bardzo cenne, takie jak srebrna bransoleta z bursztynem.
- Tuż przed aukcją dzwonili ludzie, prosząc o przysłanie samochodu, aby zabrać obrazy i biżuterię. To były bardzo miłe, nieocenione gesty - mówi
Teresa Kuśmierska, dyrektor Miejskiego Domu Kultury w Gdańsku.
Można było kupić m.in. prace prof. Władysława Jackiewicza, a także album profesora i jego uczniów wraz z autografami; niezrównane obrazy Jana Miśka z kotami i czerwone korale wokalistki zespołu Brtahanki Halinki Mlynkovej. O korale walczył radny SLD Aleksandrer Żubrys z prezydentem Gdańska
Pawłem Adamowiczem. Radny wrócił do domu szczęśliwy z koralmi za 850 zł, a ze wspaniałym obrazem z kotami za 450 zł - Ewa Buczkowska, kierowniczka oruńskiego domu kultury.
Zostało jeszcze trochę prac - m.in. obraz twórcy murales w Gdańsku Rafała Roskowińskiego, które można będzie kupić na aukcji internetowej.
- Kiedy oglądaliśmy film wideo, rejestrujący powódz w Pradze i zatopiony praski dom kultury, stanął mi przed oczami nasz oruński zupełnie zniszczony w lipcowej powodzi z zeszłego roku - dodała dyr. Kuśmierska.
- Bardzo pomogło nam wówczas 96 tys. zł zebrane na koncercie grupy INXS, które wraz z pieniędzmi przekazanymi przez miasto pozwoliły na osuszenie oruńskiego domu kultury.Koncert zorganizowano wówczas z inicjatywy Telewizji Gdańsk i Marka Formeli, ówczesnego dyrektora gdańskiej Trójki, która patronowała całemu przedsięwzięciu oraz nieocenionego w takich przypadkach Eugeniusza Terleckiego, dyrektora Bałtyckiej Agencji Artystycznej BART, który pomógł ściągnąć do Gdańska legendarny zespół.
Zapraszamy do licytacji:
Internetowa aukcja na rzecz praskiego domu kultury