- 1 Ugaszono pożar na budowie osiedla (171 opinii)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (192 opinie)
- 3 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (53 opinie)
- 4 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (154 opinie)
- 5 Cztery opcje do wyboru w pytaniu o płeć (485 opinii)
- 6 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (100 opinii)
Autobus na barierkach w Osowej. Wyjaśniamy, co się stało
Na skutek zaostrzenia infekcji Covid i zapalenia płuc, kierowca autobusu stracił przytomność, gdy jechał w ciągnącym się korku na Osowej.
"Zasłabł, bo za dużo pracuje". "Tak się kończy praca na dwóch etatach". "Siedzą za kółkiem po 15 godzin i takie są efekty" - to komentarze po poniedziałkowym incydencie w Osowej, gdzie kierowca autobusu zasłabł za kierownicą i wjechał w bariery energochłonne. Po ich przeczytaniu skontaktował się z nami sam kierowca. Okazuje się, że przyczyna kolizji była zupełnie inna.
Ostatecznie - na szczęście - nic poważnego mu się nie stało. We wtorek rano opuścił szpital i wrócił do domu.
Autobus zawisł na barierce na Osowej (120 opinii)
'
Od redakcji: na miejscu są strażacy, którzy pomagają w ściągnięciu autobusu z barierki. Trzeba się liczyć ze sporymi korkami. Nie ma informacji o osobach poszkodowanych.
'
Od redakcji: na miejscu są strażacy, którzy pomagają w ściągnięciu autobusu z barierki. Trzeba się liczyć ze sporymi korkami. Nie ma informacji o osobach poszkodowanych.
"Jakby ktoś mi stawał butem na klatce piersiowej"
W poniedziałek wczesnym rankiem pracę zaczął jak zwykle. Prysznic, śniadanie, kawa i do zajezdni. Tam odebranie wozu, rutynowa kontrola trzeźwości i w drogę. Po dwóch dniach wolnego czuł się wypoczęty. Nic nie zapowiadało tego, że dzień zakończy wizytą w szpitalu.
Tego dnia pierwszym kursem był autobus linii 262 z Wrzeszcza do pętli Jaworzniaków. Po powrocie miał mieć przysługującą mu przerwę, ale w nagłym trybie dostał inny przydział. Po kursie technicznym do pętli w Oliwie przejął wóz na linii 169 i ruszył do Osowej.
Ok. godz. 8:00 rano utknął w korku. Dojeżdżając do węzła w Osowej, poczuł silny ucisk w klatce piersiowej.
- Tak jakby ktoś mi stawał butem na żebrach i nie pozwolił oddychać. Czułem, jak brakuje mi tchu, więc postanowiłem zjechać na pobocze i przerwać jazdę. Potem zgasło mi światło - opowiada.
To nie przemęczenie przyczyną zasłabnięcia
Tocząc się z minimalną prędkością poboczem, stracił przytomność. Autobus wtoczył się na barierki energochłonne i tam się zatrzymał. Pierwszej pomocy udzielili mu uczniowie-pasażerowie, ktoś podał wodę, kto inny chciał zadzwonić na numer alarmowy 112.
Po kilku minutach na miejscu pojawił się nadzór ruchu, policja i karetka. Kierowca trafił do szpitala, a wóz do zajezdni.
- W szpitalu zrobiono mi badania i okazało się, że mam COVID i zapalenie płuc. Przyczyną nie było więc przemęczenie i praca na kilku etatach, jak sugerowali komentujący, a przypadek losowy, jakim jest wirus - mówi nam kierowca.
We wtorek rano karetką został odwieziony do domu. Za kierownicę autobusu wróci, gdy odzyska siły.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-09-20 15:07
Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia! (3)
Trolle mądrale jak zwykle muszą się wypowiedzieć.
- 442 13
-
2022-09-21 05:28
Gdy
Będą sędziowie pokoju jak te trole to lepiej nie iść do sądu
- 3 0
-
2022-09-20 18:07
Wierny wyznawco religi covidiańskiej. Uspokój się.
- 4 17
-
2022-09-20 15:22
Wzajemnie (chodzi i o życzenia i o tych trolli mądrali).
- 9 2
-
2022-09-20 15:19
(3)
Trzymaj się kolego i wracaj do pełni sił.
- 169 3
-
2022-09-20 21:53
Kolego? (1)
- 0 2
-
2022-09-21 06:47
Tylko praca zdalna kierowcy
- 2 0
-
2022-09-20 16:33
Guc też to zaleca
Siedzieć w domu i czekać aż się pogorszy i wówczas dzwonić na pogotowie.
- 6 2
-
2022-09-20 15:07
Z całym szacunkiem kolego po fachu, ale nie idźmy teraz w tę stronę, że w tej pracy jesteśmy wypoczęci i radośni. (16)
A covid chyba nie atakuje nagle, no ale nie wnikam. I przede wszystkim szybkiego powrotu do zdrowia życzę.
- 121 77
-
2022-09-22 13:00
To poczytaj sobie
To kolego drogi poczytaj sobie troszkę o covidzie bo jak sondze to nie nie wiesz o nim nic a wymondrzasz się dużo
Sars-covid 19 tak fachowo się nazywa
Nigdy nie wiesz kiedy go masz napoczatku niby go nie masz bo nie masz żadnych objawow poczym dostajesz katarek i ty nic z tym nie robisz a on powoli się ujawnia myślisz że to grupka aTo kolego drogi poczytaj sobie troszkę o covidzie bo jak sondze to nie nie wiesz o nim nic a wymondrzasz się dużo
Sars-covid 19 tak fachowo się nazywa
Nigdy nie wiesz kiedy go masz napoczatku niby go nie masz bo nie masz żadnych objawow poczym dostajesz katarek i ty nic z tym nie robisz a on powoli się ujawnia myślisz że to grupka a ty dalej z tym nic nie robisz poczym dopiero cie dopada bo dostajesz takzwanych zapalenia płuc przez sars covid 19 i z kont kierowca ma widzieć kiedy gdzie o kturej go złapie- 0 1
-
2022-09-22 09:05
Covid wirusy
Po 1 wirusy i bakterie mogą zaatakować organizm beż wiedzy człowieka bo jak byśmy posiadali taką wiedzę byśmy się uchronili. Po 2 osobiście miałem przypadek że w Ciągu 10min mnie bakteria zaatakowała i cała noc wymioty wcześniej nie czułem nic. Po 3 jak już ludzie nabiorą pokory niech zaczną myśleć zanim się ośmieszą.
- 0 0
-
2022-09-21 08:58
Ale jeżeli faktycznie jest wypoczęty i radosny to co? Ma na siłe stękać i narzekać tak dla zasady?
- 0 1
-
2022-09-21 08:22
Jesteś w bledzie
COVID może nie dawać żadnych objawów, lub tylko niewielkie, a to co opowiedział kierowca sam przeżyłem i wirusa już u mnie nie znaleźli. Kilka tygodni po covidzie zatorowość płucna- czujesz się jakbyś dostał ataku serca, ja nie straciłem przytomności ale na SOR trafiłem w ostatnim momencie. Wstałem rano, czułem się b.dobrze i po 2-3 godzinach nagle
COVID może nie dawać żadnych objawów, lub tylko niewielkie, a to co opowiedział kierowca sam przeżyłem i wirusa już u mnie nie znaleźli. Kilka tygodni po covidzie zatorowość płucna- czujesz się jakbyś dostał ataku serca, ja nie straciłem przytomności ale na SOR trafiłem w ostatnim momencie. Wstałem rano, czułem się b.dobrze i po 2-3 godzinach nagle osłabienie, zawrót głowy, palpitacja serca i masz wrażenie ze ktos staje Ci na klatce, czujesz drętwienie w ręku , dokładnie jak w zawale. Wiec nie obsmiewaj
- 2 0
-
2022-09-20 21:44
Wygląda jednak, że atakuje dość nagle.
- 4 1
-
2022-09-20 15:14
Miałem ostatnio Covid (7)
Praktycznie bezobjawowy i dokładnie tak jak tego kierowcę, któregoś dnia mnie nagle poskładało - w ciągu 2 godzin. Dopiero wtedy się zbadałem. Do tej pory było to tylko lekkie zmęczenie i lekki ból głowy od czasu do czasu. Nic wielkiego. U każdego choroba przebiega inaczej więc pohamuj swe osądy.
- 54 5
-
2022-09-20 15:24
Dokładnie (4)
Czułem ból mięśni w nogach i rękach rano jak wstałem, około południa lekko zaczęło mnie boleć gardło i dostałem kataru jakiego nigdy nie miałem. Pomyślałem, że mam na coś alergię ponieważ przebywałem w remontowanym mieszkaniu dzień wcześniej. Na drugi dzień bez bólu gardła ale z silnym katarem, bólem mięśni bez podwyższonej temperatury. Trzeciego dnia test , covid. na szczęście przeszedł lekko ale ból mięśni i uczucie zmęczenia trzymały mnie jeszcze przez dwa miesiące.
- 16 3
-
2022-09-20 21:41
Powrót do zdrowia, pod warunkiem natychmiastowego leczenia, trwa jednak dość długo.
- 1 1
-
2022-09-20 19:16
Żeby nie test to bym nie wiedzial (2)
Co się z wami stało ludzie?
Po rodzicach czy po dziadkach takie Miętkie?- 7 23
-
2022-09-20 20:16
Kiedys to bylo. Nawet covid byl lepszy (1)
- 1 0
-
2022-09-21 11:29
ale to fakt - kiedys ludzie byli Trwardsi.
kobieta na wsi dopiero co urodziła i szła w pole pomagać - bo sianokosy trwały...
a dziś...- 1 0
-
2022-09-20 15:20
Piszesz że u ciebie było lekkie zmęczenie i nagle ciach. A ten kierowca twierdzi, że czuł się wypoczęty. No więc może ty się
- 9 14
-
2022-09-20 15:18
Mam tak samo..
- 10 1
-
2022-09-20 15:10
(2)
to się zwolnij
- 9 23
-
2022-09-20 17:51
(1)
i weź kredyt
- 3 3
-
2022-09-20 18:49
na miskę ryżu
Mati Moradziecki
- 6 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.