• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Autobus utrudniał jazdę przez kontrapas?

Joanna
24 lipca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
aktualizacja: godz. 15:41 (25 lipca 2016)
Najnowszy artykuł na ten temat Gdynia: kontrapas będzie bezpieczny
Jazda po kontrapasie sprawia trudności rowerzystom, ale problemy z przepisami mają nawet kierowcy autobusów. Jazda po kontrapasie sprawia trudności rowerzystom, ale problemy z przepisami mają nawet kierowcy autobusów.

Kierowców przekonanych, że na kontrapasie wzdłuż ul. 3 Maja zobacz na mapie Gdyni w Gdyni rowerzyści mają obowiązek jeździć w obydwie strony, nie ubywa. Gdy prawidłowo jadą ulicą, zaczyna się trąbienie i zajeżdżanie drogi. Przepisów nie znają także... kierujący autobusami - twierdzi nasza czytelniczka, pani Joanna. A ZKM odpowiada, że rowerzystka także popełniła wykroczenie.



Czy zdarza ci się zatrąbić lub pouczać nieprawidłowo jadących kierowców?

O tym, jakie przepisy obowiązują na kontrapasie rowerowym w centrum Gdyni pisaliśmy kilka tygodni temu. Fundamentalną sprawą jest fakt, że rowerzyści jadą nim w kierunku przeciwnym do ruchu samochodów. Rowerzysta jadący w kierunku ul. Obrońców Wybrzeża musi poruszać się jezdnią. Jak się okazuje, ta prosta reguła wciąż nie jest dla wszystkich jasna.

Trudno wymagać znajomości zasad od wszystkich kierowców aut. Kierujący autobusami powinni je jednak znać doskonale, zwłaszcza że ul. 3 Maja jeździ kilka linii. Przykład pani Joanny pokazuje, że to wcale nie takie oczywiste.

Oto jej relacja z jazdy rowerem po ulicy w towarzystwie przegubowego autobusu

19 lipca jechałam rowerem ul. 3 Maja w kierunku Sopotu, zgodnie z przepisami ruchu drogowego. Na całej długości ulicy są znaki poziome i pionowe informujące, że kontrapas jest tylko dla rowerzystów jadących "pod prąd". Nie jest jednak rzadkością zajeżdżanie drogi, trąbienie, wyprzedzanie z następującym po tym gwałtownym hamowaniem.

Od zawodowych kierowców autobusów komunikacji miejskiej należy oczekiwać większej kultury, wyrozumiałości i przede wszystkim znajomości znaków i przepisów ruchu drogowego.

Ruszyłam na światłach na skrzyżowaniu 3 Maja i 10 Lutego zobacz na mapie Gdyni. Trzymałam się prawej strony, tak aby inne pojazdy mogły mnie wyprzedzić bez problemu. Za mną jechała rowerzystka, następnie samochód osobowy i autobus przegubowy. Samochód wyprzedził mnie zaraz za skrzyżowaniem, następnie kierowca autobusu zaczął przyspieszać i wyprzedzać dwa jednoślady. Za skrzyżowaniem jest kolejne przejście dla pieszych i zwężenie ulicy.

Niestety kierowca nie zachował bezpiecznej odległości i zostałam zmuszona do gwałtownego hamowania. Gdybym ostro nie zahamowała, to z pewnością zostałabym potrącona i zepchnięta z drogi lub wpadłabym pod tył autobusu. Dodatkowo kierowca skręcając w ulicę Armii Krajowej bezczelnie patrzył się na mnie przez boczną szybę z uśmiechem, dając do zrozumienia, że zrobił to celowo.

Jestem zbulwersowana zachowaniem kierowcy, po całej sytuacji byłam w szoku, nie mogłam się uspokoić. Kierowcy nie mogą okazywać wydumanej wyższości nad rowerzystami, gdyż w starciu z tak dużym pojazdem nie mamy szans. Uważam, że jest to tylko kwestią szczęścia, że z całej tej sytuacji wyszłam bez urazów fizycznych.

Odpowiedź Zarządu Komunikacji Miejskiej, którą otrzymaliśmy w poniedziałek

Cała sytuacja nie miała miejsca na kontrapasie - tytuł artykułu wprowadza więc czytelników w błąd. Co więcej, na ul. 3 Maja, pomiędzy ulicami Starowiejską i 10 Lutego, dwie rowerzystki w tym czytelniczka korzystały z kontrapasa rowerowego niezgodnie z przepisami - jechały nim pod prąd.

Bezpośrednio przed skrzyżowaniem obydwie panie dość dynamicznie wyjechały z pasa rowerowego na środkowy pas - a druga z nich uczyniła to bez oglądania się, jedynie sygnalizując zamiar skrętu wystawieniem ręki. Manewr ten wykonany został bezpośrednio przed jadącym autobusem przegubowym linii R i zmusił jego kierowcę do silnego, awaryjnego hamowania.

Pierwsza z Pań przejechała pomiędzy samochodami na przejście dla pieszych i tam ustawiła się do ruszenia po zmianie świateł, druga dołączyła do niej dopiero po chwili. Wskutek tego manewru obie panie ruszyły na światłach jako pierwsze.

Opisywane zdarzenie spowodowało zapewne negatywne nastawienie do kierowcy do obydwu rowerzystek, dlatego podczas ich wyprzedzania kierowca rzeczywiście przejechał zbyt blisko nich.

Ruch miejski nie jest jednak miejscem na vendettę, dlatego - jeśli czytelniczka chciałaby, jak pisze, wyciągnięcia konsekwencji wobec kierowcy - to powinna sprawę niezwłocznie zgłosić na policję.

Monitoring z autobusu został zabezpieczony przez ZKM jako materiał dowodowy. Alternatywnie, czytelniczka może skontaktować się z dyrektorem PKS w Gdyni (prześlemy e-mailowo kontakt), gdyż po obejrzeniu zapisów monitoringu operator poczuwa się do winy i gotów jest zadośćuczynić rowerzystce.

Marcin Gromadzki, rzecznik ZKM Gdynia


Zobacz nasz poradnik jak jeździć kontrapasem

Joanna

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (452) 10 zablokowanych

  • Kontrapas to bzdura (32)

    Rowerzyści powinni mieć osobną ścieżkę albo poruszać się w normalnym ruchu drogowym. Kontrapas stwarza wiele niebezpieczeństw i niedomówień. Mówię to jako kierowca zawodowy.

    • 349 66

    • Śmiech na sali co niektórzy tu wypisują..... (17)

      To, że jesteś "kierowcą zawodowym" nie znaczy, że potrafisz przeanalizować ruch uliczny i potrzeby mieszkańców, ani że wiesz co jest dobrym a co złym rozwiązaniem.

      Wręcz przeciwnie...

      To znaczy tylko tyle, że nie byłeś dość bystry żeby skończyć jakieś normalne studia i znaleźć sobie wymagającą pracę ;)

      • 23 74

      • (15)

        Że niby praca kuriera nie jest wymagająca? Orientacja w terenie, kontakt z ludźmi, podzielnosc uwagi, układanie trasy, mnóstwo stresu przez presję czasu, skargi marudnych klientów... Mógłbym wymieniać i wymieniać. Spróbuj na jeden dzień zabawić się w kuriera, zmienisz swoją opinię o 180°.

        • 46 16

        • (11)

          Oczywiście, że nie jest wymagająca... to co dla Ciebie jest sufitem dla mnie jest podłogą i codziennością...

          "orientacja w terenie i układanie trasy"
          Nie kłam, masz GPS

          Wasz "kontakt z ludźmi" ogranicza się do "proszę tu podpisać" ;)))

          "podzielnosc uwagi" - ?!

          "skargi marudnych klientów" - no jak jakiś kretyn dowozi uszkodzoną paczkę, bo sobie nią rzucali, albo zostawia paczkę z laptopem za 10k u sąsiada którego nawet na oczy nie widziałem bez konsultacji - masz rację, skarga idzie na telefonicznie tego samego dnia

          "Mógłbym wymieniać i wymieniać." - nie, już nie masz pomysłów... jesteś zwykłym kierowcą, taksówkarzem... tylko ich praca jest dodatkowo niebezpieczna ;)

          "Spróbuj na jeden dzień zabawić się w kuriera"
          Nie widzę takiej potrzeby ;)

          "zmienisz swoją opinię o 180°."
          Nie zmienię.
          Nie umiesz robić nic poza prowadzeniem samochodu - taka jest prawda.
          Gdybyś umiał, to nie byłbyś kurierem, skoro to taka kiepska fucha.

          • 26 65

          • (9)

            Ok, widzę że wiesz lepiej ode mnie jak wygląda moja praca. Tylko się nie zdziw jak na starość zostaniesz sam bo przez swoje zawyżone ego i patrzenie na ludzi z góry, wszyscy się od Ciebie odwrócili. Trochę więcej pokory i szacunku dla bliźnich życzę, pozdrawiam.

            • 51 9

            • (8)

              Tak jak mówiłem - to fakt.

              Twoja praca jest prosta - stresująca, ale równocześnie BANALNA....

              Nie będę Ci słodził bo masz kiepską pracę...
              Większość ludzi ma kiepską pracę, ale większość ludzi nie wciska innym kitu o swojej pracy...

              "Trochę więcej pokory i szacunku dla bliźnich życzę"
              Wiele osób mi to mówi, ale to nie zmieni faktu, że mam rację.

              Nie masz pojęcia o potrzebach ruchu drogowego, wyraziłeś wyłącznie swoją mało znaczącą OPINIĘ osoby, która nie potrafiła skończyć wyższych studiów....

              Poparłeś tą opinię tekstem "Mówię to jako kierowca zawodowy."

              To jest śmieszne ;) I niezależnie od mojego tonu każdy myślący racjonalnie człowiek to widzi.... mimo łapek w dół i negatywnych komentarzy ;)

              Te wpisy czytają tysiące osób, łapki klika paru frustratów, którym się wydaje że wtedy o czymś decydują ;DDDD

              • 12 52

              • Panu wykładowcy powiem tak: mentalnie jesteś na dnie, mniej więcej obok tych stworów co żrą trawę i chowają się pod kamieniem na noc. Mam nadzieję że potrąci cię kiedyś jakiś kurier jak będziesz dymał pod prąd.

                • 0 0

              • (2)

                Człowieku, co Ty z tymi studiami - myślisz, że skończenie studiów robi z Ciebie intelektualistę i stawia na wyżynach społecznych?

                • 70 3

              • (1)

                oczywiście, że nie zrobi...
                to jaką masz inteligencję masz w genach

                to Ty myślisz, że jak jesteś kierowcą to potrafisz rozwiązać i znasz solucje na wszystkie problemy komunikacyjne ;)))))))

                • 6 43

              • "solucje na (...) problemy"

                Zaraz zdechnę z beki! Myślisz, że jak użyjesz staropolskiego słowa, zresztą niezgodnie z gramatyką - bo, jak mniemam, zamiast z łaciny używasz go jako zapożyczenia z obecnej angielszczyzny (pol-anglo), pewnie łącznie z brekfastem, lanczem i dedlajnem - to brzmisz mądrzej i "wykształceniej"? :D

                • 29 1

              • to podłe (1)

                tak ściągać ludzi na ziemię

                • 8 3

              • Prawdopodobnie nie doszło by do tego, gdyby gość nie uważał się za alfę i omegę w kwestiach potrzeb ruchu drogowego ;)

                "Rowerzyści powinni "
                "Kontrapas stwarza"
                "Spróbuj na jeden dzień zabawić się w kuriera"

                Ekspert!
                A dalej próba obrażenia mnie za pisanie prawdy.

                Pewnie jest kurierem od miesiąca - bo dłużej jak 2-3 miesiące nikt tam nie pracuje... "praca marzeń" ;)
                Albo ich wywalają abo sami odchodzą - wiem z drugiej ręki - wywalają bo nie potrafią zrobić tak prostej rzeczy jak umówić się z odbiorcą oraz zaplanować optymalną trasę. Ale tu akurat nie ma się co dziwić bo wciąż nie ma idealnego algorytmu do problemu komiwojażera - szczególnie takich uwzględniających aktualne natężenie ruchu - a zakładam, że typowy kurier nigdy o tym nawet nie słyszał.
                Albo odchodzą, bo firmy mają wymagania z kosmosu i trzeba czasem robić po godzinach.

                ps. Ciekawe ilu z nich wpadło na to, że na smartfony są darmowe apki wytyczające ~dobrą trasę w parę sekund ;) Nie, nie mówię o typowym GPS :D Zwykły GPS zwyczajnie do tej pracy się nie nadaje...

                • 3 32

              • (1)

                No i właśnie o tym mówię - kategoryzujesz ludzi wedle ich wykształcenia, jakby to był najważniejszy wyznacznik ich wartości. Znam wielu wartościowych ludzi którzy nie ukończyli studiów, poznałem również wielu bufonów po magisterce którzy uważają się za Bóg wie kogo bo ukończyli jakieś super trudne studia techniczne.

                PS Z tym brakiem studiów to nie trafiłeś, ale to, że mam tytuł mgr nie czyni mnie to lepszym od kogokolwiek innego. Po prostu lubię się dużo ruszać a kontakt z klientami sprawia mi przyjemność. Jeśli siedzenie 8 godzin przed monitorem ma oznaczać, że jestem lepszy, to podziękuje i pozostanę przy swojej prostackiej robocie kuriera.

                • 41 1

              • Nie umiesz czytać ze zrozumieniem?

                Nigdzie nie oceniam Ciebie jako człowieka.

                Mówię tylko, że gadasz absolutne BZDURY dot. ruchu drogowego.
                Równie dobrze mógłbyś napisać, że znasz się na budownictwie a faktycznie układasz cegły na budowie.

                Teraz pokazałeś, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem.

                Ponadto, że masz bardzo niską samoocenę skoro odebrałeś to personalnie.

                "Z tym brakiem studiów to nie trafiłeś"
                Mowa była o DOBRYCH studiach - nie o studiach :)

                "Po prostu lubię się dużo ruszać a kontakt z klientami sprawia mi przyjemność"
                "mnóstwo stresu przez presję czasu, skargi marudnych klientów"

                Nie pamiętasz co pisałeś?
                Ktoś inny się podszywa pod te pierwsze wpisy chyba :(

                "Jeśli siedzenie 8 godzin przed monitorem ma oznaczać, że jestem lepszy"
                Naucz się czytać ze zrozumieniem.
                Ja nie powiedziałem, że siedząc przed PC jestem lepszy.

                Ale ja jako że korzystam z komputera nie wdaje się w dyskusje dotyczące architektury procesorów i rozwiązań najnowszych technologii bo znam się na tym słabo!!!

                Ty natomiast uważasz siebie za wyrocznie w sprawach ruchu drogowego bo na co dzień jesteś kierowcą ;) To śmieszne...

                Wyobraź sobie 18mln ludzi jeździ codziennie samochodem - niczym się od nich nie różnisz.

                • 3 39

          • Masz człowieku rację.

            W zeszłym tygodniu jeden taki kurier od siedmiu boleści pozostawił moją paczkę obcej osobie (jakiemuś sąsiadowi albo po prostu komuś, kto akurat wychodził z klatki) - do dzisiaj nie mam przesyłki - kurier był taki wspaniały, że w terminal wklepał jakiś gryzmoł i podał moje nazwisko - że niby sam odebrałem a nikt z sąsiadów nie przyznaje się, by cokolwiek odebrał. Kurier miał jeszcze czelność do mnie zadzwonić i mi nawyzywać następnego dnia, za to, że złożyłem na niego pisemną skargę. Faktycznie, ci ludzie nie potrafią nic, oprócz prowadzenia samochodu - nie jest to zbyt wysoki pułap. Umiejętność przewidzenia, że złamanie regulaminu spowoduje zażalenie ze strony klienta to w pewnym sensie brak instynktu samozachowawczego - ze dwa takie numery, i będzie szukał sobie nowej roboty - jeszcze mniej wymagającej intelektualnie.

            • 7 1

        • jest wymagająca, nikt nie twierdzi, że nie

          ale to nie czyni nikogo specjalistą od organizacji ruchu w miastach,
          ludziom się coś wydaje i wydają na tej podstawie osąd,
          o ile rzecz jest elementarna to czasami taki osąd jest mniej więcej prawdziwy

          ale zabawne jest probowanie oceniania wyniku ukladu nieliniowych równan rózniczkowych przez ludzi nieposiadających żadnego matematycznego wykształcenia (opinię, którą ma np. urzędnik, kierowca itd)

          • 6 1

        • kolego kurier to nie jest kierowca zawodowy (1)

          Nie ujmując tobie nic oczywiście. Kierowca zawodowy to taki, który posiada świadectwo kwalifikacji zawodowej (blok programowy 1 lub 2 zakończony odpowiednim egzaminem) ovzywiście pracując jako kurier znasz pewne aspekty pracy kierowcy zawodowego ale to troche inna gałąź....

          • 23 4

          • Wybacz, oczywiście miałem na myśli to, że mój zawód polega na prowadzeniu auta. Jeśli coś pomieszałem to przepraszam.

            • 10 2

      • Wielki inteligentny się znalazl

        • 3 2

    • Zgadzam się z panem kurierem kontrapasy są niepotrzebne, należy budować drogi rowerowe tylko w miejscach gdzie wspólne poruszanie się rowerzystów i kierowców pojazdów maszynowych może być niebezpieczne. Zaoszczędzone pieniądze lepiej wydać na remonty dróg, z których możemy kierowcy i rowerzyści korzystać wspólnie.

      • 1 0

    • "powinni mieć osobną ścieżkę" (8)

      Kontrapas jest wydzieloną, osobną ścieżką.

      • 12 15

      • (7)

        Ale znajdującą się bezpośrednio na jezdni co stwarza wiele zagrożeń. No i dla niektórych to wygodne miejsce do parkowania.

        • 16 13

        • według mnie są bezpieczniejsze niż staroświeckie drogi rowerowe i przejazdy

          dlaczego? bo rowerzysta jest widoczny.

          • 2 1

        • Stwarza zagrożenia... :):):)

          Proszę... stwarza zagrożenia dla tych, co przepisów nie znają. Jakoś w całej Europie są pasy dla rowerów w jezdniach i nikomu się krzywda nie dzieje. Być może dlatego, że jest większa kultura jazdy i kierowcy wiedzą, czego nie wolno na pasach dla rowerów.
          To może tym tokiem myślenia - przechodzenie na pasach na zielonym świetle stwarza zagrożenie dla kierowcy, który chce skręcić w prawo na strzałce warunkowej?

          • 1 1

        • (3)

          W całej Europie ścieżki rowerowe to wydzielony pas jezdni, tylko w Polsce jakoś głupio się utarło że musi to być wydzielona część chodnika.

          • 22 4

          • w Gdańsku jest wiele dróg dla rowerów w postaci wydzielonych pasów jezdni

            w wyobraźni wielu kierowców w Polsce niestety trudno się mieści prosta prawda, że rowerzysta jadąc po jezdni naraża się na ryzyko, ale nie stwarza jakiegokolwiek istotnego zagrożenia.

            Jeśli jest na jezdni wyznaczony pas dla ruchu rowerowego i rowerzysta korzysta z niego, to nie stwarza zagrożenia dla pieszych, niestety, jak widać z treści artykułu, wystawia się na ryzyko bycia ofiarą wypadku - zagrożeniem dla jego bezpieczeństwa jest zachowanie kierowców - również zawodowych.

            • 7 0

          • bo w Polsce rowerem się chodzi

            • 3 0

          • bo w Polsce jest lobby

            samochodziarzy, ale piesi nie mają

            • 6 6

        • "Ale znajdującą się bezpośrednio na jezdni co stwarza wiele zagrożeń."
          muaaaahha

          kontrpasy są na całym świecie chłopcze ;)
          i tam ludzie się potrafią dostosować...
          tylko kurier-polaczek widzi jakieś zagrożenia ;))))

          • 11 22

    • Pani Joanna poruszała się w normalnym ruchu drogowym

      Ciekawe, jakie kryteria "normalności" stosujesz, gdy akceptujesz powszechną praktykę parkowania samochodów na chodnikach?

      • 3 1

    • Ten z autobusu?

      • 1 4

    • Kurier

      kurierzy to nie kierowcy to pospolici przestępcy drogowi, za nic maja przepisy i innych na drogach i nie tylko na drogach.

      • 7 9

    • Nie da się!

      To Gdynia

      • 18 12

  • Wiecie co, wali mnie takie urządzanie miasta aby było do bólu wkurzające, niebezpieczne lub upierdliwe było poruszanie się po nim samochodem, rowerem, a nawet na piechotę/komunikacją. Od lat nie mam przymusu poruszać się po centrum w godzinach szczytu i chwalę za to los i dowolne bóstwo.
    Przepisy nie mają tego uroku techniki, że będąc jednocześnie coraz bardziej skomplikowane, stają się przy tym prostsze w "obsłudze". Co nam po rozwiązaniach genialnych na papierze, ale nieżyciowych? 12-pasmowe, 6-cio poziomowe rondo? Proszę bardzo, może i rozwiązuje w zamyśle wszystkie bolączki ruchu drogowego, ale nie wytrzymuje zderzenia z tak zwanym życiem.
    W niektórych korpo jest zasada, że raz do roku dyrektor jeździ na szmacie czy myje sałatę. Przydało by się w niejednej jednostce budżetowej. Raz do roku przejechać się rowerem przez miasto, może spóźnić się przez opóźniony pociąg, albo stracić dwie godziny w niezsynchronizowanej z niczym komunikacji miejskiej? Przydało by się.

    • 0 0

  • (2)

    Jak tak się użalacie nad rowerzystami, to może wreszcie przypomnieć tej dziczy, że przed wjazdem na przejście dla pieszych po ścieżce rowerowej należy sie rozejrzeć? Wali toto na ślepo z chodnika na jezdnię, a ja jako kierowca mam się domyślać, że akurat wjedzie? Pieszy tak szybko sie nie porusza i zdołam się zatrzymać przed pasami.

    • 5 4

    • "na przejście dla pieszych po ścieżce rowerowej"

      na wódkę po piwie?

      • 0 0

    • na drogę z pierwszeństwem też sie pchasz pajacu na pałę i masz pretensje że samochody jadą nią za szybko?

      • 2 2

  • (1)

    "Trudno wymagać znajomości zasad od wszystkich kierowców aut."

    A ja głupi myślałem że to warunek posiadania prawa jazdy. Już nie będę złościł się na kierowców którzy łamią przepisy. Przecież mogli nie wiedzieć.

    Absurd d

    • 5 1

    • a co ma prawo jazdy do znajomości przepisów?

      a nawet jak ktoś coś wiedział w dniu zdawania egzaminu to po kilku latach wątpię żeby coś z tego zostało (poza niezbędnym minimum)

      I nie oszukujmy się jak chcesz się znać to musisz się doszkolić we własnym zakresie. Bo to co na kursie i egzaminie to mało.

      • 0 0

  • Kontrpasy (1)

    Więcej takich bzdurnych inwestycji jak kontrpasy i na pewno wszyscy będą zadowoleni szczególnie z zapchanego centrum miasta, większych korków, większej ilości spalin itp.
    Decydenci miejscy!!! OCKNIJCIE SIĘ!

    • 4 1

    • kontrapas nie produkuje spalin. Tylko auta

      • 0 1

  • Dlaczego kierowcom zabiera się drogi, które są opłacane z ich pieniędzy ? (12)

    Kiedy rowerzyści będą zobligowani do obowiązkowego ubezpieczenia ?

    • 84 14

    • (9)

      Od kiedy kierowcą płaci za drogi? To nie jest twoja droga

      • 6 23

      • (8)

        drogi są oplacane z podatku zawartego m.in. w cenie benzyny obcisłomajtkarzu

        • 21 8

        • (3)

          tłumaczę debilu po raz milionowy drogi typu A jak autostrada i S jak ekspresowa drogi w mieście opłacają wszyscy mieszkańcy palancie także ci którzy auta nie mają

          • 3 9

          • (2)

            przyglupie w obcislych gaciach
            nie masz wiedzy to sie nie udzielaj
            i przestan pyskowac bo ci te gacie
            przez ten twój pusty łeb ściągnę

            • 4 1

            • (1)

              zaszczana debilko przeczytaj sobie co to jest Krajowy Fundusz Drogowy i jakie drogi się z niego buduje a póki co zamknij k.. o swoją mordę i nie rób smrodu jak masz jakies ale to się zapytaj ile Gdynia dostaje od GDDKiA na remonty czy przebudowy ulic w swoich granicach a potem otwieraj ten wszawy wyszczerbiony ryj

              • 0 4

              • No już, uspokój się dziecinko. Pokemonki idź połapać i zluzuj berecik bo za bardzo cię uciska (chociaż nie wiem, czy ma w co...).

                • 1 0

        • chyba nie, zakuta pało (3)

          podatek z benzyny idzie na autostrady i ekspresówki. Drogi w mieście są budowane z udziału w PIT, więc każdy mieszkaniec się na nie składa. Każdy.

          • 6 16

          • obszczymurze w przyciasnych majtach - drogi sa oplacane przez kierowcow (2)

            i zmien slownictwo bo z matka nie gadasz

            • 7 2

            • miejskie drogi zaszczańcu nie są budowane z funduszu drogowego więc nie pierd..l

              • 0 5

            • 90% rowerzystów to także kierowcy

              Skoro tego mie pojmujesz jesteś tak głupi, że powinni ci zabrać prawo jazdy, zabronić poruszania się rowerem. Zostaje ci tylko hulajnoga. Użytkownicy hulajnóg nie płacą za drogi, więc zostało ci jeżdżenie po placach zabaw. Posty możesz dalej pisać z piaskownicy.

              • 1 4

    • kiedy w końcu trójwioska napisze sprostowanie tego pie***ia?

      • 5 1

    • to, że nie masz o czymś pojęcia

      nie oznacza, że musisz wypisywać brednie.

      • 6 1

  • Ale dlaczego nie napiszecie, że to rowerzyści notorycznie łamią tam przepisy? (8)

    Zresztą nie tylko tam. Pełno ich na chodnikach, w miejscach, gdzie jest masa ludzi, w tym małych dzieci. Czy naprawdę trzeba się bicyklami pakować w największe tłumy..? Z innej beczki - dwa przykłady z wczoraj. Starszy facet zjechał nam z chodnika na ulicę wprost pod koła bez sygnalizacji manewru i bez upewnienia się, że za nim nie jedzie samochód. Gdyby trafił na ciężarówkę lub autobus już by nie żył, bo większym pojazdem nie da rady gwałtownie ominąć takiego bezmózga. Drugi przypadek bardzo podobny z tym, że rowerzysta poruszał się szybko chodnikiem po czym gwałtownie skręcił w prawo i przez przejście dla pieszych wjechał nam przed maskę... Dobrze, że poruszałem się bardzo wolno i zdążyłem zahamować. Takich kretynów nie brakuje niestety, a kontrapasy, które być może sprawdzają się w krajach o wysokiej świadomości typu Dania czy Holandia, u nas są kompletną porażką. Kontrapas na 3-maja spowodował zakorkowanie tej i tak średnio przepustowej ulicy, a od października do maja i tak praktycznie nikt tamtędy jeździć nie będzie...

    • 16 3

    • Dlaczego jeżdżą po chodnikach? (7)

      Dlatego, że strach jest jechać rowerem na drodze wśród innych uczestników ruchu w samochodach (proszę wsiąść na rower i sprawdzić) - wprost - duża część kierowców to imbecyle, którzy nigdy nie powinni usiąść za kółkiem. Sama spotkałam się z chamami, którzy specjalnie zajeżdżają drogę lub spychają na pobocze......

      • 3 5

      • Jasne... (6)

        To może samochody powinny zacząć jeździć chodnikami, bo takie korki i w ogóle...? Co to za argumentacja? Jeździłem rowerem kilkanaście lat, zanim to stało się modne i muszę powiedzieć, że jeżeli ma się odpowiednie umiejętności i oczy dookoła głowy (jak na każdym jednośladzie), to nic się nie stanie. Oczywiście wśród kierowców samochodów, jak i rowerzystów kretynów nie brakuje, ale podstawą dla każdego normalnego człowieka powinien być zdrowy rozsądek...

        • 6 2

        • (1)

          tak to sobie pojedź czasem to zobaczysz jak ch..j zacznie cię wyzywać dlatego że skręcasz w lewo przy lewej krawędzi jezdni a wg ch..ja nie masz prawa tam być jak ch..j zacznie cię straszyć pobiciem albo jak to się działo w wielu miejscach w Polsce faktycznie będzie cię chciał pobić to zobaczysz jak to jest naprawdę.Póki co pierdzielisz facet.Zasady kontrapasów są takie proste jak struktura cepa ale niektórym agresywnym idiotom nie mieszczą się we łbie

          • 0 2

          • Brawo...

            Od razu widać z kim mamy do czynienia. Rowerzysta-walczący, a do tego cham. Coś ci się popier..liło w głowie, skoro każdy kierowca to ciebie ch.j, jak sam piszesz. Ja mam ze swojego rejestratora zgranych co najmniej kilkanaście filmów z akcjami z udziałem rowerzystów. Można tak w nieskończoność. Tak jak napisałem w moim poście - potrzebne są umiejętności, znajomość przepisów, oczy dookoła głowy i ZDROWY ROZSĄDEK. Jeżeli będziesz jeździł zawsze tak, jakbyś miał pierwszeństwo, to szybko się z życiem pożegnasz. Matka natura musi znajdować nowe sposoby selekcji naturalnej. Kiedyś ginęły osobniki najsłabsze, teraz najgłupsze...

            • 2 0

        • "odpowiednie umiejętności"? Na tym to polega żeby każdy mógł czuć się bezpiecznie, nie tylko ten z odpowiednimi umiejętnościami (3)

          • 1 4

          • Ależ oczywiście, że odpowiednie umiejętności!!! (1)

            Jeżdżąc rowerem w gęstym ruchu miejskim, jeżeli chcesz zachować życie, musisz znać zasady ruchu drogowego (kiedyś były fajne kursy i egzaminy na kartę rowerową) oraz umieć panować nad rowerem (gwałtowne hamowanie, ominięcie przeszkody itd.). Bez tego można sobie co najwyżej po zamkniętym placyku pojeździć...
            A efekt tego, o czym piszesz mamy na ulicach - mnóstwo rowerzystów ze słuchawkami na uszach, jeżdżących byle gdzie i byle jak, byle szybciej, albo ewentualnie po chodnikach, między ludźmi z małymi dziećmi - większość z rowerzystów jeździ niestety NIEZGODNIE z przepisami i pora sobie to uświadomić. Ani rower nie jest świętym gralem, ani rowerzysta świętą krową, żeby ją czcić na ołtarzu. Chcesz uczestniczyć w ruchu to się dostosuj albo wybierz autobus lub własne nogi...

            • 3 1

            • Nie pi-ol

              Jeżdżę od lat rowerami po ulicach i nie ... głupot, bo gdy jadę, to za każdym razem mam przygodę z ch. za kierownicą. Sam jestem kierowcą, ale nie raz się darłem na tych s.synów niby kierowców - morderców!

              • 0 2

          • No patrz

            A do jazdy samochodem po drogach publicznych trzeba wykazać się na egzaminie państwowym "odpowiednimi umiejętnościami" i nie ma zmiluj

            • 1 0

  • Wyp.......c (1)

    cala ta bande cyklo oszolomow poza centrum,najlepiej do lasu.Niech krwi nie psuja kierowcom,nie tamuja ruchu i nie zagrazaja pieszym.Je...a banda eko terrorystow.

    • 11 5

    • wyp...rzyć większość tej bandy czterokołowców z miasta, a co najmniej z jego centrum

      Niech nie psują krwi kulturalnym kierowcom, którzy przestrzegają ograniczeń prędkości, nie parkują na chodnikach i nie domagają się możliwości parkowania za darmo w dowolnym miejscu, tylko pokrywają należne opłaty za korzystanie z przestrzeni miejskiej.

      Najważniejsze, by nie domagali się możliwości parkowania za darmo w dowolnym miejscu.

      • 0 3

  • ZKM niech opublikuje film (2)

    Autobusy mają monitoring - niech pokażą film, albo zamilkną.
    Wszędzie w Europie rowerzysta ma BEZWZDLĘDNE pierwszeństwo bo jest niechronionym uczestnikiem ruchu.
    Może kierowców ZKM warto wysłać na kurs jakiś? Na kurs kultury może już za późno, ale chociaż przepisów by się przydał.

    • 0 8

    • sam jestes niechroniony... (1)

      ...przez swoja glupote. Rowerzysta jest takim samym uztkownikiem drogi jak inny kierowca. A przepraszam, rowerzysta nie sygnalizuje zamiaru skretu, jezdzi po pasach dla pieszych, po chodniku, troche po ulicy jak mu wygodnie. potrafi kopnąc w samochod i uciec (tylko na taki akt odwagi go stac) a jak sie zmeczy to w pakuje sie z tym rowerem do tramwaju/autousu zajmujac miejsce matce z wozkiem.

      • 3 1

      • naprawdę mi ciebie żal....

        • 0 3

  • (1)

    Po pierwsze to co za debil wpadł na to żeby ścieżki rowerowe zrobić?

    • 5 2

    • po to są robione drogi dla rowerów,

      byś mógł się czuć bezpiecznie na swojej hulajnodze poruszając się po chodniku oraz przechodząc przez jezdnię.

      Nie bój żaby, rowerzysta, nawet jak wjedzie w ciebie gdy wysiądziesz ze swojej bryki, zrobi ci mniejszą krzywdę niż kierowca wjeżdżający w ciebie na przejściu dla pieszych.

      Przejścia dla pieszych są najbardziej niebezpiecznym miejscem dla pieszych i hulajnogarzy w naszym kraju.

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane