- 1 Podejrzany o zabójstwo żony zatrzymany (120 opinii)
- 2 Mężczyzna spadł z klifu w Orłowie (106 opinii)
- 3 Kraj, z którego pochodzą piraci drogowi (390 opinii)
- 4 Koniec pętli pod oknami mieszkańców (90 opinii)
- 5 Jedna oferta w przetargu na linię z piętrusami (105 opinii)
- 6 Lotnisko zarabia najwięcej w historii (159 opinii)
Autostrada A1. Ministerstwo planuje likwidację bramek poboru opłat
Jest szansa, że najpóźniej do 2018 r. kierowcy samochodów osobowych nie będą musieli płacić za przejazd autostradą A1 przy bramkach. Ministerstwo planuje wprowadzić elektroniczny pobór opłat na koncesyjnych odcinkach dróg.
Pomorski odcinek autostrady A1 stał się zakładnikiem swojego sukcesu. Droga przypadła tak do gustu kierowcom, że latem, a szczególnie w weekendy, tworzą się tam gigantyczne korki do bramek. Pracownicy autostrady choć pracują praktycznie bez przerwy - przyjmują opłaty za przejazd - i tak odprawiają mniej aut niż przybywa ich w kolejce.
W tej sytuacji pokrzywdzeni są nie tylko kierowcy, którzy tracą czas przed bramkami, ale także budżet centralny, bowiem spadają wpływy z opłat, gdyż kierowcy omijają zakorkowaną autostradę. Skarb Państwa na wszystkich odcinkach autostrad koncesyjnych odnotowuje z tego tytuł prawie 1 mld zł strat. Zarządcy koncesyjnych autostrad często zalecają - przy użyciu tablic zmiennej treści - zjazd z autostrady wcześniejszym zjazdem, by ominąć zatory. Trudno natomiast w takiej sytuacji wyliczyć koszty kierowców.
Podczas jazdy urządzenie w aucie łączy się z odbiornikami zamontowanymi na bramownicach, które umieszczone są nad drogami, zazwyczaj przy zjazdach z ekspresówek i niektórych autostradach. Podczas mijania bramownicy pobierane są pieniądze z konta kierowcy za przejechane kilometry. Nad prawidłowym stosowaniem systemu czuwają inspektorzy transportu drogowego. Kontrolują oni wyrywkowo funkcjonowanie ViaBox-u w pojazdach nawet podczas ich ruchu.
Jak działałby system na autostradzie? Przede wszystkim należałoby go zbudować, co zajęłoby na pewno pół roku. Po włączeniu systemu w pierwszej kolejności skorzystaliby z niego kierowcy ciężarówek, które, jak pisaliśmy wcześniej, są najczęściej wyposażane w urządzenie ViaBox. W efekcie pojazdy nie musiałyby zatrzymywać się w celu dokonania opłaty.
Warto jednak zaznaczyć, że korków na autostradzie nie potęguje ruch tranzytowy, a ogromna liczba pojazdów osobowych. Co więc z kierowcami tych samochodów? Ci również musieliby nabyć ViaBox. Kaucja za urządzenie wynosi 120 zł. Do tego trzeba zarejestrować się w systemie. Stąd wiele osób może to zniechęcić do skorzystania z dodatkowego rozwiązania.
Przyjecie planowanego rozwiązania będzie skutkować usunięciem placu poboru opłat w Nowej Wsi (częściowo), co umożliwi nieprzerwaną podróż z Rusocina na południe kraju oraz w przeciwnym kierunku.
- Czekamy na wprowadzenie przez ministerstwo tego typu rozwiązania z niecierpliwością. W październiku ubiegłego roku podpisaliśmy wspólnie z władzami gmin, przez które przechodzi pomorski odcinek autostrady A1, uchwałę dotyczącą połączenia różnych systemów opłat, w tym także elektronicznego ich poboru - mówi Anna Kordecka, rzecznik prasowy Gdańsk Transport Company S.A., która zarządza autostradą.
Miejsca
Opinie (172)
-
2014-04-02 13:00
Plany
A Tusk planował drugą Irlandię, coś mi się wydaje, że likwidacja bramek to będzie taka druga Irlandia.
- 7 1
-
2014-04-02 13:04
Nie lubię polskiego utyskiwania ale...
generalnie nie lubię narzekać - ale tym razem nie zdzierżę... Ktoś kto projektuje dom ma kilka dróg do wyboru - może patrzeć na dom sąsiada, może iść do profesjonalistów architektów może tez spróbować swoich sił i zrobić po swojemu - jemu wolno bo inwestuje SWOJE pieniądze i czas
od Panów polityków, urzędników funkcjonariuszu itd... oczekuje się natomiast że nie będą ryzykować i mając do dyspozycji fundusze publiczne od razu zapytają fachowców lub ... podejrzą sąsiadów (lub takich którzy zadany cel inwestycyjny już posiadają i z powodzeniem używają...) więc do sedna - jako że najbliżsi sąsiedzi nie pobierają opłat za swoje świetne autostrady można podejrzeć inne rozwiązania - chociażby w Skandynawii (też sąsiad ale morski). a tam istnieje coś takiego jak Ez-pass (tak jak w USA) - może analogiczne do ViaBox'a. moje pytanie jest takie - dlaczego zatem od początku projektowania autostrad nie wdrożono takiego paypassa... - może to wyglądać tak jak gdzie indziej 6 okienek dla nieposiadających i 2 linie bez okienek (ze zwalniaczami) dla posiadaczy... - jak Polak chce "oszczedzić" to stoi w korku (nie ma znaczenia czy na A1 czy na E91) a jak wyda na kaucje (ktora nie jest jakas powalajaca - tańsza od przeciętnego "smart"phona - to jedzie i tyle...- 2 8
-
2014-04-02 13:05
Super POmysł (2)
Jeszcze kilka lat temu te samo ministerstwo nie chciało słyszeć o winietach. Teraz kombinują z viatoll, po to by płacić dodatkowo za ekspresówki (zobaczycie).
Powinna byc winieta np. 80zl rocznie na wszystkie trasy dla auta do 3,5t.
Jeżeli teraz zgodzimy sie na viatoll w osobowych autach to bedą wiedzieć o nas kiedy, gdzie i jak szybko jedziemy...- 22 1
-
2014-04-02 13:14
I słusznie (1)
bo jeździsz za szybko, a łamanie prawa nie powinno być bezkarne.
- 2 8
-
2014-04-02 17:47
Nawet kosztem inwigilacji !!
- 0 0
-
2014-04-02 13:07
4 lata na wprowadzenie banalnego rozwiązania??? Zenada.
- 11 1
-
2014-04-02 13:07
Hahahaaaaaaaaaaa...!!! DOBRE
Przed wyborami planują, a po wyborach się rozmyślą. Przeciez kasowanie pieniedzy na autostradach zbudowanych za publiczne pieniądze to pomysł i i interes SLDowskiej komuny i służb specjalnych. Już widzę jak PO, które chodzi na ich smyczy i w ich kolczatce to zlikwiduje.
- 7 2
-
2014-04-02 13:09
Już lecę aż mi się nogi łamią żeby kupić pudełko za 120 zł
Autostradą jeżdżę kilka razy w roku i nie mam zamiaru płacić kolejnych pieniędzy za i tak za drogą jak na nasze warunki autostradę.
Teraz nie mogę przejechać autostradą chociaż bym chciał ale za jakiś czas będę mógł przejechać tylko nie będę chciał.
W sumie dla mnie wyjdzie na to samo.
Na szczęście jest alternatywa czyli darmowa droga szybkiego ruchu na Warszawę.- 14 1
-
2014-04-02 13:15
to są jaja (2)
Zamiast zrobić autostrady jak w Rajchu, płatne z podatków, przez wszystkich kupujących paliwo, którego cena to i tak w 2/3 podatek, jako postęp podaje się zmianę sposobu zdzierania opłat, z bramek na elektro-gadżet. Nigdy nie bedziemy mieli szans dogonić gospodarczo Niemców. Choćby prze to.
To jest chore. Czy tylko ja to widzę?- 24 0
-
2014-04-02 13:31
(1)
nie tylko Ty ...
ale takie mamy społeczeństwo, zajęte "igrzyskami"- 7 0
-
2014-04-03 11:42
to jest kraj gdzie mamy Ministerstwo Fikołków z budżetem jak kilka województw
HODUJĄ GLADIATORÓW, jak Otylia, jak Małysz i Stoch, jak piłkarze z Ghany i Kamerunu
a nie mamy wuefu w szkołach, bo w salach syf
i rodzice piszą zwolnienia, a dzieci garbate z astmą i platfusem
chcą zrobić tor do jazdy szybkiej, kolejne stadiony, wyczyn, forsa
a jak idziesz na basen, to płacisz trzy razy więcej niż w Niemczech
dyskusja jak zdzierać za autostrady to nasza niejedyna paranoja, wystarczy pomysleć o trójmiejskiej komunikacji publicznej, rozbitej dzielnicowo, z koleja miejska jeżdżącą po odległych wsiach...- 0 0
-
2014-04-02 13:16
A-1
Pod zdjęciem jest napis "jest szansa", a nie że na pewno
- 2 0
-
2014-04-02 13:28
mozna łatwiej
wprowadzic winiety i wyrywkowe kontrole ich posiadania.
- 12 0
-
2014-04-02 13:34
To nie beda musieli placic czy beda placic dalej ale w elektorniczny sposob!
"..kierowcy samochodów osobowych nie będą musieli płacić za przejazd autostradą A1 przy bramkach. Ministerstwo planuje wprowadzić elektroniczny pobór opłat na koncesyjnych odcinkach dróg."
To nie beda musieli placic czy beda placic dalej ale w elektorniczny sposob!- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.