• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Auto wjechało w stację kolejki na Kamienną Górę

ms
25 czerwca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Samochód uszkodził drzwi do windy w budynku stacji kolejki na Kamienną Górę. Samochód uszkodził drzwi do windy w budynku stacji kolejki na Kamienną Górę.

Młody człowiek, uciekając przed policją, wjechał w budynek dolnej stacji kolejki na Kamienną Górę zobacz na mapie Gdyni w Gdyni.





Do zdarzenia doszło ok. godz. 2 w nocy z soboty na niedzielę.

Z relacji świadków wynika, że kierowca uciekał przed policją, która starała się go wylegitymować. Miał być nieletni, w dodatku bez prawa jazdy.

Uciekając skosił ławkę i uderzył w windę, która znajduje się w budynku sterowni kolejki.


ms

Miejsca

Opinie (190) 6 zablokowanych

  • No to nam "zaraza Sopocka" do Gdyni się wdarła :)

    • 1 0

  • Opp

    Brawo opecja ! :)

    • 1 1

  • Głupota nie ma granic (1)

    Nie rozumiem jak można być tak bezmyślnym. Chłopak chyba nie śledzi zmian w przepisach. Teraz zamiast mandatu w wysokości 500 zł i zakazu zrobienia prawa jazdy czeka go go odsiadka. Z drugiej strony za głupotę trzeba płacić, będzie miał nauczkę.

    • 4 0

    • I z wlasnej kieszeni za szkody, bo ubezpieczyciel ściągnie od niego regresem

      • 2 0

  • heh he , pisowski elektorat wakacje zaczął...

    • 2 4

  • zastrzelic pajaca byłoby 1 debila mniej

    • 0 0

  • Ogłaszam Akcję na wakacje TTKPD= Tata trzymaj kluczyki przy D, lub prościej do zapamiętania TKPD= Tata kluczyki przy D.

    • 2 0

  • No bo jak zwykle, nie mieli gdzie przeszkód postawić. Tylko ławki, kolejki, leżące policjanty i wysepki. A człowiek chce tylko bezpiecznie do domu dojechać.

    • 0 0

  • Młody ćpun tak samo jak ten z Sopotu , zabrać prawo jazdy i do pudła z nim niech się nauczy

    • 2 2

  • W Gdyni

    Rekami strzelają bramki a samochodami wjeżdżają w windy

    • 0 0

  • To ja

    To ja wyjechałem w tą windę. Już kilka miesięcy minęło od tego wydarzenia ale dalej przeżywam totalną traumę na własne życzenie. Nie chodzi nawet o to że byłem nachlany i prowadziłem ale że mogłem zabić siebie i kogoś postronnego. Doszło to dopiero do mnie po fakcie a i tak szans na ucieczkę nie miałbym żadnych więc moje zachowanie nie dość że debilne i niebezpieczne było też bezcelowe. Chciałem przeprosić wszystkich gdynian za to co zrobiłem, wiem że to niby nic nie zmienia, ale naprawdę żałuję tego co się stało i nie umiem wyjaśnić dlaczego to zrobiłem. Karę otrzymałem sowitą 20h miesięcznie społecznie do opracowania grzywna 7 tys. złotych a będzie jeszcze większa bo czeka mnie sprawa cywilna za szkodę spodziewam się kilkudziesięciu tysięcy złotych. A wyjechałem tam przez to wąskie przejście i jechałem chodnikiem potem skosiłem ławkę i zakończyłem eskapadę na drzwiach windy. Co ciekawe boki auta ani lusterka nie były uszkodzone dlatego zastanawiam się jakim cudem udało mi się to zrobić. Jeszcze raz przepraszam do samochodu szybko nie wsiade (zakaz prowadzenia pojazdów na 3 lata) i na pewno trzeźwiutki jak szczypiorek jeśli w ogóle. Pozdrawiam.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane