- 1 Martwe dziki na Karwinach. Otrute czy padły z głodu? (141 opinii)
- 2 Plany dla okolic Ergo Areny na ostatniej sesji obecnej rady (38 opinii)
- 3 Agresywny Rosjanin zatrzymany na lotnisku (163 opinie)
- 4 Działkowcy będą mieli przez to problemy? (120 opinii)
- 5 Mieszkają na stałe, ale się nie zameldują (97 opinii)
- 6 Uziemił się przez skradziony miernik (54 opinie)
Nie będą jeździć autobusy z Gdyni do Kartuz
Linia 640 kursująca pomiędzy Gdynią i Kartuzami od czwartku przestała funkcjonować. Przedstawiciele przewoźnika - PKS Gdynia - tłumaczą swoją decyzję tym, że nie była ona w ostatnim czasie rentowna. Potrzebne byłoby wsparcie finansowe władz Kartuz, którego firma nie otrzymała.
Linia była jednak trwale nierentowna, co - wraz z rozpoczęciem wakacji - skłoniło władze firmy do jej likwidacji.
Ostatni rejs autobusu relacji Gdynia - Kartuzy realizowany przez spółkę PKS Gdynia z numerem linii 640 przez Kielno, Warzno, Czeczewo i Przodkowo wystartował z Gdyni w środę o godz. 17:15.
Rozkład jazdy PKM
- Nie widzimy szans na doprowadzenie tej komercyjnej linii chociaż do sytuacji, w której pokrywane byłyby z przychodu ze sprzedaży biletów koszty jej uruchomienia, czyli: wynagrodzenie kierowców, paliwo, serwis, ubezpieczenie, mycie, sprzątanie, dojazdy, obsługa awarii, opłaty za korzystanie z dworców w Gdyni i Kartuzach oraz parking pojazdów w Kartuzach - mówi Marcin Szwaczyk, kierownik działu przewozów Pomorskiej Komunikacji Samochodowej Gdynia.
Przedstawiciele przewoźnika nie ukrywają, że przychody z linii zmalały wraz z pojawieniem się połączeń kolejowych do Kartuz w ramach Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. W ostatnim czasie sprzedawano ok. 60 biletów miesięcznych.
Wakacyjne rozkłady jazdy w Trójmieście
Linia notuje miesięczny deficyt od 9 do 15 tys. zł. Szansą na uratowanie linii byłoby wsparcie finansowe starostwa w Kartuzach, którego jednak firma - jak mówią jej przedstawiciele - nie otrzymała. Wsparcie o jakie wnosił przewoźnik wynosiło 11 tys. zł brutto miesięcznie.
Nie ma tez możliwości dopłaty do połączenia w ramach przygotowywanej ustawy z pakietu pod nazwą "piątka Kaczyńskiego".
- Mająca wejść w życie ustawa nie będzie przewidywać dopłat do połączeń, które funkcjonują. Dopłata możliwa będzie do linii nowo uruchamianych lub z założenia takich, na których kursy nie były wykonywane od trzech miesięcy - tłumaczy Szwaczyk.
Miejsca
Opinie (142) ponad 20 zablokowanych
-
2019-06-20 10:37
Kawle, Czeczewo, Warzno odcięte od komunikacji (1)
Oznacza to kilkanaście aut więcej w dojazdach, korkach i na parkingach Trójmiasta, a także zdezorganizowane życie uczniów, studentów i ich rodzin. Ale kto by się tam przejmował jakąś tam garstką wieśniaków... Nie moge uwierzyć, że w sumie cztery gminy nie byly w stanie razem wysupłać kilkanaście tysięcy..
- 18 2
-
2019-06-20 11:02
nikt nie lubi szantażu
- 3 0
-
2019-06-20 10:48
dopłaty przysługują
wystarczy stworzyć nowe połączenie o zbliżonej trasie i nowym numerze linii i juz bedzie to traktowane jako nowo uruchomiona linia
- 5 1
-
2019-06-20 10:57
szkoda tej linii (1)
jako gdynianinowi może nie była mi niezbędna, ale kilka razy nią się udawałem z Gdyni do Kartuz na parogodzinne wypady w weekendy.
Moim zdaniem do tej linii to przede wszystkim gmina Przodkowo powinna się dołożyć, a nie Gdynia czy Kartuzy. To Przodkowo (trochę mniej) ale Warzno, Kłosowo i Czeczewo stały się komunikacyjnymi dziurami.
No i sam autobus nie miał żadnej klimatyzacji (!). Szkoda, bo linia ta miała jakiś swój potencjał i myślę że jednak wróci, ale za państwowe pieniądze.
No i sama linia ładne tereny miała swój klimat. No i kierowca ładnie władający kaszubskim... :)- 15 1
-
2019-06-21 19:53
Bytowiacy też gadali po kaszubsku
A oni do dziś jeżdżą.
- 0 0
-
2019-06-20 14:49
Autobusy
So Wladka Mrzezina Picks poprosimy
- 0 2
-
2019-06-21 06:57
To jest właśnie nowy program PiS-u, miało być nowe PKS, jest g....
- 1 1
-
2019-06-21 08:09
A wódz mówił ze PKS wracają .Wracają ale do zajezdni.
- 1 0
-
2019-06-21 08:16
Co za sens jest likwidować połączenia autobusowe?
Najpierw likwiduje się połączenia autobusowe i kolejowe w Polsce, a następnie wszyscy się dziwią, że drogi są zakorkowane przez samochody, że nie ma gdzie zaparkować bo wszystko zastawione, że trawniki i chodniki rozjeżdżone.
Przecież to nikt inny jak właśnie samorządy odpowiadają za ten stan rzeczy likwidując połączenia, nie pozostawiają ludziom alternatywy, przez co ludzie zmuszeni są do korzystania z indywidualnych środków transportu.
Najlepsze jest to, że to są te samorządy, ci samorządowcy, którzy są tak bardzo pro europejscy, jednak jak się okazuje to jedynie z nazwy, bowiem kraje Europy zachodniej inwestują w środki transportu zbiorowego w celu dywersyfikacji środków transportu indywidualnego.
Takie działanie na rzecz likwidacji połączeń jest działaniem krótkowzrocznym, generuje jedynie problemy, które w odległości czasowej będzie trudno naprawić bez wsparcia z zewnątrz, czy to ze środków z budżetu centralnego czy wsparcia UE...
Przykre to jest...- 3 1
-
2019-06-21 19:48
PKS Gdynia/Wejherowo to panowie w krótkich spodenkach. (1)
O komunikacji mają blade pojęcie. Nie pomyśleli, że po uruchomieniu PKM do samych Kartuz to nie ma żadnego sensu? Większość pasażerów jeździ kawałek dalej: do Brodnicy Górnej, Klukowej Huty czy Sulęczyna. Oni zawsze wsiadają w PKS Bytów i mam nadzieję, że Bytów przywróci wieczorny kurs 7 dni w tygodniu. W Dodatku PKS Gdynia kluczył tymi kursami po dalekich wsiach i tracił tylko pasażerów zamiast jechać prosto jak Bytów. Ogólnie niech spadają na drzewo, bo nie było tanio, a dziadowsko.
- 1 0
-
2019-06-22 12:02
No to spadamy.
- 0 0
-
2019-06-21 22:58
Moim zdaniem
Najważniejsze nie są wycieczki z Kartuz do Gdyni czy z Gdyni do Kaszub bo jest PKM i łatwo jest dotrzeć . Największym problemem jest dotarcie młodzieży do szkół średnich z różnych wiosek na tej trasie. Nie wyobrażam sobie co będzie od września kiedy większość młodzieży bez prawa jazdy i samochodu nie będzie mogła dotrzeć do szkoły aby kontynuować naukę
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.