• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Auta na minuty są parkowane gdzie popadnie

Maciej Naskręt
16 września 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
  • Parkowanie auta na chodniku bez 1,5-metrowego przejścia dla pieszych.
  • Parkowanie w obrębie skrzyżowania.
  • Auto pozostawione na ul. Giełguda w Gdańsku. Pojazd ograniczał widoczność i zmuszał kierowców do zjazdu na wyboiste pobocze.

Mieszkańcy skarżą się na użytkowników samochodów współdzielonych, którzy często zostawiają je w zupełnie przypadkowych miejscach. Auta utrudniają poruszanie się innym kierowcom i pieszym. Firma wynajmująca przekonuje, że to zjawisko marginalne.



Czy korzystałe(a)ś już z auta współdzielonego?

Od prawie roku w Trójmieście działa system współdzielenia samochodów osobowych. Dzięki specjalnie stworzonej aplikacji na telefony komórkowe użytkownicy mogą korzystać z rozsianych po Trójmieście setkach samochodów.

- Coraz częściej zauważam, że kierowcy korzystający z samochodów na minuty parkują swoje auta bez przemyślenia. Tak jakby nie brali żadnej odpowiedzialności za auto, interesuje ich tylko by gdzieś dojechać. Po niedawnej imprezie na Placu Zebrań Ludowych jeden z kierowców porzucił auto na ul. Giełguda. Raczej szybko nikt go stamtąd nie zabierze, bo lokalizacja jest słaba, a dodatkowo pojazd blokuje swobodny przejazd i naraża kierowcę, który go omija na nierówności pobocza - opowiada pani Joanna.
Warto tu podkreślić, że kierowcy-użytkownicy współdzielonych pojazdów rozliczani są za przejechane kilometry i czas, w którym poruszali się autem. Rozwiązanie testowaliśmy jakiś czas temu. System ten jest tak skonstruowany, że może motywować kierowców, po pierwsze, do szybkiej jazdy po mieście, by zaoszczędzić czas. Po drugie, regulamin najmu motywuje do parkowania byle jak i byle gdzie, bowiem czas na poszukiwanie wolnego miejsca powoduje realne straty gotówki.

Czytaj też: Konkurent Ubera wkracza do Trójmiasta, coraz więcej współdzielonego transportu

Traficar: wykroczenia to zjawisko marginalne



Próbowaliśmy ustalić, czy służby mają dane dotyczące wykroczeń w zakresie parkowania samochodów współdzielonych. Niestety ani policja, ani straż miejska nie gromadzą takiej statystyki.

Postanowiliśmy się zwrócić do firmy Traficar, która jest jedyną firmą oferującą swoje pojazdy mieszkańcom i zapytać o liczbę odnotowanych wykroczeń przez użytkowników.

- Jeśli wziąć pod uwagę, że Traficar to usługa masowa posiadająca ponad 70 tys. aktywnych klientów, 1,4 tys. samochodów w całej Polsce i tysiące wynajmów każdego dnia wspomniane incydenty z niewłaściwym użyciem pojazdu to nieznaczne, pojedyncze przypadki. Warto również dodać, że na kwestię łamania przepisów ruchu drogowego nie ma wpływu fakt, czy kierujący jedzie własnym, czy współdzielonym samochodem, ale tylko i wyłącznie jego podejście do respektowania zasad - mówi Konrad Karpiński, Kierownik produktu w firmie Traficar.
Zobacz galerię "mistrzów parkowania" w Trójmieście

Opinie (353) 7 zablokowanych

  • bo takie auta używają głownie kmioty których nie stać na własne auto (8)

    a wiadomo jak pożyczone to sie nie dba, ujeżdża jak służbowy wiec też porzucają gdzie popadnie, niestety taka mentalność kmiotów

    • 54 37

    • Ten wynajem jest droższy niż użytkowanie własnego samochodu, widzę że tutaj wypowiadają się sami "znawcy" tematu, a kmiota widzisz jak stoisz przed lustreeem :p

      • 19 11

    • (2)

      Mam samochod swoj i sluzbowy a i tak korzystam z traficar. Np po to kiedy jade na piwo i nie wiem co zrobic z autem

      • 16 3

      • Użyj uber lub taxify

        A nie pajacowanie

        • 2 8

      • Jesteś inwalidą intelektualnym, wszyj sobie esperal

        • 1 5

    • (2)

      Niestety ale potwierdzam. Jestem częstym świadkiem poruszania się tymi samochodami z i do akademików Politechniki Gdańskiej - to co wyprawiają z nimi (zapewne) studenci - że tak powiem "przechodzi normalne użytkowanie" samochodu.
      Ogólnie TrafiCar itp to bardzo fajna sprawa - ale jak widzę co ludzie tymi samochodami wyprawiają to się zastanawiam jak się to wszystko kalkuluje.
      Mam też kilku znajomych którzy "sprawdzają osiągi" tych cudów techniki - szkoda zwyczajnie tych aut, bo chyba nie taka jest idea tego... Polska jeszcze nie jest gotowa na tego rodzaju usługę chyba :)

      • 19 1

      • Nie bój nic, one są tak obłożone czujnikami, że wszystko wiedzą kto i jak prowadził

        Fakturka czeka

        • 3 1

      • Jaki kraj taki student, bydło jest wszędzie nawet w kolejce do dziekanatu, takie mamy społeczne osiągi, widać na każdym kroku.

        • 2 0

    • A ja na przekor Twojej opinii traktuje auta cudze lub sluzbowe lepiej niz moje... z prostej przyczyny bo nie sa moje... z traficara zdazylo mi sie skozystac i dla mnie to batdzo dobra usluga. Co nie zmienia mojego zdania o co niektorych uzytkownikach tego lub podobnych systemow... ale co by nie mowic - d**ile zdazaja sie wszedzie...

