• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Autobusy nie dojeżdżają na część Pogórza, bo leży za miastem

Michał Sielski
7 grudnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Ten krajobraz może wyglądać miejsko, ale formalnie jest to wieś Pogórze, która jest położona na granicy z Gdynią. Ten krajobraz może wyglądać miejsko, ale formalnie jest to wieś Pogórze, która jest położona na granicy z Gdynią.

Na Pogórzu jest gotowa droga i przystanki, ale autobusy się na nich nie zatrzymują. Mieszkańcy skarżą się, że przez to mają utrudniony dojazd do domów. Problem w tym, że Pogórze jest już poza granicami miasta, więc zmiany w kursowaniu ZKM Gdynia musi sfinansować gmina Kosakowo.



Czy miasta powinny inwestować w komunikację do ościennych gmin?

Gdy ktoś mówi, że mieszka na Pogórzu, większość osób jest przekonana, że chodzi o jedną z północnych dzielnic Gdyni. Tymczasem Pogórze to nie tylko część miasta, ale też granicząca z nim wieś o takiej samej nazwie. Leży ona już w gminie Kosakowo. Zdecydowana większość mieszkańców to osoby wywodzące się z Gdyni, w niej pracujące czy uczące się. Dojazd do centrum miasta mają jednak utrudniony.

1,5 km do przystanku



- Droga zrobiona półtora roku temu, przystanki autobusowe również, a autobusów brak. Przystanek Derdowskiego (róg Kościuszki) jest oddalony od budynków o ok. 100 m. Z okna mieszkania możemy sobie jednak tylko popatrzeć na przystanek i tyle - denerwuje się pan Marian, czytelnik trojmiasto.pl.
Proponuje, by zmienić trasę choć jednej z linii jeżdżących niedaleką ul. Wiejską. Kursują tam autobusy całorocznych linii dziennych: 105, 146, 165 i 173, linii nocnej N65 oraz sezonowej 365.

- Tylko na naszym osiedlu "na fali" mieszka 230 rodzin, a obok są jeszcze dwa inne osiedla. O godz. 7 rano można zobaczyć ile ludzi zasuwa 1,5 km do autobusu, a po zmroku wracają z pracy świecąc sobie telefonami pod nogi - opowiada nasz czytelnik.

ZKM: osiedla są poza miastem



Przedstawiciele Zarządu Komunikacji Miejskiej w Gdyni przyznają, że problem jest im znany, ale nie da się go tak łatwo rozwiązać, jak się niektórym wydaje. Największą trudnością jest bowiem to, że ul. Derdowskiego formalnie leży w miejscowości Pogórze, czyli poza granicami Gdyni. W takich przypadkach konieczne jest zawarcie porozumienia międzygminnego. Chodzi oczywiście o finansowanie przez gminę Kosakowo przewozów realizowanych na jej terenie.

- ZKM w Gdyni złożył gminie Kosakowo propozycję skierowania na ul. Derdowskiego linii 165, która dedykowana jest wyłącznie obsłudze gminy i jej trasa może być bez przeszkód modyfikowana. Trasa linii 165 nie obejmuje jednak centrum Gdyni, dlatego zaproponowane rozwiązanie jest aktualnie w fazie konsultacji z gminą, a poprzez Urząd Gminy także z zainteresowanymi mieszkańcami - informuje Marcin Gromadzki, rzecznik prasowy ZKM w Gdyni.

Miejsca

Opinie (370) ponad 20 zablokowanych

  • (1)

    Patrząc na komentarze, to jest tendencja mocno spadkowa. Wiele lat temu przyjeżdżali tu ludzie szukający lepszego jutra. Tak powstał Polski sen, a jak wiadomo każdy sen się kończy... Ja też tu przyjechałem, mieszałem w samym centrum długi czas, teraz w Mostach. Ale roszczeniowość rdzennych mieszkańców pochodzenia mieszczańskiego mnie zaskakuje... Miarą człowieka jest to że potrafi kawałek Ziemi w około siebie uczynić lepszym

    • 3 1

    • Ci ludzie co teraz w tych nowych blokach mieszkaja i chca komunikacji , to maja racje Sprawdz sobie , że rzeczywicie maja 1,2 km np. do lini 194 , a po wybudowaniu ulicy Derdowskiego mają tylko 500 metrów . Wiec spora odległość i po to własnie Kosakowo potawiło tam przystanki Już sporo czasu mineło od wybudowania drogi , a nic w tym rejonie sie w autobusach niezmieniło

      • 1 0

  • Co za bzdura

    A kursy linii R czy Z ? To nie poza granicami Gdyni ???

    • 2 0

  • Zmienic granice

    Zmienic granice przylaczyc Pogorze do Gdyni do pucka. Jest z pogorza 2 razy dalej niz do gdyni

    • 0 0

  • P

    21:21 17

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane