• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Autostradą A1 pojedziemy w weekend "za darmo"

Maciej Naskręt
6 sierpnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
We wszystkie weekendy sierpniowe mamy jeździć autostradą A1 na Pomorzu za darmo. We wszystkie weekendy sierpniowe mamy jeździć autostradą A1 na Pomorzu za darmo.

Kontrowersyjna decyzja premiera. Donald Tusk zdecydował, że w sierpniowe weekendy nie będą pobierane opłaty za korzystanie z autostrady A1 między Toruniem a Gdańskiem. Gdyby jednak premier faktycznie chciał rozładować korki, zaproponowałby darmowe podróże koleją.



Jak oceniasz decyzję rządu w sprawie opłat na A1?

Już w ten piątek od godz. 16 będzie można podróżować autostradą A1 na koncesyjnym odcinku między Toruniem a Gdańskiem za darmo. Taryfa ulgowa dla kierowców potrwa do północy w niedzielę. Zwolnienie z opłat ma być wprowadzane podczas kolejnych wakacyjnych weekendów - a w długi weekend sierpniowy ulga zostanie wprowadzona już od czwartku.

Skąd taka zaskakująca decyzja? Powodem są ostatnie doniesienie mediów o korkach na punktach poboru opłat na końcach pomorskiego odcinka A1: w Rusocinie i Lubiczu pod Toruniem. To właśnie konieczność odebrania od kierowców opłat sprawia, że samochody stoją w długich korkach do bramek płatniczych.

W weekendy korki na bramkach wjazdowych mają nawet 8 kilometrów. W minioną sobotę do południa kierowcy na przejazd przez bramki w Rusocinie czekali nawet godzinę. Podobnie jest na drugim końcu koncesyjnej autostrady. Informacje o aktualnych utrudnieniach w ruchu można znaleźć na Twitterze.

Decyzja o otwarciu bramek ma te korki rozładować.

Opłaty kierowców za korzystanie z pomorskiego odcinka autostrady A1 odprowadzane są przez zarządcę autostrady do Krajowego Funduszu Drogowego. Po decyzji premiera powstanie w nim więc dziura finansowa, która ma zostać pokryta z rezerwy celowej, będącej w dyspozycji premiera. Szacuje się, że chodzi o kwotę do ok. 20 mln zł. Kwota starczyłaby na budowę 1,5-kilometrowego odcinka drogi ekspresowej.

Decyzja premiera budzi ogromne kontrowersje. Zwolnienie z opłat doprowadzi do sytuacji, że w kolejne weekendy sierpniowe będzie jeszcze więcej samochodów na autostradzie A1, ryzyko wypadków wzrośnie, a i czas przejazdu wydłuży się. To zjawisko można od kilku miesięcy obserwować na Obwodnicy Trójmiasta, którą ostatnio porusza się nawet 90 tys. pojazdów na dobę.

Można zapytać, dlaczego premier nie zdecydował się na zafundowanie rodakom podróży nad morze pociągiem. Za 20 mln zł można by wykupić bilety nad morze ze stolicy, Łodzi i Torunia. Dzięki temu turyści mogliby dojechać nawet na Hel bez stania w korkach.

Ponadto korki na Pomorzu są niczym przy tych, jakie można spotkać na Autostradzie Słońca (A1) w Włoszech, czy drogach na południu Chorwacji i Francji. Tam często korki liczą po 20 km. I nikogo to już specjalnie nie dziwi.

Jeśli po decyzji premiera komuś wydaje się, że dzięki niej dojedzie nad morze bez stania w korkach, to jest w błędzie. Wokół Trójmiasta jest bowiem wiele korkowych pułapek: choćby końcówka obwodnicy w Chyloni, droga krajowa nr 6 do Redy, czy pękający w szwach jednojezdniowy odcinek drogi krajowej nr 7 z Gdańska do Elbląga.

Opinie (357) 4 zablokowane

  • sztuczny problem

    Od czerwca do dziś jechalem do Trojmiasta 6 razy i ani razu nie stałem w korku. Wystarczy wyjechać z warszawy o 4-5 rano a nie o 9 i w 3.5-4 godz jesteś na mcu. Warszawka wyrusza po śniadaniu i robi sie problem

    • 14 0

  • Niech premier odda mi za przejazd (1)

    w ubiegły weekend. To też był sierpień!!!

    • 16 3

    • Tusk Retro Non Agit

      • 1 0

  • Uwaga ,uwaga podaje rozwiązanie problemu... (1)

    ...winiety .

    Dobre co?

    • 23 0

    • W Szwajcarii roczna winieta to równowartość 140 Pln

      Można? Można!

      • 4 0

  • Jeśli jest się idiotą to się stoi w korku. (1)

    Gdybym ja pochodził z głębi Polski i wiedział o korkach jakie się u nas na Pomorzu tworzą (a wiedzą wszyscy,bo problem istnieje od lat) to tak bym zaplanował podróż by być na bramkach w Rusocinie najpóźniej o 5 rano.I wtedy mam płynny przejazd do samego Helu.
    Lecz durnie,cymbały i kretyni nie myślą więc niech stoją w korkach!
    Niech mordują silniki,sprzęgła,chłodnice!

    I dobrze im tak.Za głupotę się płaci.

    • 22 1

    • Idiota w korku a kretyn przy komputerze

      A jak wszyscy będą tacy ,,mądrzy jak ty głuptaku,, to co wtedy zrobisz?.

      • 2 0

  • A może x2 w dzień a nocą za darmo. Czy to by było kontrowersyjne ?

    • 4 1

  • zawsze zle (1)

    Az zal czytac ten artykul, komentarze... Od kilku dni glosno jest o korkach na a1- narod narzekym na rzad, ze nic z tym nie robi, media podsycaja niewnawic do polityków itd. a gdy postanowili pomoc to narod nadal narzeka, bo przeciez to zle rozwiazanie. I tak zle i tak nie dobrze.
    Co do wypadkow- byly i beda. I to nie z winy decyzji premiera.

    • 4 7

    • "Agnieszka" to bardzo piękne imię :*

      • 0 0

  • Pociągiem? To najpierw musiałby jakiś być (1)

    Palnąłeś redaktorze jak łysy włosami o kant kuli. Aby zapakować tych nadmiarowych kierowców do pociągów, trzebaby zamówić dodatkowe kursy ( bo tak jak jest obecnie, 1-2 poc/dobę to nie jest oferta ). A żeby te kursy wpisać do rozkładu jazdy, to dzięki biurokracji PKP i UTK potrzeba kilku miesięcy. A zrobić coś trzeba w tej chwili. Osobiście wolę jeździć pociągami ale jaki ma to sens skoro będąc mieszkańcem małego miasta, do stacji węzłowej i tak muszę dojechać samochodem.

    • 7 2

    • Niekonieczne dodatkowe kursy,można po prostu doczepić wagony (i dopłacić za wagonokilometry PLK)

      • 1 0

  • No to będzie korek od Osowej do Chylonii

    Korek się po prostu przeniesie w inne miejsce. Do tego będzie jeszcze więcej samochodów, bo za darmo.

    • 10 1

  • zastanawia mnie fakt dlaczego redaktor jest tym faktem taki obużony... (1)

    zamiast się cieszyć to się ludzie bulwersują. za 20 mln złotyvch można by wybudować 1.5km ekspresówki.. i co z tego jak kasa i tak nie poszłaby na budowę drogi. mi się osobiście bardzo ten pomysł podoba! i szczerze mówiąc darmowa kolej by w weekend by nic nie zmieniła, bo i tak zdecydowana większość która stała w korkach na bramkach, stała by ponownie (jeśli jechaliby ta samą drogą, wątpię, żeby ktoś nagle przerzucił się w pociąg z 4-osobową rodziną rowerami bagażami itp), ja osobiście i tak wybrałbym się autem, akurat jadę w drugą stronę, bo uciekam z Trójmiasta na Kociewie i zjeżdżam z Kopytkowie ale sama decyzja o zwolnieniu z opłat jest dla mnie dobrą wiadomością. zastanawiam się tylko, czy czekać godzinę (bo kończę pracę o 14:30) i zaoszczędzić 11.30zł za przejazd czy czym prędzej uciekać stąd po pracy na działke i mieć godzinke ładnej pogody w lesie nad woda (pozostając bez 11stu złotych w kieszeni) :) oj oby tylko takie zmartwienia miał człowiek. Pozdrawiam

    • 6 4

    • kolego, zwolnienie dotyczy kierunku nad morze, nie na południe

      • 1 1

  • Winiety za 3 lata a do tego czasu korki w weekendy

    Tak to się zapowiada

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane