• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Auto z chorym dzieckiem eskortowane przez policję

piw
3 grudnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 

W piątek po południu, w czasie największych korków, kierowca nissana zatrzymał radiowóz policji i poprosił o pomoc w eskorcie do szpitala jego ciężko chorego syna.



Policjanci z referatu interwencyjnego gdańskiej komendy jechali właśnie na interwencję, gdy zostali zatrzymani przez kierowcę nissana i poproszeni o pilną pomoc.

- Mężczyzna powiedział funkcjonariuszom, że w samochodzie wiezie ciężko chore dziecko, które wymaga natychmiastowej pomocy medycznej. W tym momencie na ul. Kartuskiej panował bardzo duży ruch i przejazd w krótkim czasie do szpitala był niemożliwy - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
W związku z tym, że życie i zdrowie dziecka było zagrożone, policjanci podjęli decyzję o przeprowadzeniu pilotażu. Radiowóz, przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych, szybko i bezpiecznie poprowadził ojca i jego dziecko do placówki, w której udzielono im niezbędnej pomocy.
piw

Opinie (127) 5 zablokowanych

  • Brawo Policja!

    Brawo ojciec dziecka za zimną krew. Zdrowia dla chorego dziecka!!!

    • 11 3

  • (1)

    Bardzo dobrze, że pomogli. Jedyna rzecz mnie tylko wkurza, czy to taki wyczyn, że aż trzeba o tym pisać. Oprócz wystawiania mandatów to ich zasr*ny obowiązek pomóc ludziom w potrzebie

    • 9 9

    • Taaa chyba ty. A co oni na drzwiach mają napisane Caritas żeby po pomagać?

      • 1 0

  • Pewnie bachor miał katarek, albo w paluszek się uderzył.

    • 6 19

  • Pewnie jakiś znajomy albo sędzia...

    • 2 12

  • Nie ze hejtuje...
    Ale myślę, że policja powinna po wszystkim sprawdzić historie choroby lub opinie lekarza...
    Bo może to była ściema i cfaniactwo
    Jeśli prawda to ok, jeśli nie postępowanie sądowe

    • 7 10

  • Gdynianka

    Brawo panowie policjanci oby dziecko wyzdrowialo i na swieta bylo z rodzicami

    • 11 2

  • panie policjancie mam horom curke pomusz

    • 5 8

  • ciężko chore, a było szczepione?

    • 4 6

  • (1)

    Czytać się nie chce niektórych komentarzy... nie chce sobie wyobrażać co czuł ten ojciec.. tez miałam kiedys taka sytuacje.. jechałam z dzieckiem ktore sie dusiło i tez próbowałam sie rozglądać za policja. Na każdym czerwonym musieliśmy stać to były najgorsze minuty w moim zyciu... na szczęście ufało sie dojechać na czas i od razu uzyskaliśmy pomoc. Ale szczerze brawa dla policji i duzo zdrowia dla dziecka.

    • 11 3

    • Musiałam. Buahahhhha. Lama.

      • 1 0

  • (1)

    Policjanci nie zastosowali procedur (jeżeli było ich kilku, popełnili błąd "eskortując", stworzyli niebezpieczeństwo w ruchu lądowym.
    Czy odpowiedzą za to wykroczenie, a jeżeli narazili bezpośrednio innego lub innych ludzi na bezpośrednie zagrożenie zdrowia i życia za przestępstwo ?
    Jako powiedział jeden z "funkcjonariuszy" WRD w Gdańsku:
    "Od zagrożenia zdrowia i życia jest PRM"
    Nie zgadzając się z panem policjantem toczyłem batalię w Sądzie przez dwa lata, w między czasie byłem nękany, przez innych funkcjonariuszy WRD w Gdańsku.
    A na marginesie w WRD w Gdańsku powinna zostać przeprowadzona kontrola, zanim "szeryf" z gdańskiego WRD kogoś pozbawi życia.

    • 2 15

    • Ojoj biedna lama.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane