Autobus elektryczny był testowany na ulicach Gdańska w 2013 roku.
Gdyby Gdańsk zdecydował się dzisiaj na zakup autobusów elektrycznych lub wodorowych, wydałby na nie 4-, 5-krotnie więcej niż na pojazdy, które obecnie jeżdżą po mieście - wynika z analizy zamówionej przez ZTM. Dlatego miasto nie zamierza na razie inwestować w tabor zeroemisyjny. Inaczej jest w Gdyni, która kupuje kolejne trolejbusy.
nie, obecne są wystarczająco przyjazne środowisku21%
Zgodnie z zapisami Ustawy ze stycznia 2018 roku o elektromobilności i paliwach alternatywnych, do 2028 roku przewoźnicy świadczący usługi publicznego transportu zbiorowego powinni posiadać w swoim taborze co najmniej 30 proc. autobusów zeroemisyjnych.
Zamiany mają przebiegać etapami:
5 proc. do 1 stycznia 2021 r.
10 proc. do 1 stycznia 2023 r.
20 proc. do 1 stycznia 2025 r.
30 proc. do 1 stycznia 2028 r.
Taka inwestycja musi spełniać jednak pewien warunek. Musi być uzasadniona ekonomicznie. Jeśli nie jest, miasto nie ma obowiązku wydawać pieniędzy na ten środek transportu.
Gdynia spełnia ekologiczne warunki
Gdynia już teraz spełnia ustawowe kryteria, ze względu na posiadanie taboru trolejbusowego. Nie zmienia to jednak faktu, że miasto wciąż inwestuje w pojazdy przyjazne środowisku. Świadczy o tym chociażby zakup 30 trolejbusów marki Solaris. Pierwsze przegubowce wyjechały na początku zeszłego tygodnia na ulice. Ich koszt to 95 mln zł.
Miasto planuje także pozyskanie dofinansowania na zakup 25 autobusów elektrycznych: 18 standardowych oraz 7 przegubowych z planowanym wprowadzeniem do eksploatacji w 2021 roku.
W przyszłości mają pojawić się kolejne pojazdy elektryczne. Do 2024 roku może pojawić się 36 autobusów elektrycznych - 12 standardowych, 11 przegubowych i 13 midibusów.
Gdańsk analizuje zakup ekologicznych autobusów
W Gdańsku obsługą linii zajmuje się miejska spółka Gdańskie Autobusy i Tramwaje oraz prywatny przewoźnik BP Tour. Zarząd Transportu Miejskiego, który sprawuje nad nimi nadzór, zlecił opracowanie analizy kosztów i korzyści wprowadzenia ekologicznych autobusów.
W analizie przygotowanej pod koniec 2018 roku przyjęto, że GAiT ma w posiadaniu 227 autobusów (dzisiaj jest ich 230), więc wymiana 30 proc. na zeroemisyjne wiązałaby się z zakupem 69 pojazdów. W przypadku BP Tour chodzi o 12 autobusów.
Oczywiście brany pod uwagę jest też wariant 0, czyli brak zakupu autobusów ekologicznych, a jedynie spalinowe. Pozostałe dwie opcje dotyczą nabycia pojazdów elektrycznych (wariant 1) lub wodorowych (wariant 2).
Z analizy wynika, że gdyby GAiT zdecydował się wcielić w życie wariant 1, musiałby kupić:
Autobusy elektryczne
do 2021 roku - 12 standardowych autobusów, 6 ładowarek plug-in, 2 ładowarki pantografowe
do 2023 roku - 8 standardowych autobusów, 3 przegubowe autobusy, 6 ładowarek plug-in, 3 ładowarki pantografowe
do 2025 roku - 13 standardowych autobusów, 10 przegubowych autobusów, 12 ładowarek plug-in, 3 ładowarki pantografowe
do 2028 roku - 20 standardowych autobusów, 3 przegubowych autobusów, 12 ładowarek plug-in, 4 ładowarki pantografowe
Koszt standardowego autobusu został oszacowany na kwotę 2,5 mln zł, przegubowego na 3 mln zł, ładowarki plug-in na 100 tys. zł, a ładowarki pantografowej na 500 tys. zł i nie zmienił się przez cały okres, którego dotyczyła analiza. Całość zamknęłaby się kwotą 191,1 mln zł, oczywiście rozłożoną na lata. Zaś same pojazdy kosztowałby 180,5 mln zł.
W przypadku BP Tour koszty wyniosłyby 30 mln zł.
W przypadku wariantu 2, GAiT musiałby kupić:
Autobusy wodorowe
do 2021 roku - 12 standardowych autobusów
do 2023 roku - 11 standardowych autobusów
do 2025 roku - 23 standardowych autobusów
do 2028 roku - 23 standardowych autobusów
Koszt jednego pojazdu oszacowano na 3,5 mln zł, co razem daje 240,5 mln zł. Do tego należy doliczyć koszt budowy stacji tankowania wodoru - ok. 2,5 mln zł. W sumie potrzeba więc 244 mln zł.
Za taką samą liczbę pojazdów, ale z silnikiem diesla spełniającym normę spalin EURO VI, należałby zapłacić ok. 55,2 mln zł.
Koszty eksploatacji od 600 tys. do 1,9 mln zł
Twórcy przeanalizowali również koszty eksploatacji. Porównajmy je dla roku 2021, kiedy na ulice wyjechałoby 12 nowych pojazdów. Przez rok przejechałyby one ok. 794,3 tys. km.
Dla autobusów z silnikiem diesla koszt paliwa na jeden wozokilometr to 1,92 zł, do tego dochodzą koszty napraw oszacowane na 30 tys. zł. Łączna kwota to ok. 1,555 mln zł.
Dla autobusów elektrycznych koszt energii elektrycznej na jeden wozokilometr to 0,78 zł, do tego dochodzą koszty napraw oszacowane na 12 tys. zł. Razem daje to ok. 632 tys. zł.
Dla autobusów wodorowych koszt paliwa na jeden wozokilometr to 2,40 zł, do tego dochodzą koszty napraw oszacowane na 36 tys. zł. W sumie wychodzi ok. 1,942 mln zł.
- Przeprowadzona analiza wykazała, że obecnie nie ma uzasadnienia ekonomicznego wprowadzenia do eksploatacji w komunikacji miejskiej w Gdańsku autobusów o napędzie zeroemisyjnym - mówi Sebastian Zomkowski, p.o. dyrektora ZTM Gdańsk. - Zgodnie z ustawą, analiza musi być powtarzana co trzy lata. Warto zaznaczyć, że rozwój technologii zeroemisyjnej ciągle postępuje i być może za jakiś czas, koszty jednostkowe produkcji i eksploatacji będą na tyle niskie, że będzie się opłacało wdrożenie tej technologii. Analiza wyznaczyła też linie autobusowe, które miałyby być obsługiwane przez pojazdy zeroemisyjne. Są to:
Jak to odległa przyszłość? Przecież sam Pinokio w TV kurskiego mówił że miliony elektrycznych budujemy i jesteśmy potęgą! (2)
Czyli Polska to pod panowaniem PiSuaru `kolos` na glinianych nogach!
Technik Maliniak z Nowogrodzkiej
5 lat
97
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-03-11 09:21
Samochody elektryczne to ślepy zaułek
Wodór to przyszłość
5 lat
11
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-03-11 17:17
5 lat temu nic nie mówili
Nic nie robili tylko z VATu żyli
Jarek
5 lat
11
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-03-11 08:10
Brak ekologi w Gdańsku
Autobus hybrydowy stoi na bazie bp tura sprawny i nie jeździ.Miał brykac na 295 !teraz na 295 jeździ gryf starym mercedesem taka ekologia w Gdańsku
Tomasz
5 lat
93
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-03-11 08:13
kasa niema znaczenia chodzi tylko o układ Gdańsk a z Mercedesem (1)
Kupują tylko mercedesa a te są najdroższe na rynku! Większość miast nawet w Polsce kupuje juz tylko elektryczne. Warszawa zamówiła dziesiątki ,podobnie inne miasta. Ale układ gdański nie kupi .Dlatego będziemy mieli jako ostatni w Polsce ekologiczny transport! !!
łapòwkarstwo i korupcja @!
5 lat
65
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-03-11 08:19
A dlaczego ?
Bo tym bajzlem zawiaduje wiadomy jegomość, ML. I wsystko jasne!
5 lat
30
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-03-11 08:13
I to jest strzał w 10! (2)
Tylko ekologiczne, tu cena nie powinna odgrywać roli, gdyż trujące środowisko pojazdy mają negatywny wpływ na stan naszego zdrowia, to też jako, że zdrowie stanowi wartość nadrzędną, nie mającą swojej ceny, nie powinno być w tym przypadku mowy o cenie, a jedynie o czasie w którego rozciągłości zostanie dokonana całkowita wymiana taboru na eko...
5 lat
135
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-03-11 08:41
Rada
Cena biletów też nie gra roli?
5 lat
11
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-03-11 09:24
Wytłumacz ludziom
Dla ludzi wartość to to, że w autobusie jest czysto, a już to, że oddychają pyłami to już ich nie wzrusza, w końcu powietrza nie widać.
5 lat
40
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-03-11 08:25
uwaga uwaga (2)
Przecież trolejbusy też produkują zanieczyszczenie powierza, CO2 i miliard związków chemicznych agresywnych chemicznie i szkodliwych dla ludzi i całego środowiska. Prawda? Chyba każdy o tym wie.
Mixer
5 lat
710
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-03-11 10:41
uwaga uwaga (1)
Widać że jednak niektórzy ludzie (minusujący) nie wiedza. A prąd to skąd się bierze? Wiadomo?
Ze spalania węgla. To że w centrum nie kopcą pojazdy to nic nie daje w kwestii czystości powietrza w miastach. W Niemczech pozbyto się z centrów miast starych diesli a stężenie substancji w powietrzu i tak nie spadło.
walka z wiatrakami
MixeR
5 lat
13
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-03-11 12:33
Elektrownia przy produkcji prądu emituje 1/10 tego co taki autobus by wyemitował.
AdamK
5 lat
10
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-03-11 08:39
Gdańsk
Jest pusty jak moja kieszeń.A jakby tak wszystkich rozliczyć to by nie było komu rządzić .A kurkową trza byłoby rozbudować bo miejsc by nie starczyła dla obecnie rządzących.
Bezdomny
5 lat
25
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-03-11 08:42
A może autobus na gaz?
Od razu musi być najdroższy możliwy albo śmierdziuch diesel?
Można kupić hybrydę albo na gaz.
I warto zrezygnować z zakupu tramwai - bo są drogie i hałaśliwe.
Wtedy będą pieniądze na niskoemisyjne autobusy.
Smog
5 lat
32
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-03-11 08:45
Taa autobusy na wegiel brunatny i z malym zasiegiem.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
