• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Auta przestaną wjeżdżać na drogę rowerową przy Morskiej

Michał Sielski
21 września 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Gumowe krawężniki otrzeźwią kierowców?

Najpierw słupki, potem remont - Gdynia okiełzna studentów, którzy jeżdżą samochodami po drodze rowerowej przy ul. Morskiej zobacz na mapie Gdyni, prowokując niebezpieczne sytuacje i niszcząc infrastrukturę.



Zdarzyło ci się parkować samochód na drodze rowerowej lub jeździć po chodniku?

Podobno przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka. Studenci Akademii Morskiej w Gdyni tak się przyzwyczaili do parkowania na chodniku, na który wjeżdżają po drodze rowerowej, że wielu z nich nawet nie myśli, że prowokuje w ten sposób niebezpieczne sytuacje. O czym niedawno jedna z osób próbowała przekonać gdyński sąd. Tymczasem do naszej redakcji co jakiś czas powracają relacje rowerzystów, którzy na wydzielonej tylko dla nich (oczywiście teoretycznie) drodze nie mogą czuć się bezpieczni. Do tego dochodzi jeszcze dewastacja infrastruktury, która nie jest przystosowana do obciążeń generowanych przez samochody. I już wymaga remontu.

Jeżdżą pod drodze rowerowej, bo tak im wygodniej

- Planujemy remont tego odcinka na przyszły rok, ale to na razie wstępne plany - zastrzega Jakub Furkal z gdyńskiego Zarządu Dróg i Zieleni, odpowiedzialny za infrastrukturę rowerową.
Zanim jednak dojdzie do generalnego remontu, zastosowane zostaną elementy, które nie pozwolą dalej niszczyć drogi rowerowej i chodnika przez kierowców. Zwłaszcza, że na miejsca parkingowe mogą wjechać całkowicie legalnie z ul. Morskiej.

- Studenci najczęściej wjeżdżają na drogę z kostki brukowej przed gmachem uczelni i szukają miejsc przed samym wejściem uczelni. Gdy ich nie ma, jadą dalej i zamiast wrócić na ul. Morską, wjeżdżają na chodnik i drogę rowerową, parkując "od tyłu" ul. Morskiej. Gdy miejsc nie ma, to potrafią przejechać chodnikiem i drogą rowerową niemal 200 metrów, prawie pod bramę pobliskiej szkoły - relacjonuje nasz czytelnik, pan Robert.
Zamiast karać, lepiej zapobiegać

Przypominaniem o przepisach ruchu drogowego zajmuje się tam dość regularnie straż miejska, ale strażnicy wystawiają mandaty za nielegalne parkowanie na trawniku czy zastawianie chodnika. Zazwyczaj mandat to 50-100 zł. Nie podejmują działań wobec kierowców, którzy stoją legalnie, choć parkowanie wskazuje wprost, że musieli złamać przepisy, aby tam wjechać. Jazda samochodem po chodniku to już sztywna pozycja w taryfikatorze i trzeba zapłacić za to 250 zł.


Zamiast angażować służby, można jednak skutecznie to uniemożliwić. Nasz czytelnik proponuje postawienie słupków, które mogłyby znajdować się pomiędzy drogą rowerową a chodnikiem. Nie będą przeszkadzać rowerzystom, a kierowców lekceważących przepisy z pewnością powstrzymają.

- Słupki nie byłyby złym rozwiązaniem, bo w porównaniu do planowanego remontu nie jest to wielki koszt. Niezwłocznie przyjrzymy się temu miejscu i podejmiemy stosowne działania - kończy Jakub Furkal.

Podobne problemy rowerzyści zgłaszają w tym miejscu od miesięcy. W tym przypadku kierowca został ukarany przez Sąd Rejonowy w Gdyni grzywną w wysokości 500 zł.

Opinie (211) 4 zablokowane

  • Trochę rozsadku poproszę... (2)

    Zasada nr 1- myśl jak się poruszasz, bez względu na to, czym i w jaki sposób to robisz. Myśl za siebie, ale i też za innych.
    Zasada nr 2- nie utrudniaj -reszta j/w
    Zasada nr 3 - przed tym jak wyjedziesz pomyśl, czy nie prościej/szybciej/taniej/ mniej stresująco będzie dotrzeć do celu komunikacją.
    Jestem zmotoryzowanym piechuro-kolarzem. Auta używam głównie na trasy poza miasto i go też tam, gdzie jest biednie z transportem publicznym, lub gdy jedziemy gdzieś całą rodziną- nadal jest taniej. Rower rekreacyjnie i w mieście ze względu na zdziczenie innych użytkowników dróg raczej sporadycznie. Sam niejednokrotnie spuściłbym w..ol a następnie powietrze z opon zidiociałym cyklistom, którzy łamią wszystkie możliwe przepisy i czują się królami szos. Nie raz miałem niemiłe przygody w konfrontacji z kierowcami sam jadąc przepisowo rowerem. Po mieście głównie komunikacja i proszę mi nie pisać, ze jest dla dziadków i dzieci. Za 104 zeta mam bilet na całą Gdynię i na wszystkie dni. To dwadzieścia kilka litrów paliwa. Mi, gdybym pokonywał swoje tygodniowe trasy autem wystarczyłoby może na tydzień...Nie pamiętam kiedy do centrum jechałem samochodem. Z niecierpliwością czekam na dwie rzeczy: porządnie skomunikowane i wykonane ścieżki rowerowe-nadal w Gdyni to słaby temat -oraz na bus pasy. Jak powstają dobre ścieżki z czystym sumieniem podpiszę się pod tym, by ganiać niesubordynowanych cyklistów i wlepiać im mandaty za niedostosowywanie się do przepisów. Tak samo, jak debilom parkującym na chodnikach, ścieżkach rowerowych czy zieleni...

    • 2 0

    • Popieram głos rozsądku ale gł. problem jest zbyt mała liczba m-c parkingowych np. Przy uczelniach, szpitalach, urzędach. To (1)

      • 0 1

      • Głównym problemem jest nadmiar samochodów w mieście

        i nadmierna skłonność do jeżdżenia samochodem do pracy nawet na małe odległości .

        Na większe warto rozwaźyć opcję roweru wspomaganego elektrycznie lub opcję rower plus kolej (SKM)

        • 0 0

  • "Auta nie wjadą na drogę rowerową" (1)

    A rowery na ulicę, na chodnik i do autobusu. Gorąco popieram i pozdrawiam wszystkich

    • 1 3

    • bo mogą. niczego nie niszczą w przeciwienstwie do kierowców

      • 2 1

  • UM niech pomyśli.

    Widzicie rzęsę w oku ale belki już nie.Po ul.Przebiśniegowej w Gdańsku samochody ciężarowe i autobusy,czyli auta duże nie mogą się minąć i jeżdżą po chodniku i co - ano nic.A tu takie d*perelki i halo.

    • 1 1

  • Nie lepiej wybudowac podziemne parkingi? wielo poziomowe (2)

    nawet na 4 pietra nad ziemie. Takie cos widzialem na zachodzie. Duzo aut sie miesci!

    • 1 2

    • jak wyłozysz ze swouch to ok. taki parking nigdy sie nie zwroci.

      • 2 0

    • "Podziemne 4 pietra nad ziemie."

      Poraża mnie Twoja logika

      • 1 0

  • śmiech

    a trzeba się za tych sponsorow pojazdów dostawczych 3.5tony co parkują na osiedlach parkują na chodnikach co nie ma przejscia dla pieszych i psują te chodniki

    • 1 1

  • Akademia parkong

    Akademia krojac taka kase moze a swoim terenie wydzielic .iejsca parmingowe. O oslonili sie szlabanami i jest ok.

    • 1 0

  • samochodom nie wolno (1)

    rowertzysci po chodnikach moga jezdzic -strzszyc przechodniow .wszystkie sluzby odpowiedzialne by prawo bylo przestrzegane nie wywiazuja sie z nalozonych obowiazkow

    • 0 1

    • a od kiedy po chodnikach nie można jeździć rowerem?
      jak by było to takie niebezpieczne to nie powstawałyby jak grzyby po deszczu ciągi pieszorowerowe które są defacto zwykłymi chodnikami.

      • 1 0

  • Karać i to z pełną surowością. Państwo powinno właśnie na tym zarabiać, a nie na kradzieży części wypłat (podatek dochodowy). No ale karanie ludzi za pracę jest łatwiejsze.

    • 1 0

  • Co do filmu

    Ja tam parkuję i parkuję zawsze tyłem (właśnie cofając na Morskiej).
    Chodzi o to że tylko to daje możliwość bezpiecznego wyjazdu, bo dużo lepiej widać.

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane