- 1 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (116 opinii)
- 2 Akcja ratunkowa nurka przy Westerplatte (180 opinii)
- 3 Nowy menadżer Śródmieścia poszukiwany (66 opinii)
- 4 Martwe dziki z Karwin miały ASF (263 opinie)
- 5 Dwóch 29-latków z narkotykami (87 opinii)
- 6 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (418 opinii)
Auta miesiącami blokują miejsca postojowe na 3 Maja
Na płatnym parkingu przy ul. 3 Maja w Gdańsku, koło budynku dworca PKS, od kilku miesięcy stoją porzucone auta. Kilka z nich ma za wycieraczkami kilkadziesiąt wezwań do zapłaty, a w jednym zamieszkali nawet bezdomni. Po naszej interwencji sprawą zajęli się urzędnicy i Straż Miejska.
Rotacja pomogła, ale ujawniła też problem z kilkoma porzuconymi tam pojazdami, na co uwagę zwróciła jedna z naszych czytelniczek.
Jak twierdzi, pojazdy stoją tam od wielu miesięcy, a w jednym z nich mieli zamieszkać bezdomni. Sprawa została zgłoszona na mapie porządku, ale gdy w piątek pojawiliśmy się na miejscu, auta nadal tam stały. Za wycieraczką każdego z nich znajduje się już po kilka, a nawet kilkanaście wezwań do zapłaty.
- Centrum miasta, a taki cyrk. Dziwne, że nikt z firmy pobierającej opłaty za parkowanie w tym miejscu nie reaguje - przecież chodzi o kasę, na brak której ostatnio tak narzekają nasi włodarze. Dodam, że wszystkie pojazdy posiadają tablice rejestracyjne, więc chyba bez problemu można zidentyfikować właścicieli - napisała nasza czytelniczka w Raporcie z Trójmiasta.
Przypomnijmy, że wraz z utworzeniem strefy i uruchomieniem poboru opłat urzędnicy jednocześnie podnieśli stawki za godzinę parkowania (z 3 zł na 3,3 zł za pierwszą godzinę) i przede wszystkim za tzw. opłaty dodatkowe (mandaty) - z 50 zł opłata wzrosła do 200 zł. Nowe opłaty właścicieli aut pozostawionych na ul. 3 Maja mogą więc mocno zaskoczyć, bo każdy z nich za wycieraczką znajdzie nawet kilkanaście druczków.
GZDiZ: Auta nie wyglądają na porzucone
Zapytaliśmy więc Gdański Zarząd Dróg i Zieleni, zajmujący się poborem opłat w strefie płatnego parkowania, oraz Straż Miejską, czy obie jednostki informują siebie wzajemnie o podobnych przypadkach i jak wygląda postępowanie w przypadku porzuconych, ale prawidłowo zaparkowanych aut.
- Zgłosiliśmy do Straży Miejskiej konieczność odholowania dwóch pojazdów: czerwonej toyoty oraz zielonego forda, które stały tam, zanim 9 września zaczęła obowiązywać strefa płatnego parkowania - mówi Magdalena Kiljan, rzecznik GZDiZ. - Z kolei mercedes i opel nie mają znamion samochodów porzuconych. Zgodnie z art. 13f ust. 1 Ustawy o drogach publicznych opłaty dodatkowe będą stwierdzane, nawet jeśli pojazd stoi kilka dni. Nie wynika to z woli kontrolera, a z przepisów prawa.
Jak informuje Straż Miejska, czerwona toyota, w której mieli mieszkać bezdomni, została odholowana w czwartek.
- Pojazd nie był należycie zabezpieczony i stwarzał zagrożenie. W przypadku forda - samochód na chwilę obecną nie spełnia znamion pojazdu nieużytkowanego, który kwalifikowałby się do odholowania - twierdzi Marta Drzewiecka, rzecznik prasowy SM w Gdańsku.
Pozostałe auta (mercedes i opel) nie były wcześniej zgłoszone strażnikom. Po naszej interwencji strażnicy z referatu dzielnicowego sprawdzą ich stan, by ocenić, czy nadają się do ewentualnego usunięcia.
Miejsca
Opinie (316) 10 zablokowanych
-
2019-11-24 18:43
marek
To jest moje auto i nie masz prawa go ruszyć siedzę na kurkowej w Gdańsku państwo mi daje spanie,jedzenie to teraz jeszcze niech zapłaci oc za mój samochód i niech stoi za dwa lata wychodzę na wolność.
- 0 1
-
2019-11-24 19:09
Przecież to jest wałek !
Jak pojazd stoi tam od czasu kiedy nie było strefy płatnego parkowania to nie ma obowiązku płacić za parkowanie w tej strefie. W każdym sądzie bym to wygrał.
- 2 0
-
2019-11-25 10:25
W PL nic się nie da zrobić. Kraj niemożności. Nawet odholować zawalidrogi (1)
To powinno być normalne, że 24h po pozostawieniu auta bez opłaty jest ono odholowane. Po 30 dniach szukają właściciela, a po roku wystawiają na licytację. Ale w PL nikt nic nie może - tylko pensję urzędniczą każdy chętnie przytuli.
- 2 2
-
2019-12-11 16:22
urzędnik może dizałać w granicach prawa
prawo jest nieżyciowe, chroni przede wszystkim własność i samochodziki, stąd takie problemy. Urzędnik za przekroczenie uprawnień od razu ma postepowanie..
- 0 0
-
2019-11-25 14:02
W Gdyni to samo
Na Żołnierzy I Armii Wojska Polskiego pod Aldkiem od 4 msc (?) stoi srebrny grat codziennie nowy mandat za wycieraczka i nic.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.