      • 1 0

  • (1)

    Tu jest problem społeczeństwa. Ludzie otwierają takie auto i gaz w podłogę. Wszak płacą za czas. Lecą te auta przez miasto z zawrotnymi prędkościami, ostatnio jeden mnie prawie rozjechał na osiedlowej drodze. Potem nie chce im się szukać miejsca parkingowego bo czas to pieniądz więc zostawiają gdzie się da. Wszak nie jego auto.

    • 39 2

    • Bo to są mentalnie upośledzeni funkcjonalni analfabeci.

      • 7 0

  • Marginalne nie marginalne, codziennie widzę zostawione na Słupskiej na zakazie te auta (5)

    Dzwoniłem do Trafikara, jeżeli takie auto dostanie mandat czy blokadę, obciążony zostaje ostatni użytkownik.
    Także zgłaszać rodacy.

    • 56 1

    • (4)

      STraż Miejska ma prikaz nie interweniować więc d#$%

      • 11 5

      • Skąd to info? (3)

        • 2 1

        • (2)

          A widziales traficara z blokada, mandatem za szyba albo odholowanego? To samo ze skuterami na minuty. Obok interweniuja, a tych nie widza.

          • 3 2

          • myśl kretynie (1)

            A po co mają blokadę zakładać lub zostawiać wezwanie za szybą? Jak przyjdzie kolejny najemca to co miałby z tą karteczką zrobić? SM zgłasza się bezpośrednio do Traficara i tam ustalają kto kierował. Oczywiście Ty tego nie widzisz, więc myślisz że jest jakieś przyzwolenie.

            • 5 2

            • Z d**ilami nie wygrasz.

              Teraz ludzie nie potrafią logicznie myśleć...
              Mówią wszystko co im do ich głupiego rozumu przyjdzie, nawet nie starają się przemyśleć swoich idiotycznych pomysłów.

              • 2 1

  • Goebbels: "zbrodniarze w szeregach wojsk Trzeciej Rzeszy to margines"

    na cholerę pytać głównego zainteresowanego, jaką ma wymówkę?

    • 17 2

  • Express

    No tylko szkoda, że nikt nie wspomniał iż ta spółka wywodzi się z firmy Express która pochodzi od grupy holding one. Każdy ma wywalone na to co oni robią...

    • 7 3

  • Inne, prywatne samochody, też przeszkadzają, bo są źle parkowane.

    Podobny problem z prywatnymi samochodami. Np. chodnik przy ul. Dąbrowszczaków biegnący od bloku 8 do bloku 6. Ciągle poparkowane samochody na tym chodniku, a dla pieszych zostawione dwie płyty chodnikowe szerokości (mniej niż przepisowe 1,5 m). I przeciskaj się człowieku z zakupami i nie zahacz samochodu, bo jeszcze cię właściciel pozwie o odszkodowanie. Służb typu drogówka czy straż miejska nie reagują.

    • 29 1

  • Tylko ostra rysa przez całą długość auta... (2)

    Jedyny sposób na deb*li

    • 7 41

    • powinno się do ciebie strzelać

      !

      • 1 0

    • Rico

      Jeśli w ten sposób podchodzisz do tematu to raczej nie zaliczyłbym cię do "normalnych obywateli a raczej do tej drugiej grupy czyli "deb*ili"

      • 0 0

  • (3)

    A dlaczego finansowuje to samorząd? Przecież to nie zmniejsza liczbę samochodów w mieście

    • 18 11

    • Finansuje bo maja z tego kasę, ale dla siebie.

      • 3 3

    • Nic nie finansuje (1)

      W innych miastach owszem, są miejskie systemy, np. Wrocław. W trójmieście to prywatna inwestycja. Miejsca w SPP są opłacane przez właściciela Traficara. Miasto nic nie dopłaca, a korzysta, bo mniej jest aut na mieście. Jeśli nie rozumiesz, czemu jest mniej aut na mieście dzięki takim inicjatywom, to gratuluję inteligencji.

      • 10 2

      • A jaka różnica czy ktoś jedzie trafficar czy swoim? Na parkingu może będzie mniej, ale nie na ulicy. Jak już dopłacać to do komunikacji. Prywatna owszem, ale dofinansowana z publicznych dotacji

        • 0 2

  • Albo stanie Ci pajac na dwóch miejscach parkingowych

    • 23 1

  • Kontrola (3)

    Ciekawe jak wyglądałaby drobiazgowa kontrola policji takiego auta. Dzień dobry. Policja. Przekroczył Pan prędkość. Poproszę o dokumenty. Nie ma w schowku ?? To Pan poszuka my poczekamy. Będzie mandacik. Teraz poproszę długie dmuchanie w ten ustnik.......przepraszam za krótko, proszę jeszcze raz...co Pan tak się spieszy, jeszcze raz ...długo....o i jest 0,00 . A trójkąt jest ? Gaśnica jest ?? A teraz sprawdzimy światła........... a ręczny jest???? sprawdzimy. Czemu t przednie opony takie łyse ?? No dobrze to teraz wypiszemy ten mandat za prędkość. Co pan taki nerwowy ?? gdzie Panu tak spieszno ?? To jak to nazwisko ???? Brzęczyszczykiewicz przez e czy przez ę ??? Ojej to nowy druczek muszę wypisać .......... hihihiii.

    • 40 11

    • Ja tak miałam przedwczoraj w swoim prywatnym samochodzie

      Na szczęście wracałam wieczorem z mamą od teściów i miałyśmy też czas. Oni chyba jaki strajk włoski robią

      • 11 0

    • Dokumenty są w schowku

      • 6 1

    • Kumendacie ORMO to wy, pozdrawiamy po tylu latach.

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane